PIERWSZA CIĄŻA, MŁODE,PRZYSZŁE MAMY ŁĄCZYMY SIĘ !!

To ja urodze w wieku 19 lat ,dopiero w lipcu 20. Czekam i czekam do terminu jeden dzień !:).

Najważniejsze jest to, że się oboje cieszycie :) Ja na początku byłam przerażona.. w sierpniu kończę 21 lat.. A termin na 17 lipca, choć wydaje mi się, że urodzę wcześniej.. ;] Jak tam przygotowania? Macie już wózek, łóżeczko, podstawowe ciuszki? ;) My z mężem na szczęście jesteśmy już w to zaopatrzeni ;) .. Jeszcze tylko pod koniec miesiąca musimy się przeprowadzić na własne śmieci ;) .. Obyśmy znaleźli dobre, tanie mieszkanie ;p

Przyszla_mama_21 na szczupłych dziewczynach zawsze widać. Mi to wszystko idzie w brzuch i biust czyli nie jest tak źle :)

Wiesz to dopiero 8 tydzień jak minie te najgorszy okres to zacznę kupować, ale już nie mogę się doczekać... Chce kupić jak najwcześniej wszystko, bo kurczę 5 zł. to nie kosztuję i chce co miesiąc coś żeby tak tego nie odczuć :) :) bo wiadomo łatwiej co miesiąc po 500zł niż od razu 2tys.

Mnie kilogramy również w większości idąc w brzuch i w biust.. Ale na buzi także się zaokrągliłam z czego nie jestem szczęśliwa ;] No tak.. Lepiej poczekać ten czas kiedy wszystko może prysnąć jak bańka mydlana. Rozsądnie wydawać pieniążki, to najważniejsze. Ja jeszcze z mężem muszę kupić jakieś 2 butelki, smoczki, pieluszki, laktator.. Ale tak poza tym to wanienkę, przewijak, wózek, łóżeczko posiadamy ;)

No to najważniejsze już masz :) a tamte to już drobiazgi :) jeszcze 4-5 tyg. i już nie będę się denerwować... :)

Tak, najważniejsze mam ;) ... Trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku. Ja za 10 tygodni rodzę ;))

Witajcie,ja jestem w 28 tygodniu i termin na 4 sierpień,powiem szczerze ze strasznie sie boje porodu

a przytyłam juz 9 kilo

Mi się pytaja czy się boje, ale staram się jeszcze o tym nie mysleć ;)

KAROLCIA22 na razie nie myśl o tym... Masz jeszcze 12 tygodni przed sobą ;) ja 10 ;P Termin masz na 1 dzień po moich urodzinach ;) Polcia91 i bardzo dobrze. Nie ma co za wiele o tym myśleć. Co będzie to będzie, a przecież przetrwamy wszystko dla naszych maleństw ;))

Co prawda ja mam jeszcze dużo, dużo czasu ale wydaję mi się że skoro tyle kobiet to przeżyło i decydują się na kolejne to widocznie to nie jest takie tragiczne :) a to tak dla otuchy :)

Ja mówie, że nie jestem pierwsza inne przezyły to ja też ;) Poza tym bardzo chę tego dzidziusia i przezyję wszystko byle móc go przytulić :)

O to też jest bardzo dobre podejście, moja siostra mi mówiła że jak się przytula maluszka to nawet jakby robili Ci coś co człowieka strasznie boli to nawet tego nie czujesz, bo jesteś taka szczęśliwa :)

Bardzo bym już chciała przytulić mojego Szkraba, termin mam na 8 wrzesnia, ale licze że od połowy sierpnia będzie chciał już wyjść :)

A ja mam termin dopiero na 22.12 i wolałabym żeby mała lub mały poczekali do stycznia bo później po kilku latach to się wyzywa rodziców o to hehe ale oczywiście wiem że tak nie będzie i bardziej bym chciała aby maleństwo było ze mną już na początku grudnia :)

A ja tak jak Wy moje drogie również nie mogę się doczekać aż moja córcia będzie na świecie.. Do lipca wiele nie pozostało, a Wam szybko zleci ten czas :) Moja niunia wierci się pod żebrem, a to dość bolesne.. ;] Muszę iść się położyć i rozmasować to miejsce, bo mnie aż wygina w pół.

przyszła_mama_21 To jest pewnie cudowne uczucie :)

Niewygodne uczucie, a jednak wspaniale jest kiedy mała kopie i się wierci w brzuszku ;) z biegiem czasu odczuwam jej każdy ruch zdecydowanie intensywniej. Choć boli, to i tak uśmiech sam rodzi się na mych ustach ;D

No to tak jak myślałam :)) a imię masz już wybrane? :)

Tak ;) Imię już wybrane odkąd poznałam płeć maleństwa, a jeśli okaże się , że to chłopiec to również mamy dla niego imię. Córcię nazwiemy Julia :)

Jak pięknie, ale normalnie niemożliwe bo my też byśmy chcieli Julcie a chłopiec to Antoś ale to jeszcze pod znakiem zapytania :)

Ale tak łatwo imienia się nie wybiera, my jak wybieraliśmy to zazwyczaj jak nam się nie podobało bo ktoś je nosi i jest taki i taki i nam się źle to kojarzy :P No ale wybralismy Amelke albo Olivierka :) Byc może od jutra będę mogła zwracać się po imieniu do dzidziusia :) Tak przeżywam to usg że aż mi się śniło :P Chyba oszalałam juz :P

A dziękuję ;) .. Jeśli dzidzia zrobi nam niespodziankę i okaże się chłopcem, to będę zaskoczona. Z tego co wiem, lekarz, który robi USG rzadko się myli, ale mimo wszystko mamy imię i dla chłopca w razie 'w' ;) Kubuś ;) Tak, masz rację. Imię jest ciężko wybrać. Ja również kierowałam się takimi drobnostkami 'bo źle mi się kojarzy osoba o tym imieniu' .. ;) Amelcia.. Moja chrześnica ma tak na imię :) Bardzo dobry wybór ;) ! Mnie też się śniła wizyta przed USG kiedy to mogłam dowiedzieć się jakiej płci jest nasz skarb.. NIE ZWARIOWAŁAŚ ! :P Czasem mnie się wydaje, że postradałam umysł.. Mówię do brzuszka ;) a to może dziwnie wyglądać ze strony tych, którzy na to patrzą :)

do młoda mama 22 przetrzymaj małego do 2013 do pierwszego stycznie chociaż ;p to może większy urlop będzie macierzyński i tacierzyński :) my tak zaplanowaliśmy żeby był termin na luty :P i może się udalo-okarze się za tydzień :)

Bardzo przeżywam jutrzejsze usg tym bardziej że znajomi się pytają czy już wiem, a ja tak bardzo bym chciała się już pochwalić. Ja też gadam, ale jak jestem sama ;)

Oj dziewczyny jak ja wam zazdroszczę :) też bym chciała wiedzieć czy bd miała dziewczynkę czy chłopczyka :) mi macierzyński nie jest potrzebny bo ja jeszcze nie pracuje tzn. pójdę jak mały lub mała będzie mógł iść do przedszkola :) a Tatuś jeździ tirem i już powiedział że na cały grudzień bierze urlop, gorzej jak maluszkowi będzie dobrze u mamy i urodzi się w styczniu :) ale to jeszcze trochę czasu... A co do imienia Amelka miałam koleżanki o takim imieniu i obie zostały lekarkami :) więc dobra przyszłość się szykuję :)

Doczekasz się moja droga ;* zobaczysz jak to szybko minie.. Ja nawet się nie obejrzałam, a tu już 30 tc ;) .. Czas biegnie sprintem. Przekonasz się niebawem.. ;) Apropo.. Ja studiuję i mam zamiar wziąć dziekankę na następny rok. Nie chcę przegapić żadnej chwili z pierwszego roku mojego maleństwa.. A studia dzienne niestety mają to do siebie, że pochłaniają wiele czasu.. Dojazdy, nauka.

Mi się dłuzył pierwszy trymestr, ale drugi to dosłownie pędzi ;) Byc może dlatego, że jest przyjemniejszy i wszystkie mdłości minęły ;)

Uprzedzam, że trzeci trymestr to kolejny etap dokuczliwych objawów ;) Puchną stopy ( zwłaszcza teraz kiedy jest ciepło), często pojawia się zgaga.. No i czujesz się ciężka jak wieloryb :P przynajmniej ja mam takie odczucia.. W nocy często wstaję do toalety, bo kochanie moje napiera na mój pęcherz.. Mam dziwaczne sny i co raz krócej śpię ( choć nadrabiam popołudniowymi drzemkami ) ;)