Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

emilka 34

Hirsutyzm

Polecane posty

Ahh...czuje sie wspaniale...;) Serio, a wiecie czemu? Bo on sie do mnie nie odzywa, po tym jak powiedzialam co mi lezy na serduchu, dosc dlugi monolog i nie raczyl odpisac, tchorz i tyle...ale ciesze sie ze mu wszystko powiedzialam...moze to i koniec znajomosci, nie wiem, z jednej strony szkoda a z drugiej ulga bo nie mozna tak gadac, a przynajmniej mi to nie oodpowiada...Nie chcial linku drugi raz wyslac... Wiec i'm young, wild and free!!!!! :D Kolorowych snow :** :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiso, poprostu nie chcial mi dac tego linku i wcale nie odpisywal, mial mnie w dupie, wiec pomyslalam albo teraz napisze co i jak albo nie.. odwazylam sie i napisalam ze wydaje mi sie ze pisze ze mna jak pod przymusem i poprostu wole zeby napisal spadaj bo nie mam ochoty albo czasu niz zeby mi ne odpisywal...prosilam go o ten link, zbyt dlugo i powiedzialam basta, nie bede sie wiecej plaszczyc i ze przyzwyczailam sie do tych naszych rozmow, ale tak nie moze byc i napisalam ze jesli ebdzie mial tyle odwagi to niech odpisze jesli nie to trudno, i powiedzialam ze nie chcialam sie narzucac ale ja calkiem inaczej odbieram nasza znajomosc i ze nie wiem jak on sobie o mnie mysli...i takie tam... i nie odpisal, wiec uznaje ze przyjal to do wiadomosci i ok, nie robi mu to roznicy, jedna w ta czy we wta... A najgorsze jest to, ze czulam sie pewna kiedy to pisalam i dalej wierze ze dobrze zrobilam ale jest mi cholernie szkoda... i smutno mi, a nie powinno byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A najgorsze jest to ze wolalabym zeby odpisal i przynajmniej bym wiedziala co i jak... nie chce zeby przepraszal czy cos, poprostu powiedzial, sorki ze tak wyszlo, za duzo sobie wyobrazalas albo przyjalem do wiadomosci a ty jestes dziwna ze mi cos takiego napisalas...no cokolwiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniolu..dobrze zrobilas..niech wie,ze masz swoje emocje i jak cos do niego piszesz to do niego a nie do siebie...bardzo dobrze...smutno Ci bo nie odpisal ale byc moze nie mogl,albo sie nie spodziewal takiej reakcji z Twojej strony i odpisze jak przemysli..nie martw sie..zrobilas co czulas w danej chwili..jak nie odpowie na to to znaczy,ze jest dupkiem i nie zalezy mu na blizszym poznaniu Ciebie..a jak mu zalezy to na pewno odpowie,,,teraz znowu bedziesz czekac...o ciołek no naprawde jakis..ale Ci zepsul nerwy..nie rozumiem go..raz podkreca a za chwile znika..niedojrzal chyba do znajomosci z Toba mentalnie..mam nadzieje,ze jakos Ci wyjasni swoje zachowanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko kochana juz do niego nie pisz pierwsza..mysle,ze odpowie na to..ale nie pisz nawet jak nie ma odwagi to niech SPADA..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie poprostu chce tej odpowiedzi od niego...ale ogolnie jest mi szkoda, bo mowie zalezalo mi na nim w jakis dziwny sposob... Szybko potoczyla sie sprawa ale ja poprostu nie wytrzymalam..moze odpisze, choc watpie nawet jak bedzie chcial do sie nieodwazy...za cholere...Coz poprostu jest mi szkoda tego wszytskiego bo mimo tych "rozmow" to go polubilam, moze dlatego ze jako chlopak zainteresowal sie mna i utrzymywal kontakt dluzej niz jakikolwiek inny...Ehh ide spać, bateria mi zaraz padnie...Dzieki kochana Luiso :*** :) Kolorowych :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zalezy to odpisze...jak nie to znaczy ze nie jest Ciebie wart..spij spokojnie aniolku:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiso w fachu teleinformatycznym. A ten pan od skutera to dość dziwny jest skoro nie jest łaskaw nawet odpisać, usuń go z listy przynajmniej nie będziesz patrzyła czy jest czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki :* Raczej nie usune go z listy, chce jeszcze poczekac i zobaczyc, bo moze jednak napisze...Zreszta korci mnie by mu napisac ze nie ma odwagi mi odpisac i jest tchorzem czyli mylilam sie co do niego, ale chyba nie powinnam...nie chce dodawac oliwy do ognia...A tak szczerze to cholernie licze na to ze on to wyprostuje... Milego Dnia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry! :-) haha ale numer! na 52 stronie Luisa wkleila link do piosenki we are young tonight.. Ja tez za nia przepadam i slucham jej codziennie w pracy az kolega obok juz wychodzi z siebie jak to slyszy! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annqx:) tak myslalam,ze ten dzial:) ciekawe zwlaszcza dla dziewczyny:) Poli:) ja bym czekala spokojnie..NIE PISZ:) juz wystarczajaco napisalas.. Konstancjo:) no piosenke kocham:) Co u Ciebie KOnstancjo?:) Emi:) jak tam wczoraj z marynarzem? byl jednak? czy zbylas go? ja pierwsze co wstalam wyprowadzilam pupila a pada jak nie wiem co i oczywiscie komp i kafeteria jako pierwsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a siedze w robocie i Was podczytuje.. :-) juz 54 strona.. wolno mi idzie bo sie odrywam co chwile .. :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie pornole w pracy ogladalo to poblokowali pani Konstancji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, wczoraj sie obzarlam czekoladowymi wafelkami! :-( ale generalnie zero mleka krowiego! tylko serki kozie i owcze.. a dzis rano mleczko kozie z kawka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi Konstancjo smak mleka koziego przeszkadzal i pije zageszczone mleko krowie ale tylko do kawy wiec niewiele:) a kozie stoi prawie cale:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz sie Luiso przyzwyczailam.. lubie eksperymentowac, rowniez ze smakami.. A czlowiek to takie zwierze ze do wszystkiego potrafi sie przekonac :-) i jogurty sojowe jem.. :-) na poczatku czulam w nich soje, takie fasolowe.. ale teraz jest ok.. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry moje drogie :) polinda bardzo dobrze zrobilas zuch dziewczyna !!!! :) widzisz jak on ma Cie tak zbywac nie odzywac sie a Ty masz codziennie czatowac na niego czy jest dostepny czy nie i czy laskawie sie odezwie czy nie to bez sensu :/ napisalas co myslisz i jak bedzie chcial to sie odezwie a jak nie to widac nie byl zainteresowany choc wiem jakie to przykre :*tylko moim zdaniem nie pisz juz nic wiecej zostaw tak jak jest , smutek Ci przejdzie tak jak i mnie ... ale o tym zaraz...:) annnqx no i teraz mi narobilas smaka i chyba pojde dzis na pizze :D constance bardzo ladnie i tak prosze tu do nas przychodzic codziennie grzeczna dziewczynka :) luisa ja juz mam wolne do konca tyg to bede wpadac od rana jak i Ty ;) wczoraj polecialam do sklepu i nakupowalam slodyczy tak sie nazarlam ze usnelam i nie moglam tu wieczorem zajrzec :) a teraz napisze co u mnie - przemyslalam sobie ta moja cala sytuacje i nie bede juz pisac do meza, to bez sensu moze on tego nie czyta moze czyta ale go to zlosci itd itd , przemyslalam i napisalam do niego ostatni raz - ze go kocham i chce wrocic ale jezeli on tego nie chce to co mam zrobic jestem bezsilna ze nie rozumiem jego decyzji i urwaniu kontaktu i ze chcialabym aby wiedzial jak go kocham i co czuje ale najwidoczniej go to nie obchodzi , ze nie bede mu juz przeszkadzala i przepraszam za swoje smsy ze bedzie jak chce itd itd , jestem zadowolona ze to zrobilam , na poczatku jak zaczelam do niego pisac to czulam ulge ale jak widzialam brak odpowiedzi zaczelam miec dola, trudno, chcialam wrocic on nagle duma honor itd i zrywa kontakt, ok to niech zrywa , niech bedzie jak sobie zyczy, nie bede sie narzucac , i juz , lepiej mi po tym jak to napisalam, chcialalam dobrze moze pozno sobie zdalam sprawe z tego co chce ale trudno , on teraz sie fochuje ok jego sprawa , nie mam juz do tego sily :/a wiec sprawa jasna jego wybor ja to musze zaakceptowac . zaraz napisze co z marynarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marynarz wczoraj wieczorem byl na morzu wiec sie nie widzielismy w nocy mi napisal smsa pozniej kolejnego nad ranem pozniej kolejnego ze sie martwi bo mu nie odpisywalam , napisalam okolo poludnia , pozniej na chwile zadzwonil ale dlugo nie gadalismy bo go szef zawolal , dzis chyba sie zobaczymy , nie przeprowadze z nim tej rozmowy bo nie umiem , na razie niech bedzie jak jest a jak dam rade to wtedy pogadam a i tak sobie pomyslalam ze przeciez my dla siebie jestesmy najwazniejsze przejmujemy sie facetami osobami trzecimi itd a trzeba zadbac o siebie a potem martwic sie reszta swiata , wyszlam z dola , zawsze tak mam ze bardzo bardzo zle i dol a potem sie odbijam i zyje znowu :):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko ale ja nie napisalam najwazniejszego :) dostalam dzis odpowiedz w sprawie pracy , od dluzszego czasu szukam pracy bo ta co mam to tylko jest dorywcza i tak chodzilam na rozmowy i chodzilam i dzis dostalam z jednego miejsca pozytywna odpowiedz, bede pracowala w banku w dziale windykacji , tak tak to niezgodne z moim wyksztalceniem ale mieszkajac w Polsce i studiujac wlasnie jako studentka zaczelam pracowac dorywczo w banku pozniej mi zaproponowali etat i tak kilka lat pracowalam , wiec doswiadczenie mam spore, no im tu moje wyksztalcenie jak widac nie przeszkodzilo pewnie im sie spodobalo ze mam duze doswiadczenie i mnie przyjmuja zaczynam 28 maja ciesze sie tfu tfu zeby nie zapeszyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilko:) Kochana widze,ze reagujesz podobnie do mnie..kochasz..jak facet sie wycofuje wariujesz (dziala sila ignorancji:)) potem robisz wszystko by go odzyskac,ale to tez do czasu,bo mimo wszystko masz swoj honor:) ulga chwilowa wiec ok,a potem juz wiesz,ze zrobilas co moglas i decyzja i odpowiedzialnosc za Was znowu spoczywa na nim:) tez tak mialam kiedys dzialal dokladnie ten sam mechanizm:):):) potem tez stwierdzilam,ze wale to..ale i tak swoje wycierpialam nim to uczucie nie minelo:) powiem Ci,ze to sa typowe reakcje obronne:) wyglada jak bym sie bawila w psychoanalize ale tak wlasnie jest jej jak ja Cie doskonale rozumiem:) Ale najbardziej mi sie podobalo co napisalas na koniec ze MY DLA SIEBIE dziewczyny musimy same w sobie stanowic wartosc..cieszyc sie zyciem mimo roznych zachowan bliskich nam osob (mam na mysli glownie relacje damsko meskie..) bo tak naprawde jak ktos nas kocha nie odejdzie i nie zostawi nas tak latwo..a jesli to zrobi,znaczy ze nie zalezalo mu na nas wiec i nam powinno to dac do myslenia.. grunt to zdrowie i pasja, radosc zwyklych codziennych czynnosci,bo z dupereli zycie sie sklada..grunt to odnalezc szczescie w sobie,,,nie zabluszczac sie na innych:) ja to mowie hahah;) tak czy inaczej zdrowie,rodzina,pieniadze by moc korzystac z zycia ot co!!! :):):) Emilko kochana fajnie,ze masz prace ale co za zawod!!!! kiedys mialam telefon z windykacji za spoznianie z rata w banku ale jechali po mnie jak po lysej kobyle:) az zaplacilam:) a potem ja po nich tez jechalam:) mam nadzieje,ze Ty bedziesz skuteczna ale i wyrozumiala dla swoich klientow:) kochana a jak Ty dasz rade z jezykiem wloskim>??? uczysz sie czy juz w miare sobie radzisz?? wiec z fitnesu rezygnujesz?:) a ja obiad zjadlam ale jestem pelna a zaraaaaz mam serniczek z makiem :) mmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to mnie rozumiesz ale wiesz co nawet to nie ze reakcja obronna u mnie teraz zadzialala juz nawet nie jestem na niego zla , ja tak mam ze wszystkim ze do pewnego czasu sie staram a jak widze ze nie ma to efektu to odpuszczam bo szkoda zycia nerwow itd jego wybor juz nie moge cierpiec bardziej niz jak wtedy gdy mnie zostawil na ta chwile nie cierpie jakas blokada w srodku mi odpuscila :) ja nie bede dzwonila do klientow tylko bede sie zajmowala papierkowa robota :) tak dam rade z wloskim bo dokad mnie maz zostawil i szukam pracy caly czas sie ucze , tam w banku widzieli jak sobie radze i skoro mnie przyjeli to mysle ze widza ze bedzie ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z fitnessu zrezygnuje bo godzinowo nie pogodze tych dwoch prac a wiadomo ta w banku lepsza na umowe o prace normalna kasa itd :) a jak z amadeo ? nadal czujesz ze jestes zakochana ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×