Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jestem pewna 29

STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)

Polecane posty

Cześć mamusie :) Witaj Agusia :) co tam u Was? :) jak brzuszki? :) Też Wam gorąco w stopy? masakra, mam ciągle gorące stopy i chodzę boso po podłodze, troszkę mi lepiej wtedy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Na szczescie nie mam problemu ze stopami tylko znow moja nocna bezsennosc meczy. Brzuszek codziennie o sobie przypomina klujac mnie czasem i ssaniem glodu he. Nudna ta niedziela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o głodnym brzuszku to cos ja wiem, mam to prawie non stop. tyle tylko ze jak tylko zobacze jedzenie to nie moge jego wmusic w siebie :( u mnie waga non stop -1kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iducha
Cześć dziewczyny! Postanowiłam do Was dołączyć :) Jutro zaczynam 16. tydzień ciąży; rozwiązanie powinnam mieć po 20. stycznia, ale nurtuje mnie pewien problem. Wszystkie wyniki badań mam w porządku, poza bakteriami w moczu. Nie wiem jakim cudem, ale prawdopodobnie zaraziłam się w szpitalu, podczas obserwacji spowodowane małym plamieniem w 6. tc. Jest to bakteria E. Coli, jestem po kuracji antybiotykiem, który nie zadziałał i Furaginą (jutro mam wyniki badań), prawdopodobnie wciąż mam to ustrojstwo, bo mocz był dość mętny. Boję się, że przez to paskudztwo dojdzie do przedwczesnego porodu i znowu stracę mojego Maluszka (dwa lata temu przechodziłam poronienie zatrzymane w 7. tc.) Czy któraś z Was boryka się z takim problemem? Pozdrawiam ! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Jutro rano ide robic wyniki bo u mnie pewnie tez jakas bakteria w moczu o co nie trudno w ciazy. Boli kiedy siusiam i lekarz wyslal mnie na wyniki ale ja i tak wiem ze nie beda za dobre juz poprzednie mialam lekko podchodzace pod infekcje ale lekarz nie widzial w tym nic zlego. Pozdrawiam i jak bede cos wiedziala to dam znac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Iducha. miło ze do nas dołączylas - ja niestety nie pomoge z tymi bakteriami bo sie na nich nie znam najlepiej to sie nie stresuj jutro lekarz ci wytlumaczy wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczęta! :* Jeśli chodzi o problemy z pęcherzem itp to ja mam na szczęście spokój. Co nie znaczy, że wcześniej nie miałam problemów. Przez infekcję straciłam prawdopodobnie poprzednią ciążę. Potem infekcja rozwinęła się do tego stopnia, że sikałam krwią, miałam białko w moczu i baaardzo fatalne wyniki. PRzez 3 miesiące byłam na kuracji leczniczej. Teraz bardzo uważam na siebie. Nie dopuszczam do przeciągów,uwazam żeby mi po plecach nie wiało, nie przetrzymuję moczu, myję ręce PRZED i po siusianiu i jem sporo suszonych żurawin. Wlaśnie to mycie rąk PRZED siusianiem jest ponoć ważne. Jedzcie żurawinę, po garści dziennie, a ręczę, że problemy się nie powtórzą. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iducha
gosieńka2666: w którym tygodniu straciłaś Maluszka? Tak się boję, że mnie też to spotka :( Za Twoją radą wcinam żurawinkę, którą na szczęście miałam w szafce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bentonowa
Dziewczyny! mój syn wreszcie raczył dał mi o sobie znać- śmieszne uczucie :) nie byłam na to gotowa, bo wcześniej nie słyszałam żadnego bulgotania w brzuszku i tu nagle dwa kopniaczki :) W przyszłym tyg muszę iść na morfologię i mocz, bo lekarz zlecił kontrolnie ale odpukać jak narazie nie dopadły mnie żadne choroby układu moczowego- a wiem, że to masakra bo jako nastolatka miałam kamienie w nerce...nie chciałabym już nigdy tego ponownie przeżywać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iducha - straciłam w 10 tygodniu. Z tym że od początku miałam krwawe plamienia i byłam na podtrzymaniu. Lekarz zlecił wtedy badania - i wyszły bakterie i krwinkomocz. Jak poroniłam to zostawiłam infekcję samą sobie i o mało nie uszkodziłam trwale nerek. No ale wtedy nie myslałam o tym, tylko przeżywałam stratę ciąży. teraz jestem w 14 tym tygodniu i dziękuję Bogu, że ten najniebezpieczniejszy czas minął. Strasznie się bałam że znów poronię. No ale koniec smutasów :) termin porodu niby na 1go lutego wyszedł, ale ja i tak wiem że będę styczniówką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Hej dziewczyny:-) bylam dzis po wyniki i sa b.dobre jednak to nie zadna infekcja. Tak sie ciesze. Mam sobie tylko kupic jakis preparat z zurawina lub jesc zurawiny-tak zalecila mi poloznna. S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi żurawinami to prawda, ja też teraz zaraz kupuję 1 kg i po łyzeczce dziennie conajmniej bo one zakwaszają ph moczu. Im bardziej ph zasadowe to jest duże ryzyko bakterii i infekcji a im kwaśniejsze to kwas nie pozwala na szybki rozwój bakterii:) ja miałam ph 2 miesiące temu 7 a teraz 9! czyli bardzo zasadowy jak narazie żadnych bakterii ale lepiej dmuchać na zimne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Aga super ze jestes znow z nami, troche sie martwilam o Ciebie bo nie bylo Cie kupe czasu. Jutro moj maz wysyla mnie do super fryzjera, bo szczerze mowiac, odkad stracilam prace to praktycznie sie strasznie zaniedbalam. Wlosy koszmar! Szczegolnie ze wypadaja. Mam zamowione farbowanie i ciecie. Usiade i powiem zrob co chesz ! Mam dlugie wlosy ale tak teraz przezedzone ze juz w dupie mam je. A pojutrze polozna. I ta to wyklne chyba. Ostatnio jak bylam u niej to powiedzialam ze seksu nie moge uprawiac ze mnie boli tak strasznie, ze probowalismy z roznymi zelami i ze ledwo wejdzie a ja nie mialam tam tak ciasno nawet bedac dziewica! Jakby mnie zszyli. No i wszelkie proby przytulania koncza sie moim rykiem do rana! No i ona na to mi ze sucho to moze byc, ale bolec nie powinno. No to ja to co mam zrobic? A ona ze nie wie. No i nadal tak jest i teraz jak do niej pojde to zazadam zeby mi pomogla bo zyc sie nie da. Moze zeby ktos mnie zbadal ginekologicznie? Nigdy nie mialam takiego badania! I wogole swiruje, bo mam twardy brzuch na dole i bardzo boli od kilku dni jak na okres. Twardy jak skala. jestem wkurzona, bo przeciez jak tej poloznej o tym powiem to tez mi powie ze nie powinno ale juz z tym nic nie zrobi, albo wysle do GP, ktory zasugeruje paracetamol i rozciaganie. Jestem zla juz no. Codziennie wyje bo brzuch mam tez maly i nic nie wiem. A jak poczytam do tego posty na kafe jak to przyszle mamusie wymieniaja sie doswiadczeniami po spotkaniach z ginekologami jak to dramatyzuja ze lozysko przodujace ze cos tam i cos tam to wogole mnie fala niepewnosci zalewa. Albo jak ktoras z was z ta cytomegalia. Moze ja tez to mam? Moze cos innego? Najgorsze mysli jakie mam to ze malemu serduszko nie bije i ze nie rosnie dlatego i ze brzuch mam maly i ze boli... Koszmar!! I moze dopiero sie uspokoje na drugim i zarazem ostatnim usg w ciazy za 10 dni. Potem takim wyznacznikiem beda chyba ruchy malucha :( Powiedzcie, jest sie czym martwic czy po prostu panikuje? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Keerah - jeśli masz twardy brzuch i Cię boli cały czas jak na okres to gnaj do lekarza ! Może masz jakieś inne możliwości tam gdzie mieszkasz? Jakaś prywatna wizyta? Szpital? nie wiem cokolwiek... jak tak się martwisz to naprawdę przydałaby Ci się pożądna wizyta z badaniem gin (to podstawa) po tym badaniu mój lekarz zawsze mówi, że jest macica miękka i wszystko szczelne:) że nic się nie dzieje, mam to na każdej wizycie (chodzę prywatnie) i słuchanie serduszka i usg.. ja sama jestem panikara i może nie ma co przesadzać z wszystkimi możliwymi badaniami ale choć raz przydałoby Ci się zwykłe gin badanie! zwłaszcza jak masz twardy brzuch i boli Cię... jeśli boli Cię tylko parę sekund max raz czy dwa na dzień to są podobno normalne skurcze macicy, która się szykuje do porodu na później ale jeśli Cię boli cały czas to nie jest moim zdaniem za dobrze, chyba że to Twój normalny czas okresu (ja tak miałam do 3 miesiąca w terminie okresu kilka dni mnie bolał tak brzuch ale teraz już tak nie mam). trzymaj się ciepło, mam nadzieję, że nie straszę Cię tu ale tylko radzę idź do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Nie chce Cie straszyc ale w moim przypadku bynajmniej jak sie kochalam to tez czulam straszny bol i okazalo sie ze mam przodujace lozysko ktore mam nadzieje juz sie cofnelo. Na kazdej wizycie mam badanie gin i jak tylko cos jest nie tak to zaraz na badania kieruje. Naprawde jak masz mozliwosc to zmien lekarza bo po co masz sie bac to jedynie wam zaszkodzi.na mojej pierwszej wizycie mowili mi ze niby ciaza za nisko ze znow cos nie tak to lecialam prywatnie na usg i bylo wszystko ok od tego czasu nie poszlam do tego lekarza uraz mi do niego pozostal. Wszystko bedzie dobrze zobaczysz ja tez panikuje jak tylko mnie brzuch ukluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
A tak wogole to jak wyniki wyszly mi dobre to oznacza ze z dzieckiem wszysko dobrze? Czy moze sie okazac ze nie rozwija sie prwidlowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie też się nad tym zastanawaiałam bo pielęgniarka wydając mi wyniki powiedziała, ze są b.dobre i dzidziuś się dobrze rozwija ale nie wiem czy to jest miarodajne...myślę, że usg najwięcej mówi o rozwoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
No wlasnie a usg dopiero 22-go. Ale mysle ze jesli ciaza bylaby martwa lub cos zlego to wyszloby to w wynikach. Ja to mam normalnie paranoje chyba tak sie boje codziennie ale zaczynam na noc melise pic moze przestane miec problemy ze snem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam paranoję, jak bolał mnie brzuch to biegałam do łazienki sprawdzać czy nie krwawię cały czas... teraz tylko świruję o te moje wody płodowe... usg 17.08 i umieram ze zmartwienia... zobacz może czy można pic melisę bo większości ziół nie można:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Wczoraj czytalam rozne fora i dziewxczyny pisaly ze pily czasem melise przed snem wiadomo wszystko z umiarem. Napewno codziennie pic nie bede ale raz na jakis czas sprobuje bo codziennie nie spie od ok 4 i potem caly dzien mnie glowa boli. W pierwszym trymestrze nie mialam zadnych objawow praktycznie a teraz sie pojawiaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grudniowo-styczniowa
Przepraszam że się wtrącę, już kiedyś Wam pisałam że urodziłam w ubiegłym roku i czasem do Was zaglądam, ale ostatnio nie było kiedy... Dziewczyny w ciąży spokojnie można pić melisę, mi zalecił ją ginekolog bo na pierwszym badaniu prenatalnym wyszło że dziecku za szybko bije serducho no i stwierdził że ja się za bardzo denerwuję i martwię o tę ciążę... miał rację zresztą. Ja osobiście pić takiej zwykłej melisy nie mogłam bo mi było po niej niedobrze ale piłam taką z pomarańczą (nie pamietam co to za firma była) , była o wiele lepsza w smaku i mi pomagała, piłam 1-2 filiżanki dziennie i nie wiem czy to ta melisa pomagała czy po prostu czułam się lepiej bo sobie wmawiałam że po niej jestem spokojniejsza... spróbujcie Co do tego postu o bólu i twardym brzuszku którejś z Was to nie doczytałam bo nie mam teraz za bardzo czasu, ale ja jestem zdania że jeśli cokolwiek którąś z Was niepokoi to pakować się i do lekarza lub szpitala! Lepiej jechać szybko i z byle czym żeby się okazało że nic się nie dzieje, niż za późno... Ja miałam problem z przedwczesnymi skurczami i ok 27 TC założono mi pesar bo szyjka zaczęła się skracać, od tego czasu już byłam na fenoterolu i było spokojniej a co infekcji dróg moczowych - ojj znam to , całą ciążę się z tym męczyłam, zajadajcie żurawinę i urosept (ale lepiej po konsultacji z gin), ja pod koniec już niestety brałam antybiotyk bo co chwilę miałam nawrót trzymajcie się ciepło i buziaki dla Was i brzuszków!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Keerah... ja to Ci szczerze współczuję tej niepewności ... Jeśli chodzi o opiekę w ciąży to w Pl chyba nie jest źle. nie rozumiem jak w kraju tak rozwiniętym jak np.UK itp tak lekko podchodzą do kobiet w ciąży. nigdy tego nie pojmę. Słuchaj, jesli boli cię brzuch dość często i długo to nie musi świadczyć że coś się dzieje, ale na pewno wymaga konsultacji. Mi lekarz powiedział, że jezeli czuję bóle jak przy miesiączce i niepokoją mnie -to mogę łyknąć no-spę. Ale powiedział też, że macica się rozciąga i niedługo będzie wychodzić poza miednicę, więc to normalne że coś-tam czuję. No-spa nie zaszkodzi na pewno, więc jesli masz mozliwość kupienia to kup albo niech ci ktoś wysle. Ale głowa do góry, na pewno jest wszystko dobrze! :) maluszek potrzebuje miejsca i się rozpycha. Małym brzuchem się nie przejmuj, bo w mojej 1szej ciąży do 5 m-ca nie było nic widać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka25
Hej :) Nie było mnie parę dni, bo wreszcie się przeprowadziliśmy i nie miałam neta. :) Ale już wysprzątane w miarę, energii miałam co niemiara, aż luby krzyczał, że się przemęczam, a ja dalej zasuwałam i potem miałam wyrzuty sumienia, że może nie powinnam. Co do infekcji na szczęście zupełnie nie mam problemu, w ogóle nie mam już raczej żadnych, dlatego cieszę się ciążą zamiast w kółko zamartwiać. :) Figurę mam jak miałam, brzucha zero (dopiero wieczorem, po całym dniu jedzenia wywala ;)). Keerah, do lekarza! Jeśli coś Ci niepokoi, upewnij się, że to nic takiego! Małym brzuszkiem sie nie martw, naprawdę, ja mam w talii niemal tyle co miałam, a dzidzia rośnie (dziś zaczynamy 5 miesiąc). Wielu kobietom brzuszek rośnie po 5tym miesiącu, jeszcze będziesz miała go dosyć. :) Buziaki for all :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ! dzisiaj miałam zabieg na przeciwciała. Miałyście coś takiego ? jestem w 16 tygodniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie miałam zabiegu i nigdy o nim nie słyszałam.. ja miałam jedynie badanie na przeciwciała i wszystko, że wszystko w porządku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Dokladnie ja tez mialam tylko badanie zadnych zabiegow. Ja juz tylko marze kiedy bedzie wrzesien i pojde na chorobowe bo slaba strasznie ostatnio jestem i szybko sie mecze a praca w sklepie nie ulatwia mi zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, nie pisałam ostatnio bo jestem w pl na wakacjach i staram sie korzystac z tutejszej pogody wiec na forum mało zagladam. Własnie tez sie dowiedziałam ze też mam jakąś infekcje moczu i mam sie zglosic do GP po antybiotyk. Keerah troche masz racje z ta opieka w Uk ale ja sobie tak tłumacze ze skoro inni jakos rodza zdrowe dzieci to i nam sie uda, ale z drugiej strony ja jestem juz w 18 tyg i jakos jeszcze ruchów nie czuje co mnie martwi, a ty jeśli masz bóle i twardnienie brzuch to idz do GP moze da ci skierowanie do ginekologa, nie ma co liczyc na polozne. aga ty swoje pierwsze dziecko rodziłaś w uk? mamolinka gratuluje i zazdroszcze chłopaka, tez chce syna! Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Kochane mam jeszcze takie pytanie miala badz ma ktoras z wads bol kosci ogonowej? Bo mnie ostatnio strasznie zaczyna bolec najbardziej popoludniu i wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×