Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jestem pewna 29

STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)

Polecane posty

patrycja przykro mi ze musisz leże w szpitalu, też leżałam na podtrzymanie w pierwszej ciąży i wiem że oni tak bardziej zapobiegawczo kładą, ale wiadomo musisz uważac, wszystko będzie dobrze. Lenka ty pij i sie nie przejmuj, a duży masz juz brzuch skoro dzidzia taka duza? Też ostatnio mnie boli kręgosłup, to chyba w ciąży normalne, mimo ze to dopiero pozątek. Trzymajie sie dziewczyny:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Londynek brzuch mi się pojawil w jeden dzien na początku 16 t.c. a teraz stanął w miejscu od 2 tygodni. Duży aż tak bardzo nie jest jak po dużym jedzeniu albo przy mega wzdęciu:) Nie wiem gdzie ten brzdąc tak urósł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja2222
PRZYSZLA MAMUSIA 2013- ja jestem z okolic Lublina :). Na szczescie z dzieckiem jest wszystko dobrze a w poniedzialek juz chyba do domu wracamy :) trzymajcie sie wszystkie cieplutko :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :* nie było mnie trochę, ale wróciłam... cały tydz.pracowałam i nie miałam czasu wcale.. Dopiero co pochwaliłam się dobrymi wynikami, a następne okazały się fatalne.. Wyszło, że mam cytomegalię. Jestem przerażona i spanikowana, wszystko co czytam na ten temat jest dla mnie niezrozumiałe, nie wiem czy z szoku, czy z mojej tępoty.. Jedyne co mnie pociesza, to to, że jakieś igm jest w normie, a iGg jest podwyższone. norma chyba do 1,0 , a ja mam 500. Ale nie jetem w stanie tego ogarnąć. Gdzieś pisało, w interpretacji badań, że przechodziłam już cytomegalię, a zostały mi jedynie niegroźne dla dziecka przeciwciała. Ale to wiedza z internetu ,więc nie wiem jak się do tego odnosić.. dobrze, że w poniedziałek mam już wizytę, wszystkiego się dowiem. Serce mi pęka na myśl, że dziecko może być chore , z wadami ... po prostu nie mogę mysleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocytomegalii
@gosieńka2666 - nie martw się - skoro igm jest ujemne to znaczy ze nie jestes w tej chwili chora a przechorowalas wczesniej cytomegalie. W prawdzie ilosc przeciwscial igg jest duza - dla swietego spokoju skonsultuj sie ze specjalista chorób zakaznych lub zrób badanie awidności wirusa które da ci odpowiedź jak dawno chorowalas - jest to wazne dla płodu. Ja sama w pierwszej ciąży miałam cytomegalię - dziecko urodzilo sie z cytomegalia wrodzona - teraz ma 3 lata i jest wszystko ok. DOBRZE ZE JUŻ CHORIOWALAS I MASZ przeciwciala igg bo to ochroni dziecko przed wtórnym zakarzeniem. W owiele gorsdzym polozeniu sa ciezarne ktore jescze nie chorowaly na cytomegalie i maja ujemne igg i igm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuję, że mnie uspokoiłaś.. nawet nie wiedziałam, że chorowałam na cytomegalię, ogólnie rzadko choruję. Ostatnio byłam chora chyba ze 3 lata temu.. miałam wtedy bóle mięśni i węzłów, wysoką gorączkę i nie mogłam wstać z łóżka. Może wtedy przechodziłam cytomegalię..? Od tamtego czasu może 3 razy miałam katar... Będę najszczęśliwsza na świecie, jeśli będę miała pewność, że dzidziuś jest bezpieczny. Dziękuję że mnie uspokoiłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle to wspaniale, że masz zdrowe dzieciątko, mimo choroby :) Jednak cytomegalia nie jest wyrokiem, a "jedynie" zagrożeniem..pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocytomegalii
cytomegalia jest niebezpieczna ale w porę "uchwycona" jest do wyleczenia. Moja córka jak pisałam wcześniej ma teraz 3 lata i rozwija się normalnie - co pół roku ma robione testy ale dzieki Bogu cytomegalia w jej przypadku nie okazala się groźna - dziecko rozwija się normalnie. Teraz jestem w ciązy z 2gim dzieckiem - tez mam termin na styczen i również IGG mam podwyzszone - co oznacza tylko to ze juz ta chorobę przebylam i mam przeciwciala . Większośc ludzi zaraza sie cytomegalią w przedszkolu, szkole itp. i nawet o tym nie wiedzą - poniewaz ta choroba przebiega bezobjawowo - a niebezpieczna jest tylko dla noworodków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaj
No i chwała Bogu. Moja znajoma ma synka, który praktycznie nie słyszy, nie mówi, mimo że ma ponad 13 lat - dalej jeździ w wózku, jest malutki jak 7latek. Nawet nie wiedziałam, że to przez cytomegalię. Co za straszliwe choróbsko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic, tylko straszycie. A ze jestem hipochondryczka i raz mi tylko pobrali krew od poczatku ciazy to juz wogole MI SIECZKA Z MOZGU SIE ZROBILA! Spac nie moge bo budzi mnie strach ze cos sie dzieje zlego! I nawet nie ma szans sie dowiedziec za wczasu bo zadnych badan po prostu nie ma. Ciekawe jak byscie sie w takiej sytuacji czuly! MUSIMY MYSLEC POZYTYWNIE!!!! Stres bardzo zle wplywa na maluchy! Niz zlego Waszym maluchom nie bedzie ! Sa zdrowe jak rybki! Tak myslimy! I jestesmy szczesliwe ze brzuszki rosna! Bez paniki! no...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja Keerah! ja tez jestem hipochondryczką i już się sama trzęsę... dopiero co przestały mi się wody płodowe co noc śnić... Kiedyś też kobiety do samiutkiego nie wiedziały absolutnie nic i rodziły zdrowe dzieci. W moim przypadku nadmiar badań szkodzi. Gdybym nie miała usg tak często nie wiedziałabym, że miałam bliźniaki, gdybym przetrzymała ból brzucha - nie straszyliby mnie w szpitalu, że mam ciążę pozamaciczną, gdybym teraz nie miała usg - nie byłoby mowy o wodach płodowych:( Czasem mi ciężko z tym wszystkim i nie mogę się doczekać porodu - to będzie pikuś przy całych tych zmartwieniach:) trzeba wierzyć, że wszystko będzie dobrze - czytałam, że matka ma taki wpływ na dziecko, że gdy gdy dziecko tuż przed porodem jest źle ułożone to zaleca się wizualizację, że malutki się układa główką w dół i mówienie do dziecka a ono się w wielu przypadkach układa prawidłowo!!:) więc rośnijcie zdrowo maleństwa i bądźcie silne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka25
Dziewczyny, dziś byłam na usg :) Wszystko z maleństwem jest ok, rozwija się prawidłowo, no i prawdopodobnie to córeńka :) :) :) Na razie moje przeczucia się potwierdziły. ;) Jestem przeszczęśliwa! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka25
17sty tydzień :) Następne usg mam we wrześniu, już w 4d i nagrane na płytę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka! Super! Nawet nie wiesz jak sie ciesze! Gratuluje córeczki! jejku jak fajnie, ja za 17 dni sie dowiem co mam. Tak strasznie chcialabym miec synka :( Ajj lezki leca :) Sie wzruszylam z Twojego szczescia! Glupie hormony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Jestem po wizycie u lekarza i jestem już prawie spokojna, aczkolwiek lekarz powiedział, że nie daje mi 100% gwarancji na to, że cytomegalowirus nie będzie miał żadnego wpływu na dzieciątko :( potem zrobił mi usg, pokazał jaki jest sliczny i okrąglutki :) co prawda mało ruchawy był dzisiaj i tylko nóżką sobie kiwał, ale widziałam jak wkłada rączkę do buzi. Słodkie to było :) No i w piątek jadę na 3D i 4D jednocześnie, będę miała nagrane na dvd dzieciątko :) już w ten piątek!!! :) Cieszę się, nie mogę się doczekać!!! :) buziaczki dziewczynki, odpoczywajcie i dbajcie o siebie, a ja postaram się nie siać paniki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka, gratuluję :) dziewczynka, wow, też bym chciała córcię, a co! :) moze dowiem się w pt czy chłopak czy dziewczynka :) gratuluję i buziaki :* a ja "dopiero" w 13 tygodniu... więc pewnie styczniowo-lutowa dzidzia będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jak fajnie dziewczynki:) powiało radością:) ja też za 17 dni się wkońcu prawdopodobnie dowiem jaka płeć, to już 3 podejście będzie do naszego wstydzioszka:) tak się zakrywa... czekam na ruchy takie prawdziwe:) 2 razy czułam coś tydzień temu a teraz spokój, lekarz kazał mi zwracać uwagę już na ruchy i powiedział, że jak już zacznę je czuć to będę je czuć codziennie:) mówił, że za 3 tyg już napewno będę czuła maluszka:) nie mogę się doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.flora
gratuluję wszystkim przyszłym Mamom! ja jestem lutówką 2010r i styczniówką 2012r - Dwie córcie SN. pozdrawiam i zero dolegliwości Wam wszystkim życzę, a w styczniu szybkich i lekkich (bez komplikacji) porodów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka25
Dziękuję Wam Kochane! :* :* Byłam ogromnie wzruszona patrząc jak maleńka macha łapkami i nózkami, bardzo ruchliwa jest. :) Mnie też czasem wydaje się (od soboty), że czuję ruchy, takie łaskotanie wewnątrz brzuszka, ale czekam aż będą naprawdę wyraźne. :) I tym razem termin wyszedł na 13.01.13., co za data!! :D (btw, kocham 13stkę i zawsze przynosiła mi szczęście;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzię-ku-je-my!!! :) oby były same lekkie porody :P ja chyba zacznę na basenik chodzić, coby lzej się rodzilo mi :) a Wy macie jakies pomysły, co robić by poród był jak najmniej dokuczliwy? Chcecie rodzić naturalnie czy CC ? Ja po pierwszym porodzie mam szczere wątpliwości co do naturalnego...no ale pożyjemy-zobaczymy :) dobrej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka25
Tylko naturalnie, chyba że będą wskazania do cesarki. :) Dla dzieciątka to dużo lepsze (mimo że cc też ma swoje zalety), dużo się o tym naczytałam i dowiedziałam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Czesc dziewczyny:-) moj termin porodu jest dopiero pod koniec stycznia ok 20-tego:-) boje sie strasznie co to bedzie brzuszek mam juz dosc widoczny czasem mam mdlosci ale zero wymiotow przez jak narazie. Strasznie bola piersi i nie moge spac macie jakies sposoby na problemy ze snem?bo tak od 4-5 rano spac nie idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodamama25
hej ja mam termin na 6 stycznia:) mnie też strasznie bolały piersi a sutki do dzisiaj mam strasznie tkliwe ale jak zaczęłam smarować brzuch oliwką masowałam też nią piersi i tkliwośc ustąpiła:) rano też się przebudzam ale to raczej na siku:)potem przewracam sie na drugi bok i śpie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane! Lenka, to obie za 17 DNI :d Na co liczysz? Jak czujesz? Gdzie jest Agunia!?!?! Aga odezwij sie bo sie zaczynam martwic! gosienka, tez planuje na basen ale trudno sie wybrac. Wolalabym z kims chodzic ale nie mam znajomych do tego a mojeu mezowi sie nie chce :P Co do porodu, to ja planuje w wodzie, naturalny. Nie wiem czy nie mam za waskiej miednicy ale tu w UK chyba i tak nie patrza na to tak jak w polsce. I coraz bardziej sklaniam sie do epiduralu, chyba to zzo, nie bede zgrywala odwaznej jak moge miec zero bolu i ladnie przywitac malucha;] Ale to duzo czasu jeszcze!! Narazie martwi mnie plaski brzuch!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Keerah - bardzo chcieliśmy chłopczyka (mąż byłby w siódmym niebie a ja też chyba lepszy kontakt łapię z chłopcami), na początku nawet czułam, że to chłopczyk ale lekarz od trzech wizyt powtarza, że chyba dziewczynka a za chwilę mówi, ze cos jest między nóżkami jednak ale nie chce się do końca pokazać co.... teraz jest nam absolutnie wszystko jedno:) ja pragnę porodu naturalnego, mam szerokie biodra niby wszystko oki ale skolioza lekka i lekkie zwyrodnienie kręgosłupa i teraz już czuję okropny ból jak leżę na plecach, a w większości porody są tutaj w pozycji leżąco-siedzącej na plecach (nie dam rady z tym bólem...) lekarz mnie wystraszył cc ostatnio, potrzebna będzie konsultacja ortop. tutaj nie dają nigdzie zzo więc jeśli naturalny to na żywca:) ale nie mogę się już doczekać po tych wszystkich moich dolegliwościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosik;)
Ja mam termin na 22 Stycznia ;) już się nie mogę doczekać ;D nie wiem nawet jaka płeć dopiero za 3 tyg. ;) a wy już wiecie, co urodzicie ? mnie czeka trzecia cesarka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, długo mnie nie było ale już jestem na bieżąco i niektórym mamom gratuluję już faktu, że wiedzą co noszą pod serduszkiem. ja jestem w w 18tc, a za tydzień idę na usg 3d (a może 4d) i mam nadzieję, że będzie wiadomo co za dzidzia zajmuje mi miejsce w macicy :) nie wiem jak wy ale ja to teraz dnia bez jagód sobie nie wyobrażam, taka zachcianka już 2 tydzień mnie trzyma. na ostatnim usg lekarz dokładnie opisał dzidzię i już wiem, ze wszystko rozwija się prawidłowo jednak wszystkie obawy miną dopiero 6 stycznia na kiedy mam termin :) Pozdrawiam Was, Monika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosik - ponieważ masz duże doświadczenie w cc:) czy moglabyś napisać jak to wygląda tuż po, czy bardzo duża rana, bardzo boli? kiedy każą na nogi wstać i czy od razu każą się dzieciątkiem zajmować, czy pomagają bardziej? jak dlugo dochodziłaś do siebie, ile schudłaś przy samym porodzie i później czy tak samo się wagę zrzuca szybko jak po naturalnym porodzie? czy dawalaś radę sama od razu w domu dzieciątkiem się zajmować czy nie da rady tak? i ogólnie co Ci do głowy jeszcze przychodzi:) duuużooo pytań ale ponieważ nie wiem co ze mną będzie chciałabym wiedzieć dokladnie:) jak znajdziesz czas i ochotę to proszę opisz po krótce (albo długo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×