Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

||MimisiA||

Szukam koleżanek do wspólnego odchudzania -25 kg:) Kto ze mną??

Polecane posty

Kupiłam dzis Therm Line,aby sie troche wspomoc i podkrecic srubke,juz kiedys to stosowalam...zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko tym razem Therm Line forte,pod prysznicem skore masuje masazerem,a potem wcieram balsam wyszczuplajacy,o skorze w czasie odchudzania trzeba pamietac no i cwiczenia tez sa super dla jej kondycji,a ja znow weszlam jak nikogo nie ma...znikam dobranoc laski,do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weszłam a tutaj nikogo nie ma :(to lecę do R do łóżka..:P Dobranoc Słonka:* do jutra:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane mordeczki!!!z pitknym usmieczem na ustach:D Smiadanko zjedzone,kawke popijam i juz mysle o drugiej:PDla nie powinny kubki na kawe byc duzo wieksze.Ja i tak mam kubki jak......no w kazdym razie duze!!!! Zaraz do pracy,a dzis mam dosyc ciezki i trudny dzien.Jakos bedzie ! Dalej zimno,martwie sie ,ze zmarzniemy na tej naszej dzialce.Wyjezdzamy jednak jutro o 6.00 rano.Wracamy w niedziele wieczorkiem. No,dobra ide parzyc druda kawke! Dziewczynki milego dzionka zycze i ciesze sie ,ze Was mam!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się i ja przy kawce Paseczki:):):) ja tez mam duzy kubek na kawę-ale mógłby być jeszcze wiekszy-tyle ze ciężki chyba by był;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tez przy kawie paseczki poleczka myslalam ze jestem sama z tym problemem :) ja wczoraj wypilam 4 kawy rozpuszczalne jak nie 5 nie pamietam juz nawet ja bym mogla tylko kawe pic :P dzisiaj ciezki dzien jutro juz spadam z tego domu :D dzisiaj wstalam o 6.30 bo moj przed wyjsciem do pracy sciany sobie malował i mu puszki pospadały :D:D:D masssakra myslalam ze ktos sie wlamal bo taka pogoda za oknem juz byla ze przypuszczalam ze jest juk ok 8 i szybko wylecialam z łozka patrze a on stoi w jednej pozycji z tym pedzlem buahahahahahahaahaahahahahah myslalm ze sie posikam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki,ja mam z Nescafe takie 0,5 litra kubki bo z innego kawy się nie napiłam,zawsze się śmiałam żeby w mniejszym mi mąż nie robił bo go połknę.Teraz piję w nich zieloną herbatę a do kawy ,której też piłam dużo w ogóle mnie nie ciągnie. U mnie makabra syn chce mnie wykończyć psychicznie,zastanawiam się czy mi go w szpitalu nie zamienili,że się tak zachowuje .Od wczoraj siedzę i ryczę przez swoją bezradność ,chwilami tak się czuje jak bym traciła kontakt z rzeczywistością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak zycie bez kawki było by średnio fajne;) Kometa, a ile syn ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolometa co sie dziej? w jaki sposób cie wykancza psychicznie? kurcze taki wiek ja pamietam ja mialam 15 lat ;( dasz rade wszystko da sie rozwiazac nie placz kochana bo zlosc pieknosci szkodzi :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj to ''głupi'' wiek, przejdzie mu, ja mam jedenastoletnią córkę, też juz rózki pokazuje, ale co takie czasy, nabijaja im w szkole głowę ''ich prawami'' i potem w główkach sie przewraca, ostatnio jak byłam na zebraniu to myślałam ze szlag mnie trafi jak pani dyrektor sprowadziła na spotkanie policjantkę i zaczęły prawić o tym jak to szlaban na wyjścia to pozbawienie wolności a zwrócenie uwagi to przemoc psychiczna- ciekawe czy któras ma dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kusi mnie ważenie, ale poczekam chociaz do piątku...... Dzisiaj rowerek, mam nadzieje ze pogoda pozwoli bo narazie pochmurno, wietrznie i zimno:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już tak mam,że na wszystko reaguje płaczem, on jest w 2 klasie gimnazjum,do połowy 1 klasy wszystko było super ,kiedy chodziłam do szkoły nauczycielka mi mówiła ,że Natanel jest wzorem do naśladowania był nawet przewodniczącym klasy, wszystko do czasu,kiedy nie poznał kolegów z innych klas takich co rozłożyli sobie gimnazjum do 18 roku życia no i wpadł. zaczęło się opuszczanie lekcji ,palenie papierosów,no i co najgorsze przestał się uczyć wychodzi na to,że nie przejdzie do 3 klasy,najgorsze jest to ,że ja nie wiem jak z nim rozmawiać bo jemu się wydaje,że nie robi niczego złego w domu jest grzeczny ,miły nawet głosu nie podnosi chcę go przenieś do innej szkoły ,to chyba jedyny sposób na wyrwanie go z tego towarzystwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wtorkowo :))) Kawa już zaliczona. Piję ją oczywiście w wielkim kuble nazywanym przez moich bliskich bardzo czule "nocnikiem" :) Kolometa, czasami zmiana środowiska jest rozwiązaniem, ale najpierw zastanów się, dlaczego Twój syn tak sie zachowuje, bo gdzieś jest tego przyczyna. Może pomogłaby uczciwa spokojna rozmowa? Czasem łatwiej dzieciakowi wygadać się przed kimś obcym, który na wszystko patrzy z boku, więc może warto zastanowić się nad rozmową z psychologiem szkolnym lub pedagogiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klometa tacy wlasnie co przedluzyli sobie szkole imponuja innym wiem sama po sobie sadzisz z e jak go przniesiesz do innej szkoly to przestanie sie z nimi spotykac? dobrze by bylo lecz czasami moze byc jeszcze gorzej on tam nikogo na rze nie bedzie znal i moze byc tak ze w ogóle do szkoly chodzil nie bedzie tylko umawial sie z tymi wlasnie chlopakami i wagarowal calymi dniami , zrobisz jak uważasz , dobrze by bylo go odilozowac od nich ale to jest bardzo trudne w wykonaniu bo takie gnojki wlasnie rozwalaja zycie innym madrym ludziom i probuja wiekszosc z nich przewalic na ich strone zeby byli tacy jak oni , czasam moze byc tez tak ze jest pod ich presja :) a co do papierosów jesli ich nie polubi to nie bedzie palil w przyszlosci a teraz pewnie chce troche sie pokazaac przy kolegach , nie załamuj sie on sam sie przejedzie na swoich bledach prawde mówiac nie jest juz dzieckiem (teoretycznie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolometa- jeszcze nic straconego do zakończenia roku szkolnego trochę jeszcze czasu jest, moze uda mu się poprawić oceny, gorzej z frekwencją bo tego nie naprawi, ale próbowac trzeba. Tak to juz jest że dzieciakom imponują te negatywne dla nas wzorce:( Bilirubina ma rację, może psycholog lub pedagog by cos pomógł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny:) Kolometa wiem co czujesz,mam córkę w podobnym wieku,też pojawiły się papierosy ale rozmawiam z nią sporo i mamy całkiem fajny kontakt chociaż bez zgrzytów się nie obywa. U mnie waga stoi i problem z pójściem do kibelka,może więc przez to. Zapijam się czerwoną herbatą,może pomoże. W planie 2kanapki,jabłko i batonik figowy dietetyczny. I tyle na dziś,muszę wytrzymać. W ogóle to jakąs 3dniówke na jabłkach albo kefirach zastosuje bo już nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pysiaa) ja mam odwieczny problem z ''kibelkiem'', ale mały kefir dziennie i szklanka przegotowanej wody rano na mnie działają;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poleczka dzięki,pije wode mineralną zawsze rano ale faktycznie ,może taka przegotowana zadziała lepiej. A ma znaczenie czy ciepła czy zimna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobitki mimisiu jak waga? odezwij się bo jestem bardzo ciekawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja tez sie melduje. I sie troche zawiodlam na sobie bo pierwsze i drugie sniadanie juz za mna i az 450 kcal zjadlam troche to za duzo mysle ale nie przekrocze tysiaca raczej bo juz mam plan co zjem na obiad i kolacje:) U nas w koncu ladna pogoda ide dzisiaj posiedziec do ogrodu i musze wypisac liste urzedow wszystkich z ktorymi mam doczynienia w tym banki i numery telefonu bo jak sie bede przeprowadzac to bedzie mi latwiej w przepisywaniu adresu wszedzie:) a troche tego jest niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu kobitki ... kiedy wy znajdujecie czas na te pogaduchy, jak Wam zazdroszczę... Od pół godziny tylko czytam i już muszę zaraz uciekać obiad zrobić córci bo ze szkoły wróci... :( Zjechałam właśnie z bazarku, wkurzona, zmęczona i zdegustowana zarobkiem, bo deszcz zaczął padać i musialam się zwinąć, żeby strat nie było. Więc witam w klubie osób, którym życie daje w kość! Ja tez na kredytach jadę, oficjalnie bezrobotna choć zarabiająca. Zjadłam pół kg truskawek i nie żałuję, pyszne były. Ważę się kazdego dnia i waga stoi, czyli jest ok. Dziewczyny wiecie, że od ponad roku nie piłam alkoholu, a uwielbiam piwo??? Jak tylko przeszlam na dietę to musialam zrezygnować, ale chyba dziś się napiję, bo zaczynam śnić o kufelku zimnego browarka, a to juz punkt krytyczny. Więc - Wasze zdrówko chudzinki, żeby Wam humorki powróciły, papapa, zajrzę może potem, jak mi familia pozwoli haha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nocy cel dziewczynki :) wbić się w spodnie od Roberto Cavalli :) dostałam dziś ale są małe jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynkii mlijuska to super dasz rade napewno ja juz sie w bluzke dopinam :) heheh dzis bylam na innym topicu gdzie jakas dziewczyna wyzywala zalozycielke topicu ze jest spaslak itp ja sie odezwalam i zostalam wyzwana przez moja stopke ze jak waze 120kg to wygladam jak spaslak , smierdze i mam grzybice ale sie usmiałam ... napisalam do tej dziewczyny pomaranczki ze jak jest taka cwana to ma pokazac swoje zdjecie a ja wrzuce moje , i nic juz nie odpisala :) wkrzaja mnie takie dziewuszyska z pod pomaranczy ktore nie maja sie gdzie przyczepić , najlepsze ze grozne to one sa ale tylko przez internet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie czwartkowo popoludniowo!!!!! jak pisze nieraz Bilurbinka:D Kolometka-musisz byc silna.wiem to trudny okres dla ciebie i syna,taka kolej rzeczy!!!Moze faktycznie dobry psycholog by pomogl,talko jak przkonac mlodziez do psychologa??? Dziewczynki ,ja powoli szyluje sie do jutrzejszego wyjazdu:D JUz nie moge sie doczekac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×