Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam

Angel ja właśnie myślałam o babci i mamie ale widzę, że u Ciebie podobno sytuacja jak moja tylko, że u mnie dochodzi odległość duża. Coś tutaj dzisiaj cicho. Asia się nie odzywa ale pewnie znalazła sobie jakieś fajniejsze zajęcie:P

Oby inne zajęci a nie , że sie źle czuje :) Damy rade jakoś no przeraża mnie to ale mam nadzieje ze bedzie maluch Aniołkiem i da sie mamie wyspac :D

Może się jeszcze odezwie dzisiaj :) A swoją drogą zaczynam pomału się denerwować bo pasuje zacząć coś kupować a z takich drobiazgów zrobi się kwota, która przyprawi o zawrót głowy. Niestety nie odkładałam żadnej kasy a to błąd :D

Hej, iza1508- a kupiłaś już wózek i łóżeczko?

fabi784 właśnie jeszcze nie. Tzn kompletnie nic nie mam. Ani jednej rzeczy :D I zaczynam się trochę stresować bo pod koniec czerwca trzeba będzie naleźć sklep i się zaopatrzyć. A co Ty już masz? Łącznie z takimi drobiazgami jak szczotka do włosów itd?:)

Iza1508- właśnie jeszcze nie mam prawie nic, a pytam o wózek i łóżeczko bo u nas teściu się zdeklarował kupić i napiera, żeby już wybrać bo chce mieć to już z głowy... i się rozglądam byliśmy już w kilku sklepach, ale albo źle trafiliśmy albo jestem zbyt wybredna bo nic mi się nie podobało zwłaszcza wśród wózków;( a oprócz wyglądu pasowałoby zeby taki wózek był też funkcjonalny i praktyczny... Dziewczyny może któraś z was ma jakiś godny polecenia?

U lekarza bylam dlatego nie pisalam :) na dzisiaj mialam wizyte do swojego gin. Kurde rozmawialam z nim o porodzie i powiedzial ze w moim przypadku moge sobie wybrac w jaki sposob chce rodzic czy cc czy tez sn (o ile to bedzie mozliwe). wiec musze zaczac sie powoli zastanawiac bo to nie latwa decyzja niestety. Wymacal mi brzuszek itp macice mam 3 palce nad pepkiem wiec wysoko ale nie ma sie co dziwic przy dwojce. a tak to wszystko ok :) nastepna wizyta za 3 tygodnie. A co do wozka to ja juz sobie znalazlam taki fajny (tu link http://www.wozki-mikado.pl/mikado-duet-wozki-dla-blizniat.html ) tylko tesciowa mi sie wtraca bo powiedziala ze da Nam polowe na wozek i czepia sie ze tego nie ma ze ten brzydki itp, a wcale ja nie prosilam zeby dawala, dali bysmy sobie rade spokojnie i bez jej pomocy. Ciuszki ja juz mam dawno ze dwa worki leza mi w kacie bo znajomi jak sie dowiedzieli to od razu zaczeli nas zasypywac takimi drobiazgami lacznie z nowymi budelkami i szczotkami :)

Asia, napisz u jakiego lekarza byłaś na tym usg, ja rozglądam się za specjalistą do usg genetycznego w 3 trymestrze (ale to jeszcze trochę czasu...). I ile zapłaciłaś? Co do wózków ja bardzo polecam mój Roan Marita, http://www.skleproan.pl/index.php?p1,roan-marita Z tym, że jak ktoś chce do miasta, to może woli jakieś bajery typu skrętne kółka itp. Mi zależało na tym, żeby miał dużą gondolę (synek był duży), i dobrze się prowadził po trudnym terenie, żebyśmy na spacerki nie tylko po asfalcie mogli jeździć. Sprawdził się w 100%, synek spał w nim do 8-9 miesiąca, a koleżanki musiały się przenosić do spacerówki. Co do wózków dla bliźniaków to słyszałam, że lepiej kupić wózek gdzie dzieci nie leżą obok, bo mają wtedy więcej miejsca, no i łatwiej się takim wózkiem manewruje, wchodzi do sklepu itd. Mi koleżanka poleciła taki, bo u mnie będzie różnica 18 miesięcy, sama też miała dzieci rok po roku http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=915&osCsid=aadd20bd0093bb62c663aa4d4a74f61c Z tym, że ja jestem tak zadowolona z mojego, że chyba rozglądnę się za jakąś dostawką do wózka, najlepiej taką, żeby dało się usiąść.

Dziewczyny, co do wózków to się jeszcze nie rozglądałam. W sumie dwie znajome proponują żebym sobie od nich wzięła ale jakoś nie jestem przekonana. Myślę nad zakupem jakiegoś używanego w dobrym stanie. Łóżeczko dla mnie musi być nowe i najlepiej z szufladą. Muszę się wybrać na rekonesans ale ciągle albo nie mam czasu albo za gorąco:) Asia fajnie masz, że możesz sobie wybrać bo ja słyszałam że bliźniaki rodzą się przeważnie przez cc. A myślałaś już o tym? Tzn co byś wolała. Jak tak czytam to oba porodu mają dużo plusów i minusów ale Ty masz utrudniony wybór bo jedno dziecko urodzić jest ciężko a co dopiero dwoje:) Maryjka, w jakim wieku jest Twoje starsze dziecko i w którym tyg jesteś? Ja nie robiłam genetycznego w III trymestrze bo wszystkie te badania i usg wcześniejsze mnie uspokoiły :)

Dzień Dobry :) Kurcze Asia ja na Twoim miejscu brała bym cc :) Jednak uważam tak jak Iza poród jednego jest cięzki a co dopiero dwóch maluchów :) Kurcze wy juz o wózkach :) hihi ja to sie na razie zastanawiałam gdzie w pokoju ustawie łóżeczko :D Co do ciuszków itd to Ci znajomi co wiezą to już Nam obiecali, że będą zbierać :) Jakos nie mam parcia na nowe ciuszki :)

Angel ja tak samo ale mam mały problem bo nasi znajomi nie mają jeszcze dzieci :D Mało tego, przyłapałam się ostatnio, że nie mam jakiejś szczególnej chęci żeby robić zakupy. Najlepiej żeby mój M wszystko kupił a ja bym chciała tylko już małą przytulić i więcej mi do szczęścia nie potrzeba. Jak mu to wczoraj powiedziałam to stwierdził żebym się nie przejmowała bo to chyba wynika ze znużenia i tego, że ciągle odliczam kiedy mała będzie z nami :D Na początku to pamiętam, że nie mogłam się doczekać kiedy będę mogła te wszystkie rzeczy wybierać i kupować. Łaziłam po sklepach i oglądałam :)

No moi znajomi maja już dzieciaczki w rożnym wieku. Zresztą na all można fajne ciuszki kupić w dużych paczkach już :)

Angel to pod tym względem masz super. Ciuszki pewnie dostanę od rodziny tzn mam nadzieje, że zafundują :D Cisza dzisiaj na naszym forum. Asia też się nie odzywa. Jakbyście miały dziewczyny linki do fajnych rzeczy to wklejajcie :) Jak zacznę szukać to też będę podsyłać.

:) Oj zobaczysz ze na pewno sie znajda ubranka :)

Angel też tak myślę i na to liczę:D Widziałam na wątku czerwcowym, że Plimka urodziła. Fajnie ma.... Dziewczyny jestem już spakowana i gotowa do wyjazdu:) Jeszcze 2h i uciekam. Odezwę się wieczorem

Iza odległość między dzieciaczkami będzie 18 miesięcy (synek skończył 14 miesięcy w maju), więc co niektórzy mówią, że będzie prawie tak samo przechlapane jak z bliźniakami ;) Asia ja na twoim miejscu też bym się zdecydowała na cc, bałabym się, że coś pójdzie nie tak przy dwóch szkrabach. Ale super, że proponują lekarze poród naturalny, zawsze lepiej mieć wybór :) Ja w sumie nie byłam zdecydowana co wolę, chciałam, żeby było lepiej dla dziecka. A co prawda wprost mi tego żaden lekarz nie powiedział, ale dało się wyczuć, że lekarze preferują cc, tylko dla rodzącej to gorsze wyjście, bo jednak jest to poważna operacja - przecinają bodajże 7 jakichś warstw...

Maryjka faktycznie cc to powazna operacja i np przez pewien czas po cc nie ma sie czucia w okolicy ciecia :/ ale po czasie powinno to wrocic do normy :/ ale ja uwazam tez ze sn tez niesie za soba rozne komplikacje choc mniejsze niz cc, wiem co mowie bo u nas porod sn skonczyl by sie tragicznie gdyby nie podjeli szybko decyzji o cc, ale uwazam ze warto sprobowac sn nie ma co sie nastawiac przeciwko takiemu porodowi:) bo sa kobiety co nawet nie czuja pierwszych skurczy a caly porod trwa pare godzinek :)

Maryjka to ja Cię podziwiam, że taka mała różnica między dziećmi bedzie. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić żebym miała niedługo ciąże przechodzić raz jeszcze;) Swoją drogą zaskoczyłaś mnie tym, że lekarze preferują cc bo odniosłam inne wrażenie z tego co czytałam. Wręcz miałam dawniej obawy, że za późno się zdecydują i małej coś będzie;/ Krakuska123 właściwie zgadzam się z tym co napisałaś. Odnośnie porodu mam takie samo zdanie co o karmieniu. Jedno i drugie rozwiązanie jest ok biorąc pod uwagę dobro matki i dziecka :) Jestem już na miejscu i pewnie poszperam w internecie i spanie :) Oj fajnie powdychać świeże powietrze. Dobrej nocy dziewczyny :)

Dzien dobry kochane :) bylam wczoraj bardzo zajeta bo moj sobie wzial wolne i trzeba bylo to wykorzystac na pozalatwianie niektorych spraw i posprzatanie piwnicy :P dzisiaj cos sie kiepsko czuje wiec pewnie dlugo nie wysiedze przed komputerem. Caly czas sie zastanawiam nad cc ale sama nie wiem... sa i plusy i minusy tak jak przy sn. No jeszcze chwile mam na zastanowienie sie , zobaczymy jak moje Szkraby sie uloza i wtedy bede myslec :) Maly tak sie wierci ze az trudno mi jest uwierzyc ze moj M. nic nie czuje... a jak to dziewczyny u Was wyglada? kiedy Wasz partner poczul dzidzie? :) moj czasem mi oddychac nawet nie pozwala zeby tylko cos poczuc :D biedaczek sie doczekac nie moze i narzeka ze go nie lubia chyba :P

Dzień dobry, Ale u nas cicho było wczoraj.... Nawet na pogodę nie można zwalić winy bo było zimno i deszczowo :D Asia pierwsze ruchy poczułam w 18tc. Później był "spokój" ale tak regularnie ok 20tc i chyba ok 22tc poczuł mój M. Teraz śmiać mi się chce bo czasami przykłada rękę i mała sie budzi. Mówiłam mu, że mam nadzieję, że jak się urodzi to mam nadzieję, że nie będzie specjalnie jej zaczepiał :D W sumie to mogę się pochwalić że dzisiaj zaczynam 30tc :) Miłego dnia dziewczyny. Jak znajdę chwilę to się jeszcze dzisiaj odezwę.

Witam dziewczynki, U mnie pierwsze ruchy to 19 tc. a tak ogólnie to mały zawsze kopie jak leże i przyłożę rękę;) My dzisiaj zaczynam 29 tc:)

Fabi gratulacje. My już mamy bliżej. Pisałam Wam kiedyś, że muszę zacząć rozglądać się za rzeczami dla małej. Szukając aspiratora do nosa natrafiłam na takie coś: http://allegro.pl/wiaderko-do-kapieli-tummy-tub-i2385895051.html Myślałam o zakupie normalnej wanienki ale powiem Wam szczerze, że to wiaderko mnie zainteresowało. Zdziwiona jestem tylko bo wszędzie trąbią, że niemowlęta należy "utrzymywać" w pozycji poziomej i nie powinno się ich sadzać wcześniej niż same zechcą to zrobić. Używała któraś z mam czegoś takiego? Co o tym Dziewczyny myślicie?

Uu to Wy już dziewczynki prawie na półmetku :) Kurcze śmieszne to wiaderko heheh , ale kurcze później pewnie je można jakoś wykorzystać :) Na pewno na plus jest jego wielkość i poręcznośc ( w porównaniu do wanienki )

Dzień dobry dziewczynki. Mój się zaczął strasznie, ale mniejsza o to. Fajnie wam, że już ostatni zakręt. Ja dopiero 13 tydzień, albo i wcześniej, bo nie wiadomo jak liczyć moją ostatnią @. Co do wiaderek, to właśnie ostatnio też w gazecie takie odkryłam i podobno dzieci dużo lepiej się w tym czują.

Witajcie :) Iza patrzylam wlasnie na to wiaderko i powiem Ci ze niezle sie usmialam :D takie male bobo w takim wiaderku :P dla mnie to troche dziwne bo jak ja mma go w tym niby umyc skoro jest caly prawie pod woda? ja stawiam raczej na klasyczna wanienke i ostatnio kupilam sobie w realu taka gabke na ktorej kladzie sie dzidziusia w wodzie :) o takie cos mniej wiecej http://allegro.pl/mata-do-wanienki-materacyk-do-kapieli-kolorowe-i2389138599.html . Wydaje mi sie bardzo fajne :) To ja tez sie pochwale ze dzisiaj zaczelam 21 tc i kregoslup strasznie daje o sobie znac... mam wrazenie jak by mi ogon rosl :P wczoraj Moj probowal przekonac dzieciaczki zeby sie troche do przodu przesunely bo mamie krzywde robia ale niestety nie posluchaly go :P

Angel wiekszosc juz za polmetkiem :) ale zobaczysz szybko Ci zleci, ja mam wrazenie jak bym sie dopiero dowiedziala o ciazy a tu juz ponad polowa za mna :)

Fajne te gadżety , tylko kurcze to jest takie troche żerowanie na Rodzicach . Wrr powinny byc tańsze Oj oby szybko zleciało :) Bo normlanie mam ochotę normlanie sie wina napić, a nie jak wczoraj , że jedną szklaneczkę sączyłam 3 h ;/

tak super sa te gadzety i wpisywalam nawet w google ten zegar pielegnacji ale caly czas wyskakuje mi jeden i ten sam, myslalam ze znajde jakis tanszy bo to naprawde by mi ulatwilo zycie. a co do winka podobno czerwone jest wskazane w ciazy, oczywiscie w malych ilosciach :) ja na swoim slubie wypilam chyba 3 lampki w sumie ale to przez prawie 10 godzin saczylam. Tez mam czasem ochote napic sie piwka jak gdzies wychodzimy a nie caly czas robic za kierowce... no ale trzeba jakos wytrzymac.

Ja tak po troszkę szklaneczka wina, czasem piwko bezalhoholowe:) Ha w soboite mnie naszło na sznycle i co mój szedł do sklepu po miecho :D

Cześć Dziewczynki :) U mnie dużo pracy tak, że wczoraj padałam na nos. A niby na urlopie jestem :P Jopka wysyłałam kiedyś Angel link do fajnego kalkulatora: http://parenting.pl/kalkulator-ciazy-porodu.html Co do tych wiaderek to faktycznie fajna sprawa tylko ja się pytam dlaczego to wszystko takie drogie ;/ Jakbym chciała każdą "zachciankę" zakupową zrealizować to chyba bym musiała wziąć kredyt :D Asia, fajne to urządzenie ale podobnie jak wiaderko- za drogie. Niestety mnie nie stać na takie "gadżety" :( Co do picia wina to Wam powiem, że też słyszałam, że w malutkich ilościach można (koleżanka miała niskie ciśnienie i piła) ale ja od listopada nie zamoczyłam nawet ust w żadnym piwku czy winie. Po prostu mnie nie ciągnie. Za to nie palę już od grudnia i teraz mam kryzys ale to pewnie przez to czekanie ;/ Jakoś sobie muszę dać radę :)