Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Iza1508

Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam

Polecane posty

Kiedys mi opowiadała, że miała bóle piersi takie, że spac nie mogła, krwawienia bolesne i długie. Kurde tylko wiesz każdy reaguje inaczej. Musisz jednak wziąśc pod uwagę, że to jest końska dawka hormonów na 1 raz. Ja w sumie nie wiem czy jak bym nie urodziła drugiego malucha za jakis czas czy bym sie nie zawiązała i mlodemu tez bym kazała .... nie wiem tak sobie myslę :) Najbezpieczniejsze :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja aktualnie mam recepte na krazki wykupiona co sie je wklada jak tampony i wyjmuje po 21 dniach chyba a po 30 wklada nowy, ale jeszcze nie wykupilam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krakuska a jak sie z tym przytulac z partnerem skoro mowisz ze sie je wklada jak tampony i wyjmuje pozniej, to znaczy ze nie sa za gleboko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia podobno nie przeszkadza to ani nic bo to jest takie koleczko , ale ja jeszcze nie wykupilam wiec nie wiem jak z nimi jest :) bo narazie mam opory do wogole jakis srodkow antykoncepcyjnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co ty bron :/ jedno mi starczy :D ale bralam tabsy teraz takie dla karmiacych bo wtedy kramilam i spuchlam po nich i teraz mam problem z zrzuceniem tych kg po ciazy :/ i boje sie ze jak znow cos zaczne brac to wogole nigdy nie schudne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to zostaja znienawidzone gumki. Terwaz jak pojde do gin to musze z nia pogadac na temat antykoncepcji zobaczymy co mi powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej - ja tak z doskoku... 6 lat temu moja gin bardzo zachwala mi zastrzyki - a teraz je odradzala! Mowi, ze za wiele maja skutkow ubocznych! Przepisala mi azalie, ale oczywiscie jeszcze nie wykupilam i nadal mam opory przed tabsami! (nigdy nie bralam). Ale nie wiem na co licze... Chyba na farta! :-) chociaz do tej pory sie udawalo - dwoje dzieci planowanych! Chyba predzej mojego wysle na wasektomie! Ineezz a Wy tak czesto na te koniki wybywacie? Lubisz konie czy tak tylko? Ale pysznosci gotujecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny u mnie masakra zaliczyłam 3 dni gorączki i zastój pokarmu z mega guzem a co za tym idzie - prawie 24godzinne cyrki związane z cycami. Jak by któraś miała ten problem to polecam się na przyszłość ale nikomu nie życzę bo okłady z śmierdzącej kapuchy na zmianę z ciepłymi prysznicami resztki sił ze mnie wydobyły. Było już tak źle że kupiłam mleko modyfikowane ale udało mi się go nie podać. Jestem zła i na położną środowiskową i na pediatrę bo obie nic mądrego mi nie powiedziały pierwsza kazała się pediatry pytać a pediatra położnej. Ostatecznie kuzynka mnie informowała co robić i wylądowałam jeszcze w szpitalu żeromskim w poradni laktacyjnej na konsultację. Co do pomocy facetów to mój jest wspaniały, pomaga mi bez problemu, nie muszę się o nic prosić. Ehh muszę się wam przyznać, że dopadł mnie w ostatnich dniach baby blues, chyba przez to ciągłe zmęczenie momentami czuje jak mi psychika siada. Czuje się w domu jak w więzieniu :( musiałam się wyrzec większości nawyków z czasów przed porodem a najbardziej mi brakuje latania po sklepach i załatwiania różnych spraw na mieście nawet wyjścia na plac po pomidory oraz poczucia satysfakcji z tego, że mam w domu wszystko zrobione uprane uprasowane ugotowane posprzątane zakupy zrobione ja zadbana umalowana ehh a fakt, że na talerzu w kółko widzę marchewkę i buraki już mnie na maxa zaczyna denerwować. Konieczność ograniczenia diety dla mnie żarłoka i łakomczucha jest nie do przeżycia :( Czekam z ogromnym utęsknieniem na tez dzień kiedy będę mogła jak za starych dobrych czasów zjeść np płatki czekoladowe lub miodowe z mlekiem do tego pączek i kremówka a na obiad tłusty schabowy z kapustą ehh. Brzuchatki jedzcie póki możecie bo po porodzie różnie z tym jedzeniem bywa :( Posmęciłam trochę ;) Mała rośnie i przybiera na wadze :) Już ma ok 3,6kg w 3 tygodnie 700g przybrała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kantaika ja brałam tabsy 6 lat dziekuje nie chce juz. MIałamcilest zadowolona byłam bardzo ale zastanawiam sie czy przez tabsy nie mogłam zajść w ciaże 3 lata. Ginekolog powiedział Mojej Mamie która zazywała je prawie 20 lat i prawdopodobnie ta operacje co miała na mieśniaki to jest efekt hormonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inka , nie poddawaj sie dasz rdaę. Każda z Nas na pewno będzie miała chwile lepsze i gorsze , tez jestem człowiekiem którego wszedzie ejst pełno. Ale pomyśl malutka podrośnie i będziesz mogła pospacerować :) A piersi wpółczuje dobrze ze kuzynka pomogła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka ja tez mialam zastoj i guzka ale widze ze ja to nic w porownianiu do Ciebie bo u mnie obylo sie na porZadnym masazu i dziecku przez godzine przy tej piersi i zeszlo a bolalo strasznie a teraz mecze je laktatorem bo cos malo pokarmu sie zrobilo ale co sie dziwic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszcze ze ciesze sie ze z malutka wszystko w porzadku :) z tym mm dobry pomysl niech sobie stoi przynajmniej nie bedziesz sie denerwowala ze nie bedziesz miala czym nakarmic a nerwy tez wstrzymuja laktacje wiec bedziesz spokojniejsza ze dziecko nie bedzie glodne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanatika moje problemy z jajeczkowaniem rowniez wziely sie po tabsach, wiec ja osobisie nie polecam ale na kazdego inaczej dzialaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem, mój spacer trwał prawie 3 godziny i jestem padnieta, choc na polku całkiem przyjemnie. wydałam stówke i niewiem na co:( eh te pieniądze... co do antykoncepcji to ja przed ciążą 10 lat stosowałam plastry evra i byłam zadowolona, nic mi po nich niebyło, działały jak nalezy no i po odstawieniu i odczekaniu tego pół roku udało sie zajśc w ciąże bez problemów, ja myśle że po porodzie tez do nich wróce, no chyba że sie podwiąże albo męża, bo więcej dzieci i tak nie planujemy. angel, ania, wózki macie już kupione?? mój wrocił z pracy i mi gdera,że oglądał z kumplami i gadał i wymyslił jakis x-lander , a ja niemam pojecia o co w tym chodzi i czy nie za wczesnie... on mnie wykonczy, on juz mysli o zakupach a mi sie ryczec chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NMuszynianka ja mam :) bo dostałam :) co do x-landera to dobra firma ale też sporo kosztują, poczytaj w necie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten jak ze 'piekny' dzien :D humorek mi dzisiaj cos dopisuje bo mezulek sie zrehabilitowal za wczoraj rano i objal dzisiejszy dyzur nocny tak ze spalam spokojnie do rana bez pobudek :) kurde wyszla bym gdzies z domku ale za chlodno wydaje mi sie troche na spacer z maluchami a po za tym jak jestem sama w domu to i tak nie wyjde bo nie wyniose wozka z piwnicy, bo dzwigac mi nie wolno a on jednak troszke sobie wazy ech ale sie wkopalam zreszta nawet jak by tesciowa byla to i tak by mi nie pomogla bo ona szersza niz dluzsza to nawet do piwnicy nie wejdzie :P no nic zostaje mi sprzatanie przy muzyce jako jedyna rozrywka. Mam nadzieje ze Wam dzisiaj milo dzien zleci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja :) pogoda faktycznie nie wyjściowa, a tu plan na porządki na cmentarzu tylko nie wiem czy nie zamarzniemy .. oooo Asia w dobrym humorze :) to super :D milutkiego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia a nie masz chociaz balkonu ? bo z dziecmi powinno sie wychodzic wkazda pogode czy cieplo czy zimno choc na chwilke , trzeba je hartowac przed zima :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanatika co do koni to chyba grzechem byloby nie chodzic jak mam 5min od bloku Polsad :D chodze nie tyle dla siebie,bo lubie konie,ale dla małej,bo je uwielbia.Nasladuje jak robi konik dajemy wspolnie trawe(teraz liscie)a czesto suchy chleb,ktory w domu odkładam:)a no i jabłka. Dzis popoludniu ok 17 wpada siora(chrzestna) z mezem i siostrzencami to sobie trochę odsapne:) miłego dzionka dziewuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny na polku jest przyjemnie i spacerowo ! ja właśnie wróciłam na obiad i zaraz znowu wybywam bo słoneczko zaczyna świecić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmakpozostał
Co do vacu w Platinum w Krakowie to stanowczo odradzam, cały ten fitness to jedna wielka ściema. Cena najniższa w mieście, ale co z tego, skoro w tych pieniądzach prawi nic nie ma?!Z czymś takim się jeszcze nie spotkałam. Brak przedszola, brak dietetyka, brak instruktora, wszystko poza sauną i fitnesem wszystko dodatkowo płatne. Dramat po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×