Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Madlen50

Dieta 1000 kcal:)2 miesiące 10kg!NO TO OGARNIAMY!!!:)

Polecane posty

Gość Lilma53
Witajcie Dziewczyny! Dziś robię przetwory na zimę to nie będę miała czasu n a podjadanie. Nie wiem też czy dam radę poćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam godzina stepperu i 1000 skokow na skakance za mna mam nadzieje ze sie nie poddalyscie :) za 2 tyg mam kontrolne wazenie-jem duzo to fakt no ale cwicze i zobaczymy jak na tym wyjde pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nie poddalam, no skąd :) Miałam urwanie głowy w pracy. Po pracy byłam na zakupach i padlam, więc dziś nie pocwicze. No może troszkę na hula. Dietko, na pewno nie przytyjesz. Fajnie, że nadal cwiczysz i nie popadlas w samozachwyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wilczykkk
Nie lepiej się troche poruszać niż zamęczać dietami? Eh, chyba nigdy nie zrozumiem kobiet, chociaż sama nią jestem ;) Bieganie moje drogie, oto odpowiedź na wasze kilogramy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fragolinko jeszcze troche I bedziesz chudsza ode mnie :) Biodra masz juz wezsze :) Super!! Ja tak min 87 cm w biodrach nie chce mniej bo dla mnie sa kobiece :) 101 cm bylo przesada hehe ale ok 90 cm dla kobiety jest ok moim zdaniem-nie mamy po 15 lat :P Ty masz taka budowe widac ale Popracuj nad brzuszkiem I bedzie git ! Wazysz juz tez malutko -dla naszego wzrostu min to 52 kg ale ja sie bmi Az tak nie przejmuje :) Powodzenia dziewczyny :) Bede trzymac kciuki za was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie nie wiem dlaczego mi tak z bioder leci. Wcale tego nie chcę, bo fajne sa biodra takie 89-90 i takie chciałabym mieć, ale jak mówię, nic na to nie poradzę, że tak spadło. Może to od ćwiczeń na hula-hop. Powoli kończę odchudzanie. Myślę teraz nad planem utrzymania wagi, przytyciem w biodrach, schudnięciem na brzuchu :) Najważniejsze, że właściwie osiagnęłam założony cel: przede wszystkim nie palę i jestem szczupła. Dzięki niepaleniu i ćwiczeniom wyglądam zdrowo i nie mam sflaczałego ciała. Klilka miesięcy temu przy tej samej wadze byłam jak wrak człowieka: podkrążone oczy, szara i sucha cera, nie wspomnę o zwisających pośladkach i mega cellulicie. Wystarczy tylko porządnie wziąć się za siebie i efekt jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilma53
Fragolina,Dieta-zazdroszczę Wam samozaparcia i dyscypliny.Udało Wam się osiągnąć cel.Jak się chce to można. Czekam na swój rower i jak przyjdzie biorę się za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jak fajnie macie ze juz koniec praktycznie przygody z odchudzaniem... ja nie pisalam teraz bo nie bardzo mialam czas i ochote... wpadam w jakis psychiczny dolek przez to odchudzanie nieudane... takie mialam plany zrzucic to wszystko w wakacje...a tu miesiac za mna i sadlo jak bylo tak jest...:/ przykro mi jest ze mimo iz sie staram to nie udaje mi sie... ;( no i sory ze wam znowu marudze i uzalam sie na soba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pysko a co z Sb?
Przeciez waga ci spadala? A wymiary? Spr musialo cos spasc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pysko a co z Sb?
Z reka na searcu-czy cwiczysz godzine dziennie codziennie aeroby? Intensywne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilma53
Fragolina-jak będziesz brać lekarstwa to do soboty pewnie poczujesz się lepiej.Rzeczywiście pech z chorobą na 2 dni przed weselem. Pyska-nie tak łatwo schudnąć,sama też się o tym przekonałam.Mam do zrzucenia jeszcze jakieś 4 kg i waga nie może ruszyć w dół. Cały czas czekam na mój rower.Coś długo nie przychodzi,pewnie dlatego,że wpłata robiona nie w banku a na poczcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilma53
Nareszcie doczekałam się roweru.Dzisiaj rano kurier przywiózł.Wieczorem M poskręca i będę kręcić:) Szkoda tylko Dziewczyny,że nasz topik upada.Fajnie mi tu z Wami jest. Jeśli nie będę miała z kim pisać to będę zmuszona przenieść się gdzieś indziej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilma53
Nareszcie doczekałam się roweru.Dzisiaj rano kurier przywiózł.Wieczorem M poskręca i będę kręcić:) Szkoda tylko Dziewczyny,że nasz topik upada.Fajnie mi tu z Wami jest. Jeśli nie będę miała z kim pisać to będę zmuszona przenieść się gdzieś indziej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem i waga cały czas skacze, było już równe 62, a dziś 62 ,7 kg ;/ pewnie to normalne wahania, ale jak wkurzajace, chce już zobaczyć 61....kg , a tu jak na złość wraca prawie do 63 ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) wpadlam poczytac jak Wam idzie :) juuuuuuujuuuu- zostalo Ci tylko 5 KG do zrzucenia-to malutko :) Lilmo- cieze sie ze masz rowerek:) pedaluj min 45 min dziennie i waga zacznie spadac -nogi sie wysmukla :) Pysko-myslalam ze juz jest dobrze na sb heh jesli naprawde sie staralas i cwiczylas a mimo to waga nie spada ani cm to ja na Twoim miejscu przeszabym sie do ginekologa i endokrynologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilma53
Dziewczyny-piszcie! Jak Wasze odchudzanie? Zaprzestałyście diety i dlatego nie piszecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ skad ;-) pomimo wczorajszego kompulsu w postaci tiramisu, walcze dalej i nawet waga mnie dziś pozytywnie zaskoczyła ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilma53
juuuuujuuuuu-ładnie chudniesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem, ale nie miałam czasu na pisanie. Nie wiem jak moja waga i pomiary, bo mam okres i przez ten upał jestem napuchnieta jak balon. Od tygodnia nic nie cwicze, ale jutro reaktywacja. Lilmo, jak Ci idzie ćwiczenie na rowerku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny :) Na diecie jestem od 3 dni ;) Mam pytanko- zywie sie jogurtami naturalnymi oraz gotowaną piersia z kuraka ;) Czy nie jest to problem dgdy do jogurtu naturalnego dodaje płatkiz pełnego ziarna 1 łyzke stołowa i 10 gram rodzynek??? Jadam zwykle 3 jogurty naturalne ( 2 w tym z płatkami i rodzynkami :) i 200 gr piersi z kurczaka na dzien. Czekam na info :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 160 i waze 55.5 a chce 50-51 :) A wiec jak 30 gr rodzynek na dzien to duzo????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle ze nie za duzo, jak sie miescisz w 1000-1200kcal to jest wporzadku. jednak radze jesc 1200 bardziej.. ja laski nie mam tez czasu pisac, staram sie diete trzymac.. chwilowo jestem totalnie zalamana... ale nie z powodu diety tylko wlosow!;/ farbowalan wczoraj l'orealem jasny zlocisty blond... i najgorszemu wrogowi bym tego nie polecila...wygladam jak de.bilka! od nasady rude na koncach szare;/ jezuuu... teraz siedze i szukam jak to go.wno zmyc... :/ do piatku musze wygladac jak czlowiek-,-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem że włosy się
niszczą ale może po prostu ufarbuj innym odcieniem albo idź do fryzjera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyby ujednolicic kolor to kładnia sie tylko profesjonalny fryzjer - zeby Ci pokryl kolor i włosów przy tym Ci nie zniszczył :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narazie kuzynka fryzjerka powiedziala ze wlosy nie przyjma koloru (blond) bo.inny nie wchodzi w gre... zmylam troche te rude odrosty soda oczyszczona, znalazlam jakis sposob w necie.. juz nic dzis nie robie bo mnie aby leb boli od mycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×