Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Iza u nas z kikutem było podobnie, przez jakiś tydzień przed odpadnięciem kikuta pojawiała się krew, też się martwiłam na początku, że coś jest nie tak, ale moja mama uświadomiła mnie, że wszystko jest ok. Poprostu kikut zaczyna już odpadać powoli. U nas ze 2 razy przy pielęgnacji kikuta oddchodziły takie malutkie kawałeczki. Ja przemywałam kikut bardzo dokładnie z tej krwi, delikatnie odchylałam i przemywałam takimi małymi chusteczkami nasączonymi 70% spirytusem. Też pojawiały się plamki krwi na ubrankach. Jeżeli nie ma zaczerwienienia, zaróżowienia wokół pępka to wszystko jest ok. Cierpliwości :) xxxx Przyszły do nas kropelki sab simplex i w końcu przespała noc! Budziła się tylko na karmienie co 3h, ale później ładnie zasypiała. Czytałam, że niby ten Bobotic i Sab Simplex to to samo, ale ciekawe, że Bobotic w ogóle nie pomagał, a Sab Simplex praktycznie od razu. Mila uspokaja się od razu jak jej podam - normalnie cudo! Zamówie jeszcze z jedną czy dwie buteleczki bo podaję jej 4 razy dziennie. Nie ma też już problemu z robieniem kupki, wcześniej krzyczała w niebogłosy, brzuszek twardy, cała czerwona na twarzy i zanim kupke zrobiła potrafiła minąć godzina, albo i więcej, a teraz zero problemu, stęknie dwa czy trzy razy i po sprawie :) Rewelacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczny :) u nas nawet Mała rośnie :) jest słodziutka, ale dziś daje popalić nie chce spac w lozeczku ... co chwila cyc nie wiem co to ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycCOchwile
tylko sie nie poddawaj, i nie dawaj butli, to blad matek ze jak dziecko domaga sie wiecej to mysla ze sie nie najada. Ja na poczatku kramilam moja corke po 5 godzin, z przerwami 5 minutowymi, potem ryk i znowu chciala cyca, nikt mi nie umial pomoc, zachodzilam w glowe, chcialam ja dokarmiac, ale polozna sprawdzila wage i powiedziala mi ze mala przybiera, i zebym nie watpila w swoj pokarm, dziecko wyciaga tyle ile mu trzeba i tak dlugo jak mu trzeba jednoczesnie pobudzajacv moja latkacje, ten horror trwal prawie miesiac, potem mala zaczela jesr reg. co 2h, a teraz nawet co 4, nie poddawaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :)blondi
iza u mojego malego z pepuszkiem bylo tak jak piszesz wyczyscilam porzadnie patyczkiem do ucha chociaz podobno nie mozna i za dwa dni odpadl takze sie nie przejmuj.wszystkiego naj mamusiom ktore maja urodzinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justylada, Marysia WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO :) 🌼 Bayer Lev zazdroszczę śpicha, u mnie po kąpieli ok 20, budzi się 12-1 na karmienie a później 4-5 i już nie śpi ( czasami uda się że zaśnie ale rzadko) 🌼 iza u mnie jeszcze kilka dni gdy odpadł krwawiło delikatnie, ale lekarz kazał się nie przejmować, że to normalne 🌼 MamaLuty po czym wnioskujesz że Mały ma kolki? bo u nas też nie ma płaczu, ale się wygina, pręży, robi czerwony teraz daję mu Espumisan i jest spokój 🌼 wrześniowa mama współczuję, mi to wygląda, że nie rozpoznaje kiedy jest noc a kiedy dzień, wierzę jak się męczysz u mnie jest ok, po kąpieli ładnie zasypia, mieszkam w kawalerce więc wyłączamy światło, lekka lampka, tv ciszej za to w dzień nie szczypię się i normalnie funkcjonuję, niech wie że noc jest od wyciszania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczyny za zyczenia .No to Marysia fajnie sie zlozyo;)mala wczoraj sie zachowal przed goscmi i grzeczna bula .dzisiaj juz od rana soneczko swieci u nas tylko mrozno jest;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez slonecznie nawet w miare cieplo tylko strasznie wieje czyli ze spacerku nici...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewuśka widzę że moja ma identyczny cykl jak twoje dzieciątko kąpiel koło 19-19.30 jedzonko zaśnięcie koło 20 i spanie do 24-1 jedzonko i spanie do 4 z rana jedzonko pooglądanie świata i drzemka jeszcze do 7 czasem 8 także i też staram sie robić tak że po kapieli delikatna lampka cicho radyjko i dziecko się samo wycisza. 🌻 A ja dzisiaj się dowiedziałam że zostanę ciocią po raz drugi u siostry, cholera nie pisnęła nawet słówka a już jest w 4 m-cu także dzieciaczki będą mogły się razem bawić i mam nadzieje że będzie dziewczynka to sporo kosztów by jej odeszło bo moja powoli zaczyna już wyrastać a niektóre to tylko pare razy założyła. 🌻 U mnie też słoneczko ale mróz i wiaterek zimny, więc na razie nie wychodzę z małą bo nie chce ryzykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za życzenia:) mam chwilkę spokoju - gwiazdeczka śpi:) jestem padnięta, czekam z niecierpliwością na niemieckie kropelki. Wczoraj rozmawiałam z położną na temat czyszczenia noska, mam dylemat, bo Ona twierdzi, że takim małym dzieciaczkom nie można nic wkładać do noska, ale co zrobić jeżeli słyszę, że dziecko ma zatkany nosek i kładzenie na brzuszku nie pomaga. Fridę do noska mam zakupioną tylko boję się jej użyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, a mojej malej wczoraj wyskoczyly czerwone krostki na twarzy. Mam nadzieje ze to potowki, a nie alergia albo tradzik. Sprobuje dzisiaj posmarowac jej troche maka ziemniaczana. Jak to odroznic wiecie? Dzisiaj mojej malej dalam pierwszy raz wode przegotowana, troche cukru i na chwile zaparzony rumianek.Bardzo jej smakowalo.Wy dajecie dzieciom pic? Ja karmie cycem(nie mam duzo pokarmu i mala nie zawsze chce ssac)i mm. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały też dał nam dziś w nocy popalić, prężył się, brzuszek go chyba bolał, masaże nie pomagały, jak tylko go odkładaliśmy do łóżeczka to płakał. W dzień to samo, rumianek, masaże, żabka, nic nie działało, myślałam że odeśpię noc, ale się nie udało. Dopiero zasnął ok 18-tej jak go dziś kolejny raz zawinęłam ciasno w kocyk. Może dziś ładnie pośpi. Miał pierw mleko Nestle, teraz Gerber ale nie widzę różnicy. Mam nadzieję że małemu nie zaszkodzi mm i nie będzie za każdym razem po nim cierpiał. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Ścieracie swoim pociechom "pleśniawkę" z podniebienia i języczka? Ja dziś zauważyłam że zaczyna się robić - podobno trzeba troszkę się namęczyć pieluszką i pioktaniną - muszę jutro kupić. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Zapomniałam się pochwalić że ( nie zapeszać ) od przedwczoraj mój maluszek łapie cyca ( bardziej lewego - większego ), przysypia przy tym niemal od razu i muszę go pobudzać, ale łapie za każdym razem ;) Niestety moja laktacja jakby się cofała zamiast pobudzać, piersi mam miękkie, nadal dokarmiam mm jak kazała położna i zjada go po cycu dość sporo ;( Walczę dalej, zobaczymy co będzie. Mam nadzieję że nie pójdę w geny - bo moja mama mnie i brata musiała karmić tylko mm bo miała bardzo mało pokarmu i ciągle byliśmy głodni. Moja walka trwa - ssanie Filipka, laktator ( choć nic nie wyciąga ), bawarka, herbatka na laktację, mleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny podajecie wit d dzieciaczkom jak tak to o któtej godz czy nie ma roznicy v ? oraz czy psikacie profilaktycznie sól morska do noska? i powoli robi sie cieplo wiec w koncu moze wyjde na spacer z mloda, tylko nie wiem jak ja ubrac zeby nie przesadzic? pajacyk spodnie bluza i kombinezon wystarczy? pozdrawiamy z nocnego karmienia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KasiaAngel - ja nic mojej nie ściągam, nawet tak szczerze nie wiedziałam ze się cos takiego robi:P Gusia - ja mojej małej daje Wit. K plus D, co do oczyszczania noska to ja próbowałam, ale chyba nic jej tam nie zalega, bo nic nie wyciągnęłam, wiec narazie dałam sobie spokój... A o ubieraniu to pomoc ubierać o jedną warstwę więcej niż siebie i wtedy bd akurat:) Moja Niunia juz coraz mniej śpi... Ma takie dwie pory w ciągu dnia ze się kokosi przynajmniej 2 godziny:) jejku, juz nie mogę doczekać się wiosny i spacerkow, bo od tego ciągłego siedzenia w domu to juz lekkiego świra dostaje :P miłego dnia dziewczyny dla Was i Waszych pociech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Gusia Ty pytalas o sól morską... Hm ja jej raz psiknelam tym i nie była zbytnio zachwycona... Wiec narazie odpuscilam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miało być woda morska (marimer) nie sól :D U mnie dzisiaj piękne słoneczko tylko muszę sprawdzić czy mrozik jest bo bym też już wyszła bo ile można w tym domu siedzieć jutro będzie 3 tyg :(. A ile trwał wasz pierwszy spacer 15-20 min to chyba max ?? Pozdrawiamy wszystkie mamusie i dzieciaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy z rana :) po ciężkiej nocy ;/ od 22-4 an cyc ani rece wierzgala nozkami ... mam nadzieje ze to nie poczatek kolek choc w sumie za wczesnie jeszcze ! teraz spi do sloneczka :) My sie wczoraj wietrzylysmy 15 min do sloneczka :) ale to dlatego ze jutro jedziemy z do szpitala na moja kontrol a Małej badania morfologii, nie wspomnę że trzeba zebrać się do urzędu (do środy mamy czas) a musimy oboje jechać ;/ w sumie w 3 bo nie mam z kim Małej zostawić ;/ Dziewczyny macie jakiś sprawdzony sposob na peknieta brodawke ? nie pomaga mleko, bephanten, maltan, nakladki przynosza ulge na chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że dzieciaczki rosną jak na drożdżach:) mój Wojtek jeszcze nie chce wychodzić:( xxxx Dzisiaj w mocy obudził mnie skurcz ale przepowiadający tak myślę bo bezbolesny a i Wojtek gdzieś żebro mi zaatakował chyba poszłam do wc zrobiłam siku i wróciłam położyłam się i wtedy poczułam że mam wilgotną bieliznę w piżamie dawno już nie śpię:(. Wróciłam do wc ale nic tylko jakaś taka biaława wydzielina, niestety po zapachu nie dało ustalić co to bo wczoraj miałam dzień z czosnkiem-marynaty ,sosy i mimo dokładnego mycia nacierania jedyny zapach to czosnek!!!!!!. Leżąc nic się nie sączyło, zero skurczów. Rano jak wstałam mały szalał,miałam delikatne bóle podbrzusza i skurcze najpierw co 5-7-10-30 min a teraz tylko bezbolesne raz na 40 min. Chciałam poczekać czy się rozkręci ale nic martwię się tylko tym,że jak to były wody to za długo nie można czekać. Dużo piję, po obiedzie jak nic nie będzie się działo to do szpitala pojadę bo cóż innego mi zostaje, wydzielina jak była tak jest niestety w najbliższych aptekach nie ma testów na wody płodowe, papierka lakmusowego też nie posiadam ale stresa mam dziewczyny.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysia,gusia ja wpuszczam wodę morską rano i wieczorem a jak widzę gile to wyciągam fridą ( przynajmniej raz dziennie) 🌼 ashanti potówki to chyba malutkie czerwone krostki z białą końcówką ale nie jestem pewna dowiedziałaś się czegoś? ja nie daję nic do picia, podobno pierwsze mleczko z piersi to picie a z upływem staje się tlustsze dlatego najlepiej karmić z jednej piersi na jedno karmienie 🌼 Kasia Angel jak dzisiejszy dzień minął? Mały się uspokoił? ja nic nie wiem na temat pleśniawek...jak to rozpoznać? trzymam kciuki za karmienie piersią; przystawiaj Małego jak najczęściej a laktacja się wzmocni i polecam Karmi - pyszne i ja od razu czuję mrowienie w cyckach :p a może nie odciągasz laktatorem bo Filipek wszystko wyciągnął a po cycusiu płacze, że się nie najadł? 🌼 gusia ja podaję wit K i D, po kąpieli podaję, ale podobno pora nie ma znaczenia sprawdzaj karczek Maluszka i zobaczysz jak będzie dobrze ja ubieram body, śpiochy, kombinezon i przykrywam kocykiem a werandowałyście się? bo ja to werandowałam od 5 min i codziennie coraz dłużej, jak była ładna pogoda ( ta wiosenna) to byłam na spacerze godzinę, a dziś wyszliśmy na 40 min 🌼 ania a po co jedziesz do urzędu? u mnie m. wszystko załatwił sam niestety w sprawie brodawek nie pomogę, miałam ten sam problem nic nie pomagało... zaczęłam odciągać laktatorem, piersi odpoczęły ok tygodnia zagoiły się i znów wróciliśmy do cyca :) a nakładki nie pomagają??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawno nie było kopiowanej tabelki 🌼 NICK................DATA PORODU.........TYDZIEN.....PLEC......MIASTO Marzena1704.....26.02.2013............40............DZ... .......Kraków nastka77777.....5.03.2013..............39............DZ.. .....Biedrzychowice Lunek...............10.03.2013............30...........CH ..........Lublin MAMUSIE: Nick-->Data ur-->Tydz-->Typ por-->Imię-->Miasto-->Dł/waga Roosa...........07.01.13...w35tc.....CC......?.....Krakó w...............2400g mojekonto....08.01.13...w38tc....CC...Marysia..Radom..... .......54/ 3630g izmaizma.......15.01.13...w38tc..Nela..51/2820...Maja.... ........50/2120g BayerLev......17.01.13...w39tc....CC..Maximilian..Niemcy. .......48/2860g. Greengrass....23.01.13...w37tc...CC..Bartuś..Bochnia.... ........54/3300g Lusesitaaaa....24.01.13...w36tc...CC..Lilka....Wrocław.. .........48/2500g Anitka90.......25.01.13...w37tc....SN..Dawidek..Kraków.. .......54/3120g goska986.......29.01.13...w39tc...CC..Szymon..Brodnica... ......56/3960g MAMA2013LUTY..01.02.13..w38tc..CC...Ksawery...Rzeszów... ..55/3660g netta2..........03.02.13...w38tc....SN...Paweł...Wawa... .........54/3080g LutowaNiki....03.02.13...w38tc...CC...Dawid...Szczecin... .......55/3040g Ewuskaaa......06.02.13....w37tc...CC...Filip....ok/Wawy.. .......50/2350g ANIK83..........06.02.13...w37tc...SN...Adam....Gliwice.. .........54/2750g __aga__.........07.02.13...w40tc...SN...Natalia...Londyn. .......50/4060g lidsta............09.02.13...w39tc...CC...KUBUŚ.....Pozn a............/3840g Martituska81..12.02.13....w41tc...SN...Benjamin....Plymou th. . ........../3760g sysia09.........13.02.13....w38tc....SN..Filip..Końskowo la.........54/3170g Marysia2013..13.02.13...w39tc....SN...Alicja..Skierniewic e......55/3140g Danonka_00...13.02.13...w39tc...CC...Paweł...Gdańsk.... .......5 6/3300g kasienka.m....13.02.13....w39tc..SN..Wiktoria..Pińczów. .......57/4000g kati=)..........14.02.13....w40tc...SN..Aleksander..Rzesz ów .....54/3560g ASHANTI86....16.02.13....w39tc....SN..Maja........UK .............59/3880g Iskierka.......16.02.13....w38tc....SN...Ninka...Rawicz.. .........53/3100g Immers........17.02.13....w41......SN...Lena.....Białys tok........58/3750g Ninkaa86.....18.02.13....w40tc....CC...Kasia...Szczecin .........52/3580g Puszek........18.02.13....w41.....CC....Maciek....Rzeszó w.. .....57/3530g aclerya.......19.02.13...w40tc....CC...Milla...Warszawa.. ........52/2750g justylda......20.02.13....w40tc...SN....Roksana...Mikoł ów........56/3650g Kaja@@@....20.02.13...w40tc...SN...Gabriela...Elbląg ............52/3660g Betigl..........20.02.13...w41tc...SN...Zuzia......Gliwic e............56/3750g gusia09......25.02.13....w40tc....SN.....Alunia......CZ-w a......54/3680g anetka_1991...26.02.2013...w39tc....SN....Lenka....Radom. .. .55/3500g malenstwo@interia.pl. ..27.02-2013...w40tc..CC...Igor...Wieluń...59/3920g wrzesniowa mama....27.02.13...w40tc...SN........Alexander.....UK....57/ 3540g Nuss .....27.02.2013...........w40tc...SN....Kamilek.... ... ....Koło 56/2860g Kasia-Angel...06.03.2013...w40tc...CC...Filip...Jelenia Góra..54/4325g iza87......06.03.2013....w40tc......CC.....Natanek....... .Jelenia Góra......56/4060g ania01985......06.03.13.......w41tc.....SN......Natalia.. ......Kraków.....56/3310g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny zniknęła Wam linea nigra? u mnie już prawie mija 6 tygodni a ona nadal jest... i drugie pytanie: czy wybudzać Maluszka do kąpieli? dziś byliśmy u rodziców i wróciliśmy i Mały był bardzo niespokojny zasnął z godzinę temu a teraz smacznie śpi a czas kąpieli nastał... dziś chyba mu daruję, albo zrobię kąpiel później niech śpi bo ciężko było go uspokoić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewuska ja czasem wybudzam, a czasem na śpiąco przemywam twarz i tyle. Nic się nie stanie jak raz na jakiś czas nie będzie wykąpana. Tym bardziej że niektórzy mówią że co drugi dzień powinno się kąpać. No ale my staramy się codziennie żeby miała jakiś rytm ustalony. A my jeszcze się nie werandowałyśmy dzisiaj chyba zacznę, bo ta pogoda to też jest do kitu. U mnie wieje jak cholera. I sama nie wiem czy z nią wychodzić w taką czy nie 🌻 U nas dalej pępek się trzyma choć widzę że z jednej strony już się odrywa więc może niedługo odpadnie. B już mnie denerwuje tą kąpanie i zwracanie uwagi żeby się nie zmoczył. A linie też dalej mam, ale u mnie mija dzisiaj 3 tygodnie dopiero 🌻 A mamusie z dzieciaczkami jak się czują?? 🌻 Lunek to trzymamy kciuki za szybki i bezbolesny poród :D No chyba że już jesteś po 🌻 Ashanti moja mała dostaje czerwonych chrostek czasem jakby z białą końcówką i na początku sa jakby z otoczką czerwoną (coś ala zaognione), ale po paru godzinach mijają. Jak pytałam położnej co to, to są potówki i jakby uczulenie na pierś, że są tam różne bakterie i zarazki a buzieńka delikatna i po jedzeniu z reguły dostaje a później na szczęście szybko znikają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewuskaa i gusia09 dziekuje wam za odp w sprawie krostek. To moja mala na szczescie ma potowki bo sa takie jak napisalyscie i posmarowalam jej troche maka ziemniaczana i troche zbladly. Co do krechy na brzuchu to dalej mam,ciekawe kiedy zejdzie.Gdzies wyczytalam ze schodzi jak sie umyje scrubem, ale ja nie widze poprawy. Milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) u nas piekna pogoda sloneczko swieci wiatru prawie wogole nie ma umyje okna i pojdziemy na spacerek:) a co do lini na brzuchu to tez dalej ja mam:D mam nadzieje ze do lata zniknie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Melduje, ze my dalej w szpitalu, ale mala juz sama oddycha, nie jest juz karmiona sonda i pieknie ciagnie cyca :) przeniesli ja z intensywnej terapii na patologie noworodka i od soboty leze juz nia. Mala ma coraz wiecej energii i po malutku wraca do formy, choc to jeszcze troche potrwa. Bede z nia cwiczyc i kontrolowac czesto u neurologa. W czwartek badz w piatek wychodzimy juz do domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Melduje, ze my dalej w szpitalu, ale mala juz sama oddycha, nie jest juz karmiona sonda i pieknie ciagnie cyca :) przeniesli ja z intensywnej terapii na patologie noworodka i od soboty leze juz nia. Mala ma coraz wiecej energii i po malutku wraca do formy, choc to jeszcze troche potrwa. Bede z nia cwiczyc i kontrolowac czesto u neurologa. W czwartek badz w piatek wychodzimy juz do domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×