Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evelin7046

Czy macierzyństwo odebrało Wam wolność ;/?

Polecane posty

dlaej bedzie sliczniutka ;) a dlaczego odrazu szkoda? to lepiej zeby rosla w fikcyjnej rodzinie, gdzie rodzice udaja ze sie dogaduja i fajnie wychodza tylko na zdjeciu przy okazji swiąt BN?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie o tym mówie. Wiadomo, ze jesli miedzy Wami jest jak jest to lepiej sie rozstać i zyc osobno. SZKODA ze własnie JEST JAK JEST i corka nie doswiadczy pełnej rodziny - bo nie ukrywajmy, mama i corka plus tata na weekendy to juz nie jest pełna rodzina. Napewno bedzie śliczna (cały czas), mądra, zaradna itp itd - ale jednak to juz nie bedzie to samo... Sorella - zebys mnie zle nie zrozumiała - nie uderzam w Ciebie! ale Ty o tym wiesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj nick?:) hehe jak zaszlam w ciaze to stwierdzialm,ze musze o siebie dbac bo chce byc goraca mamuska;):D jesli wiecie co mam na mysli ;) hehe a BB to moje inicjaly panienskie:) ;) Sorella czasami wydaje sie,ze wszystko prowadzi juz tylko do rozpadu malzenstwa ale okazuje sie,ze jakies rozwiazanie istnieje.Moze da sie cos jeszcze naprawic?.... mireczkowataaaa u nas silnik praktycznie do wymiany :O wiec nie wiem ile to wyniesie w tym roku :O Chce byc Mama witaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) hmm to rzeczywiście lepiej nie tkwić w takim związku może lepiej też dla dziecka... mnie by tylko przerażało zaczynanie wszystkiego od początku, samotność... sama nie wiem chyba wszystko! :// swoją drogą to takie przykre i smutne... z zewnątrz sielanka cudowne życie a tak naprawdę :( nie tak miało być chyba... Ja wychodząc za mąż bałam się właśnie tego, że coś się zmieni, nuda rutyna, że to kiedyś zabije nasze małżeństwo. Ale czytam i wiele osób pisze, że po ślubie jest jeszcze lepiej niż przed i tego będę się trzymać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hot mama ja jeszcze w ciąży nie jestem, ale już mam taki sam plan :D żeby być HOT hehe przynajmniej dla męża ;) w ogóle to boję się, że kiedyś przestanie mi się chcieć o siebie dbać i będę zapuszczoną kurą domową o zgrozo :// Sorella a jakaś terapia małżeńska? Kurcze... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie boje sie samotnosci, o dziwo wlasnie sie nie boje. Wiem ze sobie poradzę, bo ja wlasciwie i tak wszystko robie sama. Wszystko jest na mojej glowie, to ja mam terminarz wypelniony po brzegi, to ja zalatwiam budowlancow, architekta, elektryka, faceta od kanalizacji. To ja wybiore, meble, kolory scian itp. To ja place rachunki - bo inaczej chyba by juz dawno wszystko nam odcieli bo moj m zanim zabierze sie za zrobienie rpzelwu to bedzie grubo po terminie. To ja ogarniam kwestie logistyczne w chacie, co, gdzie kiedy. No fakt nie zrobie nic przy samochodzie czy innych pracach czystko technicznych jak naprawa pralki ale to nie koniec swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorella - to rzeczywiscie - po co Ci facet? ;) Samochód mozna zawiez do mechanika a pralke oddac do naprawy - takze własciwie skoro tak jest to do niczego nie jest CI potrzebny.... ....a jak wygladają jego relacje z córką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
Sorella- to Wy macie osobną kasę? Rozmawiałaś zmężem w końcu? Mam 31lat- mnie też szkoda córeczki... Już piszę dlaczego. Bo widzę po własnej córce jak jest związana z tatą- nie wyobrażam sobie jakby nie miała mu rano wskakiwać do łóżka, albo nie kręcic z nim przy motorku :) Nie da się, jeśli rodzice żyją osobno, zapewnić dziecku tego taty tak na codzień :( Chcę być mamą - również witam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh.. nie potrafie sobie wyobrazic (mam nadzieje ze nigdy nie bede musiala) żeby miec osobną kase, osobne łózka itp. Mój Mąż - to mój najwiekszy skarb. Nie wyobrażam sobie żeby go miało nie byc... Dobra - juz nie gadam na ten temat bo sie rozkleje ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja dodam swoje
wlasciwie tylko odpowiedz na tytułowy post: To nie tak,ze macierzyństwo odbiera wolnośc- raczej zmienia zycie, kryteria waznosci. Na tej samej zasadzie mozna powiedzic, ze wolnośc odbiera szkoła, praca - kazda, takze najlepsza. Ze wolnosc odbiera posiadanie chłopaka, rodziców, domu, psa, Poswiecamy czas - ale przeciez na wlasne zyczenie i cos nam to daję, jest nam to potrzebne, cieszy, wbogaca, czujemy, że zyjemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorella no właśnie się boję, że jak będę w ciąży to będę się źle czuła i nie będzie miałą ochoty nawet się wykąpać i od tego się zacznie tak już poleci hehe tłuste włosy itd.. :/ A czy to znaczy, że ty go utrzymujesz? skoro płacisz rachunki itd? :/ Kurcze dziewczyny a trochę zbaczając z tematu.. jak to jest bo do końca nie wiem.. :/ stara dupa a nie wie :P bo czy to jest tak, że jak staramy się o dziecko to czy po owylacji, dniach płodnych już nie powinniśmy się kochać do końca cyklu? Wiecie czy to może spowodować samoistne poronienie czy coś jeśli by się udało? Mam nadzieję, że nie plotę jak potłuczona :P chciałam się upewnić po prostu bo mamy post a nie wiem czy tak trzeba :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chce byc mamą - ja sie kochałam z mężem po prostu w dni płodne i kiedy mielismy ochote. Zaszłam w ciąze po 3 miesiącach. Nie musielismy sie duzo wysilac. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co Ty nie utrzymuje go. Ja place rachunki a potem on mi przelewa czesc kasy albo tankuje samochody czy placi za zakupy. To jest normlane ze mamy dwa rozne konta. On ma swoje biznesowe a ja swoje. Trzecie jest corki i ono jest wspolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to ja tez za wszystko płace ;) Mój nie ma konta. Pensje dostaje do reki i calutka przynosi do domku :) Jak potrzeba zapłacic jakies rachunki to jak nie mam na koncie to wpłacam tamte pieniądze i juz. Ale ja w sumie płace rachunki nasze, Teściów i moich rodziców i brata - a oni wszyscy dają mi gotowke - takze swojej pensji w ogóle nie wyciagam z konta bo musze miec na przelewy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa no to chyba, że tak to w porządku :) Mam 31 lat my też się kochaliśmy w dni płodne i kiedy tam nam się chciało ale chodzi mi o to czy po tym czasie kiedy było możliwe zapłodnienie (około owulacji) czy sex jest bezpieczny? dla być może przyszłego zarodka..? kurde nie wiem jak jaśniej to napisać żeby było wiadomo o co mi chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
Sorella- my też mamy dwa konta:) Ja za swoje płacę jakieś 8zł ale mam parę opcji darmowych, a mój facet ma internetowe, za darmo. Mieszamy na tych kontach równo :) I też płace rachunki, bo jakby mój M. miał płacic to by nas z domu wywalili :) Chcę być mamą- pierwsze słyszę, zeby jakiś post trzeba było. My odstawiliśmy tabletki i kochaliśmy się jak nas naszło. Tak jest najlepiej bo taki "seks żeby zajść w ciazę" przeważnie kończy się fiaskiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
Chcę być mama- seks jest zawsze bezpieczny :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu mialabys poscic? nic sie nie stanie dla zarodka. A jestes pewna i wiesz na 100% kiedy masz owu? bo czasami jest tak ze moze sie wydawac ze masz a masz kilka dni pozniej albo wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to uspokoiłyście mnie ;) w takim razie mogę męża pomęczyć :D a to nie jest tak że się kochamy tylko po to żeby mieć dziecko i mamy świra już na tym punkcie heheh mówiłam, że dopiero zaczynamy się starać dlatego się zaczęłam interesować co należy a co nie ;) wiem kiedy była owulacja bo robiłam testy owulacyjne ( też pierwszy raz) i bolał mnie brzuch jak zawsze przy owulacji, po prostu chcemy celnąć jak najszybciej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się absolutnie nie zgadzam! Posiadanie dziecka to wspaniała rzecz i osobiście wierze w to, że życie się wtedy zmienia...na lepsze:) Głowa do góry dziewczyno:) Każdy chce być najmądrzejszy i stąd te wszystkie durne porady...;/ Nie słuchaj ich:) Ja Ci ze szczerego serca- Gratuluję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie sie dowiedziałam, że wyszła nowa ksiązka mojej autorki - szkoda ze te ksiązki sa takie drogie :( Jeszcze jakby mozna było kupic w e-booku to by było taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do rachunków to u nas głowa rodziny płaci :) jakoś tak zawsze było i tak już chyba zostanie :D dla mnie to lepiej bo nie muszę o tym pamiętać. My zastanawialiśmy się nad wspólnym kontem... myślicie, że to dobry pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
Chcę być mamą- jeśli moge coś poradzić:) Wywal całe testy owulacyjne i inne pierdy. WSZYSTKIE moje znajome, które się starały o dziecku długo czekały na dwie krechy. Po prostu się nie zabezpieczajcie- przecież w czasie owulacji kobieta ma większą ochotę na seks :) mam 31lat- o jakiej autorce piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tylko o tej od żywienia - Ciesielskiej ;) wyszła Filozofia Smaku - mam już Filozofie Zdrowia, i Filozofie Zycia i teraz bede musiała kupić Filozofie Smaku, zeby miec komplet ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×