Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość kochanka1111

mezatki ktore maja kochankow

Polecane posty

podaj twojego maila, wysle na pusot, to mi odeslesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania****
dolores....ty nad morzem teraz jesteś, patrzę na prognozy i jestem przerażona:( ja jadę w sobotę ...faktycznie tak zimno???:) w jakich okolicach jesteś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolores76
Haniu - jestem w okolicach Leby Pogoda paskudna. Sobotę cała padało, teraz zimno. Dziś świeciło słońce, ale wiatr jest tak mocny, że głowę chce urwać. Wczoraj byliśmy pol godziny nad morzem, a dziś wcale tam nie poszliśmy. Dziś, jak poszłam na spacer byłam ubrana w bluzkę, bluzę i jeszcze jedna bluzę z kapturem. Głowę chciało urwać. Lara - urodzinowe pozdrowienia przesyłam. I życze przyjemnych wrażen na spotkaniu z nowym znajomym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rycz, spij dobrze ale najpierw powiedz co sie stalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej, ale jak to sie stalo? pisz, ja lece krotko z psem i zaraz wracam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze jak sie z tym przespisz, to popatrzysz na to inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W skrócie ci napiszę, a ty oceń to. Z boku zawsze lepiej to widać. Widzisz, jak chodzi o lare to ja na to patrze tak z rozsądkiem, potrafię ocenić co jest lepsze ,a co nie. Czy słusznie ,nie wiem ale potrafię na to patrzec zupełnie trzezwo. A jesli chodzi o moje sprawy zachowuję sie jak głupia siksa. W tym przypadku lara przypadku lara przy mnie to ocean madrości. Jak to mówia najtrudniej być sędzią we własnej sprawie. Ale do rzeczy. Własnie minął miesiąc jak jego ż odkryła moje smsy. Nie powiem, były czułe i kochające. Dostała takiej szajby ....... to w skrócie. On zdradzał ją tak naprawdę całe zycie i zapytał dlaczego akurat teraz tak nią to wstrząsnęło. ona na to że kiedyś nie było takich smsów. I zaczął się horror. Pilnuje go na każdym kroku, mimo to raz w tygodniu tak jak obiecał spotykamy sie . W pracy bez przeszkód rozmawiamy przez telefon. Pracujemy w jednej firmie już od wielu lat. Po południu kiedy może dzwoni , pisze smsy. On jak jest w domu to nie piszę do niego, ale zawsze na dobranoc piszemy sobie ciepłe smsy. Ale co kilka dni wpadam w taki dołek, że nie daję rady. Mówie mu że juz mam dosyć ,że dlaczego pozwala sie tak kontrolować, dlaczego nie walnie pięścią w stół. Wczoraj nie odezwał się przez pare godzin. Co ja przezyłam, już widziałam go w trumnie. Póżniej powiedział że gdyby wiedziałto napisał by 100 sms . Jest myśliwym , i w kazda niedzielę jedzie na zwiady mysliwskaie. Ona ostatnio nie puszcza go samego tylko pilnuje i wsiada do niego do jeepa i jedzie z nim. Kiedyś te niedziele były nasze . te zwiady to był kamuflaz. Wczoraj nie pisał bo mysłał że tak ja zniecheci ze nie będzie chciała jechac. Nie chce mi powiedzieć co zrobił, ale poprowadził ja do białosci ale wnerwiona i tak pojechała.JA dzisiaj od rana powiedziałam, ze ja juz przekroczyłam granice i juz nie poradze sobie z tym dalej i chce odejść. On znowu prosi że jeszcze troce przeczekac ,ale ja pytam ile. Twierdzi że kocha, nie może sobie darować że wczoraj tak rozpaczałam. nazywał sie głupcem i że już nigdy mnie nie zostawi na tak długo. Za miesiąc zaczyna sie sezon łowiecki, wtedy co niektóre polowania niby pojedzie a wtedy wieczór bedziemy razem. Ale ja juz sama nie wiem. Ponad godzinę temu dzwonił i znowu przezywał że tak mnie samą wczoraj zostawił.... Powiedz, co ja mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolores76
Babeczka - a mysleliscie nad zostawieniem starego życia i rozpoczęciem nowego? Wspólnego? Dlaczego tego nie zrobicie? Jeśli dobrze kojarzę nie macie małych dzieci. Co Was powstrzymuje przed zmianami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia ten link nie funkcjonuje, cos jest nie tak, przepisz go jeszcze raz i uwazaj na kazda litere i kazda spacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak naprawde co my zyskamy? nic. Więcej możemy stracić. Tak jak było, wystarczało nam. Tylko teraz się popieprzyło. To jest małe miasto. Wszyscy wszystkich znaja . Może zle ze to napiszę ,ale on piastuje wysokie stanowisko, jak na nasza społeczność to taki facet na świeczniku. I to bardziej ja nie chcę z tego właśnie powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sytuacja nie jest dobra ale nie bardzo rozumie, dlaczego chcecie utrzymac ten stan. On (Tomek?) nie chce opuscic zony? Co go tam trzyma skoro cie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zona go kacha, czy tylko nie chce zostac sama, albo tego ze beda gadali ze ja zostawil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frania z poznania
Babaczka dlaczego on nie odejdzie od zony ? Jesli sie kochacie to badzcie razem. Ocena trzezwa sytuacji-jak prosilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona od wielu lat miała go w dupie. Ale przy nim miała wygodne zycie. O nic sie nie martwiła, Przy nim ma wysoki standard zycia. Jak zostanie sama , to zimna dupa. Po tym co odstawiła to byłoby jak u Kochanki. Ale tez zrozumcie , w takich zaściankowych miasteczkach to nie jest takie proste. Ja psychicznie jestem wyjątkowo słaba i z tym bym sobie nie poradziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frania z poznania
Jesli sie kogos kocha to chce sie go miec na codzien... Zona jest przy nim na codzien,gdy je sniadanie,oglada tv,spi,jezdzi na zwiady...jesli kochasz to potrafisz pogodzic sie,ze ona ma go codzienie ? Z pewnoscia i w lozku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolores76
Babeczko jak nic nie zyskacie? Swobodę dla Waszej miłości. Zyskacie to, że nie będzie takich wieczorów jak ten dzisiejszy. Warto ryzykować dla miłości. Ja też jestem osobą ze świecznika. A dla miłości nie wahałabym się wywrócić swojego życia. Świecznik i tak zostanie. Ludzie pogadają i zapomną. W moim mieście była kiedyś afera. Prezydent miasta zakochał się w dziewczynie młodszej o 20 lat Zostawił żonę. Ożenił się z małolatą, maja dziecko. W mieście wrzalo jak w ulu. Obrzucali ich błotem. Dziś minęło 10 lat. Oni nadal się kochają. On nadal jest jedną z wazniejszych osób w mieście. A ludzie? Już dawno nie interesują się ich życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to sytuacja patowa. Ona nie pozwoli mu odejsc i otwarty uklad nie pozwoli jej duma. On ze wzgledu na stanowisko i malomiasteczkowa spolecznosc ni epodejmie meskiej decyzji aty bedziesz cierpiec tak czy tak. Ludzie, czemu to zycie jest zawsze takie popierdolone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frania z poznania
Ja mysle,ze zona go kocha na bank. Rozwod i alimenty i dalej bedzie miala wysoki standard zycia. Gdy z jego winy (kochanka,sms)to nawet dom jej i dzieciom on pewnie by zostawil.Nie mialaby zle,gdy facet na swieczniku. Obstawiam wiec,ze zona go kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj, ja mam męża . Wiem jak to jest po 30 paru latach małżeństwa. Zyje się obok siebie. Kazdy ma swój pokój, swój telewizor, swój laptop. Tak to jest. Ale ostatnio zaczęła bardzie j dbać o niegi, prasuje mu koszule , gotuje codziennie obiady, bo przedtem to tak róznie bywało. A jak przyjdzie do niego do łóżka to powiedziałze mi to powie to się pośmiejemy. A dlatego że ona nawet kiedys przed laty jak jeszcze sypiali ze soba to nigdy nie inicjowała seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×