50 kg do zrzucenia, czy to realne ? jak wytrwać?

A no tak pamiętałam, że basen mi pomógł ale zapomniałam o wstydzie, zwłaszcza jak są dzieci i jakiś bachor coś do mnie krzyknie, w stylu ale gruba! dzieci są pod tym względem gorsze niż dorośli, bo dorośli co najwyżej się pogapią

Azucha dzieciory rzeczywiście są okropne czasami;/ Poczytałam trochę o SB, poszukałam przepisów na I fazę żeby nie było monotonnie, naciągnęłam szefa na 24 kartki i tusz z drukarki żeby to sobie wydrukować:p Już byłam nakręcona, żeby zacząć od jutra(w sumie to od dziś), ale jeszcze raz przejrzałam listę produktów dozwolonych i tych warzyw to ja większości nie lubię;/ A pora można jeść??Bo uwielbiam pieczonego łososia pod pierzynką z porów, a jego nie ma ani na liście zakazanych ani dozwolonych. Czy właśnie w razie takich wątpliwości, bo nie ma jakiegoś warzywa na żadnej z tych list, mogę sobie zerknąć do tabelki z IG i jeżeli to warzywo ma poniżej 60 to mogę je zjeść? Wiem, że zadaję głupie pytania za co przepraszam, ale chcę się dobrze przygotować:)mam nadzieję, że mi to wybaczycie:) a teraz uciekam kimnąć się te niecałe 4 godzinki na foteliku, bo nie chcę znowu całego dnia przespać po powrocie z pracy Miłych snów:D

Goulding - zapomnijmy o tym lodzie :) słuchaj ja na przekąskę zdarza się że zjem tylko surowego ogórka , bo naprawde nie jestem głodna, wogóle nie odczuwam głodu, musze się nieraz zmuszać by coś zjeść , ale jem :) co do nabiału - jajka można jeść bez ograniczeń, co do serków to muszą być typu light, ja nie zwracam w sumie uwagi , no przeważają teraz u mnie warzywa : cukinia, bakłażan, pomidory, ogórki , pieczarki to podstawa, papryka i por też jem, w sumie codziennie jem też serek wiejski , dużo kalarepy bardzo dobrym pomysłem jest branie pod uwagę wartości węglowodanów w różnych tabelach kalorycznych zamiast kalori, ja taką tabele miałam wydrukowaną w II fazie i często używałam jeszcze tylko pokrótce napisze że dziś jest mniej 0,5 kg czyli zostało mi do zrzucenia 47,1 czyli jest mniej prawie 3 kg, nie jest źle :) może jutro coś się bardziej rozpisze bo dzisiaj padam

pozdrawiam i dziewczyny dołączajcie do mnie :)

nie mówcie od poniedziałku ........od jutra........zacznijcie od dziś.........od teraz :) .....że mnie ktoś wcześniej do tego nie zmusił ....

Ludzie chudli i po 100 kg więc na pewno 50kg jest jak najbardziej możliwe.

Gratki 50505050505! Najtrudniej jest zacząć, teraz już Ci wszystko zleci! :)

Azucha dzięki:) słuchajcie dziś na wadze 1,0 kg mniej jestem w szoku do tej pory chudłam 0,3-0,5 na dzień a tu szok az kilo. Tradycyjnie - pozostało do celu 46,1 na minusie 4 kg :) ale wczoraj było ciężko :( byłam na zakupach w dużym centrum handlowym , co chwile sie widziałam w tych szybach i lustrach - masakra , wiem że działam....... ale zeby były widoczne efekty i żebym dobrze sie czuła musi być conajmniej -20 :) , do tego codziennie gotuje 2 obiady, dla siebie i dla chłopaków , to samo jest ze śniadaniami a juz najgorzej z kolacjami.........ale trwam.... ...w sobote idziemy do znajomych......nie boje się bo mnie nic nie skusi, ale bedzie ..poczęstuj sie , spróbuj, itd, itp. ale jestem twarda i sie nie dam wogóle o ile to bedzie mozliwe to nie dam sie poznac ze sie odchudzam (zawsze to ukrywam) . goulding i czarrrnulka397 gdzie jesteście ? brakuje mi Was :)

jak moge powiedziec od teraz od dzis jak dzis wpierdzielilam pizze i zcekolade, dlatego od jutra trzeba sie nastawic psychicznie a ni tak siup a[potem grzeszyc na nowo

5050505505050 jak będą mówic spróbuj to mozesz poweidzec ze juz jadlas i ze pycha :P trzeba się jakos wykręcać i nastawic ze nie idzie się na jedzenie tylko pogadac ze znajomymi

no tak ....dam rade:)

Autorko - niestety nie mam czasu aby czytać wszystkie wpisy , więc wybacz jeśli się powtórzę. 50 kg to bardzo dużo, musisz być pod opieką lekarza i dietetyka. Specjalna dieta i sport + regularne badania krwi i moczu. Łatwo się wpędzić w anemię tak bardzo redukując tkankę tłuszczową i w ogóle wpędzić się w choróbsko. Życzę wytrwałości, odchudzanie powinno być rozłożone w czasie , waga nie jest najważniejsza - jej ubytek w początkowym czasie jest często związany z wydalaniem wody z organizmu. Tłuszcz jest znacznie lżejszy od mięśni, więc lepiej ważyć więcej i być bardziej umięśnionym. Odchudzanie musi być stopniowe i wiązać się z budową mięśni - inaczej nadmiar skóry może być problemem. Wybacz, że nie przeczytałam wszystkich wpisów - ile ważysz?

gosiu już nie raz myślałam o dietetyku i nawet miałam namiary, nie stać mnie po prostu ...., tak mi się wydaje, internetowo chciałam zapisac się do gacy , albo do vitali a to kosztuje ... nie pracuje teraz te pieniądze wole wydać na zdrowe jedzenie i tak żywimy się teraz tak jakby na 2 domy w sensie 2 śniadania/2obiady /2 kolacje robie dla siebie i dla chłopaków osobno. Dam rade jak zgubie ok 10 kg - tak postanowiłam będe chodzić na basen w trosce o skóre no i wymiernie lepsze efekty w odchudzaniu, nigdy nie miałam anemii nawet w ciązy miałam super wynik z hemoglobiny, ostatnio sie badałam wyniki mam bardzo dobre myśle ze dam rade sama .....ale dziekuje Ci za ostrzeżenie, myśle ze gorsza od tej mojej sb byłaby głodówka i uczyniłaby duże spustoszenie ale narazie pozostane przy tym co zaczełam

mam prosbe i prosze o odp, co uzywaciew do słodzenia, bo ja uzywam słodzika i ponoc to sama chemai'

ja używam cukru brzozowego , jest bardzo zdrowy , ma o wiele mniej kcal, ma nawet właściwości lecznicze to tzw xylitol, ......ale bardzo drogi , ja płaciłam za kilo 60 zł , ale w necie widziałam za 45

dziekuje moze taki zakupie sobie :)

autorko --- to dobrze, że wyniki masz dobre i podchodzisz do odchudzania racjonalnie i mądrze. basen to świetny pomysł - dodatkowa ochrona dla kręgosłupa. rozsądna z Ciebie osoba i trzymam kciuki. dziel się z nami postępami w odchudzaniu, chętnie jeszcze zajrzę. całuję!

505050505;Ja uwazam podobnie:)jestes bardzo rozsadna osoba i madrze podchodzisz do odchudzania wiec troche zaparcia ,silnej woli i sie uda:)ja mam troche mniej do zrzucenia ale mam nadzieje ze tym razem z waszym wsparciem dam rade.ja powiem szczerze ze myslałam o tym zeby wybrac sie do dietetyka w warszawie,ale jak podliczyłam sobie ile bedzie to mnie kosztowało to stwierdziłam ze wole to wydac na zdrowe jedzenie i sprzet do cwiczen.gratuluje Ci takiego spadku wagi:):):) ile jestes dni juz na sb? cwiczysz?ja narazie po prostu mnie jem i cwicze ale dzisiaj byłam na wielkich zakupach,kupiłam wszystkie produkty ktore mi sie przydadza i w pon. ruszam z sb:) pozdrawiam was cieplutko:)

a zcemu nie od dzis lub jutra tylko od poniedzialku? do poniedzialku juz cos zrzucisz ":P)

A do czego używacie cukru? najlepiej jest go używać tylko do wypieków, bo wiecej nie ma potrzeby. Jesli np słodzicie herbatę to jest to tylko przyzwyczajenie, które można zmienć. Jak byłam mała nie wyobrażałam sobie herbaty bez cukru ale pozostali domownicy nie słodzili a robili duzo herbaty więc z braku laku piłam niesłodką i w po niedługim czasie się przyzwyczaiłam. Teraz z kolei nie wyobrażam sobie pić herbaty z cukrem bo on mi wręcz zabija smak mojej ulubionej herbaty.

ja wogole nie słodze:)

No i dobrze :)

jak ja wam zazdroszcze silnej woli, determinacji ( wiem ze dacie rade) ja mam tylko albo jak dla mnie 5 kg do pozbycia się i nie moge zaczac diety - brak silnej woli , co zacznę to nie skoncze a bardzo bym chciała, moz ewy bedziecie takim motywatorem , jak was bede czytac moge?

Ulka31 pewnie że możesz :) Ja slodze kawę a herbaty nie Dzis na wadze na plusie 0,4 no ale ze doświadczenia wiem że tak sie zdarza. Dzis jest 9 dzień na sb. Jeszcze tylko 6 dni i bede mogła jeść owoce :), tyle wytrwalM to tyle wytrzymam :) Dzis spotkanie u znajomych jak wrócę to zdam relacje :) Będę późnyme wieczorkie. Pozdrawiam i całuje :)

50505505050 kochana idziesz jak BURZA!!!!!!!!!:D Ja dzisiaj też szczęśliwa zobaczyłam na wadzę 78,5kg!:D Czyli za mną już 29,5 kg!!!!!!:D Bym chciała dojść do 55 i mam nadzieję,że to mi się uda!:D

moge tu wpadac pomimo ze mam tak malo do zrzucenia? mysłalam ze mnie zjecie jak to napiszeze chud a sie wtraca na forum dziekuje za to ze tak nie napisalycie

Realne! Masz 50kg do zrzucenia, więc ćwiczenia robić będzie ci trochę trudno. Zacznij od długich spacerków, coraz dłuższych. Z psem czy jak tam chcesz. Dieta, no to wiadomo. Polecałabym 1500kcal, taka jest chyba na początek najlepsza.

Tak, realne jak najbardziej ale nie za tydzień , nie za miesiąc a za rok ciężkiej harówy fitness

Ulka ja też mam do zrzucenia 7,5 ale tu chodzi o wzajemną motywację i wymianę doświadczeń :)

to dziekue a ty jaka masz diete? ja tych 5 kg za cholere nie moge zrzucic, dzis jestem na bialko plus warzywa ale nie wiem co dalej, boje sie ,ze znowu nawale