Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dust.in.the.wind

Samotna kobieta im bliżej 30 tym gorzej

Polecane posty

Gość Autor to stary buc
buhahahaha, Autor a opanowana cala beletrystyke o uwodzeniu:D:D:D Autorze najmadrzejszy dorazcil ta ksiazke w innym kontekscie, czytaj ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I chyba nie ma po co:P Od roku ponad się zabieram za Murphiego i wolę to chyba niż jakieś bzdety o uwodzeniu. O Grze czytałam zadziwiające opinie jakoby ta książka odmieniła życie co poniektórych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Schemat uwodzenia jest taki sam dla wszystkich kobiet DHV - opener - rapport - escalation - close nie zaprzeczam i to działa Mówie o samym podejściu do sprawy. Np. Jeden z bohaterów David X obleśny grubas, który kobiety ma za ostatnie szmaty. Sam osobiście nie potrafiłbym tak traktować kobiet ale on sam zapomniał w książce wspomnieć, że jak postanowił zostać playboyem dysponował już całkiem znacznym majątkiem, którego dorobił się w półświadku przestępczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pezejrzalam juz
autor tematu to prawdopodbnie zakompleksiony chlopak z problemami, podobnymi, ktore wyluskal na samym poczatku kobietom 25. Potrzebuje mlodej, naiwnej "partnerki", ktora musi urobic pod siebie i swoje potrzeby bo z rownolatka nie dojarzal do prawdziwie partnerskiego zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Weź pod uwagę, że społeczeństwo amerykańskie (a tam się toczy historia "Gry"" wcale nieprawda. opisywane w grze sytuacje mają w większości miejsce w usa ale nie tylko. również w europie, również w "bloku wschodnim".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Murphyego czytałem ale dużo wartościowsze są jego publikacje o potędze podświadomości. Grę warto przeczytać ale nie polecam prowadzić takiego życia. Ora móżg :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jak kolo egoiste31
byl tu taki :Oto samo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 27
O potedze podswiadomosci wiadomo i bez Murphiego. W jaki sposob "gra" orze mozg ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak ... pojechali zabawić się chłopcy do byłego bloku wschodniego. Jakoś nie wspominają tam o znaczących sukcesach. Bad Boy co prawda wspomina o swoich podbojach ale weź sobie zobacz w necie jak koles wygląda. Wcale za bardzo wysilać się nie musi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"O potedze podswiadomosci wiadomo i bez Murphiego. " poważnie? mi to się zawsze wydawało że to są jakieś kompletne dyrdymały żeby doić kasę od naiwnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 27
Akurat pojechac sie zabawic to mozna w wiele miejsc. Wschodnia Europa nie jest na topie listy zacecanych krajow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u mnie własnie leży potęga i woła. To daj foto tego Bad Boya. "potrzebuje mlodej, naiwnej "partnerki", ktora musi urobic pod siebie " To sam kieruje się naiwnością;) Nawet ofuś widać czytał Grę, proszę, proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 27
Offerma - o Freudzie kiedys slyszales ? O Fromie ? Jungu ? Wallenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 27
00:08 [zgłoś do usunięcia] Kulturka Nawet ofuś widać czytał Grę, proszę, proszę. I to z jakim efektem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autor to stary buc
Kulturka, nie zartuj, on kieruje sie TECHNIKAMI MANIPULACYJNYMI i dziala mu na nerwy, ze dziewczyny po 25 r.z. nie chca sie nabrac na te scieme:D sfrustrowal sie autor, bo trudniej mu zamoczyc i pole manewru zmniejszone:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nawet ofuś widać czytał Grę, proszę, proszę" czy ja z tobą gnoju świnie pasałem żebyś się tak spoufalał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Książka "Gra" nie orze mózgu ale dużo daje do myślenia. Facetom przede wszystkim, że każda kobieta leży w zasięgu ich rąk i nie ma czego się bać. Wystarczy poznać "know how" i dużo ćwiczyć. Orze mózg jeśli to wiedze wykożystujesz w taki sposób, że Twoje życie kręci się tylko wokół zaliczania panienek. Z resztą w tej książce autor o tym wspomina ale drógi półgłówek przeczyta Grę i urządza sobie safari :-/ Kobiecie ta książka na pewno da świadomość, że tacy ludzie istnieją. Musisz też wiedzieć, że często czytają ją faceci co nie wiedzą jak postepować z kobietam już nie w momecie zdobywania jej uwagi ogólnie w życiu. Był tam bohater co w ogóle nie umiał podrywać dziewczyn. Pierwszą jaką poderwał po kursie to ożenił się :-) Wszystko zależy od tego w jakim celu wykożystuje się tą wiedzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autor to stary buc
Kazdy sposob jest dobry do celu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Facetom przede wszystkim, że każda kobieta leży w zasięgu ich rąk i nie ma czego się bać." czy wy przypadkiem nie za serio to wszystko traktujecie? to nie jest pozycja naukowa i szczerze mówiąc trochę naiwnością, moim zdaniem, jest sądzić że wszystko wygląda tak, jak przedstawia to autor książki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 27
"Wszystko lezy w zasiegu Twoich rak" to taka dosc popularna filozofia w ostatnich czasch. Chyba powoli zaczyna spadac na popularnosci. A jak polglowek przeczyta "gre" to mysle ze i tak go to za bardzo nie oswieci. Wiec chyba obawy sa nieuzasadnione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No autor zapomniał wspomnieć, że każda leży w Twoich rękach jeśli chodzi o zaciągniecie dołóżka. Jeśli już chodzi o dalsze relacje jak to wspomniał w kmońcówce Style " to już nie jest gra" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O jezuuuuu
offerma, ty szedłes dookoła Polski? skąd dokąd? Przerwałes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Offuś, obrażaj do woli, ale z poszanowaniem płci. Ażprzypomniał mi się pewien kafeteriusz, który w ogóle chciał by zwracać się tutaj na forum per pan/pani. Bo tak kulturalnie i prawidłowo, a nowoczesne bydło nie potrafiło tego zrozumieć, niestety:P Autor to stary buc, jeśli wierzyć innym teoriom to i dziewczyny 15-25 to coraz bardziej wyrachowane materialistki:P Offerma odmierza dystans w parku łódzkim:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 27
Nie czuje sie w zaden sposob zagrozona rozpowszechnianiem wsrod plci odmiennej wiedzy z "Gry" PUA czy Murphiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po raz kolejny zadam to samo pytanie: na jakiej podstawie uważacie że to wszystko naprawdę działa tak jak on to opisuje? bo ja szczerze w to wątpię. u nas jest niby taki "guru" od manipulacji ludźmi. nazywa się piotr tymochowicz. tyle że jak przyszło co do czego to nie potrafił przekonać inwestorów żeby kupili akcje jego spółki (infinity bodajże) i oferta publiczna skończyła się gigantyczną klapą. jasne że są faceci którzy podobają się kobietom. ale szczerze wątpię żeby można było każdego "wytrenować" w tym zakresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 27
Ja mysle ze kazdego mozna wytrenowac tak samo jak kazdego mozna lepiej czy gorzej nauczyc grac na pianinie. Ale i tak bedzie roznica miedzy odtwarzaczem muzyki a kompozytorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie każdy dałby radę omotać drugą osobę, ale wiele czasu trzeba na to poświęcić i nieźle się upodlić, moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam mam jak najbardziej pozytywne nastawienie do takiej literatury. Warto popracować czasami nad sobą i nad problemami, z jakimi się borykamy. Załóżmy, że jestem facetem, który jest fajny, kulturalny, troskliwy, nie zdradza i w ogóle na rękach cię bedzie nosił. I jak ja mam poznać fajną dziewczynę. Podejść do niej i co wybełkotać "cześć jestem Dust .yyyy mohgę postawić Ci drinka? Już widze te sukcesy...pewne jest, że się bym odpieniężył jak ostatni frajer. A taka literatura pomaga właśnie podejść i otworzyć subkomunikację na zupełnie inny poziom, gdzie zyskuje się uwagę i szacunek dziewczyny a tym samym to samo można zaoferować jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 27
Zgadzam sie , ze ksiazki mozna przeczytac. A co kto z tego wyciagnie dla siebie to juz bardzo indywidualna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×