ILE tak naprawdę kosztuje dziecko?

A ruchają cie koleżanki?

Nie wiem jakim trzeba być śmieciem, żeby na swoje dziecko łożyć jak najmniej i spekulować co zrobić, żeby tak było. Pomyśl, że jak inne dzieci idą do kina, to twoje niestety nie!! Jak idą na kręgle, to twoje nie!!!... chciałbyś być tym dzieckiem!!!!!!

Ano nie ma sprawiedliwości. I nie ma po równo. Jedne dzieci mają PEŁNĄ rodzinę - a inne NIE! I jedne idą na kręgle - a drugie NIE!! To proste jest

sama wychowuję moje dziecko-nie martw się mój syn ma więcej niż twoje dziecko. Jak nie kumasz tematu to nie pisz!!! A z 5-latkiem jeszcze na kręgle nie chodzę. A wiesz ile dzieci nie jada II śniadania w szkole? A wiesz ile dzieci nie chodzi do kina? Wiesz ile dzieci w tym roku nie było na wakacjach? I tu nie piszę o dzieciach z rozbitych rodzin tylko o dzieciach z normalnych rodzin gdzie rodziców po prostu nie stać. I co mają ci rodzice zrobić? Ty zapewne byś do sądu poleciała z wnioskiem o podwyżkę alimentów!!! Więc zanim coś napiszesz głupiego zastanów się 100 razy!!!

zanim znowu wskoczycie do łóżka, pomyślcie 2 razy - tak to jest jak się bezmyślnie płodzi dzieci nie mając pieniędzy i mózgu żeby te pieniądze zarobić Co to znaczy nie stać??? Po prostu większość ma dzieci tylko z czystego przypadku, oby je mieć i żeby ludzie nie gadali. Autorze tego tematu a gdzie byłeś jak trzeba było kupić dziecku buty, spodnie, książki, zabawki, leki w aptece i wiele inych rzeczy? Kilka lat byliście razem i co. ani razu nie byłeś w sklepie z dzieckiem? Wszystko było na żony głowie? Tylko nie pisz, że pracowałeś....

przyzam szczerze ze tak zawsze to wygladalo, byla sie tym zajmowala ja nie

tylko co to ma do alimenotow??

to ma ze teraz bys wiedzial ile kosztuje utrzymanie dziecka

jescze jedna wazna sprawa mielismy kredyt mieszkaniowy byla mnie splaca po podziale i sama placi teraz cala rate kredytu co miesiac .W pozwie napisala ze mam przez to tyle i tyle wiecej kasy. To tez sie bedzie liczylo?

bo poprzednio placilem polowe raty miesiacznej powiedzmy 250 zl, teraz juz nie i ta kasa mi zostaje

ludzie ten facet jest załozycielem ponad 40 tematów-on prowokuje a wy mu odpowiadacie. niech robi co chce-jak ma problem to do sadu lub do...lekarza jesli w realu istnieja takie dupki to znaczy ze świat spada na psy. to są zniewieściali chłopcy a nie mężczyźni!!! po mężczyznach im tylko chuje zostały

moja propozycja dla was-ty też masz dzieci żeby ludzie nie gadali? Pierwsze słyszę takie powiedzenie? Chyba że z wioski pochodzisz, tam podajże ludzie gadają o innych.

nic nie prowokuje to prawda jak nie potraisz lub nie chcesz odpowiedziec to po co si wypowiadasz?

Byla nie Mozes podcast kosztow kredytu w sadzie jako pomniejszenie dochodu.mieszkanie zwanzen Mozes zamienic na inne.

a ty znowu napita? nie wierzę aby non stop popełniać literówki!! może jakies leczenie sobie zaserwujesz?

prosze o kompetentna wypowiedz w tej sprawie chodzi o to ze placi popodziale cala rate sama i do tego mnie splaca co miesiac...Twierdzi ze o tymlejest biedniejsza a ja bogatszy czy to sąd tez weźmie od uwagę???????????

Oby, nie rozumiem już po co ciągniesz ten temat. Wniosła o podwyższenie alimentów na 700zł. Przyznałeś, że utrzymanie dziecka wynosi miesięcznie 1200zł,z czego 2/3 pokrywa rodzic nie zajmujący się dzieckiem na codzień. Czyli wychodzi 800zł. Prawdopodobnie będziesz płacił 700 czyli mniej. Po co jeszcze pytasz???

bo sie zastanawiam jakie jest proawdopodobienstwo podwyzki, czy wogle ona bedzie czy sie samemu zgodzic i na ile. Dlatego pytam.

i skad niosek twoj ze bede placil 700

to juz moje ostatnie pytanie i odezwe sie dopiero po sprawie we wrzesniu zeby mi ikt nie zarzucal prowokacji itp

Bo o tyle wnosi ex...? Sam pisałeś... Ale rozumiem, że mimo, że zdajesz sobie sprawę z tego ile wynosi koszt utrzymania dziecka (ok.1200 z czego Ty powinieneś pokryć 800zł - 2/3) to chcesz jednak kombinować i przerzucić te koszty na matkę. Wypowiadasz się jako ojciec odpowiedzialny, po czym wygrywa egoizm i wygoda.

wygrywa zwykly smiec ktory plodzi i spieprza, robi wszystko by to baba robila najwiecej przy minimalnym jego wysilku

do kochanki franka a ty znowu napita? nie wierzę aby non stop popełniać literówki!! może jakies leczenie sobie zaserwujesz? moze ty sobie zaserwujesz oczyszczanie szarych komorek.Pomyslalas ze moga bec tez inne przyczyny literowek,np techniczne? czy to za duzo zeby ogarnac?

Oby moja kolezanka jest w takiej sytuacji.Splaca kredyt mieszkaniowy i bylego meza.Sad nie wzial tego pod uwage ustalajac wysokosc alimentow. Chcieli obydwoje ustalic ze on nie bedzie placil alimentow a ona nie bedzie musiala go splacac.Sad sie nie zgodzil.

kochanjka franka to mnie uspokoilas, bo byla sie na to powoluje w pozwie ze ona msc o 1000 zbiedniala a ja sie o ten 1000 msc wzbogacilem. w takim razie gora 600 sie zgodze

Oby - myslę, ze twoja ex spojrzy na ciebie łaskawszym okiem, jeżeli więcej czasy będziesz spędzać z dzieckiem, bo raz w tygodniu to jest faktycznie mało. No, chyba że mieszkasz bardzo daleko i dojechanie do dziecka pochłania dużo czasu i piniędzy, ale może wtedy warto pomyśleć o spędzeniu z dzieckiem całego weekendu lub części urlopu? Trochę dziwne jest dla mnie wasze wspólne spędzanie czasu. Piszesz, że jedziecie do twojej mamy i tam spędzacie dzień. A gdzie wspólne wyjścia na rolki, na rower, na mecz? Tak jak facet z facetem?

no mieszkam godzine drogi od dzicka, tragedi nie ma. pominmy akt co robimy w czasie kiedy jestem z synem to nie ma znaczenie przy alimetacvh bardziej mnie teraz interesuje kwestia o ktorej dzisiaj wsppmonialem . Wie ktos???

ostatni raz podsumuje syn 10 lat alimenty teraz 550 zadanie bylej 700 moje zarobki 1200 i 1000 wiecej po podziale zarobki bylej 3000 i 1000 mniej po podziale kontakt 4 razy w miesiacu, prezenty na urodziny, komunie, swieta itp Koszty utrzymania podobno 1200 ILE moze sad zasdzic w takiej sytuacji?

nawet nie macie pojecia ile jest takich dupków jak autor topiku albo i gorszych. sa i tacy co to nie interesują się w ogóle dziećmi , robią tak by jak najmniej placic. Mam znajome dwie w podobnej sytuacji, ojcowie nie interesują sie w ogóle dziećmi, umowy pozmieniane na rozprawy sadowe i płaca miesięcznie po 300 zlotych alimentów. czy to nie jest dopiero kpina? Kpina z matek, sądy po stronie ojcow mimo iz widac jak kombinuja z umowami

Ty się na nic nie musisz zgadzać zostaw to sądowi i jego ocenie.Musisz wiedzieć jedno jak przegrasz zapłacisz za rozprawę.A i nie kręć bo raz piszesz że płacisz 600 raz 550 tooto może się zdecyduj.