Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Oby

ILE tak naprawdę kosztuje dziecko?

Polecane posty

Gość zastanawiam sie nad zyciem
niedozywiony nie dlatego ze nie ma na jedzenie tylko dlatego ze ma w nosie czy maly zje sniadanie..czy nie. sam sie przyznal ze mama go do jedzenia nie zmusza, i ze czasem mu ani sniadan ani kolacji nie robi, a chyba nie jest normalne zeby 8 latek wazyl 22 kg, byl blady i mial podkrazone oczy, nic nie lubi z potraw za to cukierki jadl by kilogramami..o to mi chodzi ze nie wie co to jest normalne jedzenie o w miare stalych porach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaja se robisz?
Aaa, to spoko - zabierz alimenta całkiem. Jak łepek pożre troche brukwi - to kolorów i wagi nabierze. A poważniej - na chooj ty czekasz? Dlaczego nie mieszka jesz\cze z tobą??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam sie nad zyciem
a co ty myslisz ze tak o sad mi da dziecko..nawet sie nie ludze..bo jak ktos kiedys powiedzial najgorsza matka jest lepsza niz najlepszy ojciec, juz na sprawach o podwyzki pokazala do jakich klamstw jest zdolna, jak jest wyrachowana i falszywa, i jaka gra biedna zatroskana matke przed wszystkimi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaja se robisz?
A tobie jaja oberwało i tylko o alimenta spróbujesz zawalczyć.Może bedziesz miał więcej na fajki. Bo na walke o gówniarza szkoda nafty. I jeszcze byś mu musiał śniadanka robić. Eeee.... No. TAKIEGO TO TU JESZCZE NIE BYŁO!!!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam sie nad zyciem
nie rob sobie zartow ze mnie..wiem jak wygladaja takie sprawy w polskich sadach, ktore sa sfeminizowane i ojciec ma gowno do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaja se robisz?
Ale o alimenty powalczysz jak lew. Chociaż wiesz że sąd sfeminizowany i nic nie masz do powiedzenia. A była kłamie i aktorzy jak najęta. Sam sie ośmieszasz. DLACZEGO NIE DOPUSZCZASZ MYŚLI O WALCE O SYNA, A O ALIMENTY CHCESZ WALCZYĆ?? Sam napisałeś: ZDROWIE SYNA JEST ZAGROŻONE!!!!!! D L A C Z E G O ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaja se robisz?
No i po koguciku :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochanka Franka
Dziecko mozna morzyc albo zamorzyc.ale mozyc dziecko glodem? Radze sprawdzic w GOOGLE ale ty mass zepsute :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochanka Franka
Dziecko mozna morzyc albo zamorzyc.ale mozyc dziecko glodem? Radze sprawdzic w GOOGLE ale ty masz zepsute :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaja se robisz?
To ty po 21 wyłąpujesz jeszcze takie drobne błędy? No to tragedii jeszcze nie ma...;) ALE! ;( jak nie przestaniesz pić i nie weźmiesz sie do roboty - to wkrótce koło 18 nie zauważysz że wlazłaś w może i morzesz z niego nie wyjść :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam syna 10 letniego prawie i szczrze mowiac to mysle ze wiecej to wychodzi niz 1200, ale zalezy to od poziomu zycia rodzicow. Mnie sie wydaje ze jakbym to zliczyla to 1500 jak nic. Pozdrawiam i nie zaluj , bo Sad Ci więcej zasądzi ja k600 zł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhdhdhd
poza tym jezeli załóżmy dziecka utzymanie wynosi około 1000zł miesięcznie to gosć powienien płacić połowę, no sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylem u adwokata, po wysluchaniu mnie stwierdzil zebym sie zgodzil na te 600 stow bo moge dostac wuecej. Faktycznie licza sie MOZLIWOSCI, do tego zarabialem w 2007 wiecej niz teraz wiec sad to wezmie pod uwage. Okazuje sie ze to ze mieszkam z"matka" dziala na moja niekorzysc, bo jej zarobki wezmie tez sad pod uwage... No i wszystko jasne. Poziostaje miec nadzieje ze matka dziecka nie przyjdzie na sale rozpraw z adwokatem, bo moge jeszcze za niego zaplacic!...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewa234
Ty możesz zapłacić za adwokata? Tak Ci prawnik powiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście, że może zapłacić
za adwokata żony, jeżeli ona weźmie to i Ty weź - wtedy wszystkie koszty na połowę. Skoro mieszkasz z mamą to jej dochód jak najbardziej się liczy... Zgódź się na podwyżkę, bo nic nie wygrasz a jeszcze możesz stracić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewa234
Dobrze wiedzieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, tylko teraz pozostaje kwestia ILE. Bo ona sie raczej na 50 zl podwyzki nie zgodzi ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie z mama to mamy dochod 4400 no i do tego od bylej splata to ponad 5000 na dwie osoby wychodzi ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecja borgia górka papieża
no i co z tego, że mieszka z mamą? wcale się nie będzie liczyło ich średniego dochodu. tak się robi tylko gdy dziecko jest na utrzymaniu rodzica i to tylko do 26 roku życia (jeśli się uczy). jakoś w urzędzie skarbowym albo w pracy dla funduszu socjalnego wspólne zamieszkanie nie oznacza wyliczania wspólnego średniego dochodu. poza tym to, że autor mieszka z mamą wcale nie oznacza, że prowadzą wspólne gospodarstwo domowe. może płacić mamie połowę kosztów utrzymania mieszkania (czynsz,woda, ogrzewanie, prąd, gaz, telewizja itp), a pozostałe rzeczy kupować tylko i wyłącznie za swoje własne pieniądze, nie korzystając z niczego, co kupiła mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecja borgia górka papieża
a skoro matka twojego dziecka jest taka nieporadna, to zaproponuj w sądzie, że ty przejmiesz opiekę nad dzieckiem - w końcu cię stać (bo jak tu twierdzą zarabiasz nieźle), a laska niech zasuwa do roboty i to niech ona tobie płaci alimenty. skoro jej rodzice pomagają w wychowaniu dziecka, to ty możesz powiedzieć, że tak samo twoja mama może ci pomóc - przecież tak samo jest jego babcią, jak rodzice twojej ex. myślę, że panienka od razu zmięknie. bo nie sądzę, że z ochotą odda ci dzieciaka. straciłaby wtedy koronny argument do nic-nie-robienia ze swoim życiem, a jedynie sępienia kasy ze wszystkich możliwych źródeł poza oczywiście własną pracą zarobkową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukrecja ale w takie jsytuacji to skad bym mial kase? 550alimenty 500 polowa kosztow mieszkania a na zycie? 150 zl ? Sad by tego nie lyknal chyba... a tak tweirdze ze mama mi pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JajaZKapustą
"za adwokata żony, jeżeli ona weźmie to i Ty weź - wtedy wszystkie koszty na połowę. " Bzdura. Koszty ponosi strona przegrywająca. W sprawach o alimenty powód nie ponosi kosztów nawet jak przegra. Takie buty! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no akurat ona pracuje sporo i zarabia 3000 wiec nie mozna ja posadzic o nicnieorbienie raczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do wypowiedzi powyzej wlasnie tak mi to rpzedstawil adwokat teraz tylko kwestia na ile sie zogodzic tej podwyzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JajaZKapustą
Na 50 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecja borgia górka papieża
oby "lukrecja ale w takie jsytuacji to skad bym mial kase? 550alimenty 500 polowa kosztow mieszkania a na zycie? 150 zl ? Sad by tego nie lyknal chyba..." no i właśnie w takiej sytuacji nie ma możliwości na podniesienie ich! a tobie chyba o to chodzi? co do zarobkowania twojej ex, sorry, pomyliły mi się topiki i wydawało mi się, że ona siedzi w domu i nie pracuje. wkurza mnie taka pazerność ex żon, gdyby facet był jej mężem i zarabiał najniższą krajową, albo nawet nie zarabiał, bo straciłby pracę, to nie miałaby pretensji o to, że nie żyje jak Kristel Karrington. pewnie wspierałaby cię, pomagała w szukaniu pracy i zapewniała, że wszystko się ułoży i że zaciśniecie pasa i dacie radę. ale po rozwodzie, to trzeba człowieka zgnoić i odreagować swoje nieudane życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afqaw
Wcale nie zgnoić tylko samotnie wychować dziecko. Ojciec po pracy co robi? Odpoczywa. A matka zapiernicza świątek, piątek i niedziela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JajaZKapustą
A kto ci każe tak stale zapierniczać? NATURA. To może zażądaj alimentów (jako rekompensaty) od drzewa..., albo od hormonów..., albo od koziradki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecja borgia córka papieża
afqaw: "Ojciec po pracy co robi? Odpoczywa. A matka zapiernicza świątek, piątek i niedziela. " zazwyczaj tak samo jest w pełnych rodzinach i jakoś wtedy to nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×