Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Justyna09

Zaczynam odchudzanie, muszę schudnąć 25kg :) Któraś ze mną?

Polecane posty

Gość szczupła duchem
Sorry, ucięło mi posta- a z herbat to tylko zieloną i owocowe bez kofeiny i cukru popijam + hektolitry wody :D Możliwe, że tak kilogramowo schudłaś bo tłuszcz jest lżejszy od mięśni, napewno dlatego. Mierz się- obwody, wtedy będziesz widzieć, że chudniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny chce sie przylaczyc, mam 164 cm i waze 90kg:/ juz rok po porodzie a ja dalej nic ze soba nie zrobilam, nie moge na siebie patrzec, przed ciaza 58..!! nie wiem wogole jak sie do tego zabrac, jaka diete stosowac poprostu nie przekraczac 1000 kal dziennie?? Gdzie znalesc cwiczenia Ewy Chodakowskiej? pozdrwaiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lopilo
Witaj Beata, oczywiście możesz się przyłączyć. Co do diet to nie wiem, nie mam za bardzo wiedzy na ten temat. Ale pisałam już, że jeden znajomy na diecie owocowo-warzywnej (same owoce i warzywa, w nieograniczonej ilości, ale już zupełnie nic innego, nawet kawy) zgubił 25 kg w 6 tygodni, a znajoma 18 kg w 8 tygodni. Żadne z nich nie ćwiczyło. Po diecie ponoć świetnie się czuli, oczyszczeni, zdrowi. Chciałabym tak, ale póki co nie potrafię przejść na tak rygorystyczną dietę i zjadam jakieś tam kromki Wasy albo trochę nabiału. No i kawę lubię. szczupła duchem > masz rację, zapiszę swoje obwody. Tylko na karteczce to ja na pewno zgubię, więc opiszę je tutaj, porównam się do nich za parę tygodni... Mierzę się nago, nie na ubranie, miarka trzymana dość luźno, nie wbijana w ciało. Biust: 116 Pod biustem: 97 Talia: 97 Biodra: 119 Udo w najgrubszym miejscu na samej górze: 66 Łydka w najgrubszym miejscu: 42 Przypomnę: 170 cm wzrostu, 94,5 kg Jak widać klopsik ze mnie. Napiszecie swoje wymiary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za namową którejś z was nabyłam blender, a właściwie robot wielofunkcyjny (także z mikserem-klubkiem). Zrobiłam właśnie sok pomidorowy z pieprzem i niedobrze mi. Wstrętny jest. Zupełnie inny niż ze sklepu. Zupełnie! Dodatkowo przeczytałam, że te ze sklepu paradoksalnie są zdrowsze, bo pomidory czym bardziej przetworzone to zdrowsze, lepiej sie wchlania i więcej potasu bo z koncentratu. No cóż.. będę robiła sobie soki z owoców na blenderze, a sok pomidorowy - tylko ze sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła duchem
Poważnie nie smkowało ci? Ja uwielbiam taki sok :) Kwestia gustu ;) Co do obwodów- ja napiszę jak coś ubędzie :P Wczoraj się zmierzyłam a nast raz za tydzień i jak coś ubędzie to napiszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła duchem
beatka- staraj się jeść małe ilości jedzenia, ale często na tyle abyś nie była głodna. Co 2,5- 3h najlepiej. Dużo warzyw, chude mięso, jak węgłowodany to kasze, brązowy ryż. Unikaj przetworzonej żywności. Owoce tylko do południa i im dalej, w ciągu dnia, tym mniej węgli, a więcej białka. Dużo wody, nie pij gównianych "soków" kupnych bo tam cukru co nie miara. Traktuj jeden owoc jako posiłek i nie jedz słodyczy. Tak na początek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła duchem
aha- to mięso i ryby najlepiej na parze, pieczone- unikaj smażonego i staraj się nie łączyć węgli z białkami- czyli lepiej zjeść mięcho + DUŻĄ porcję surówki bez ryżu, albo z małą ilością, czy kaszy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła duchem
widzę, że topic umiera śmiercią natuaralną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, też mnie zastanawia gdzie są wszyscy. Ja się dalej odchudzam, głównie na warzywach i owocach. Dziś biegałam rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zważyłam się przed chwilą i mam 93,2 kg. Myślicie że 2 kg w tydzień to dobry wynik (zaczęłam w poniedziałek mając 95 z kawałkiem)? Ja myślę, że nie jest najgorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wuqiatka
pewbie ze dobry wynik- gratulacje a ja ma m tylko albo az 5 kg i nie moge zaczac ciagle cos podjadam ale wam zazroszcze silnej woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wuqiatka
jesz tylko owoce i warzywa? jaka masz diete ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie głównie owoce i warzywa, od czasu do czasu niewielkie ilości nabiału (np. dziś 1 jajko, wczoraj trochę chudego twarogu) oraz kilka kromek Wasy. Nie mogę powiedzieć że chodzę głodna, bo w brzuchu mi nie burczy, ale wiadomo że to nie to samo co normalne jedzenie. Poza tym głód dokuczał mi najbardziej w ciągu 2 pierwszych dni, teraz już jest lepiej. No i biegam. Poza zjedzeniem jajka, dziś wypiłam 2 szklanki soku wielowarzywnego, 1 szklankę soku owocowego, zjadłam 1 pomidora, 1 kromkę Wasy, wypiłam kawę z mlekiem (bez cukru), teraz piję wodę mineralną gazowaną. Na dzisiaj to wszystko. Wczoraj pożarłam rano ćwierć dużego arbuza - czyli dużo, czułam się potem bardzo objedzona, potem przeczytałam że to naprawdę bomba kaloryczna :O Rozzłościłam się, bo do tej pory owoce wydawały mi się bezpieczne, a przeczytałam że nie należy z nimi przesadzać a najlepiej mocno ograniczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ostatnio nie mogę pisać. Bo wróciłam do domu a tu komputer dzielimy na 4 osoby także zrozumcie każdy ma swój czas. Te 1.5kg co schudłam w tym tygodniu to ciągle się trzyma. Fajnie by było by tak chudnąć co tydzień te 1.5kg będe się strać. Mało jem, dużo pije wody. Jeżdże na rowerze + gimnastyka. Dziś brzuch mnie bardzo bolał po ćwiczeniach nie wiem czemu :( Może to że moje mięśnie w końcu zaczęły czuć ruch hłe hłe. Jutro się dokładnie zmierzę. Tylko w domu wagi nie mam kurdę :( Także jak będę przy komputerze będę się odzywać. I nie myślcie że zregzynowałam ciągle walczę ;) Pozdrawiam kochane, a co u was dobrego?:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo moje drogie :) bardzo mi przykro że tyle czasu nie odpisywałam, ale nie było po prostu kiedy :( od czwartku przebywałam poza domem. I od czwartku opuściłam sie i to nieźle. Nawet nie bede opisywac tutaj, o choć nie nażerałam sie do nieprytomności, to jednak moja strategia legła w gruzach. Zwalam to też na @ która na szczęście już mi sie kończy.. od jutra powstaje na nowo i na nowo zaczne swoja dieta amerykańska.. w planach dziś spróbowac poćwiczyć z Ewa Chodakowska (znalałam jej ćwiczenia dzieki wielkie :* ) jutro kawa 2 serki, jajko, w miedzyczasie jabłko, surówka z jabłka z marchewką. to tyle do powrotu do domu. będzie ok. strasznie mi przykro że zawiodłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Czuję że parę z was zrezynowało i dlatego nie piszecie, albo nie macie czasu bo praca domo rodzina itp. U mnie wszystko wporządku ostatnio mam takie trening że ledwo żyję jak z nich wracam, wszystkie mięśnie czuje. W środę ważenie boję się! Jeśli nie będziemy pisać i się wspierać trudno forum zniknie. Dziś miałąm wycieczkę bardzo dużo chodziłam i zwiedzałam 6/7 h i nie myślałam o jedzeniu. Cieszę bo niedziela to taki dzień, że się siedzi w domu i objada się oglądając tv ;[ A my pastanowiliśmy inaczej, że właśnie wycieczki będziemy robić do pobliskich miast. Za dwa tygodnie Wrocek ;) Kończę. Życzę wam nowego tygodnia ciężkiej pracy. I odezwijcie się. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo moje drogie :) bardzo mi przykro że tyle czasu nie odpisywałam, ale nie było po prostu kiedy :( od czwartku przebywałam poza domem. I od czwartku opuściłam sie i to nieźle. Nawet nie bede opisywac tutaj, o choć nie nażerałam sie do nieprytomności, to jednak moja strategia legła w gruzach. Zwalam to też na @ która na szczęście już mi sie kończy.. od jutra powstaje na nowo i na nowo zaczne swoja dieta amerykańska.. w planach dziś spróbowac poćwiczyć z Ewa Chodakowska (znalałam jej ćwiczenia dzieki wielkie :* ) jutro kawa 2 serki, jajko, w miedzyczasie jabłko, surówka z jabłka z marchewką. to tyle do powrotu do domu. będzie ok. strasznie mi przykro że zawiodłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sobie też dziś troszkę pozwoliłam, chociaż uważam że bez tragedii. Jutro rano bieganie. Nie podoba mi się, że kilka z Was pisze tak, jakby nie czytało poprzednich wiadomości. Czasami mam wrażenie że jesteście botami, nie ludźmi (chodzi mi głównie o założycielkę tematu, która wciąż nawołuje "odezwijcie się dziewczyny" ale zagadywana NIGDY nie odpowiada, chyba chodzi jej tylko o to, by się wygadać). Mało która witała się z nowymi dziewczynami na tym topiku, jakby nie istniały. Nie ma w tym topiku grupy. Przepraszam, ale chyba poszukam innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh.. lopilo to nie do końca tak. ja nigdy wsumie nie brałam czynnego udziału w aktwności na jakimś forum, więc może i brak mi jakiegos obycia... przeczytałam wszystkie posty od mojej ostatniej wizyty tutaj. Choc fakt, nie skomentowałam ich... Bardzo przepraszam jeśli kto poczuł sie urażony i obiecuje sie poprawic. chciałam o coś zapytac was... czy używacie jakich kremów/serum do ciała, wyszczuplających, antycelulit itd? ja juz bardzo długo używam kremu wyszczuplającego eveline , slim extreme 3d, krem wyszczuplający + ujędrniający idealna sylwetka o efekcie chłodzenia. Kiedyś raz miałam z tej samej serii, ale o efekcie rozgrzewającym. to była dopiero masakra, az mnie paliło po posmarowaniu. ostatnio jednak słyszałam że takie kremy najlepiej skutkują jak po posmarowaniu owinie sie ciało folią na noc. nigdy tak nie robiłam. problem u mnie polega z systematycznością, nie codziennie sie smaruje, ale jak juz, to widze różnice na swoich boczkach na plecach najbardziej:p a wy? używacie czegoś? polecacie cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jijijj1234567
czy ktoś tu jeszcze zagląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jijijj1234567
zaczynam odchudzanie i szukam towarzyszek do wspólnego dietkowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może ja się dołączę
Hej! Ja się mogę przyłączyć. Właśnie zaczynam dietę, a od miesiąca jeżdżę na rowerze. Chcę schudnąć bo waże tak dużo że wstyd napisać. Rezygnuję z pieczywa i smażonego, będę pić wodę. Chcę też trochę ćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jijijj1234567
Witaj. Ja zaczynam od jutra nie będę jeść ziemniaków,tłustego,smażonego.Mam nadzieje że wytrwam. W grupie raźniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może ja się dołączę
Myślę czy by nie założyć swojego tematu. Teraz muszę uciekać, wrócę wieczorem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też bym chciała
schudnąć z 10 kg, ale nie mogę powstrzymać się od jedzenia słodyczy!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksanda -mokra
A ja tez sie dolacze...;-) chcialabym zgubic okolo 13 kg...ktore na mnie wisza od dwoch lat;-/ z powodu siedzacego trybu zycia,picia duzej ilosci alkoholu,jedzeniu nie zdrowo i duzo za duzo!!I napewno zbyt pozno.Nie spieszy mi sie,chce chydnac pomalu,ale wytrwac...od jakiegos juz czasu nie jem slodyczy,nie slodze kawy,pije duzo czerwonej herbaty. Na czym bedzie polegala wasza dieta?jakas konkretna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jijijj1234567
Cześć wszystkim! Ja zamierzam stosować dietę mż- mniej żreć i to co wyżej napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×