Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biforres

Jaki macie kredyt i ile zarabiacie?

Polecane posty

Gość 090-0
fajny temat, podnosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego nikt z was nie rozwaza kupna tanszego mieszkania, budowy mniejszego domu, itd. mozna malutki dom 2 sypialnie+salon+kuchnia i lazienka postawic w stanie surowym zamnkknietym za okolo 120 tysiecy. mozna wykonczyc tylko jeden pokoj na poczatek, kuchnie, lazienke i powoli zbierac na reszte.. mozna kupic kawalerke albo nieduze dwupokojowe mieszkanie i tez splacac bez wiekszego ryzyka. ciasne ale wlasne. My splacamy mieszkanie 3 pokojowe, wartosc kredytu to 1/3 pensji mojego meza lub 1/4 mojej pensji. Uwazam ze kredyt ok - ale jesli bierze para to wziasc pod uwage tylko jedna pensje na zycie i oplaty w razie utraty pracy przez malzonka.. lepiej biedniej a ostrozniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do tych co chca zalozyc rodzine - w kawalerce, dwupokojowym mieszkaniu male dzieci spokojnie moga mieszkac - do np. 5 roku zycia razem - kombinacja, zaslonki, zaluzje rolety, lozko na podwyzszeniu, i tak dalek. wszystko mozna zorganizowac a wizja kredytu nie bedzie straszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazwycaj za 150 tysiecy mozna kupic mieszkanie w bloku - dwa pokoje salon, kuchnia lazienka (o ile to nie wwa lub krakow). Czego wiecej potrzeba do szczescia mlodemu malzenstwu - zawsze lepeij bo bez tesciow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadałam tak samo jak qntykredi
byłam przeciwna, nie chciałam tej pętli, ale tak się nie da na dłuższą metę. Człowiek czuje sie coraz gorzej z tym psychicznie, ma ponad 30-lat, a wiecznie jak studenciak, mieszka "u ludzi", nie ma nic stałego, w co chciałoby się mu zainwestować jakąkolwiek złotówkę (mnie się na wynajmowanych kwaterach nie chciało nigdy robić nic, nie czułam sensu). Mieszkanie na kredyt daje przynajmniej iluzję własności i jakiegoś poczucie swojego miejsca na ziemi (że wiem po co pomaluję to mieszkanie, że robie do dla siebie, a nie dla jakiegoś właściciela, który mi podziękuje za pół roku). Jednocześnie kredytu na duże kwoty, na 30 lat byśmy nie wzieli nigdy, nie jesteśmy aż tak nierozważni. Ale byliśmy naprawdę z latami coraz bardziej nieszczęśliwy na tych wynajmach, jak dziady takie, takie odczucie jakieś. Na szczęście sytuacja finansowa się odwróciła trochę i wystarczył kredyt na 60 tys., na 10 lat (rata jakieś 700 zł). Mam nadzieję, że będzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadałam tak samo jak qntykredi
"Gdyby w grę wchodził wynajem od instytucji, np. od spółdzielni jak to kiedyś bywało, to byłaby zupełnie inna sytuacja." Dokładnie. Gdyby była możliwość wynajmu od instytucji, to bym to pieprzyła i na pewno nie kupowała, szczególnie że nie mamy dzieci. Ale mieszkam w małym mieście, tu takich możliwości nie ma i nie będzie. A do wynajmu u prywatnych osób to ja się nie nadaję na dłuższą metę. To zmęczy każdego z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cmmm
ja znam takich co żałują ze wzięli za mały kredyt, nie moga już teraz dobrać i np. kupić pieca do domu aby zamieszkać w nim. Kredyt zawsze możesz szybciej spłacić ale rzadko kiedy "dobrać" . Moja znajoma ma dom, płaci raty 1300 zł i nie może w nim zamieszkać bo wzieła z 50 000 za mało. Mogła dostać kredyt większy na dłużej i spokojnie mieszkać, ale wzieła na 10 lat i już 3 lata odwiedza swoje domostwo i wkurza się bo mieszka z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studenciak z warszafki:)
Wynajem się totalnie nie opłaca! Wynajem odpowiednika mojego mieszkania w okolicy kosztuje 1400-1500zł, ja mam raty + czynsz 1250zł:) Fakt że nieźle sie nakombinowałem (dałem 50 tyś mniej niż rynkowo chodzi takie mieszkanie), miałem 10% wkładu własnego i dostałem wyjątkowo preferencyjne warunki kredytowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna po awf...
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xawer
kredyt 120000 na 12 lat rata 1150zł. Zarabiam 3-4tys, żona 2tys. Kredyt na działkę bo mieszkanie już mamy. Ja nie cierpię jakichkolwiek kredytów, ale żona mnie namówiła. Kupowaliśmy teraz bo ceny działek trochę spadły. Ja chciałem czekać bo pewnie będą jeszcze niższe, ale jak baba się uprze to ... dla świętego spokoju się zgodziłem. Chcemy się wybudować, ale za wartość mieszkania nie będzie aż tak łatwo. Zona chce oczywiście dobrać kredytu ale na to dostała jasną informację, że never!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnoł dziołszka
nie mamy kredytów a jesteśmy 25 lat po ślubie , przez te lata bardzo wiele się wydarzyło , nie mogę pojąć ze młodzi na starcie biorą takie kwoty na 30 lat ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość she no_name
450 tys zarabiam dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam 7000 zł na rękę miesięcznie i tez się długo biłam z własnymi myślami, ale w końcu się zdecydowałam, wzięłam kredyt na 30 lat i jestem sama, z 2 dzieci. Ale oprócz tego miałam trochę gotówki - niecałe 100 tys. i to ulokowałam w funduszach inwestycyjnych, które będę mogła zlikwidować po jakichś 15 latach i albo spłacę kredyt, albo sobie przechulam :). Ale katuszy nie cierpimy, nie musimy sobie niczego odmawiać, jeść chleba z margaryną itd. Może nie ma kasy na kilka wyjazdów za granicę w ciągu roku, ale to akurat nie jest mój szczyt marzeń. Ja chciałam mieć swój domek, no i mam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna.szarlotka
ale durnie z Was jak to czytam 5000 zarobku na czysto a i tak narzekaja wszyscy... trzeba byc rozsadnym a nie miec 2 auta i ubezpieczenie walic ogromnie, trzeba byc rozwaznym a nie plakac z taka kasa. Sama mam z mezem ok 5600zł na reke, nigdy nie narzekalismy , nigdy. Mamy trojke dzieci i dajemy sobie rade. Kredyt w getinie, co sobie chwale www.ebroker.pl/centrum-wiedzy/baza-instytucji-i-opinii/getin-noble-bank/oferta/30 jesli ktos szuka to tylko getin. Mamy kredyt na 30 lat , nie mamy nawet jak narzekac , bo zawsze marzylismy o takich zarobkach. A tutaj widze ludziom nawet jakby 20 tysiecy zarabiali to by było malo. Opanujcie sie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mahoniowy fiolet
bzdura jest myslenie, że lepiej płacic komuś za wynajem, niż bankowi ratę. Ile zapłacicie za wynajem za 10-20 lat? 200-400% tego, co teraz? A rata własciwie się nie zmieni i nie będzie tak uciażliwa dla domowego budżetu, jak dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chcemy wziąć kredyt w pojedynkę to faktycznie może być ciężko, ale jak jest się w małżeństwie czy po prostu trwałym związku to znacznie lepiej kupić swoje mieszkanie. Chyba nie potrafiłabym żyć całe lata na walizkach w czyimś domu. Przecież właściciel zawsze może nam wypowiedzieć umowę i będziemy musieli się przeprowadzać. Po za tym przy kredycie na 30 lat płacimy około 1500 zł kredytu, czyli praktycznie tyle samo co za wynajem mieszkania. http://helpbanking.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedaczka
zarabiamy razem z mężem 4 tyś. mamy 1 dziecko. Kredyt 30 tyś na rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliwnka99
ja jeszcze nie mam, ale się przymierzam. zarabiam 3 tys, kredyt oczywiście poszedłby na kupno mieszkania. nie wyrobiłam się ze wszystkim na program rns, a niestety z tego co widziałam ostatnio w serwisie czas na finanse, to mieszkanie dla młodych raczej za szybko nie wystartuje. trochę boję się tego kredytu, zwłaszcza przerażająca jest dla mnie możliwość utraty pracy i po prostu brak kasy na spłaty rat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość use
Ja zarabiam 6 tys./m-c i 3 lata temu wzięłam kredyt we frankach na kupno mieszkania. Teraz spłacam raty wymieniając walutę w kantorach internetowych (aktualne kursy sprawdzam w porównywarce strefawalut.pl), jak dobrze pójdzie to z końcem przyszłego roku spłacę całość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna pani.
Zarabiamy z mężem ok. 4 tys. miesięcznie. Kredyt- rata 1.000zł/30 lat. Plus opłaty ok. 500 zł/mc. Mamy 1 dziecko. Nie ma tragedii. Dajemy radę jakoś:) początkowo bardzo bałam się tego kredytu, ale spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeeewww
mąż minimum 13tyś miecięcznie (ale częściej do 15tyś), a ja do neidawna 3tyś, ale straciłam pracę :((((((((( mamy od 3 lat kredyt 500tyś zł. miesięczna rata ostatnio to 3600. Ogolnie to finansowo jest ciezko, bo mamy dwojke dzieci i prywatne szkoły :( przegięliśmy.... ale jakos z wyrzeczeniami dajemy radę jeszcze. muszę coś znaleść i iść do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiech
dosłownie mnie śmieszą takie wpisy. dwoje dzieci w szkole prywatnej, no dobra, załóżmy, że w stolicy, koszty 4 tyś myślę, plus 3600 kredyt. to i tak wam zostaje około 7 kafli miesięcznie. no, rzeczywiście kuźwa ciężko. pewnie dzieciaki wyjadają szczaw z nasypów kolejowych, bo wam na jedzenie nie starcza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roladinia
nam zostało jeszcze 2 lata spłaty , raty 4000zł (prywatna działalność raz jest bdb.raz nie )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej co wy tu wypisujecie a jak ktoś zarabia 1700zł i 1300zł to co ma zrobic i marzy o swoim mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kredyt 200 tys. na 20 lat, zarabiam ok. 4000, wczesniej 2800. Zamiast placic czynsz wole splacac swoje mieszkanie, przynajmniej 'cos z tego bede miec. Odkladam i planuje czesc splacic wczesniej (w miare mozliwosci). kredyt z doplatami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam kredytu, mieszkanie mam wlasne i pensje 2 500 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×