Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SALAMANDRA123

Do grudnia odchudzona :)

Polecane posty

ja także już Wstałam ale śniadanie będę jadła za chwilę. Mika może na pobudzenie wypij kawę choć mnie kawa wogóle nim pobudza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) ja po kawce jestem ;d i na razie nie mam ochoty na jakiekolwiek jedzenie ;dd Waga z rana 85,8 : )) Jeszcze dyszka, proszę -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbafb
Nie pijcie na czczo kawy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wariatka bardzo dobrze Ci idzie. Ja też kawke wypije sobie zaraz bo dzisiaj jeszcz nie piłam. I zjem coś dobrego i małego. A później około 14 jadę na zakupy z mężem tylko muszę go zabrać z pracy. Kupujemy nowego laptopa. Może wiecie czym się sugerować przy wyborze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego mam nie pić na czczo kawy ? :) Ja mam asusa i jestem zadowolona jak narazie :) ma prawie 3 lata i jeszcze nie stawiałam go od nowa ;d siostra miała samsunga i miał wadę, która ukazała się przy zmianie systemu ;/ i dysk padł ... naprawa ok 700 zł ;o Zależy do czego ma służyć ten laptop ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneeczkaam --> Śniadanie o 14 jadam z powodu nocnej pracy. Jak się wraca do domu o 5-6 trudno żebym jadła wtedy śniadanie, skoro to dla mnie ''noc'' i czas na sen :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już wybraliśmy albo samsung albo toshiba. Samsung 100zł droższy ale wydaje się fajniejszx. Wariatka dziękuje za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneeczkaam ja mam hp i jestem naprawde bardzo zadowolona (juz 4 lata) bo nie mialam z nim od początku żadnych problemów ale jak już wybraliście to nie ma to żadnego znaczenia:) ja juz po pracy, zjadłam teraz na obiad mielonego, łyżkę ziemniaków i sałatki greckiej no i kawałeczek (maleńki) sernika:) powiem wam że na wadze może nie widać (jutro się ważę) ale czuję się lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam laski;)) U mnie kolejny dzien diety ,ale na wage wejde dopiero za 4 tygodnie . Mysle o jakims wspomagaczu mojej diety,jakis tapsach. milego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do laptopa to nawet znajomy informatyk potwierdził że ten samsung to okazja bo ma naprawdę dobre parametry jak na cenę, ale też potwierdził że są lepsze firmy m.in. dell, toshiba, asus. Kurcze dziewczyny mam wrażenie że wszystkie walczycie z kilogramami a ja nic specjalnego nie robię. Na śniadanie zjadłam serek wiejski (mój ulubiony) koło 11 kawa no i zjadłam snikersa, wiem wiem nie powinnam ale jakoś tak samo się zjadło :p ha ha. Później zjadłam rogala z czekolada (mąż kupił ) i nie dawno duży jogurt o smaku kiwi. Nie miałam czasu nawet na obiad normalny bo Jeździłam na te zakupy.. Mało dzisiaj zjadłam ale za to co.. Aj.. Na jutro jedzonko sobie zaplanuje będzie łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porażka ja na poprzedniej diecie łykałam lineę i była ok:) aneeczkaa rzeczywiście zjadłaś mało ale kalorycznie, a ja zjadłam dziś też sporo ale mówię wam jak pomyśle ile jadam normalnie (bez diety) to to jest kropla w morzu:) Ucieszę się jak zobaczę jutro 72 na wadze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak mika jutro ważenie.. No jestem ciekawa czy coś schudłam no i jak Wam poszło. Mi bardziej chodzi o pozbycie się brzuszka. Już czuje że jest mniejszy ale nie wiem jak to przekłada się na wagę. Swoją droga ciekawe co tam u SALAMANDRY bo ostatnio się tu nie pojawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety ogólnie jest puuusto. Jak te 4 lata temu mialam wątek na forum to było aż ciasno a u nas teraz tak jakoś cienko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Moja siostra się dzisiaj u mnie ważyła i po 2 tyg diety waga nawet nie drgnęła ... ale jak zobaczyłam jej jadłospis na każdy dzień to mnie zamurowało ;O na śniadanie czarna kawa na obiad jajko i coś tam xD jeszcze 15 kg mi do niej brakuje ;x A ten sam rozmiar praktycznie nosimy ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sądzę ;/ moja siostra to ma już maks zwolniony metabolizm ;/ ona praktycznie nic nie je, ewentualnie slodycze ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wariatka- to rzeczywiście dziewczyna tylko sobie szkodzi jeśli je tak mało... szkoda bo robi sobie krzywdę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona ma 30 lat, męża, 2 dzieci xD i na męża zwala, że tak ją denerwuje aż musi sięgać po słodkie ;dd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwykła wymówka że mąż ją denerwuje:) ja już uciekam bo mam kupę rzeczy do zrobienia jeszcze a o 5 trzeba wstać:) dobrej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja właśnie nie mam problemu ze słodyczami:-/ moga lerzez pod nosem i czesto tak jest jak np moja córa je :) i nic mnie nie rusza:) nie ciagnie mnie do słodkiego, słodycze dla mnie to nie problem:( najgorsze sa owoce kocham je i nie moge sie powstrzymac znaczy moge ale cholernie mi cięzko:(:(:( ich mi najbardziej brakuje :( kiedys jadłam np kilo czeresni, kilo sliwe i to w ciagu dnia :) non stop owoce a teraz jedna max dwie porcje małe w ciagu dnia. Jak ide na rynek to kupuje np jedna nektarynke, 2 sliwki bo jak kupie wiecej to zjem albo bede sie męczyc jak uj:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry ja już wstałam i jestem po ważeniu-71,8kg więc nie jest źle:) Bardzo chciałabym zobaczyć 6 z przodu ale zdaję sobie sprawę że lekko nie będzie bo teraz chudnę dużo wolniej niż kiedyś. A mój mąż przechodzi sam siebie- wczoraj zabrał nas wieczorem do tawerny i jadł z synem ogromnego suflaka ale ja się nie złamałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mika gratuluje to nawet więcej niż chciałaś. Silna wolę też już wypracowałaś.ja boję się stawać na wagę.ale myślę że coś schudłam bo widzę po brzuszku. Najszybciej mi stąd ucieka. Zaraz chwila prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberry00013
bez cwiczen i dobrej diety, kazdy moze jedynie liczyc na zwisajaca skore i ewentualnie powrot do dawnej wagi za jakis czas. trzeba miec dobra diete i cwiczenia, ćmoki jedne ! ruszac sie jak najwiecej, nie jesc slodyczy ( w takie upaly ?!) tluszczy i wiecej bialka zamiast weglowodanow !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×