Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rosa na betonie

pomóżcie, obawiam się że mają romans, proszę o radę...

Polecane posty

Gość lukuczka
Po prostu, powiedzieć, że wyobrażała to sobie troszkę inaczej, przemyślała sprawę i nie jest gotowa na dodatkowego domownika. Dodałabym, siląc się na mega uśmiech, że G dostatecznie pokazał jej topografię miasta, więc powinna wiedzieć, gdzie można coś wynająć, gdzie są szansę na pracę dorywczą i w których barach można tanio zjeść;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rosa na trawie ma racje- M. miała mieszkac z nami bo studiuje, kuzynka nie chciala by jej corka mieszkala u obcych. z reszta i tak taniej ja wyjdzie mieszkanie u nas niz w akademiku:o, zwlaszcza ze bedzie miec niedaleko do szkoly. to ja zaproponowałam, zeby M zajęła się od połowy lipca córką, bo zaczęlismy robić ten projekt, ja bym wracala później z pracy, a G. ma pracę , ze musi być dyspozycyjny,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos wczesniej pytal o finanse, tak zarabiamy dobrze, ale liczymy sie z pieniedzmi, bo każde z nas wzieło kredyt na mieszkanie i kupiliśmy je wspólnie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepotrzebnie się zgodziłaś
Moim zdaniem niezależnie od nagrania musisz tą dziewczynę z domu usunąć. Nawet, jeżeli to nie romans to tylko czekać... Mała idzie do szkoły, więc tym bardziej będą mieli czas dla siebie... Jeżeli nagranie dostarczy Ci dowodów, albo jakieś inne dowody zdobędziesz w międzyczasie to będzie to argument do ewentualnego rozstania, albo przynajmniej poważnej rozmowy. Jeżeli natomiast nie, zdobądź się na rozmowę ze swoim facetem. Może właśnie rozegraj to tak, że wiesz i zobacz co on powie. Ten kolczyk w łóżku i wspólne wyjścia już wiele znaczą... Tej dziewuchy nie ruszaj, każ się natychmiast wyprowadzić i tyle. Skoro płaci Tobie to ma możliwość wynajmu pokoju. Dziwi mnie, że ukrywa laptop, telefon... przecież oni są całymi dniami razem, to po co mają się komunikować inaczej? Może on ma coś więcej na sumieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukuczka
nie twierdzę, że Cię G nie zdradza, ani że Cię zdradza. Powiem Ci tak...Ostatnio w łóżku też znalazłam kolczyk, mojej córki, a tej nocy spała z nami (rodzicami) więc sprawa jest podejrzana. Ale też wiele razy wyobrażałam sobie różne historie związane z moim mężem, tym bardziej, że jak się nakręcasz to coraz więcej spraw wyolbrzymiasz, a potem śmiałam się ze swojej głupoty kiedy okazywały się moje obawy bezpodstawne i śmieszne. Jestem zdania, że nie można oskarżać bez dowodów. Dlatego o dowód bym się postarała, jeśli sprawa zaszła już tak daleko. Żalisz się na forum, kupujesz kamerkę, więc mniemam, że sprawa jest poważniejsza w Twojej głowie niż tam moje jakieś wyobrażenia, które se czasem urajam, a potem się z nich śmieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tixiv
Przepraszam, ze to napisze.. ale czytałam ostatnio, że w dzisiejszych czasach kredyty wiążą bardziej niż slub, wy wźieliście dwa osobne kredyty ale na jedno mieszkanie tak?... więc sa pewne komplikacje, do przeskoczenia oczywiście, ale są... pisze o tym dlatego, ze sami bylismy z mężem przed decyzją o wxięciu kredytu na budowe domu.. ale przystopowałam z ta decyzją jak wyszło na jaw ze cos tam na boku kręcił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, po cholere godzilas sie przyjac ta mloda do siebie... ja bym w zyciu na cos takiego nie przystala bo wiem jacy sa faceci. Nawe gdybym miala nianie to bym wziela taka po 50-tce.:) Nie zazdroszcze Ci tego co zobaczysz na tej kamerce ktora masz w dlugopicie :( Nie znioslabym widoku moejgo meza ktory posuwa inna :( A swoja droga ta malolata to mala kurewka , szok jacy potrafia byc ludzie , Ty jej zaoferowalas mieszkanie a ta Ci meza odbija :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukuczka ile twoja corka
ma lat ze spi z rodzicami w lozku? a twoj maz to jej ojciec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tixiv
rosa.. wydaje mi sie po tym co piszesz, że masz dość silna osobowość.. ale nie zaleznie od osobowości, zdrada boli.... czy taka juz skonsumowana, czy taka zaczynająca sie dopiero... Rozegraj to dobrze , przemysl wszystko... rozegraj to głupie słowo, bo tu chodzi o czyjeś uczucia, ale jeśli to prawda to jast jak najbardziej na miejscu, bo czy oni mysleli o twoich uczuciach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sennaMarka
Ja bym chyba nie wytrzymała w tej pracy. Gorzej, jeśli G wie, czym jest ten długopis i to będzie dzisiaj akcja zupełnie pozorowana. Co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_prawda
jeśli coś między nimi jest to fakt, ze ona się wyprowadzi wiele nie zmieni ... on po prostu nagle będzie miał dużo pracy poza domem i zawsze znajdzie sposób by sie z nia spotkac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukuczka
nie chodziło mi o to, ze to kolczyk Twojej córki, tylko o to, że skoro moja córka spała w moim łózku i tam go zgubiła, to jeśli Ty w swoim znalazłaś od M, to też tam M musiała leżeć przynajmniej, to raczej logiczne. Moja córka ma 3 latka, mój Mąż to jej ojciec, i chyba nic dziwnego w tym, że czasem pozwalamy jej spać z nami (ale to chyba nie temat wątku;p ) tixiv- moi znajomi śmieją się jak im mówię, że w dzisiejszych czasach kredyt wiąże bardziej niż małżeństwo. To straszne, wiem. Ale znajomi rozwodzą się po 8 miesiącach od ślubu, a inni go nie mają, chcieliby się rozstać, ale mają kredyt pod hipotekę i nie mogą ani sprzedać domu, ani spłacić kredytu bo nie mają kasy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sennaMarka
Ja też bym przyjęła pod swój dach i pomogła. Mam podobną sytuację, tylko, że chodzi o 19 siostrę, która czeka na druga rekrutację. Być może dostanie się we wrześniu na wymarzoną uczelnię i kierunek i wtedy zamieszka z nami. Ja mam 27 lat i nigdy nie posądziłabym swojej siostry, ani mojego męża o coś. Ale to tylko gdybanie, bo jeszcze się nie dostała i nie wiadomo, czy się dostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawyyyyyg
ale jakbyś miała taki lokalizator gps, jak Ci pokazywałem wczoraj to mogłabyś już na bierząco słuchać co się w domu dzieje, a takto masz niepewność i czekasz na powrót do domu. mam nadzieję że jednak do niczego nie doszło i życzę Co ROSO NA BETONIE radosnego wyjaśnienia wątpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tixiv
wiecie co faceci to dupki, naprawdę.. ida na bok bo partnerka... (i tu dowolnie mozna sobie wstawić).. jak by sami we wszystki byli idealni... maja jakis brak, sa znudzeni, mniej rozpieszczani itd i juz myk na jakąś nową dupcie... tak to jest tragedia jak ludzie są ze sobą mimo zdrad itp, bo maja kredyt..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepotrzebnie się zgodziłaś
a ja miałam w rodzinie dalszej podobną sytuację - wynajmowała stancję kuzynka z narzeczonym i jej siostra na krótki czas zamieszkała u nich, bo miała praktyki w mieście... no i ciąża, ślub... tamta zdradzona strasznie to przeżyła, wyjechała daleko, nie wiem, czy do dziś ułożyła sobie życie... oni mają dwoje dzieci i na oko wszystko im się układa. Ja się boję obcej kobiety w domu, nawet nianię mam koło 60-tki... może aż przesadnie jestem przewrażliwiona, ale jak wyjeżdżałam służbowo na tydzień to do dzieci poprosiłam o pomoc nianię i mamę, a siostra, która baaardzo chciała u nas zamieszkać na ten czas obraziła się ... mi nawet nie chodziło o zdradę jako taką, chociaż też, ale jakoś tak nie mogłam sobie wyobrazić młodej babki wieczorami, w nocy, rano w mojej łazience, kuchni, sypialni... Dlatego niezależnie od tego, czy romans jest czy nie pozbądź się tej dziewczyny. Nawet jeżeli oni i tak będą razem, to trudno, ale nie pod Twoim dachem, w Twoim łóżku... Ja chyba nie wytrzymałabym i po prostu przycisnęłabym faceta do muru. Ile będziesz czekać z tą kamerką, szpiegowaniem... jeżeli jeszcze to byłby mąż, jakieś alimenty wchodziły w grę na Ciebie, orzekanie winy... dowody potrzebne. Ale jeżeli nie będziesz umiała zdobyć dowodów, a widzisz co się dzieje, że coś jest nie tak, to na co czekać? ten kolczyk w łóżku dla mnie to już jakiś dowód...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tixiv
ja tam stoje twardo przy stanowisku posiadania dowodów, ale po to jak pisałam by facet nie mógł sie wywinąć.. by musiał sie przyznać.. bo tak to zaprzeczy wszystkiemu i jeszcze z robi z dziewczyny głupią że sobie coś wymysliła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starsznie razi mnie Twoj brak wpływu na faceta:O Zadajesz mu tylko pyatnia w stylu czemu i kiedy z nią pojechał zamiast poprostu wytłumaczyc mu ze to jest dorosła osoba i sama powinna sie odnalezc w miescie. Moze mu jescze pozwolisz by za rączkę ją na zajecia prowadził:O Kur** gorzej niz z małym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepotrzebnie się zgodziłaś
tixis - masz rację, powinna mieć dowody, wtedy będzie inna rozmowa... tylko ciężko o te dowody może być... jeżeli autorka jest na tyle silna, żeby czekać, obserwować, szukać dowodów i jeszcze znosić to, co może dzieje się pod jej nieobecność w jej domu to może warto poczekać na rozwój wydarzeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może Twoja córka coś knuje? I np. wrzuciła jej kolczyk do łóżka. Unika jej, może jej nie pasuje, że mieszka u Was i chce ją wypędzić. Albo jest zazdrosna. Wiesz jak to 9latki. Poza tym jak od 20 lipca ona tam u Was siedzi to nawet jakby miało być coś na rzeczy to nie po miesiącu... to musiałoby potrwać. Wątpię, żeby się wprowadziła a po 2 tyg. już sypiała z Twoim mężem. Może przez to co powiedziała Ci córka i przez tego kolczyka patrzysz na nich z podejrzeniem i wszystko w ich relacjach wydaje się dziwne. Ale, żeby facet zdradził to chyba musi być długo wodzony za nos. Oczywiście mogę się mylić, ale weź to co powiedziałam też pod uwagę i postaraj się trzeźwo myśleć. Mam nadzieję, że to tylko paranoja i nic między nimi nie ma, bo zabiłabym piczkę. Trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosa na trawie :)
a moze gówniara też chcieć go wrobić i podrzuciła sama ten kolczyk :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tixiv
ja doradzam w oparciu o własny przykład.. ale uwazam, że warto Jak wcześniej pisałam, ja na poczatku od razu wyskoczyłam z pytaniami i mi sie małzonek ukrył w działaniu, niszczył bilingi itd.. więc udawałam, że wszystko ok, były wakacje minęło pare miesięcy ale wyłapałam dowody.. i nawet z dowodami próbował się wyłgać... wyskoczyły mi np. wpisy z wyszukiwarki w jego telefonie, który miał od miesiąca wskazujące jednoznacznie no coś co potwierdzało jego zamiary.. a i tak twierdził, ze to nie on... kurna św mikołaj pewnie.. Popełniłam tylko jeden błąd nie wypytałam o wszystko wtedy gdy pękł.. nie miałam sił, głowy, swiat mi się zawalił.. on przyznał sie tylko do tego co odkryłam sama i niby sie dogadalismy, ale zawsze zostaje to ale ta niepewność... Byłam zbyt miekka mogłam wyciągnąć , zebrac więcej inf.. ale zle to rozegrałam... dlatego jesli ktoś jest w podobnej sytuacji niech uczy się na błędach cudzych a nie własnych ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×