Pamiętacie te czasy???

http://www.youtube.com/watch?v=43B_nDIJx_I&feature=related tak na dobranoc :)

darlismy sie do samolotów panie pilocie !! dziura w samolocie!!

My graliśmy scyzorykiem w PIF PAF POF teraz już na prawdę idę spać dobranoc

najgorsze przekleństwo z podstawówki dupa jasiu karuzela :)

cale dnie gralismy w makao na klatce schodowej

dobranoc :-)

ja mieszkam w stanach i tutaj komputer to juz przezytek,mimo wszystko biedne sa te amerykanskie dzieci,ja moim dzieciom zawsze opowiadalam moje wybryki mlodosci ,pokazalam sztuczki z wywolywaniem duchow co to w szklanke puka koledzy moich dzieci powtarzaja ze maja swietna mame,wyjezdzalismy nad wode zawsze robilam ognisko i pieczone ziemniaki,moje dzieci to znaja a amerykanskie na popczatku bali sie jesc,nigdy nie zalowalam na rolki,deskorolke itd,gralam z moimi chlopakami w pilke,siatkowke itd nie gonilam za pieniadzem tylko zeby moje dzieci mialy dobre wspomnienia z dziecinstwa i chyba mi sie udalo mimo ze ich ojciec zawsze pijany i nieobecny ja stara;am sie aby mieli dobre wspomnienia bo wiem samam po sobie ze to jest bardzo wazne.....

chodzenie 'na koc' za blok i zabawa w dom spanie w namiocie za blokiem albo przed domem, na poduchach z fotela.

explorowanie stodoly w poszukiwaniu malych kotków, goląbków i kurczaczków

łapanie myszy na strychu do słoika, gra w badmintona, łapanie chrabąszczy do słoika, hodowanie mrówek i obserwacja tuneli

Czego nie doswiadcza dzisiejsze dzieci ,a co było najpiekniejsze ? to mieszkanie na przedmiesciu w starym domu z strychem , obejsciem z stodołą , małą oborą , ogrodem . Gdzie na placu chodziły kury , kaczki , gęsi , gdzie wyprowadzało sie owce , krowy l, kozy , gdzie były koty , pieski GDZIE W DOMU paliło sie w kominkach , piecach , gdzie w zwiazu z tym w domu czuć bylo z tym związany swoisty zapach i słyszalny był swoisty dzwiek palacego sie opału . Gdzie jadlo sie latem na ogrodzie , gdzie babcia makoaron kulała sama :) gdzie piło sie tylko kompot i jadło pachnace warzywa , DZIS nikt z młodych nie wie jak smakowac powinien pomidor , ale taki co to krowim plackiem był podlewany , czy dzis jak ptrzyniesiesz pomidory do domu , mieszkania , czujesz ten zapach ? NIE ! dzis pomidory nie pachną , a o smaku nie wspomne , nawet tych kupionych u chadziajki . ogórki - to samo .... Zima ..... niesamowity klimat w takim gospodarstwie przedmiejskim małym ..... okna pomalowane mrozem w przepiekne krztałty , sople wiszace lsniace w słoncu , tunele powstałe po odsnierzaniu , bo wtedy zimy to były i sniego byl ! skrzypiace schody na strych , graty na strychu , skrzypiace drzwi .... odgłosy wiatru rozchodzace sie po domu .... zabawy w ogrodzie , stodole ..... oborze .... chlewie ....

rozół z makaronem ręcznie robionym, zkury chodzącej po podwórku to miał smak..

fajnie sie siedzialo jako dziecko w kuchni gdzie babcia krzątala sie i gotowala, wsród swiętych obrazów, przy biciu starego zegara, i z kakałkiem z kubka w krasnoludki :)

zgrzypiaca drewniana podłoga - niezapomniany klimat

bubatubator PIEKNIE OPISALES---- tak bylo:) swieta trzeba sie bylo nalatac zeby wszystko bylo, ale to mialo urok, i snieg za oknem i zapach pomaranczy ktore byly luksusem dzisiaj????? plakac sie chce, niby wszystko jest a nic niema:(

w nocy sikanie do wiaderka w sieni

A pamiętacie Zulu Gulę, Pana Japę i Reportera Dede?? :D I pamiętam, jak byłam już troszkę starsza, jak się śmialiśmy z Paszportu Polsatu :D Disco Relax co niedziela :D I bi9ałe perłowe pomadki, które były szczytem marzeń nastoletnich dziewczynek! Ja pikolę...

przynosili do klasy herbate w takim wielkim wiadrze i kazdemu nalewali do kubka:-D A potem grupowo szlo sie do lazienki i mylo zeby,przy czym polowa zjadala ta paste:-D

I pamietam jak pielegniarka przychodzila i kazdemu glowe sprawdzala czy wszawicy nikt nie ma:O

U mojej babci byly takie wlasnie skrzypiace schody i podlogi na strychu,a ile tam skarbow bylo,wykopki tez pamietam,zawsze potem pieklo sie ziemniaki w ognisku i zbieranie burakow cukrowych ktore potem do brukwiarki sie wrzucalo,ucinalo sie je takimi wielkimi nozami recznie,siadalo obok pieca kaflowego a w dochowce pieklo jablka,na kuchni kladlo kawalki ziemniakow i tak fajnie sie przypiekaly,rano bralo sie koszyczek i szlo do kurnika,na boso;)

Pamiętam wypieki przed świętami, poroztawiane wszędzie gdzie się dało i to lizanie resztek po masie, mniam, bieganie za choinkami nie gdzieś w punktach sprzedaży, ale w lesie i szukanie tej najpiękniejszej. Boże co za cudowne mieliśmy dzieciństwo. Albo telewizory, ktoś pamięta o tym, że telewizor był czarno biały i zeby mieć kolor nakładało się plastkową kolorową przezroczystą pleksę. I te filmy były jakieś inne, że dzioby nam same z wrażenia się otwierały. Albo łyżwy dopinane do butów na których wieczorami śmigało się po jezdni jak po lodowisku. Kamyczki, dzisiaj też można kupic, ale smak, czy napewno taki sam. I te piłeczki na gumce i obwarzanki, huk kapiszonów kupionych na odpustach. A najlepszy to był POCHÓD 1 MAJOWY, to były przeżycia i na koniec pochodu lody z kany waniliowe na dwóch waflach. No niezłe to były czasy, siermiężne ale jakoś miło się wspomina. Rocznik 57 ;-).

Telewizor czarno-bialy dlugo mielismy bo bieda byla,kamyczki pamietam i cukierki z patelni,miski po ciastach do dzis wylizuje:-D

I zime ale te prawdziwe,snieg po pas;)I mierne w szkole:-D I jak nie bylo jedynek i szostek;)

a "koze" pamietacie?:-D

kozy nie pamietam, bo może akurat w mojej szkole takowej nie było, ale pamietam łapki, boże jak bolało jak nauczyciel lał po łapach linijką. To było straszne, mało tego bolało jak diabli i jeszcze nie było się komu pożalić. :-)

Matko co to za czasy byly,teraz nauczyciel do prokuratury by za to trafil;)

Nawet lampy naftowe pamietam!:-DSierpy i cepy:-D

Ja pamiętam jak na RTL7 Dragon Ball leciał i wszystkie dzieci z okolicznych domów przychodziły do danej osoby i oglądały.

Ja jestem roczniki 85 i moje dzieciństwo miało miejsce w latach 90 :) zatem kto pamięta i nagminnie oglądał : BAJKI: Yattaman, Kapitan Jastrząb, Kapitan Dajmos, Kapitan Planeta, Himen, Czarodziejka z Księżyca, Gigi Fera, Gumisie, Kaczor Donald, Muminki, Bałwanek Buli, Smerfy, Wojownicze Żółwie Ninja, Kacze opowieści, Brygada RR, Struś Pędziwiatr, Johny Bravo, Scooby Doo, Królik Baks, Animiki, Pinki i Mózg, Różowa Pantera, Dexter Labs, Reksio, Bolek i Lolek, Krecik, Miś Jogi, Tom i Jerry, Inspektor Gadżet, Wilk i Zając, Kubuś Puchatek, Pszczółka Maja, Przygody Baltazara Gąbki :):):) SERIALE: Dynastia, McGyver, Ekstradycja, Dr.Quinn, Drużyna A, Beverly Hills 90210, Pełna Chata, Świad Według Bundych, Słoneczny Patrol, Cudowne Lata, Roseanne, Alf, Przystanek Alaska, Doogie Howser, Przyjaciele, Ostry Dyżur, Twin Peaks, Z Archiwum X, Ally McBeal, Renegat, Brygada Akapulko, TELETURNIEJE: Koło Fortuny, Idź na Całość, Czar Par, Krzyżówka Trzynastolatków ( to było genialne ) , Krzyżówka Szczęścia, Szalone Liczby, Va Bank I na koniec sławna 30 ton - lista, lista, lista przebojów !!! :D Ehh to były czasy !

No i jak mógłbym zapomnieć o The Kelly Family :D