Bycie szczęśliwą mamą zależy od PIENIĘDZY!

Ty zglos sie jak najszybciej do specjalisty aby panowac nad wlasną agresją i rękoczynami jesl tak szybko mozna cie do patolpogicznych zachoan doprowadzic.Mam nadziej ze dzieci nie masz i nigdy nie bedziesz miec, bo zapewne za jakis czas uslyszymy o tobie w mediach jak je traktowalas To ze ciebie w domu tłukli za tępote to nie daje ci to prawa by do innych powielac tak agresywne zachoania ktore w tobie tkwią Wec ja tobie z calego serca radze, lecz sie dopoki jeszce do jakies tragedi nie doszlo.Ja nie man problemu z panowaniem nad wlasnymi nerwami, nie obrazma ludzi ani rękoczyn nie stosuje do nikogo,wiec tobie pierwszenstwo w kolejce sie nalezy

Nie wiem czy to do mnie piszesz ale mam dzieci i żyję w najnormalniejszym domu:)

Oj straszne jest to jak bardzo przeżywasz wirtualny świat, jak bardzo wierzysz we wszystko co tu się pisze, Ty chyba innego życia nie posiadasz...Współczuję ci kobieto, na serio

czy ja kogos wyzwalam?, zwyklinalam?, odgrazalam sie że komus pysk bym obila jakby spotkala? ? nie!!! za to tu wazez wpisy sa przesycone żywną agresją ktora jest jawną przemocą za slowa i wygrazanie sie do mojej osoby sa nie na miejscu bo to jaki jezyk tutaj uzywacie i co piszecie jest dla mnie marginalne

Oj Toksyczna. mają kobitki słabsze nerwy to i tak piszą jak piszą. Mnie samą też irytuje to co Ty piszesz bo żadną patologią nie jestem a Ty próbujesz wmówić mi, że jestem i będę przez najbliższe 15 lat mojego życia o_O Strasznie masz dziwny pogląd na życie naprawdę. Bo ktoś ma słabsze nerwy i se pokrzyczy na internecie na kogoś nie znaczy, że w cztery oczy byłby taki agresywny i zaraz z łapami by leciał do Ciebie. Prędzej wyszłabym trzaskając drzwiami niż prowadziła dyskusję, a już na pewno nie brudziłabym sobie rączek i życiorysu rzucając się na Ciebie z pięściami.

"hmmmmmmmmm" o specjalisty i pytaniu o dzieciahc pytalam sie kafeterianki "Do toksycznej" pisząc ze by mi ryja obila :D Hahaa ja tu nic nie przezywam, jestem w pelni spokojna,:)to WY nie panujecie nad wlasnymi nerwami rzucając bluzgi i wpisy o morodbiciu :o dla mnie ejstescie tacy mądzry tylko prze klawiaturą, ciekae czy oczy w oczy byscie byli tak agresywnie odwaznie, watpie w to

a ja mam propozycję, moze ignorować tego pustaka?

Ja akurat jestem pyskata więc pewnie bym Cię zbluzgała...taki już mam charakter, ale ogólnie to wolę w polemiki z Tobą się już wiecej nie wdawać bo nie ma najmniejszego sensu.

Chyba racja, nie ma co wdawać się z nią w dyskusję. Z tego co kojarzę to toksyczna ma dziecko nastoletnie...nie wiem ile Ty konkretnie masz lat jak na moje oko to z 50 bo w ogóle życia w Tobie nie ma ani krztyny, ani nawet emocji żadnych w twoich wypowiedziach nie ma. Jakaś zdziwaczała kobiecina... matko gdybym miała taką ograniczoną matkę to bym się do niej nie przyznawała. Współczuję Twoim dzieciom.

gratka a Ty widzę zaraz rodzisz...i jak się czujesz? Nic się nie zbliża?

gratka_ ,niegdzie nie napisalam ze ty jestes patologia, to tyczylo sie innych osob i podalam kogo,nie ciebie gratka HEH, a co do tych pozostalych ordynarnych wpisow, wulgarnych i choojrakującycyh jakbyscie w ryja nawalil , no , powiem z enie jestem zdziwiona zupelnie, do moich dzieci chodzą rowiesnicy z baardzo podobnymi zachowaniami i reakcjami,z domu to sie wynosi,na zebraniahc nootorycznie slychac skargi jak sie do nauczyciela albo rowiesnikow odnosi, jak w twraz uderzyl tylko dlatego bo nie zapanowal nad walsnymi nerwami, i dal upust swoim emocjom, tak jest gratka , i to nie tylko wirtualny swiat ale prawdziwe realia naszego spoleczesnta jak sie dyskusje prowadzi i problemy rozwiązuje Turaj mamy przyklad :)smieszą i zenują mnie tacy ludzie, i szkoda mi ich ze w innyc sposob niz rekoczyny ,wulgaryzmy nie potrafią prowadzic rozmow Szkoda mi ich dzieci kiedy ch z rowowagi wyporwadza, to jest dla nich normalna stzuka komunikowania sie i dają sobie prawo na takie zahcoania, bo tego zostali nauczeni, co zrobic? tylko kierowac do specjalisty by ich agresje korygowac

A dziękuję za troskę ;) czuję się dość dobrze, choć wczoraj myślałam że już się zacznie, ale skurcze były nieregularne i minęły jak położyłam się spać, więc pewnie były to te przepowiadające. Dzisiaj spokój. Chciałabym już urodzić bo kręgosłup daje mi popalić groźnie.

Ja jeszcze mam trochę czasu. A naturalnie będziesz rodzic?

kazdy jest inny, ludzie maja rozna sytuacje, pochodza z roznych srodowisk,maja rózne charaktery. Do tego jest bardzo wzgledne , co dla kogo znacza duze ( lub male ) pieniadze. Nie da sie wymyslęc zadnej jedynie słusznej recepty na ten temat. Trzeba miec tyle pieniedzy, zeby moc byc samodzielna , niezalezna matką/ rodzicem. Ile- to sprawa indywidualna Poza tym - poeniadze rzecz nabyta, chodzi o to,zeby umiec je zarobic, jesli zajdzie potrzeba,nawet, jesli sie wszytko straci.

Ta kobieta jest chora, trzeba ją ignorować jak dziecko, które ma bunt 2 latka:D

gratka, ja po 1 ciąży to tydzień się nie ruszałam i od tamtego czasu mam dyskopatię, najgorsze że w ciąży żadnych zabiegów mieć nie można ani leków. Mnie potem pomagał taki pas ortopedyczny ( teraz pewnie też się przyda) przy okazji macica na tym zyska - szybciej się skurczy:)

No przecież to jest normalne, że nastolatki się czasem między sobą pokłócą a nawet pobiją...oczywiście należy na to reagować, ale nie jest to od razu patologia. Ani mnie ani mojej siostry nigdy rodzice nie bili...raz w życiu dostałam klapsa i nawet go nie pamiętam. A z siostrą tłukłyśmy się ile wlezie, zawsze nas rodzice rozdzielali, karali, tłumaczyli a my i tak potrafiłyśmy wyrywać sobie włosy garściami itd. Z wiekiem nam przeszło zaczęłyśmy się dogadywać a podczas kłótni już nie dochodziło do rękoczynów. I co, powiesz mi że wychowałam się w patologicznej rodzinie?!

w tymtym temacie nie uzylam okreslenia patologia, nigdzie tak nie napisalam,!!! Mayor twoje zachowanie, odzywki wulgarne są straaasnie agresywne I tak , obijając mi gebe siwadczy o twojej postawie w jakiej patologi sie wychowales czy obacalas, to ze cie rodzice regularnie tlukli jak mokre zyto nie oznmcza to ze jest to normalne i poprawne.Komus krzywde zrobic i zgnijesz w wiezieniu, wief lecz sie poki czas Chorzy sa ludzie co uzywają rekoczynow i wyzwisk a nie tacy co potrafia kultura;ną rozmowe prowadzic Mayor wspolczuje tobie że tak patologicznymi zahcowaniami nasiiąkles, a nie,przepraszam,przecioz to dla ciebie zadna patologia co ty tu opisujesz, tylko normalne zachowanie "doroslego" czlowieka ktory wyzywa, wyklina i leje po ryju. Nie zakladaj ty rodziny

Mam taką nadzieję, że naturalnie choć lekarz powiedział, że jeśli mały będzie ważył więcej niż 3300 to mogę mieć kłopot, ale okaże się wszystko jak wyląduję w szpitalu. Jestem bardzo wąska w biodrach i ogólnie drobna, mam nadzieję, że na cesarce się to nie skończy :)

u mnie waga dziecka była ponad 4 kg i była cesarka więc teraz też może tak się skończyć. A ile teraz mały/a wazy?

gratka_ to bylo do mnie z tym opisem klocenia sie rodzenstwa? jesli tak to do czego nawiazujesz??do jakiej mojej wypowiedzi? Przeeciez wyraznie napisalam powyzej ze ciebie nie nazwalam patologią(czytaj wspi powyzej)tylko dorosle osoby ktore co wpis, w kazdym zdaniu wrzucają bluzgi tak ze nawet nie mzoan tego rozczytac, wyzwiuska i pisanie jak by sie ryja obilo Konkretnie o co ci chodzi z tym twoim rodzerntwem?

Mayor, nie reaguj, bo jak moja mama mówiła "nie ruszaj gówna bo smierdzi"

hmmmmmmmmmmmmmm masz racje :-)

ciekawe tylko kto potrafi zachowac spokoj kiedy przyjdzie takie gowno i obraza wlasna rodzine jako patologia ??? jestem bardzo ciekawa. durna teeeeepa baba :-O

MAYOR!twoj ojciec z twoją matka powinnien sie bardzo wstydzic za to jak cie wychowali, i jak ty sie wyrazasz, jakich ty slow uzywasz, wyzywająx i wyklinajac. Wspolczuje jak sie wychwoali ze taka agresywna degeneracja po naszym kraju chodzi To ze u ciebie w domu bylo na porządku dziennym takie wyzwiska i ,wyklinania i ,łomot regularny rwoiez to jest powod do wsplolczucia a nie d do dumy!!Skąś nasiąknelas takimi zachwaniami, a z tego co mi wiadomo z domu sie wszystko wynosi.Zapewne jakbys tak do wlasnego ojca sie wyrazila to bys dostala tak po ryjo az by sie nogami nakryloa tutaj strzelasz taka bitną co drugie slowo wulgaryzmuy i wyzwiska

a jakie psy najwięcej szczekają? Wilczury, pit bulle? Nie, najwięcej te małe gówienka, które ledwo od chodnika odstają...:) Po prostu im bardziej marne i zakompleksione tym głośniej szczeka, dlatego my się nie zniżajmy i nie dyskutujmy z ratlerkiem

Nawiązuję do tego iż uważasz, że osoby które używają rękoczynów i wyzwisk to patologia. Otóż nie, to nie jest patologia! O to mi chodzi...no skoro piszesz o dzieciach, które biją czy tam dadzą w twarz innym dzieciom i uważasz to zachowanie za patologiczne to ja Ci uświadamiam, że to nie jest patologia. Też biłam się z siostrą i też nie jeden raz poszarpałam się z koleżanką na podwórku. Ale ani moja rodzina ani ówczesnych koleżanek to nie była żadna patolka.

hmmmmmmmmmmmmaa 2 tygodnie temu czyli był to 36 tc ważył 2900. Ile teraz waży nie wiem, nie byłam na USG, dopiero w szpitalu będzie robione. Ale ja od tamtego USG przybrałam tylko 200 gram, więc mały nie powinien dużo przybrać od tamtej pory :) tak myślę ;)

No to pewnie z 3500 kg:) To oby poszło szybko i gładko:)

Dzięki, mam nadzieję, że tak właśnie będzie i szybko będę miała pełne rozwarcie i przyjdą parte :)