Co się stało z Alayką? Co się stało z Dek@ą?

I tak mię lubisz wiem to :D

juken - to męska peezda

co to się porobiło z naszym forume?

sami tego chcieliście. Dla niewtajemniczonych: teraz przybliżamy postać JUKENDENSA vel. TROLA http://www.youtube.com/watch?v=wR2_oVt51Fc&feature=BFa&list=PL5F5451FF2369850D

to ja już wiem co to efe jest :)

Sam sobie zrobił ten film,to dowód na to ze jest w sobie zakochany:D

jesteście rozkoszni a nawina wiara w ten filmik wręcz ujmująca :D

Szacuneczek dla kolesia z filmiku- min.0,49 ((())) też tak potrafiłam Jukę dzię dobry :D

Juken Nadal młotku nie rozumiesz, że lecąc w zaparte, mordą w pomyje, które na tym temacie spłodziłeś, robisz z siebie jeszcze większego błazna :D Totalnego bezmózgowca, zapatrzonego w swoje urojenia, szczenięcą mitomanię. Specjalnie dla Ciebie, powtórzę, łopatologicznie, jeszcze raz schemat tyrki Twojego ścierwa. Powołałeś się na rzekome podbicie poziom swoich wypocin, na co ja uwidoczniłem Ci, cytując Twój stek bzdur, że po takiej deklaracji nadal pociskasz w userów określeniami typu :D : "kretyni", "gammonie" :D W odpowiedzi, nieudolnie próbowałeś zapodać przykład, w który miał świadczyć o Twoim rzekomym podbijaniu poziomu :D Wiesz jak to się nazywa, kosmito na prochach, strugający trolla? :D Rozdwojenie jaźni, pijackie zwidy, urojenia, fałsz, zakłamanie :D Z konsekwencją, to się chyba minąłeś jak z choojem na rozumy :D Kozi specjalisto :D Obrażasz mnie, nie żartuj, swoimi rzygowinami o mojej rodzinie uwidoczniłeś jedynie swój beznadziejny poziom retoryki, lumpa sklepowego, wyrwany ze umysłowego skansenu, gdzieś na dalekiej Syberii :D Położyłeś również kres bajkom o Twoim rzekomym podbijaniu poziomu :D Taki korva jesteś "myśliciel" specjalisto od kozich zagadnień :D Pociska Cię nawet napalonyyyyy, bawiąc się Tobą, dorosłym facetem jak dzieckiem, a Ty jedynie potrafiłeś, rzygać w jego stronę od kozich sperrdolin, pelikanów, onanistów. Mitomanie za dwa trzysta, z przetyranym saganem w pisuarze :D

Mógłbyś to skrócić kolego wyżej? :D

Ala- ostra tyrka bełkoczącego kretyna z barakiem podstawowej umiejętności czytania ze zrozumieniem :D

Ranbo po prostu czuje że ma misję do spełnienia,wygada się i mu przejdzie.:D Ot takie zboczenie,im dłuższy bełkot tym większa rozkosz

Juki ale powiedz że min.0-49 ma motz co?

Co jueken prawda boli, i nic Ci nie pomoże srranie o czytaniu ze zrozumieniem, z którym Ty akurat masz niewiele wspólnego. :D Jak się mówi - a, to trzeba powiedzieć - b, żeby to miało sens, inaczej milcz jak na milczeniu owiec, bo wyjdziesz na totalnego błazna, z rozdwojeniem jazni :D Alicja zboczeniem i bełkotem można nazwać, przesiadywanie w internecie 24/7 i smarowanie pomyjami o swojej mitomani na tle zayebistości, przez internet :D Powodzenia

nikt ci nie mówił że się powtarzasz?

Alayka cieszę się, że wszystko w porządku! Ale kara musi być. Na gołe pośladki. 'Dek@ no co, martwiłem się. A to że zachowujesz się czasami jak "gimbaza". No cóż. Szkoda.:( Znikam i nie przeszkadzam.:(

Żuje Gumę od godziny 9:30 i jeszcze ma smak P.S. a ten film słyszałam, że pochodzi wprost z ramion Wytwórni Filmów Fabularnych i Dokumentalnych Paramount Pictures

Taki z Ciebie Ranbo a podpierasz się tekstami Wzgórza Yapa 3 murzynku Bambo :D Wymyśl coś swojego uwagi godnego Wyliczasz komuś czas na forumie, a robisz to samo- w sumie :O spójrz do lustra kolo i nie myśl że jesteś nie wiadomo jaki bolo :D Mnie słowa nie niszczą,a Ty jesteś zwykłym onanistą :D

Ranbo..wymienimy się fotami? Maila znasz :D Szkoda zycia na to forum, sraczki tylko mozna dostac :)

Przedmiot Klep po doopsku ile wlezie, mam dzisisiaj grube pantalaony po zmarłej Babci :D

A kto zdemaskuje osobnika o nicku Dek@ ja się pytam!

Dek@ to schemalle....

Dek@ to 16-17 letnia dziewczyna, popisuje się znajomością angielskiego i swoim kotem.

Alicja a cóż to za rewelacja? :D Jak to słowa Ciebie nie tyrają? Nie dość, że przeczytałaś moją wypowiedz, notabene skierowaną w tym ustępie nie do Ciebie, to jeszcze zadałaś sobie trud, żeby przeanalizować, skąd pochodzi kilka słów użytych przeze mnie :D Ale słowa Ciebie "nie niszczą", jasne a świstak zawija w sreberka. :D Robię to samo? Nie rozśmieszaj mnie dziewczyno, bo dostanę zajadów ze śmiechu, on tutaj przesiaduje od kilku lat, sypiąc jak potłuczony z rękawa, te same brednie, mitomańskie, o swojej rzekomej zayebistosci :D Ostatnie zdanie, cienkie prowo, zatrzymaj sobie dla potomności na onecie, co by nie zdechło to szambo :D

Ranbo nie bądz obojętny na moje prośby Ja jedyna jestem normalna z tego towarzystwa

Ranbo czytaj między wierszami to raz :).Dwa-nie czytałam Twojego elaboratu :O rzuciły mi się w oczy znane słowa z piosenki WYP3, którymi się dumnie podpierasz.Śmieszny jesteś Ty w analizowaniu Jukena,taki niby profil psychologiczny kogoś kogo nie znasz :D ale to jest Twoje pole walki a więc walcz jak na "Ranbo" przystało :D

deka to poyebana debilka

:D

Ale Ci Alicja pojechała Ranbo :D

Alicja no teraz żeś pojechała na wrotkach, nazywasz elaboratem tekst zawierający raptem DWA zdania pod adresem jednego usera? :) Nie mogę :D Strach pomyśleć, co byś powiedziała w obliczu analizy obszerniejszych postów, intelektualnej tyrki, powiedzmy na piętnaście cytatów, z których omówienie JEDNEGO zagadnienia byłoby nierzadko dłuższe niż mój cały "elaborat" :D A są takie fora :) O obszerniejszych pismach w pracy, czy też artów na uczelni nie wspominając :D Najwyraźniej pomyliłaś wypowiedzi, bo mój tekst, w którym zawarłem te jakże kolące Twoje oczy słowa, liczył sobie, podkreślę DWA zdania, trzecie było skierowane do Ciebie :D No ale nic, bywa. Dumnie się nimi podpieram? Nonsens, bujanie w obłokach, zawarłem je w szerszym kontekście i to pod koniec wypowiedzi, już nie mówiąc o fakcie, że w oryginale brzmi to nieco inaczej :) Na pewno, nie wygląda to tak jak cytowanie Einsteina, zaczynając wywód z malej litery :D No ale tego już Twoje oczy nie widzą, bądź nie chcą widzieć, bo przecież tamten to Twój kolega :D Tak bywa, ja tylko obnażam rzeczywistość, taką jaką jest :D Jestem śmieszny? Doprawdy dziewczyno? Posłuchaj, koleś od kilku lat dokonuje analizy innych użytkowników, w prostackim stylu, często o charakterze prywatnym, nawet nie oglądając ich na oczy. Nie mówię już o znajomości, tylko choćby ZOBACZENIU :D To jest w porządku? :D Oczywiście tego też nie widzisz, bo tamten to Twój koleś. Blado to wypada :D Widzisz kij ma dwa końce, typ ocenia innych na publicznym forum, robiąc to jak pierwszy lepszy prostaczek natchniony budową cepa, musi się liczyć, że takowej oceny ktoś dokona i na nim. W życiu nie ma tak piknie :D