Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość justyna754568

PYTANIE DO NIEWIERZĄCYCH W BOGA

Polecane posty

Gość the human
No i widzisz ateistko ty sie boisz a tacy jak ja prawdziwie wierzacy nie boimi sie chorob kalectwa czy smierci. Nie zrozumiesz tego nigdy. Bo co by sie nie dzialo to kazdy kiedys umrze a ja wierze i mam nadzieje ze bede zyl wiecznie w domu Bozym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie o to czy ktoś wierzy w Boga to moim zdaniem takie jak: czeu ufasz swojemu mężowi przecież może Cię zdradzać na każdym kroku kwestia emocjonalna, niewytłumaczalna i prywatna ;) chyba że chcesz podejść do tego naukowo to trzeba by się było zaopatrzyć w linki jakieś poważniejsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] jawnna ateistka Ludzie wierzą w boga ze trachu a także z powodu ułudy,ze bedą po smierci życ w wielkiej szczesliwosci. Człwiek umiera i jest nicosc,bo coz mozna czuc i czego potrzebowac jak mózg umiera" dokladnie tak - ludzie sie boja smierci wlasnej [praktycznie od dnia narodzin - z wiekiem ten strach sie ugruntowywuje - stad popluranosc zrezszania sie w religie (wszytsko jedno ktore) to zmienjsza ich strach;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jawnna ateistka
the human ty jestes gorszym tumanem niz myslałam :-) ze niby wy wierzacy nie boicie sie chorób,kalectwa :-) chi,chi:-) nalepszy zart dekady :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i kolejne potwierdzenie mamy ze str osoby wierzacej w boga i spsoobie pojmowania "LICENCJA:) a tobie ateistko twój bóg pomaga ?" czyli ma sie jakis deal z bogiem - on cos ma zapewniac jednak ?;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jawnna ateistka
ROR a ja na odwrót:-) czym starsza tym bardziej neiwierzaca :-) I dlatego apostazji sie poddaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the human
ateistko no i pisalem ze nie zrozumiesz i mialem racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cokolwiek sie stanie - jestem w Bożym ręku , w reku kogoś kto mnie kocha i o mnie dba . Kto chce dla mnie dobrze tak jak ojciec chce dobra dla swoich dzieci . Czy forsa daje ci to samo poczucie bezpieczeństwa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"LICENCJA:) może dać ci zdrowie ? albo przebaczenie ? oczyści sumienie ? pokój ?" bog-pieniadz , jak napisala ateistka, daje to =poprawe zdrowia poprzez dostep do medycyny np., wiekszosc ludzi niewierzacych w boga nie ma glebokiego wmowionego poczucia winy - a wiec kwestia przebaczenia schodzi na drugi plan. as easy as it is;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the human
ateistko a jesli po smierci spotkasz Boga to tez sie go wyrzekniesz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jawnna ateistka
the human :-) zdrowy ejstes,zdrowa rodzina,wiec jak na arzie myslisz jak myslisz,ale to wszystko do czasu i obys czasami nie musiał mega boga,pieniadza prosic o datki na przeszczep dla ciebie lub swojej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jawnna ateistka
the human tak wyrzekne sie jego,bo po co mi jakis bóg po smierci jak nie bede odczuwała nic a nic.Nawet mega ciała nei bedzie,bo mnei skremują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"the human ateistko a niby czemu mam zyc bez kasy. Mam pieniadze ale kasa nie jest dla mnie jakims Bogiem jak dla wielu innych ludzi. Mozesz wierzyc lub nie ale bywaly w moim zyciu chwile ze mialem duzo pieniedzy a bywaly ze nie mialem 2 zl na chleb i prosilem Boga zeby mi pomogl i dzialy sie rzeczy dziwne." to jest typowe przerzucanie odpowiedzialnosci za wlasny los na czynniki zewnetrze w tym na 'boga";-) trzeba miec jaja zeby wziac odpowiedzialnosc za siebie samego;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"LICENCJA:) nie pytałam czy łatwiej leczyć sie za pieniądze tylko czy twój bóg może cie uzdrowić ? obdarzyć pokojem ? spokojnym sercem i sumieniem ?" naprawde oto potzrebujesz zapytac?;-) cos z towja wiare wiec nietego;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bog-pieniadz , jak napisala ateistka, daje to =poprawe zdrowia poprzez dostep do medycyny np., wiekszosc ludzi niewierzacych w boga nie ma glebokiego wmowionego poczucia winy - a wiec kwestia przebaczenia schodzi na drugi plan. as easy as it is rozumiem ,ze musisz u dawać ,ze nie rozumiesz ,że poprawa zdrowia to nie samo co uzdrowienie :) a brak wmówionego głębokiego poczucia winy obserwujemy dziś wszędzie i co ? łatwiej się ludziom żyje ? Skąd tak popularność terapeutów , psychologów , rozmaitych poradni ? to wcale n ie jest takie proste - trzeba myśleć- wszędzie a nie tylko ślizgać ise po powierzchni zjawisk .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] jawnna ateistka the human ZŁY CZŁWIEKU,ZNALAZŁES PORTFEL TO \TRZEBA BYŁO GO ODDAC ,ZANIESC NA POLICJĘ,A NIE PRZYWŁASZCZAC SOBIE " oj tam;-) ateistko - "czepiasz sie";-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the human
No i byc moze bede prosil o datki ale to nie znaczy ze pieniadz bedzie dla nie Bogiem. Ciezko ci widze to zrozumiec. Rownie dobrze za Boga moge wode bo dzieki niej zyje. Pieniadz wtedy bedzie dla mnie tylko czyms co pomoze mi osiagnac jakis cel. Niby taka dorosla jestes a ciezko ci zrozumiec najprostsza rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...pytanie o to czy ktoś wierzy w Boga to moim zdaniem takie jak: czeu ufasz swojemu mężowi przecież może Cię zdradzać na każdym kroku.... ­­­ Gdy nie mozesz liczyc na faceta w ciezkich chwilach, sytuacjach,nie masz wsparcia i widzisz jego biernośc w twoim smutkach czy problemach to zrywasz kontakt z taką osobą,bo nic od siebie nie wkłada Tak samo jak z domniemanym Bogiem,modlicie sie do niego a on jest bierny na problemy czy zło jakie nas dotkneło,więc w jakim celu dalej łaczycie sie z waszym wyimaginowanym stwórcą przez modlitwe,czy obrzędy koscielne?Jak by wasz partner był taki pasywny i nieobecny to wiadomo że dalsze życie z nim nie ma sensu. Dając coś od siebie oczekuje czegoś w zamian, jesli nie ma tego no to żegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"LICENCJA nie pytałam czy łatwiej leczyć sie za pieniądze tylko czy twój bóg może cie uzdrowić ? obdarzyć pokojem ? spokojnym sercem i sumieniem ?" naprawde oto potzrebujesz zapytac? cos z towja wiare wiec nietego "" naprawdę wierzysz , ze takie posty coś wnoszą do dyskusji ?:) czy tylko licznik postów nabijasz ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" the human Jesli chodzi o portfel to byly tam tylko pieniadze i to w kwocie ok 30 zl . Nie bylo zadnych dokumentow. Nie sadze ze gdybym go zaniosl na Policje znalazlby sie wlasciciel, inna sprawa jesli bylyby w nim dokumenty" sratata ;-) tlumacza sie winni - trzeba bylo oddac panstwu czyli policji skoro nie mozna bylo ustalic formalnego wlasciciela - ale widze ze ?wyznawcy boga" nie lubia rozwiazan zgodnych z prawem, no ikazde ma takie sumienie jakiego ma "boga";-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the human
"to jest typowe przerzucanie odpowiedzialnosci za wlasny los na czynniki zewnetrze w tym na 'boga" trzeba miec jaja zeby wziac odpowiedzialnosc za siebie samego" O czym ty mowisz czlowieku. Widze ze nie zrozumialas nic a nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koobra - no widzisz:) każdy podchodzi inaczej do kwestii faceta a co dopiero do kwestii Boga. powinnaś użyć tak I osoby a nie II

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] the human ateistko strasznie glupia i naiwna jestes. typowa glupiutka materialistka. Zal mi takich ludzi" "sila" "argumentow" porazajaca - albo na takim samym poziomie jak bog autora (alternatywnie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jawnna ateistka
LICENCJA:) pogadamy jak zachorujesz b.powaznie lub ktos z twojej rodziny,wtedy bedziesz sie modliła do nmego boga pieniadza o to aby nazbierac go jak najwiecej i poddac sie bardzo kosztownemu leczeniu. Nie ejden tak jak ty i tman peinił sie,ale jak jak nad grobem stanał to bóg w niebiosach im nie pogł ,tylko bóg pieniadz,bo TYLKO PIENIOADZ JEST BOGIEM NA ZIEMI. ot i prawda:-) bóg pieniadz na ziemi,a wasz bóg w niebie:-) I kto wazniejszy,mój bóg czy twoj? Mysle,z emój,bo bez pieniedzy lub towaru wymiennego nie przezyjesz na tym swiecie,a w niebie "przezyjesz" z twoim bogiem,bo i tak nie bedziesz jzu zyła :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ikazde ma takie sumienie jakiego ma "boga" czyli - ty Boga n ie masz to i sumienia n ie masz . i z tego powodu uwązsz siebie za bardziej ..... światłą ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the human
ROR znowu sie mylisz. Oczywiscie ty bys portfel zaniosla na policje. Ale ja go zatrzymalem dla siebie bo wierzylem ze w ten sposob Bog mi pomogl bo sie do niego o to modlilem.. tego pewnie tez nei zrozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jawnna ateistka ROR a ja na odwrót czym starsza tym bardziej neiwierzaca I dlatego apostazji sie poddaje." rozumiem, choc szczeliwie niekazdego apostazja dotyczy - niektorych rodzice wychowlai na wolnych ludzi;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the human
ROR [zgłoś do usunięcia] the human ateistko strasznie glupia i naiwna jestes. typowa glupiutka materialistka. Zal mi takich ludzi" "sila" "argumentow" porazajaca - albo na takim samym poziomie jak bog autora (alternatywnie Jakie argumenty. to byl tylko opis tej osoby. To wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×