Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mariśka

obiad dla orkiestry

Polecane posty

Gość 1234432112345......
powiedz zespolowi zeby ci koperte naszykowali, od kazdego 300 zl, wtedy beda mogli zjesc. jestes tak pierdolnieta autorko tego topiku ze zastanawiam sie czy to ne prowo jak cie nie stac na wesele to poco je robisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tego/tej wyzej
czemu jeździsz po autrce jak ona sie nie wypowiada juz od jakiegos czasu:o jest tu cale stado innych za to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rererttre
rozbawiły mnie argumenty w stylu: bo swiatowe gwiazdy dostaja alkohol i co tylko sobie zażyczą- no sorry, ale weselny grajek to nie Madonna. to moze oprócz wódki zaserwować im kokę, metaamfetaminę, zioło, bo to niezbędne każdemu artyście.. kamerzysta twoje wywody o zespołach, z którymi miałes do czynienia przekonują tylko, że zespół, to strata kasy i kłopot- komu sie chce kontrolować i pilnować dorosłych ludzi, żeby sie nie spili i nie zaczęli bełkotać albo chodzić koło nich na paluszkach, żeby czasem nie urazić "artysty", bo zacznie się wyzłosliwiać. będzie dj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamerzysta ze staŻem
To też pół prawdy, DJ-ów również widziałem takich, którzy już na początku imprezy bełkotali, bo byli wyraźnie podchmieleni, choć koszt oczywiście mniejszy, pół biedy jeśli to są w miarę profesjonalnie przygotowani wodzireje, gorzej jak mają laptopa i 2 krzywe kolumny. Najlepiej ubezpieczyć się w sposób, o którym pisałem, tzn. jak się jest na weselu, na którym gra fajna kapela, popatrzeć co robią, czy piją i czy im to przeszkadza, jeśli nie przeszkadza to wziąć wizytówkę i mamy na kiedyś tam, kiedy będziemy w potrzebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muzykant nie Janek
Jako muzyk weselny, "łebek z orkiestry" powiem tak: Żadnej łaski nam jedna z druga flądro ze wsi Warszawa nie robicie, że nam "dacie żreć" czy też zabronicie wypić wódki, ale przy takim nastawieniu nie liczcie na nic więcej niż tylko chłodna uprzejmość z naszej strony. Nie jest to żaden szantaż, straszenie, ale mamy 101 sposobów na to, żeby wam nie uprzyjemniać wesela bardziej, niż musimy: Jak przychodzi do nas fajna miła parka młoda to od razu chce się lepiej pracować, jeśli jesteśmy ugoszczeni godnie, damy z siebie wszystko, żeby tak oni jak i goscie byli zadowoleni, jeśli zaś traktują nas z wyższoscią wrecz popargliwie, jak tu się zanosi u weselniczki, smutnej czy szantazystki to wiedzcie jedno: nie kop się z koniem na kopyta, bo nie wygrasz, to my o wiele bardizej mozemy wam zrobic na zlosc, niz wy nam, my gramy co tydzień wy macie wesele raz w życiu i weźcie to pod uwage jakie będziecie miec z tego dnia wspomnienia. Z reszta kamerzysta wam to dobrze i kulturalnie wyjasnił. powtarzam nie jest to szantaz, ani łaska z naszej strony, my wypełnimy umowe i nie damy niec wiecej z siebie, a to moze miec baaaardzo duży wpływ tak na imprezę jak i zepsuty humor takiej zołzy młodej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muzy.kant
Wszystko w temacie. AMEN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego podjeliśmy decyzje
ze szkoda kasy na wesele, na orkiestre, kamerzystów i reszte - gdzie na słowo ślub wszystkie ceny skacza o 50-100% do góry - obojętne czy dotyczy to fryzjerski, kosmetyczki, zespołu czy sesji. Słowo "ślub" działa cuda dosłownie. Nie martwcie się, ludzie juz normalnieją i widzą ze szkoda kasy na takie imprezy z rozmachem. Zobaczcie choćby tu na watki - co ktoryś temat to skromne przyjecie, obiad po ślubie, ślub zagranicą itp itd. Kiedys wesela na 100-150-200 osob to była norma. Teraz 100 osób o to już wielkie. Czasy się zmieniają, ludzie wolą zainwestowac kase w nieruchomości, ziemie, a nie impreze. Zreszta poczytajcie sobie, jak sie zmieniło nastawienie gości, kiedyś na wieść o weselu wszyscy sie cieszyli, że bedzie fajnie, wszyscy sie spotkaja i będzie extra zabawa. A teraz to targa sie puszki z zarciem dla kotów i "małe obrazy królów polskich". Odechciewa sie i gościom i PM, tak przeglądajac to forum to wcale sie nie dziwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hheenio.33lpaw
Kiedys kilka lat tez grałem , ale jak napatrzyłem się na te pijackie gęby czasami pochylające się nad tobą bełkocąc to trzeba było cos wypić bo czasami goscie tak bywają upierdliwi ze szok. Jak goscie dobrze z toba sie obchodzą to faktycznie robiliśmy wszystko. ale jak trafią sie tacy sztywniacy co to ą,ę i maja ciebie za nic to sorry nie można w takiej atmosferze dobrze pracować. Teraz mam inną i spokojniejsza pracę.Powodzenia zespołom i życzę jak najmniej tałatajstwa bo sam na własne skórze wiem, ze nie zawsze jest miło.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rererttre
Madonna spiewa tylko godzinkę, zespoły czasami pracują po 20 godzin, wiec jak wy potraktujecie zespół tak oni potraktują was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obu
jeszcze kilka lat i bedziecie zgrzytac zebami ze nie macie u kogo spiewac. niestety bez par mlodych nie istniejecie i nie mozecie wymagac i sie panoszyc jednak niedlugo ta wasza pewnosc siebie zniknie, a bedziecie sie kajac by ktos wzial was na wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muzykant nie Janek
kto będzie piszczał to będzie, jeśli ktoś udaje że gra, ma sprzet który nie wytrzyma kolejnego sezonu, a do tego pije ponad umiar na weselach to niech się boją, dobra kapela nie ma się co obawiać o rezerwacje, prawdziwa jakość zawsze się obroni, choć wielu patrzy tylko żeby było taniej, np taka szantażystka nie wyskoczy ponad te 3 czy 3500zł i już, no i będzie miała na weselu takich własnie grajków z internetu co udają że grają piją pod stołem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jeszcze kilka lat i bedziecie zgrzytac zebami ze nie macie u kogo spiewac. niestety bez par mlodych nie istniejecie i nie mozecie wymagac i sie panoszyc jednak niedlugo ta wasza pewnosc siebie zniknie, a bedziecie sie kajac by ktos wzial was na wesele" xxx Haha, dobre :) Myślisz, że zespół grający na weselu ogranicza się tylko do takich imprez? Człowieczku o ograniczonej wiedzy (autorko i reszta kulturalnych inaczej pań)... Lepiej już zamilknij, bo mi ze śmiechu zajady się porobią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdgfdgdfg
do obu: nie badz taka pewna, ludzie zawsze beda brac sluby, rezerwuja sale i zespoly z dwuletnim wyprzedzeniem. Ja bralam w tym roku w sierpniu slub i to bylo normalne ze orkiestra i fotograf maja swoj stolik a na nim takie samo jedzenie jak inni goście. chyba nie oczekujesz ze beda grali wiele godzin o głodzie?? poza tym jak mozna komukolwiek załowac jedzenia??? to trzeba byc niezłą pizdą. a jak cie nie stac to rob mniejsze wesele. zycie cie kiedys wyprostuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamerzysta ze staŻem
Żałować jedzenia, pamiętajcie gdzie - na weselu, gdzie stoły uginają się od jedzenia, gdzie na pokaz serwuje się 5 gorących dań, choć nikt normalny tyle nie zje, i gdzie tak na prawdę połowa jedzenia ląduje w koszu. Na wsiach, które są ciągle ostoją gościnności byłoby nie do pomyślenia, żeby nie dać obsłudze jeść, tam prędzej by się spalili ze wstydu, niż by do tego dopuścili. Co innego taka nowa Warszawka, w uosobieniu Weselniczki, szantażystki i im podobnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamerzysta ze staŻem
Aha i nie mam nic do Warszawy, jako miasta, pisząc "Warszawka" mam na myśli pewnego rodzaju skołtunienie moralne, które tu z niektórych wyłazi. PS. Weselniczka napisz na tym swoim blogu, że nie zamierzasz karmić obsługi, nie obawiaj się, przecież wierzysz, że to słuszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdgfdgdfg
takie rzeczy wpisuje się w koszta, tak samo jak opłaty skrabowe, w Kościele itp. Dokładnie tak jak osoba wyżej napisała - jedzenia jest tyle że tego i tak się nie przeje. U nas na do widzenia orkiestra i fotograf dostali wódkę i ciasto, a w międzyczasie osobiście z nowopośłubionym małżonkiem pytalismy czy wszystko ok, czy czegoś nie donieść. Naprawde nie wiem skad się tacy ludzie biora.... na Śląsku nie słyszałam zeby ktos praktykował takie rzeczy i kazał orkiestrze przynosić suchy prowiant. Grają, tracą energie i kalorie to wiadomo że chce im się jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghghghg56
"Myślisz, że zespół grający na weselu ogranicza się tylko do takich imprez?" a gdzie oni jeszcze niby grają? ja nie widzę dla nich jakiegoś drugiego życia poza weselami. wiejskie potańcówki już nie istnieją, na festynach w najbardziej zapadłych dziurach grają Kaje i Maryle, w pubach i knajpach grają całkiem inny repertuar młode i całkiem niezłe zespoły za małą kasę i piwo. a w ogóle, to nie widziałam nigdy fajnego zespołu na weselu- garażowa kapela mojego brata gra lepiej niże te wszystkie, nawet niby sławne {w branży weselnej zespoły]. jak za bardzo nie przeszkadzają i nie fałszują, to jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ja nie widzę dla nich jakiegoś drugiego życia poza weselami." xxx To zmień okulistę :-o Psychiatrę też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdgfdgdfg
takie zespołt grają na: sylwestrach (moja 50letnia ciotka była na takim i potem poleciał nam zespół), okolicznosciowych imprezach, np okraglej rocznicy roznych firm, przyjeciach andrzejkowych i wielu innych. Na imprezie firmowej u mojego tescia ktory jest z Kalisza byl taki zespol. My mieszkamy na Ślasku i tak samo rzecz sie ma tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdgfdgdfg
a i jeszcze jedno: takie zespoły maja normalna prace przez caly tydzien a wesela to forma dorobienia sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghghghg56
dajcie spokój. 90 % tych weselnych zespołów nawet głuchy by nie zatrudnił. pracę ma jakiś promil z nich i na pewno nie przez cały tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HGTFHTGHTT
"Myślisz, że zespół grający na weselu ogranicza się tylko do takich imprez?" a gdzie oni jeszcze niby grają? ja nie widzę dla nich jakiegoś drugiego życia poza weselami. wiejskie potańcówki już nie istnieją, na festynach w najbardziej zapadłych dziurach grają Kaje i Maryle, w pubach i knajpach grają całkiem inny repertuar młode i całkiem niezłe zespoły za małą kasę i piwo. a w ogóle, to nie widziałam nigdy fajnego zespołu na weselu- garażowa kapela mojego brata gra lepiej niże te wszystkie, nawet niby sławne {w branży weselnej zespoły]. jak za bardzo nie przeszkadzają i nie fałszują, to jest dobrze EJ MAM DLA CIEBIE SUPERPOMYSŁ NA KTORYM ZAOSZCZEDZISZ! SKORO TWOJ BRAT TAK DOBRZE GRA TO NIECH GRA NA TWOIM WESELU, POWIESZ POTEM ZE NIE BYL GOSCIEM TYLKO MUZYKANTEM I NIE DASZ JESC. DOBRE CO NIE? :) A TO Z TYM GRANIEM ZA PARE PIW I MAŁĄ KASE TO CHYBA U CIEBIE NA WSI. POZA TYM JESTES PAZERNYM CZŁOWIEKIEM Z GATUNKU TYCH CO TO RZUCAJĄ NĘDZNE OCHŁAPY I KAŻA TYRAC ZA POŁDARMO KLKA GODZIN BADZ NAWET KILKANASCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dajcie spokój. 90 % tych weselnych zespołów nawet głuchy by nie zatrudnił. pracę ma jakiś promil z nich i na pewno nie przez cały tydzień" xxx Odstaw te leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghghghg56
"EJ MAM DLA CIEBIE SUPERPOMYSŁ NA KTORYM ZAOSZCZEDZISZ! SKORO TWOJ BRAT TAK DOBRZE GRA TO NIECH GRA NA TWOIM WESELU, POWIESZ POTEM ZE NIE BYL GOSCIEM TYLKO MUZYKANTEM I NIE DASZ JESC. DOBRE CO NIE? A TO Z TYM GRANIEM ZA PARE PIW I MAŁĄ KASE TO CHYBA U CIEBIE NA WSI. POZA TYM JESTES PAZERNYM CZŁOWIEKIEM Z GATUNKU TYCH CO TO RZUCAJĄ NĘDZNE OCHŁAPY I KAŻA TYRAC ZA POŁDARMO KLKA GODZIN BADZ NAWET KILKANASCIE" ale o co ci chodzi? nie pisałam nic o karmieniu zespołu, nie planuję weseliska tylko skromny ślub bez żadnych atrakcji. pisałam tylko o poziomie artystycznym weselnych muzyków, który oceniam nisko. no i w mojej "wsi" młode zdolne i fajnie grające zespoły nie zarabiają kokosów, nie pisałam o weselnych kapelach, bo takie chyba nie grywają w klubach czy pubach. zresztą może i macie rację i rzeczywiście maja kupe pracy- mnie się po prostu nie mieści w pale, ze jest taki ogromny popyt na takie biesiadne rzępolenie i że muzycy przebierają w ofertach jak primadonny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"pisałam tylko o poziomie artystycznym weselnych muzyków, który oceniam nisko." xxx Rozumiem, ze znasz WSZYSTKIE weselne kapele :) PODZIWIAM :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghghghg56
oczywiście, ze nie znam wszystkich- na pewno są i dobre- ale to co ja widziałam to raczej tragedia, nawet jakieś niby super zespoły za 10 tys. dlatego dziwi mnie taka postawa, że "nikt nam łaski nie robi, bo i tak mamy kupę pracy 7 dni w tygodniu". powątpiewam w to i wyrażam tę wątpliwość na forum, co nie znaczy, że mam rację, bo na branży slubnej znam sie jak świnia na gwiazdach, więc może faktycznie biesiadne kapele maja ogromny ruch w interesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"oczywiście, ze nie znam wszystkich- na pewno są i dobre- ale to co ja widziałam to raczej tragedia, nawet jakieś niby super zespoły za 10 tys" xxx Żeby znaleźć dobrą weselną kapelę, trzeba się porządnie nadreptać. Wysłuchać wielu zespołów. Poświęcić na to mnóstwo czasu, zamiast brać, co się nadarzy. Co poleciła psiapsiółka psiapsiółki. "dlatego dziwi mnie taka postawa, że "nikt nam łaski nie robi, bo i tak mamy kupę pracy 7 dni w tygodniu". xxx A dlaczego dziwi? Taka jest prawda. Wielu weselnych muzyków para się pracą zawodową, nie mającą wiele wspólnego z muzyką i śpiewaniem. powątpiewam w to i wyrażam tę wątpliwość na forum, co nie znaczy, że mam rację, bo na branży slubnej znam sie jak świnia na gwiazdach, więc może faktycznie biesiadne kapele maja ogromny ruch w interesie. xxx Wątpliwości - normalna rzecz. Jak i to, ze kapele - DOBRE kapele weselne mają bardzo duży ruch w branży muzycznej. Obstawiają puby, restauracje z dancingami (w martwym sezonie). Grają na wieczorkach poznawczych dla tzw. Złotej Młodzieży. Kapelą weselną są tylko na weselu. xxx I jeszcze jedno: ślub jest w kościele. Wesele - na sali biesiadnej. Nie mylcie pojęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×