Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość (nie)mądra*

byc w ciazy po raz pierwszy -zapraszam szczesliwe mamusie

Polecane posty

bylam u poloznej, mojej dzis nie bylo, ta na zastepstwie w koncu wysyla mnie do szpitala na wywolanie ! :D dzis o 1,30 :) moze mnie zostawia, moze dadza termin. trzymajcie kciuki!!! :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anetucha 3 mam kciuki ! :) agunia ja tez miałam problem z dziąsłami bolały i były napuchnięte do tego krwawiły wrr zmieniłam pastę na meride i ten sam płyn do płukania, do tego przepłukiwałam szałwią usta- o niebo lepiej i teraz odpukać mam spokój a męczyło mnie 2 tyg. Qrcze dzisiaj brzuch mnie boli od dołu :( rano po wstaniu jakbym skurcze miała takie nie przyjemne uczucie ze coś mnie ściska i puszcza wiec wskoczyłam znowu do łózka i sie uspokoiło a teraz takie rozpieranie :( mam nadzieje,że to więzadła się rozciągają i nic poważnego bo weekend jest :( ehh to dopiero 8tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetucha jestesmy z Toba! Wszystko bedzie dobrze trzymam kciuki ;* (nie)madra te skurcze fakt sa nieprzyjemne i czasem az ciezko jest sie ruszyc ale to nic co mogloby niepokoic bo tak musi byc.. Do tej pory czasem mi dokuczaja najgorzej jest w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny,ten czosnek naprawde pomaga.gdyby nie Wy to nie wiem,dziś nadeszło chyba apogeum. Bolały mnie dziąsła,ciągłe wymioty i jeszcze w tym czasie krew z nosa,a myślałam że gorzej juz być nie może:) (nie)mądra* mnie też bolal brzuch, miałam wrażenie,że to skurcze i też najadłam się strachu,mój lekarz stwierdził,że to jak najbardziej normalne. Powiedział,że gdyby ból był bardzo uciążliwy to nospa 3 razy dziennie,ale ja jakoś przetrwalam,no i dużo odpoczynku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agunia fajnie ze czosnek pomogl :] mi lekarz tez na te bole kazal brac nospe ale jakos po nia nie siegam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli ból nie jest bardzo uciążliwy to staram się unikać leków,tak było nawet przed ciążą. Z przerażeniem obserwuje jak niektóre koleżanki traktują leki i suplementy jak cukierki.Biorą codziennie i na wszystko.Na odchudzanie,zaparcia,cere,uspokajające,nasenne i wiele innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie ogladam na tlc porodowke hehe jedna z rodzacych zapytala polozna czy podczas porodu mozna zrobic kupe :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porodowke tez lubie ogladac :D I kojaze nawet ten odcinek... :) Nie pisalam kilka dni ale to dlatego ze maz wrocil zza granicy i musialam poswiecic mu troszke czasu... Powiedzcie dziewczyny kiedy poczulyscie pierwsze ruchy dziecka? Od jakiegos czasu bacznie obserwuje swoje cialo zeby nie przegapic tego momentu i wczoraj CHYBA to sie stalo... Jeszcze sama dokladnie niewiem bo to takie dziwne uczucie, nawet polozylam reke meza na brzuchu i poprosilam zeby potrzymal az cos poczuje noi tak bylo. W pewnym momencie oderwal reke i strasznie zaczal sie smiac - ucieszyl sie :) To takie dziwne bulgotanie w brzuchu, chwila przewy i znowu... Na koniec wszystkiego taki dziwny odglosc jakby wylewanie wody a ze bylo cicho i ciemno bo byla noc i bylo to slychac to maz zasugerowal ze "maly sie zlał..." :P Z czego sie usmialismy jak niewiem :) Wczoraj pojadlam duuuuzo slodyczy a gdzies czytalam ze jak mama zje cos slodkiego to dziecko sie pobudza... :) Dzis co jakis czas czuje takie łaskotanie w brzuchu od srodka :) Na poczatku ciazy swedzial mnie brzuch ale z zewnatrz noi od lekarza wiem , ze to od rosciagajacej sie skory ale teraz te laskotki sa od srodka... Jestem w 15tc dokladnie 15 i 3 dni , a wg. strony mamazone.pl jest to juz 16 tydzien... Zastanawiam sie czy to mozliwe ze to co czulam to napewno ruchy dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agunia ja tak samo leki omijam szerokim lukiem wiekszosc z nich dziala tylko na wyobraznie kupujacych.. Jest wiele domowych sposobow ktore sie sprawdzaja i sa bezpieczne dla organizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allegrowiczka ja pierwsze ruchy poczulam w drugim dniu 18tc i jestem pewna ze to bylo wlasnie to. Ale to nie bylo bulgotanie ani przelewanie calkowicie co innego bardzo wyjatkowy ruch ktorego nie dalo sie pomylic z ruchami jelit. Jakby przeplynela rybka z jednej strony na druga a na koniec takie smyranie ''ogonkiem'' hihi czasem wlasnie przed snem zjem cos slodkiego bo dzidzia bardziej sie rusza albo wypije zimny sok : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie uczucie jakby z jednej do drugiej strony cos "przeplywalo" tez mi sie zdazylo kilka dni temu , ale nie sadzilam ze to moze byc ruch dziecka... :) Dziwne uczucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze to wlasnie to : ) niektore kobiety czuja wczesniej warto zapisac sobie te date : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie,że jesteście i tak dokładnie wszystko opisujecie :) Kiedyś po necie krążyło zdjęcie kobiety w ciąży której przez powłoki brzuszne dziecko wypychało stópke ze było ją widać -ciekawa jestem czy to możliwe :D Co do bólu to jestem bardzo wytrzymała też zastanawiałam sie jak moje koleżanki w szkole mogły faszerować sie tabletami przy zwykłym bólu głowy jak ja przy migrenach nie brałam nic -a był to ból straszliwszy niż zwykły ,na ból zęba tylko kiedyś wzięłam bo już naprawdę nie wytrzymałam bolało do tego stopnia ze o mało nie zemdlałam a tak żadnych "dropsów" samo przyszło - samo pójdzie ;) zwłaszcza w ciąży. Ciekawe jak się ma anetucha pewnie dzielnie walczy ze skurczami porodowymi i jutro nam wszystko opowie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do ruchow to chyba racja, jak lezalam w szpitalu to za kazdym razem jak bylam podlaczana do KTG to maly sie denerwowal i straaaaasznie wtedy kopal w to urzadzenie :D a u mnie ciezkie dni, tzn przeprowadzka, dopiero usiadlam sobie na dupie hehe, wzielam prysznyc, o 22 goscie przyjda na parapetowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama to ty szalejesz po nowej kuchni dzisiaj ;) cóż to za noc będzie jak impreza sie o 22 zaczyna pozazdrościć :D. Ja we wtorek mam gościa od pomiarów ma mi zrobić projekt kuchni wycenę do tego projekt i wycenę szafy pod zabudowę i na świeta będę panią w swoim domu :D Dziewczyny czy czytacie jakieś poradniki nt macierzyństwa dzieci ich rozwoju przez pierwszy rok itp?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czytam sobie czasem prase dla kobiet w ciąży i młodych mam,ale chyba bardziej dla rozrywki. Wydaje mi się,że jak przyjdzie co do czego to najlepiej chyba zdać się na instynkt,porady własnej mamy,przyjaciółek ktore już są mamami,no i znajomych z kafe:P Ważne żeby nie dać się zwariować,w końcu każde dziecko jest inne:)Jak maluchy będą zdrowe,to damy sobie rade ze wszystkim. Przynajmniej taką mam nadzieję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agunia coś w tym jest, miałam 9 lat jak urodził sie mój kuzyn,zafascynowana dzieckiem godzinami przesiadywałam u ciotki bo chciałam patrzec jak to jest jak jest małe dziecko.Pamiętam jak był kąpany, jak był karmiony,jak usypiany itd wyrósł na zdrowego w pełni sprawnego i cholernie mądrego 20-to latka.Niestety to co teraz robią rodzice z dziećmi ma sie ni jak to tego jak to bylo te 20 lat temu. Kiedyś dziecko pakowane było w rożek i dostawiane do cyca czy do butli -jak zobaczyłam jak odpbywało sie karmienie wczesniaka u mojej kuzynki to zaczełam się zastanawiać co ona bedzie mieć z kręgosłupem za 5-10 lat to dziecko wykręcone było na wszystkie strony. Kiedyś kąpało się w wodzie zagotowanej, w szarym mydle i smarowało się kręgosłup tym mydłem -teraz oilatum soft czy inne gówna woda z kranu i nie ma smarowania mydłem kręgosłupa.Ulewanie- dziecko brało sie po jedzeniu na ramie do pionu i pięknie ulewało nie było kolek a teraz po jedzonku do łózeczka dziecko gniecie w najlepszym wypadku zarzyga całe łózko i siebie, przy okazji się krztusząc- to są poradniki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe,racja,dlatego ja wolę zapytać mamy czy nawet babci. Wydaje mi się,że kiedyś w ogóle było lepiej,oczyzwiście pomijając sprzęt,bo teraz są duzo większe szanse na wcześniejsze wykrycie chorób,wad genetycznych płodu no i więcej wczesniaczków jest w stanie przeżyć .Tylko jakoś tak ludzie byli dla siebie bardziej życzliwi,jak miałam kilka czy kilkanaście lat to nie było wazne w co jestem ubrana i kim są moi rodzice,była guma do skakania i piłka a nie ajfony,ajpody i inne duperele:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z wami dziewczyny... Ja to nie moge patrzec jak niektore matki chociazby trzymaja swoje takie malenkie dzieciatko na rekach nie maja pojecia jaka mu krzywde robia.. Bylam na komunii w maju u kuzynki i przyjechala taka mloda para z miesieczna coreczka i wyobrazcie sobie ze ona sadzala ja sobie na skraju kolan trzymala za same raczki i jeszcze z nia ''hopkala''! Jak moja babcia zwrocila jej uwage ze to za wczesnie na takie sadzanie to jeszcze sie jej oberwalo ze to ich dziecko a nie jej. Ja to w ogole wyszlam z pokoju bo nie moglam na to patrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli dobrze,że nie jestem jedyna ktorą takie rzeczy rażą. Ja mojej kuzynce nie chce nic mówić bo póki co nie mam dziecka fizycznie i nie mam zamiaru wysłuchiwać że jeszcze żadnego nie wychowałam a mam najwięcej do powiedzenia. Niech każdy wychowuje jak chce byleby krzywdy nie robił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
molly niestety :( Najgorzej jak pasą noworodka chemią w postaci espumisanu czy innego świństwa na "ulewania" jakie to dziecko będzie mieć narządy wewnętrzne skoro od pierwszych godzin zycia dostaje takie coś? Bo matka sie nie moze poświęcić i nie jeść kapusty albo kotleta !Abo jak te dzieci leżą w wózkach, fotelikach samochodowych czy w nosidłach to woła o pomstę!Przykłady można mnożyć od pielęgnacji noworodka aż po jego ubieranie karmienie itp :( faktycznie chyba koniec swiata przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Od kilku dni czytam Was ukradkiem. U mnie 2 kreski na teście i badanie hcg też z podejrzanie wysokim wynikiem. Czekam na usg, ale póki co nie dociera do mnie jeszcze to wszystko, W dzisiejszych czasach tyle rzeczy się słyszy, że nie uwierzę póki nie zobaczę :) Pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie racje dziewczyny... Niektorzy MLODZI RODZICE chyba chca zeby ich dziecko szybko uroslo i tak jak ktos tu pisal juz w pierwszych tygodniach zycia ustawia je do siedzenia :/ Dla mnie tez to jest niewyobrazalne :/ Pamietam jak moja mama urodzila moja najmlodsza siostre i ani przez glowe by mi nie przeszlo zeby trzymac dziecko na prosto lub ustawiac je do siedzenia :/ Co do lekow - sama tez wole pocierpiec i nic nie z azywac. Zazywalam nospe przy krwotoku (zalecone od lekarza) noi kilka dni temu mialam straszne bolesci zoladka przez dwie noce noi tez juz bylam zmuszona zazyc leki, ale jakiekolwiek apapy itp kategorycznie odrzucilam... Co do zdjecia z widokiem stopki - tez je kiedys widzialam w sieci , ale kilka dni temu ogladalam filmiki na youtubie o ruchach dziecka w brzuchu i jest ich tam kilkaset wiec mozna obejzec na filmie jak to wyglada... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×