Czy kobieta z "małym przebiegiem" jest bardziej atrakcyjna dla faceta?

amadeuzs - kiepsko u ciebie z kojarzeniem. mężatka była dziewicą, straciła dziewictwo ze swoim mężem, ale później chciała sprawdzić, co straciła i dlatego sypiała z MAC. dlatego twierdzi, że są najbardziej niebezpieczne w małżeństwie, bo w pewnym momencie będą chciał sprawdzić. osoba doświadczona będzie pewna, że to jest to, bo po prostu ma porównanie i WIE, a nie jej się WYDAJE.

same tu dziewice z bogata wyobraznia!!! takie mam wrazenie

"MAc - to w zasadzie prawda, co piszesz. faktem jest też, że osoba (płeć nieistotna), która miała ogromną liczbę partnerów, najprawdopodobniej ma pewne zaburzenia - może kompleksy, może jakieś zdarzenia z przeszłości na to wpłynęły. najlepiej zachować złoty środek" xxxxx tu sie nie zgodze - sa osoby ktore maja taki styl zycia i poznaja wiele osob, w tym wiele atrakcyjnych - do pewnego etapu zycia, i sa takie co lubia seks i zbawe (czyli co tydzien ktos nowy , co impreza - no moze niedokladnie co tydzien - nie podzielwam tego - ale znam osoby obojga plci kt tak robia;-)

co ty pierdzielisz? mac pisal ze unika dziewic po przygodzie z mezatka ktora spala tylko z mezem. tylko tyle i nic wiecej. kupy sie to nie trzyma

[zgłoś do usunięcia] Slodka...ale tajemnicza Odpisalas na post skierowany do dkc,wiec tak mi sie wydawalo,ale spoko,moglas sie pomylic. " xxxxx no i co ztego?;-) pelna profeska z dekonspiracji;-) dziwne ze te alski co najglosniej krzycza mam racje - tez pierwsze zawzse spiski odkrywaja , co nie?;-)

"Slodka...ale tajemnicza Rozumiem,ze facet ktory sypia tylko z laskami powinien sprobowac z facetem,moze akurat by mu sie spodobalo,a tak to wiele traci" xxxxxx jelsi tylko ma ochote - na pewno to wzbogaca doznania;-) niekazdy ma zahamowania;-)

"hahahhahaha kobiety zdradzaja wtedy gdy partner jest seksualnie kiepawy proponuje zapamietac te teze kobieta dopieszczona nie zdradza" Kobieta zdradza wtedy, kiedy ma z tego korzyść. Zadowolenie seksualne może być jedną z tych przyczyn. Generalnie kobieta dąży do zaspokojenia możliwie najwydajniej swojej strategi seksualnej - możliwie najlepsze geny przy możliwie największym bezpieczeństwie materialnym i związanym z opieką nad potomstwem. Bardzo często nie da się zrealizować obu tych strategii z jednym mężczyzną. Tak się składa, że ten facet z najlepszymi genami jest bardziej atrakcyjny seksualnie. Gdyby zadowolenie seksualne było najważniejszym czynnikiem, dla którego kobieta wybiera partnera to nie dużo kobiet nie udawało by orgazmu tylko od razu zostawiło by takiego faceta, który ich nie zaspokaja." "kobiety majace doswidczenie seksualne z wieloma partnerami - po prostu maja szersza skale porownan i wyzsze wymagania - dla kontry: dziwica zawzse jest zadowolona z seksu - czy kltoras powiedziala ze bylo kiepsko?" to jak ze znajomosci rynku - im mniejsza znajomosc tym wieksza podatnosc do absorpcji byle kitu konkludujac dowiadczona babka - szybko ovceni czy ma do czynienia z wytrwanym kochankiem czy ze zwyklym partaczem skadinad przyjemnym" Doświadczony mężczyzna szybko oceni czy ma do czynienia z "doświadczoną" babką i nikt go nie skłoni aby związać się z takową jeśli myśli o założeniu rodziny. Seks - owszem, im łatwiejszy tym lepszy, ale nic poważnego

Dodaj do tego maly numerek z owczarkiem niemieckim. A co,tez moze byc fajnie,nie wiesz co tracisz.

co do tego ogromnego przebiegu odnioslam sie do mojej kolezanki. powiedziala mi, ze kelnerujac na Kos przez 2 miesiace miala ok. 50 facetow w lozku, do tego czesto ladowala w lozku z facetami poznanymi w klubie. byla przy kosci i miala straszne kompleksy - sypiajac z tyloma facetami udowadniala sama sobie swoja wlasna atrakcyjnosc, co ciagle konczylo sie kacem moralnym. tak nie do konca wierze, ze mozna co tydzien ladowac w lozku z inna osoba i nie wiaza sie z tym problemy emocjonalne. rozumiem, mozna dac sie poniesc, jesli ktos jest naprawde wyjatkowy i emocje narosly do granic, ale jesli to staje sie norma, wtedy zaczyna sie eroto/nimfomania, a to juz jest choroba i to sie leczy.

a fuu teraz to pojechalas ROR, seks z facetem, juz wole z malpa plci zenskiej

A ja proponuje aby zamiast wypominać liczbę babie partnerów łóżkowych to bliżej przyjrzeć się ich ... jakości. W większości przypadków jeden głupszy od drugiego i związki trwające od 5 miesięcy do 1,5 roku maks. Garbage in - garbage out

slodka - my piszemy o normalnym seksie, swoje fantazje o owczarku zachowaj dla siebie amadeuzs - jak pisalam, masz problemy z kojarzeniem. nie moja wina.

a wsadz se szczotke, ja bede na drugim koncu, dck :)

Alez nie uprawiajac nienormalnego seksu nigdy naprawde nie poznasz co lubisz. Wydaje ci sie ze znasz swoje upodobania gluptasku?

wiercidełko - oceniasz wg siebie z pozycji osoby zakompleksionej, ktora musi decydowac sie na mniej, aby czuc sie pewnie, ktora boi sie wyznan, bo wie, ze nie stanie na wysokosci zadania. dlatego wybaczam ci ten stek bzdur. :)

no walenie sie z kilkudziesiecioma facetami to normalne nie jest, do owczarka juz blisko :) dobrzez ze nie mam psa hehe

amadeuzs i slodka naraz - skonczyly sie argumenty i zaczyna sie szczekanie? :) pasuje to do fantazji z owczarkiem jak ulal :D

ROR, teraz już widać, że ci się nudzi i prowokujesz, bo piszesz, jakby nie docierały do ciebie oczywiste wypowiedzi. Jakbyś była zafiksowana na swoje i koniec, widząc świat w czarno-białych kategoriach, że tylko twoja ideologia jest jedynie sluszna, i tak: "wole konsumpcjonizm - a raczej hedonizm - niz dominuja w polsce filozofie samoumartwiania/samobiczowania - to prawda" --> mylisz SATYSFAKCJĘ z posiadania jednego partnera z uprawianiem seksu z kim popadnie, "samobiczowanie" to pewien masochizm, robienie czegoś wbrew własnym potrzebom- a jeśli ktoś NIE MA POTRZEBY bycia z wieloma partnerami, to gdyby wbrew sobie to robił, to wtedy by się "samobiczował". Hedonizm nie musi być równoznaczny z wielką ilością partnerów, więc co ty chrzanisz? Hedonizm to dążenie do osiągnięcia w życiu satysfakcji, przyjemności- a można to osiągnąć na różne sposoby, a nie tylko tak, jak ty to propagujesz. "to jest forum - wymiana opinii - ja mam inna niz kolezanka i zadne twoej "wez niekrytykuj" (swoja droga niegrzeczne, mamuska manier zapomniala nauczyc? tego nie zmieni co sie tak przejmujesz moja opinia, hm?" - mówienie, żebyś nie krytykowała czyjejs postawy jest "niegrzeczne"? :D nie pogrążaj się. To ty siadłaś na Słodką, że tylko twoje spojrzenie na świat jest jedynie słuszne, a ona jest ograniczona i nie poznała życia, bo woli tak, a nie inaczej. To jest forum dyskusyjne i każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, ale sposób, w jaki ty to robisz, jest bezczelny. I nie obchodzi mnie, czy jesteś homo, hetero, czy bi, to był tylko przykład.

wiercidelko chyba pisze o psychologii ewolucyjnej czy jakos tak :) mam racje?

jeszcze beda mi fantazje wytykac, wredoty ;)

Nie skonczyly sie argumenty,nie ma co dyskutowac z osobami ktorym nawet nie chce sie dokladnie przeczytac co pisze.

na ten temat uprawiania seksu propnuje pomowic ze slodka i reszta jednopartnerowych za 10 lat i wtedy wymienic poglady :) zobaczymy, czy sie zmienia

"Kobieta zdradza wtedy, kiedy ma z tego korzyść. Zadowolenie seksualne może być jedną z tych przyczyn. Generalnie kobieta dąży do zaspokojenia możliwie najwydajniej swojej strategi seksualnej" xxxxx tak ,a le tutaj podobnie postepuja faceci - nikt tutaj nie jest altruista;-) xxxxx "Doświadczony mężczyzna szybko oceni czy ma do czynienia z "doświadczoną" babką i nikt go nie skłoni aby związać się z takową jeśli myśli o założeniu rodziny. Seks - owszem, im łatwiejszy tym lepszy, ale nic poważnego" xxxxx w seksie to kobiety moga oszukiwac facetow - zdaen nie rozpozna czy ma do czynienia chocby z certyfikowana prostytuka jelsi ta nie bedzie chciala zeby rozpoznal z reszta tak jak napsial ktos wcezniej - im facet pewniejszy siebie - tym bardziej bedziedzie szukal podobnej laski - rozniez seksualnie;)

no, ale jak sie nie skonczyly, skoro my tu piszemy o seksie normalnym, a ty wyskakujesz z zoofilia? przeciez jedno ma sie nijak do drugiego. pozadania do roznych mezczyzn/kobiet jest normalne, do innych gatunkow juz nie. naprawde tego nie rozumiesz, czy celowo udajesz glupia, zeby przeforsowac nieadekwatne teorie?

[zgłoś do usunięcia] Slodka...ale tajemnicza Dodaj do tego maly numerek z owczarkiem niemieckim. A co,tez moze byc fajnie,nie wiesz co tracisz." xxxx a ta dalej o wyzszoscvi jedengo penisa nad dwoma;-)) to jak rozmowa ze slepym o kolorach;-)

zdefiniujcie moze seks normalny :) dla mnie wszytko z kobieta oprocz analu

" amadeuzs a fuu teraz to pojechalas ROR, seks z facetem, juz wole z malpa " xxxxxx pisalam ogolnei nie odnosilam sie do preferencji twoich ;-) mailam kiedys wspolokatora -geja - i nasz wspolny kolega jetero po imprezie zsanal z nim w jednym lozku - po prostu spal obok geja - wielu zaleknonych "hetero" bardzo by sie "balo";-)))) xxx A ja proponuje aby zamiast wypominać liczbę babie partnerów łóżkowych to bliżej przyjrzeć się ich ... jakości. W większości przypadków jeden głupszy od drugiego i związki trwające od 5 miesięcy do 1,5 roku maks" xxxxx dla jakosci seksu im zwiazek krostszy tym bardziej namietny;-)

Ja nie mowie o zadnej wyzszosci jednego nad drugim. Mowie,ze DLA MNIE to jest lepsze i WIEM CO LUBIE. Wy mozecie miec tysiac partnerow.

" Slodka...ale tajemnicza Alez nie uprawiajac nienormalnego seksu nigdy naprawde nie poznasz co lubisz. Wydaje ci sie ze znasz swoje upodobania gluptasku?" xxxxx o patrzcie - zcayzna juz obrazac;-) widocznie musiala sie poczuc dotknieta;/ xxx

gluptasek to inna forma "zabki", juz uzywanej w tymn watku i raczej pieszczotliwej :) ja tak sadze.