Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Annaa1984

starania czas zacząc listopad 2012

Polecane posty

Gość szczesliwa1711
:) jak fajnie,ze o mnie pamiętasz, dziekuje:)u mnie wszystko w porządku, biegam po lekarzach i badania robie...dolegliwosci ciążowe przeszły jak ręką odjal:):) Ja zaglądam codziennie, ale nie chce robić przykrości bo nie chce nikogo urazić ani zniechęcić do staran:) Ale za wszystkie mocno trzymam kciuki!!:) Abcd a Ty jak tam??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczesliwa ja tez czytam caly czas ale czasami tylko pisze. U mnie dzisiaj dzien bez mdlosci ale pewnie jutro znowu bedzie to samo. ja jutro ide robic wszystkie badania ale az sie boje ile zaplace :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinka to prawda ze w tym cyklu co zaszlam w ciaze nie mialam szans na zajscie w ciaze i bardzo sie zdziwilam jak zobaczylam 2 kreski a pozniej wynik bety wiec zawsze jest szansa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) przemadrzala-no to gratulacje!!:) oczwiscie wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia:) malinka - mi to samo powiedzial jeden z ginekologow (o koniecznoscie badania nasienia), umotywowal to tym, ze badanie i leczenie kobiet jest znacznie drozsze i dluzsze, czasem inwazyjne, podczas gdy zapominamy wykluczyc "najprostsza" przyczyne (problem po stronie mezczyzny)...ale w moim zwiazku wiadomo, ze to ja mam problemy...ale maz obiecal, ze zrobi to badanie;) ps-czy Wy tez jestescie w pracy...?ciesze sie, ze mam mozliwosc poczytac i popisac do Was:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry:) kamelia ja tez w pracy niestety, ale do 13 takze tragedii nie ma :) a jak tam u Ciebie w cyklu?;) przemadrzala GRATULUJE I WSZYSTKIEGO DOBREGO NA NOWEJ DRODZE ZYCIA,DUUUZO MILOSCI:). powiem Ci cos co moze odrobine podniesie Cie na duchu, my z mezem staralismy sie prawie rok przed slubem bez skutku, po slubie w 2 cyklu, podczas podrozy poslubnej (podejrzewam ze emocje opadly bo cale wesele to glownie ja organizowalam) zaszlam w ciaze (nawet nie wiem kiedy) ciaze poronilam ale chodzi o to ze po tym stresie podczas pelnego luzu udalo sie! CZEGO TOBIE SERDECZNIE ZYCZE:) szczesliwa fajnie ze nie masz zadnych objawow a ktory to juz tydzien? abcd powodzonka dzisiaj i napisz ile zaplacilas, dobrze wiedziec jesli juz sie mi uda;) a u mnie 4 dc, wzielam wczoraj clo wieczorem lekkie migotanie serducha mialam ale nie wiem czy to od clo czy dostinexu bo tez go bralam, zobaczymy dzisiaj. boje sie troszke ze to clo moze mi popsuc moje regularne cykle lub nabawie sie torbieli, nigdy dotad nie mialam takich problemow. robie to dla dzidzi ale obawa lekka jest a jak tam dziewczyny przygotowania do swiat? ja oprocz owocow i warzyw to wszystko kupilam, generalne sprzatanie tez juz bylo teraz tylko w nd i pon gotowanie bo w sob w pracy do 18 jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, u mnie to raczej ja mam problem bo mam w rodzinie kobietę, która nie może mieć dzieci więc podejrzewam coś genetycznego ale nigdy nie wiadomo! przemadrzala gratuluję, to pewnie stres jest ;-) ja też jestem w pracy, pisze z tel ;-) Pozdrawiam Was :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie rozpisalam:) witaj malinka z ta genetyka moze cos jest moja mama pomimo ze badania miala z tata ok przez 11 nie mieli dzieci mnie ur.w wieku 31 lat rok pozniej moja siostra sie ur. a po kolejnym roku znow byla w ciazy. przyczyna czemu tak pozno nie wiadomo. mysle ze i moze ja taka sklonnosc odziedziczylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to jest moja mama osoba mi najblizsza wiec genetyka moze zadzialac. a ta kobieta to ktos bliski? ja tez pisze z tel.:) coraz lepiej mi idzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanika-u mnie w cyklu bez zmian...26dc i czekam...czekam...czekam na owulke. jutro lekarz-moze cos mi powie:) dzisiaj znow zrobie tescik. marnie to widze,bo teraz wlasnie kolej na ten moj bardziej chory jajnik, ktory niestety ma liczne duuuze niepekniete pecherzyki (usg wykazalo), wiec moze znow sie okazac, ze pik bedzie, a pecherzyk nie peknie...no i te moje krotkie fazy lutealne...ok. 10 dni...jak juz wspominalam przedostatnio mialam pik 28 dc, a ostatnio 32 dc...wiec łudzę się, że juz niebawem test owulacyjny bedzie pozytywny:) dzis napisze jaki byl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamelia to napisz koniecznie jutro co tam Ci gin powiedzial. a Ty clo bierzesz? bo nie pamietam nie zakodowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamelia to napisz koniecznie jutro co tam Ci gin powiedzial. a Ty clo bierzesz? bo nie pamietam nie zakodowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamelia to napisz koniecznie jutro co tam Ci gin powiedzial. a Ty clo bierzesz? bo nie pamietam nie zakodowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie biore clo - na razie "jade" juz tylko na dosinex-ie (1/4 tygodniowo), ale cos mi sie wydaje, ze znow dostane cos na I-sza faze (zeby skrocic) i na II-go (zeby wydluzyc), moze tez na owulke...jutrzejsza wizytwa to taka niespodziewana, nastepna mam za 2 tygodnie. oczywiscie bede meldowac na biezaco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie pomijajac wlasne specyfiki, w tym castagnus (aktualnie I-szy cykl od 4dc). wczoraj tez wypilam sobie na noc kubek ziol nr 3 o. sroki, wypije tez dzisiaj i jutro, tzn do dnia piku lh. pozniej rozpoczne od 1 dc:) pobudze te jajniki - niech pracuje ma maksa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ostatni cykl miał 36 dni, a ponieważ odstawiłam plastry to nie wiem kiedy jest owu. Wg wyliczeń na róznych kalkulatorach powinna być wczoraj. Obserwuję cykl od początku, robię testy owulacyjne zarówno te paskowe jak i mam mikroskop. I w mikroskopie nie widać nic, a na paskowym wychodzi tak różnie, tzn. widać obydwie kreski. W piątek i sobotę te kreski testowe były jaśniejsze deczko, a wczoraj obydwie były nie do końca intensywne, ale bardzo podobne do siebie. No i do tego w niedzielę pobolewał mnie brzuch, lekko prawy jajnik. Zgłupiałam już z tą obserwacją. Wczoraj było przytulanko, ale nie wiem czy nie lepiej było w niedzielę to zrobić.... ale się nie dało bo byliśmy pokłóceni lekko. Żyć trzeba dalej. Zobaczę co będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanika no ja mam podobnie bo moja mama urodziła mojego brata koło 20tki a dopiero po 10 latach mnie. Mojej mamy siostry córka nie może mieć dzieci czyli bliziutko. Boję się no ale nadziei nie tracę! Tym bardziej, że od zawsze miałam problemy z @, albo za długa (2,3 tyg.) albo 2tyg a po tyg. następna albo przez kilka miesięcy nic. Dziewczyny ale wierze, że uda się każdej z nas ;-) druga osiemnastka mi też kalkulatory pokazują różnie, nie zawsze dobrze. Każda kobieta jest indywidualnością, można mieć cykle takie i takie ale ovu możesz mieć wcześniej bądź później są różne czynniki, które na to wpływają. A cykle już masz normalne po plastrach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ze każda kobieta jest indywidualnością :) Te kalkulatory to tak dla własnej świadomości zastosowałam i wiem, ze to nie jest w ogóle miarodajne, tylko to jest zwykła arytmetyka. Czy mam cykle regularne? Nie wiem, bo to był mój pierwszy cykl normalny po odstawieniu plastrów. Jak sobie przypominam, przed laty moje cykle też były takie długie, więc ten jakoś nie odbiegł od normy. Nie znam na tyle siebie, żeby "wyczuć" owulację. Nie musiałam sobie tym głowy zaprzątać przez wiele lat. Teraz staram się obserwować, stosując inne wspomagacze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w którym dc jesteś? śluz masz b.j? bądź miałaś teraz koło niedzieli? jak to pierwszy cykl to ciężko troszke, trzeba siebie na nowo poznawać :-) tak czy inaczej w takim cyklu musisz jak najwięcej się starać bo może akurat jajniki mocniej pracują i będzie niespodzianka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mój 17 dc. Do niedzieli śluzu nie było, pojawił sie właśnie w niedzielę i taki właściwy jak w dniach płodnych. Ale od wczoraj jakoś go mało. Zadziałaliśmy wczoraj, zobaczymy co z tego wyjdzie :) Mam też świadomość tego, że owu może być dość późno (jak to czytam u dziewczyn tu na forum), albo może jej nie być wcale. Czy była dość wcześnie? Nie wiem, bo testy nic nie wykazały, a innych źródeł wiedzy nie posiadam :) Mam teraz trochę stresu, tzn. od ok. 1,5 tygodnia, więc to też pewnie obojętne nie jest dla mojego organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli śluz pojawił się w niedzielę to ja bym działała od niedzieli teraz właśnie mogą być dni płodne, ja to rzadko obserwuję taki śluz więc na płodne czekałabym do @ pewnie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obserwuję swój organizm z czystej ciekawości bo nigdy w takiej sprawie nie było mi to potrzebne :) no i żeby się też nie narobić na darmo :) Podziałaliśmy wczoraj, pewnie i dzisiaj też podziałamy. Szkoda, ze się w niedzielę nie dało. Ale co tam, będzie jak będzie :) Jeszcze nie mam się czym martwić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
druga osiemnastka... u Mnie to 2 cykl po odstawieniu więc idziemy podobnie :) w pierwszym cyklu hm ze śluzem to dziwnie jakos prawie go nie było ale nie przejmowałam się za bardzo a cieszyłam się za to że okres przyszedł tak jak trzeba. Jeśli chodzi o owu to wydaje mi się że wiem kiedy mialam ponieważ bolały mnie wtedy jajniki ale kto wie nie zawsze może się sprawdzać. w tym cyklu też bolały mnie jajniki i sutki i najlepsze że dokładnie wszystko co do dnia jak w pierwszym cyklu. teraz jestem 3,5 dnia przed @ :) i oczywiście wierze w to że nie przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To super, że @ się pojawiła tak ja jak trzeba :) Niektórzy mają z tym problemy po odstawieniu. A teraz życzę Ci, żeby się w ogóle nie pojawiła ;) z wiadomego powodu :) Ja tez mam właśnie znikome ilości śluzu tego płodnego i niepłodnego. Chociaż w sobotę i niedzielę, był odczuwalny, ze jest. Idziemy prawie podobnie :), bo ja jeśli będzie tak jak w poprzednim cyklu, @ dostanę gdzieś w sylwestra... Też próbuję sobie porównywać pewne objawy teraz występujące do tych występujących w poprzednim cyklu. Z podobnych rzeczy, to pobolewa mnie brzuch :) i na tym koniec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze tak jak pisałam to bolały mnie jajniki ale to aż ok 2,5 tygodnia do samej @ więc dllluggggoo szczególnie że jak się okazało to nie było spowodowane ciążą czy czymkolwiek innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekująca :) to ja miałam tak samo. Przez połowę cyklu pobolewał mnie brzuch i też sobie myślałam, a może... może jednak nie przyszło :) teraz też mnie pobolewa, więc wszystko jest tak samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja wczoraj miałam 15dc lekarka powiedziała że pękło ale bóle mocne jajników i lędźwi miałam dopiero wieczorem więc jak to się ma do owulacji? w zeszłym cyklu też 15dc miałam takie same bóle więc może pękło dopiero wczoraj rano i owu dopiero była. w takim razie ból nie równa się owu przynajmniej u mnie bo już nie wiem nic, taki popieprzony za przeproszeniem cykl mam że einstein nic by nie wymyślił :-) dzisiaj dalej mnie wszystko boli ale już lżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekuje, ja też tak mam co miesiąc ale dopiero od niedawna. Wszystko mnie boli już 10 dni przed @ a i tak nic z tego. kiedys nie bolaly mnie nawet piersi a teraz przed @ je czuje. Mam nadzieje, że u Ciebie bedzie inaczej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och ty malinka no :) mam nadzieje że u mnie bedzie inaczeja i że u Ciebie w końcu te bole beda oznaczaly dzidzie :)w tym miesiącu nie bolą mnie już jajniki nie licząc dniu "owu" a już od kilku dni boli mnie brzuch jak na @ ale nigdy tak wczesnie mnie nie bolał, do tego czasem jakby zamdli... sama już jestem zakręcona ale już tylko 3 dni i wszystko się wyjaśni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×