Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Witajcie! U mnie też chłodnawo, jeszcze nie mam planów na dzisiejszy dzień, ale jakiś spacerek napewno zaliczę. Katti ja też nie mam tvn style...a szkoda...ale na tvn playerze są inne programy poświęcone macierzyństwu. Co do dziecka koleżanki..rzeczywiście wielkie i długie...nawet ciuszki na 62 mogą być za małe...mam nadzieję jednak, że lekarz przed porodem jest w stanie oszacować mniej więcej wagę i długość dziecka, żeby być przygotowanym. Alanja też uwielbiam grilowanie :) czekam właśnie na propozycje znajomych mających własne podwórko co do grila :) na razie cisza...:/

Rolada te inne programy na playerze o dzieciach i ciąży juz przerobilam ;-) No ale ten nowy zaczne teraz na bieżąco i tyle. :-) razem z odcinkami położnych.

Czesc dziewczynki i u mnie dzisiaj pogoda piekna a ja w pracy.... ale cos takie zycie. W srode wizyta i juz sie nie moge doczekac :D Ja mam pare ubranek na 56 i niektore sa taaakie malusienkie :o beda akurat do szpitala (w ogole to nie wiem ile ciuszkow potzreba w szpitalu??) - ja ludze sie ze moje mala nie urosnie do tak gigantycznych rozmiarow....optymalnie 52-54 :D im mniejsza tym chyba latwiej urodzic?! xxx Co do programu Bosackiej to ja ogladam ale jest bez szalu - myslalam ze wiecej rzeczy w nim bedzie...

Mi też zostaje tvn player:) bo wogóle jesteśmy takimi przeciwnikami tv i kablowka lub sat odpada. Pamiętam jak z własnego wyboru nie mieliśmy telewizora przez 2 lata i powiem wam to nie było takie glupie:) KattiYo ja z takich rzeczy dla niemowlaczka to na pewno termometr, nożyczki, szczoteczka, irygator do noska, sól fizjologiczną i coś do pempuszka, kosmetyki to wiadomo każda wedle uznania:) w związku z tym, ze nastawiam się na karmienie piersią to odpuszcze sobie na razie smoczki, butelki, podgrzewacze, termosy itp. a co do tego stelaża na wanienkę to uważam,że jest zbędny bo napewno będe kąpać malucha w kuchni:) ale jak masz miejsce to oczywiście decyzja należy do ciebie:)Zastanawiam się czy nie zrobić zapasu pampersów jak by się trafils okazja co myślicie?

rolada - ja Cie zapraszam :) u nas tez juz grill opalony. W czwartek maz przywiozl najpyszniejsza kielbase na grilla jaka kiedykolwiek jadlam. I sobie zrobilismy dwuosobowe otwarcie sezonu, no 2,5-osobowe :) musztarda, ketchup, swieza bula i plastikowe talerze :D Wiecie jaka mam grzeczna coreczke?? Juz jest chyba taka duza i silna, ze w koncu jak sie rusza to czuje ruchy nie tylko od srodka, ale tez pod reka jak przykladam do brzucha. I chyba nadal taka chudzina, bo wrazenie jest takie jakby mnie ktos dotykal kostkami z udek kurczaka. No i troche mnie te kostki draznia, a ona czasem lubi sie porozciagac. Wtedy przykladam jej reke w miejscu gdzie ma glowe albo plecki i od razu jest spokoj :D nie wiem czy sie boi, czy odwracam jej uwage, czy sie zaciekawia, ale dziala. Polakierowana podloga schnie, a ja wczoraj wybieralam tapety. Chce gladkie biale i szeroka biala deske przypodlogowa zamiast listwy. Ale znalazlam tez biale tapety z brokatem i tak sie zastanawiam czy nie wykleic tym jednej sciany? Tej na ktorej bedzie stalo lozeczko, sciana na przeciwko okna i balkonu, wiec swiecilaby sie pod slonce. Jak myslicie? Ladnie czy wiocha? :)

Alanja tez sobie odpuszcze na razie butelki itp. bo mam nadzieję karmić piersią :-) chyba ze awaryjnie kupię jedną w razie czego. Co do irygatora do noska- bardzo polecają fride. Poczytaj sobie w necie o tym :-) Kąpać bym chciala w łazience, tam jest najcieplej tyle ze malo miejsca, w kuchni mam chłodno dosyc. Pampersow na razie nie kupuje bo nie mialabym teraz gdzie trzymac- nie chce niepotrzebnie zagracac mieszkania. Dlatego takie większe rzeczy zostawiam na koniec - wózek, łozeczko i paczki pieluch. Mysle ze co chwila sa jakies promocje i tez dostaje sie czasem od znajomych.. X Lalka co do tapet to Ci nie powiem. Ja generalnie nie przepadam i ściany mam malowane :-) Ale to musi byc fajna frajda urządzac caly pokoik dziecięcy :-) U mnie bedzie tylko w sumie przestawienie szafki i postawienie lozeczka :-)

Alanja co do zapasó pieluch...ja bym chyba nie ryzykowała ze względu na to, że dziecku mogą nie podpasować akurat Pampersy. Ponoć są najlepsze, ale różnie bywa... Lalka dzięki za zaproszenie, ale niestety za daleeeekooo :)co do tapety, wydaje mi się, że nie wiocha :) jak resztę rzeczy typu mebelki masz proste w fasonie i kolorystyce to będzie to taki ożywczy akcent. Ale z drugiej strony taką małą dzidzie może drażnić takie świecące coś :) także nie wiem sama...a co do ruchów, moja mała to nie tylko "pod ręką" daje o sobie znać, brzuch mi cały podskakuje, nawet mąż czasem siada obok mnie i patrzy się na niego i cieszy go to jak zobaczy kilka uwypukleń na brzuchu :D

Lalka tapety to kwestia gustu, ja osobiście lubię wszelakie świecidelka więc taki delikatny brokat jak najberdziej:) osobiście nie jestem zwolenniczką tapet ale za to w 100% popieram te deski przypodlogowe, bo to jest mega rewelacja. Z listwami różnie bywa i nie są tak trwałe, no i oczywiście deski zawsze można przemalować w razie zmiany koloru podłogi;) Uciekam na spacerek:)

Hej ho hej ho :) ale ładna pogoda, aż chce się gdzieś ruszyć z domu, tak ładnie słoneczko przygrzewa - chociaż za ciepło nie jest, w świętokrzyskim 10 stopni... Ja dopiero wstałam i śniadanko zjadłam, no ale z wesela wróciliśmy po 3 nad ranem także musiałam odespać... Potańczyłam sobie trochę, aż czuję dziś bolące mięśnie bo dawno się tak dużo nie ruszałam :) Generalnie było super, tylko stresa miałam jak wracałam bo jak kiedyś pisałam dopiero niedawno odebrałam prawko a musiałam jechać 60 km, niby pusta i dobra droga ale nocą zawsze mam jakieś lęki że mi nagle coś wyskoczy... No ale na szczęście wszystko ok. Młody się zestresował chyba głośną muzyką albo ululał kołysaniem jak tańczyłam bo całe wesele jak trusia, ani drgnął - no ale dziś już chwilkę fikał :) Lalka jak dla mnie taka błyszcząca tapeta może nie wiocha, ale bym nie położyła w obawie, że po pól roku mi się znudzi i będzie trzeba zrywać :) Zresztą ja już taka mało odważna jestem w urządzaniu wnętrz, teraz przy remoncie własnego M miałam okazję zaszaleć i myślałam np o fioletowej ścianie w salonie, ale w końcu zostało przy bieli, beżach i kremach, a jedynie jakieś kolorowe dodatki typu zasłony, poduszki czy obrazy dorzucę... Alanja co do zapasów pampersów to też bym nie robiła, można na początek kupić ze 2-3 paczki jak będzie taniej, a generalnie to co i rusz są jakieś promocje w różnych sklepach więc później będę kupować na bieżąco... Tzn zależy jeszcze gdzie kto mieszka, ja w mieście więc mam wszystko na miejscu i zawsze męża będzie można wysłać :)

I jeszcze a'propos głupich komentarzy co do narzekania i użalania się nad sobą - w sumie po to mamy to forum :) Między innymi :) Każda z nas inaczej znosi ciąże, jedne lepiej i w miarę bezstresowo, inne co chwilę mają problemy - i ja się np cieszę że można się tu podzielić i tymi dobrymi, i gorszymi chwilami :)

Hanuś ja też pochodzę ze świętokrzyskiego :) teraz mieszkam w Krakowie. Skąd dokładnie jesteś?

Co do akcesoriów dla maluszka też słyszałam że aspirator Frida najlepszy. Wanienkę kupię zwykłą, albo nawet wezmę od siostry, a moja przyjaciółka, która urodziła w lutym polecała mi takie wkłady do wanienki plastikowe cena ok. 25 zł do kąpieli noworodka, z takimi wypustkami pod pachy, przy główce żeby się nie przekręciła, między nóżkami żeby maleństwo się nie zsunęło - ona to wkłada do wanny, kładzie pieluszkę , na to synka i myje go prysznicem :) A ja się dziś wybieram do mamy, może też jakiegoś grilla pod domem rozłożymy, a uwielbiam tam jeździć bo będą moi dwaj siostrzeńcy w wieku 1,5 roku - po prostu są fantastyczni (choć jakbym miała takie ruchliwe bliźniaki to idzie oszaleć ;))

Z Kielc :)

Tez nie przepadam za tapetami :D jakbym mogla wybierac to chcialabym miec wszedzie malowane i w nowym domu na pewno tak bedzie. Ale tu w starym byly tak nierowne sciany, ze trzeba je bylo rownac kartongipsem i juz nikt nie mial ani sily ani czasu na tynkowanie i kolejne miesiace zycia w pyle i brudzie. Dlatego polecialy tapety :) i dlatego szukam teraz zwyklych gladkich o jednolitej fakturze i kolorze, zeby chociaz troche wygladaly jak malowane sciany. Ale trafilam na te brokatowe i mnie kusi. Myslalam tez o gladkich scianach i do tego "brokatowych" (ze srebrna nitka w splocie) firankach-zaslonkach, ale nigdzie nie moge znalezc takiej tkaniny. Mebelki mam (kupione lub wybrane) jednolite - zadnych dzieciecych akcentow ani zywych kolorow. Biala kolyska, venge lozeczko (moze wymienie na biale bo to Ikea i nieograniczony czas na zwrot towaru, a jeszcze jest nieodpakowane), biala komoda, szara lezanka, biale bujane krzeslo, biale poleczki, biale i szare klosze lamp. Sosnowa podloga w naturalnym kolorze. Tylko wozek i fotelik mam marynarski granat (ale na bialym stelazu :D ), jak mi go w koncu przysla, bo juz zamowilam gdzie indziej :D a kolorowe akcenty karuzelka, zabawki... http://www.nattou.be/Pl/collections/lapidou jestem zakochana w tej serii :) marzy mi sie caly zestaw z niej. rolada - a wiesz jak ja Ci zazdroszcze tej kamienicy? Jeszcze mi powiedz, ze masz wysokie sufity, waskie wysokie okna i skrzypiaca podloge w starodawnym parkiecie :D a jakby bylo ogrzewanie piecem kaflowym to juz zupelny odlot.

Ja z małej mieściny Pińczów...nie wiem czy kojarzysz :) w Kielcach mieszka mój brat.

Lalka nie ma czego zazdrościć...nie jest to taka typowa przedwojenna kamienica...także sufit na 2,8 m...podłoga nie skrzypi a ogrzewanie MPEC :P ale mieszkanie w kamienicy nie jest fajne, z reguły masz wszystkie stare instalacje, ściany krzywe jak diabli, do tego albo palisz w piecu kaflowym albo wydajesz fortunę na ogrzewanie gazowe zimą...nooo chyba, że to kamienica świeżo po remoncie, elegancka i o podwyższonym standardzie. Mi się marzy własny domek i ogródek :)

Rolada Pińczów mi się kojarzy z soczkami :) Nie byłam ale wiem gdzie jest. A ja właśnie przeprowadziłam się z domku z ogródkiem u mamy do bloku do męża (i teściów), ale już niedługo przeprowadzka do swojego mieszkanka - wprawdzie w bloki u bez ogródka, ale chociaż z dużym balkonem :) Mój mąż mówi właśnie do mnie "puszczę Ci fajną piosenkę" - i wiecie co to - "Najarana Anka" Weekendu - on mnie czasem przeraża... ;)

Ciekawe jak wczorajsza kolacja Noelii...

ja juz wrocilam do domu. karuzele kupilam taka http://allegro.pl/show_item.php?item=3182822848 , malam taka dla corki i bylam z niej bardzo zadowolona.

No ja też już w domku:) dzień śliczny ale niestety dużo chłodniej niż ostatnio. Troche się denerwuje jutrzejszym dniem - pierwsza wizyta u nowego gina, a czeka mnie jeszcze widzenie ze starym, bo chcę ksero ostatnich wyników tzn. glukozy, koxo, moczu i morfologii i czuje w kościach nie najlepsze pożegnanie;) Dziewczyny czy w szpitalach w których planujecie rodzić kąpią dzieci codziennie??? bo są szpitale w ktorych specjalnie nie robi się kąpieli noworodkom aby nie zmywać przez pierwsze dni tego ochronnego śluzu czy błony.

http://dino.sklep.pl/nowy/2w1-wozki-mamas-papas-sola-2012-spacerowka-gondola-gratis-kurier-p-14096.html Ten wózeczek wpadł nam dziś w oko. Podobny jest do mutsy evo który chcemy kupić ale ten wydał mi sie bardzo ciekawy i teraz mam problem. Slyszalyscie coś może o tej firmie? Popularna na wyspach do nas dopiero wchodzi. Pierwszy arbuz i lody amerykańskie tej wiosny zaliczone. Pychaaa.

Aandzikk z czystym sumieniem polecam tą firmę!!! robią naprawdę solidne wózki, większość moich znajomych w UK właśnie tej firmy miało i wszyscy są lub byli zadowoleni, no akurat tego modelu nie znam, ale firma jest ok jak najbardziej...W niedzieli lece do UK to mogę jeszcze dopytać jeżeli chcesz i napewno będę jeszcze oglądać wózki mimo,że mam już kupiony:)

alanja jak ja rodzilam corke bo byla myta dopiero na drugi dzien wieczorem ale wtedy przychodzila pielegniarka od noworodkow i myla wszystkie dzieci pod kranem tylko nie pamietam czy uzywala czegos do mycia czy sama woda. pamietam ze po umyciu i wytarciu smarowaly dziecko parafina.

Abcd sliczna ta karuzelka :-) A u mnie jakas awaria i caly dzien bez telewizji... Odbieram tylko naziemną i nie wiem czy to tylko u mnie cos czy glowna antena w bloku :-/ Nie mam nawet za bardzo kogo spytac bo wiekszosc odbiera tv z polsatu czy nc+ Wkurza mnie to bo juz od kilku dni byly jakies dziwne przerwy w odbiorze. Chyba bede musiala jutro zglosic w spoldzielni zeby sprawdzili tą antene zbiorczą na dachu.. Uwielbiam tam dzwonic bo są baaardzo "pomocni"...:-/ X A nie mam pojecia jak u mnie w szpitalu z tą opieką nad noworodkiem.. Pewnie wiecej sie dowiem jak zaczne szkole rodzenia- polozne pewnie opowiedza jak to wygląda.

Dzień dobry!!!! właśnie palaszuje śniadanie i zbieram się do gina:) troche się denerwuje... Ponoć dla noworodków dobrze jak ich się nie kąpie w szpitalu, bo przez tą powłoczkę na ciele zyskują odporność, wogóle na zachodzie dzieciaczkow nawet w domu nie kąpie się codziennie - co o tym myślicie??? Abcd na jak dlugo starczaja baterie w tej karuzekce? która defakto jest śliczna:)

hejka.Własnie ja tez nie wiem jak to jest w tym szpitalu?w domku to slyszalam ze mozna co drugi dzien kapać.ja tez mam dziś wizyte u gina ale dopiero na 15.dzis sie zaczął 26 tydzien:-)

witajcie dziewczyny :) dzień dobry, bo dobry mam nadzieję :) nadrobiłam Was - widzę, że przypuszczony został atak pomarańczy - uroczo! :D KAttiYo - co do kolacji - to się mega udała! byliśmy sami, tzn tylko z teściami, a ja zaszalałam, jak już zaczęłam działać to mąż musiał jechać po dodatkowe składniki Młody fika od rana miałam dziś jechać na badania, ale miałam taką noc, że czuję się jak przejechana przez tramwaj i uwaga będę narzekać :P znowu mam ucisk na kręgosłup i chyba pęcherz zaczyna znów szaleć także lęzę dlaczego mój syn mnie kopie i szura w środku niemożliwie, ale kiedy biorę telefon i chcę to "nagrać" to wychodzą mi długie kilkuminutowe filmy mojego nieruchomego brzucha ??? :D :O

abcd - fajna ta karuzela a co do mojego wózka zaczyna się czaić w mych oczach przerażenie, bo nie wiem jak wybierać znów, bo nigdzie nie moge znaleźć mojego x landera nawet ze strony głównej x landera ten produkt zniknął

Ja tez juz po sniadanku. Baterie do tej karuzeli niestety trzeba zmieniac bardzo czesto bo te swiatelka duzo ciagnal ale za to daja sliczny efekt. Maz chce ja przerobic na zasilacz :-)

Witajcie laski :) Abcd karuzela super,mąż ma dobry pomysł na zrobienie do niej zasilacza :) Alanja powodzenia na wizycie :) Noelia mam podobnie jak Ty...jak moje dziecko się rusza to jak tylko mąż podejdzie, żeby zobaczyć to ona nagle się uspokaja i siedzi cichutko jakby jej nie było :P podobnie jest też jak chce to sfilmować na telefon i też mam już niezłą kolekcję filmików na telefonie mojego nieruchomego brzucha :D