Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inka081

Mamy dzieci urodzonych w październiku 2012 :)

Polecane posty

To u mnie odwrotnie miała być dziewczynka, według mojego przeczucia ;), a okazało się że chłopiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apropos położnych dziewczyny u was istnieje coś takiego jak wykupowanie ;) prywatnie położnej do porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On zdawał sobie z tego sprawę, że późno wraca, po świętach wziął urlop do końca roku, bo sam powiedział, że późno wraca...no ale urlop urlopem szybko mija i spowrotem późne wracanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się zdaje, że to taka normalna cena. Miałaś w to wizyty w ciąży i badania wliczone tak? A jak jest przy porodzie lekarz też przychodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wszystkie badania, wszystko. Lekarz jest do mojej dyspozycji 24h przez całą ciążę (, ale nie powie Ci czy wszystkie kobiety w ciąży tak mają, bo ja znam się bardzo dobrze z moją ginekolog więc nie mam pojęcia jak jest u innych), ale jest przy porodzie i po nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam znieczulenie, ale nic więcej Ci nie powiem, bo byłam w takim szoku, że nie myślałam. Ogólnie z porodu to nie wiele pamiętam. Miałam bardzo dobrą opiekę. Salę były bardzo przytulne. Porodowe też :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas w lodzi w panstwowych szpitalach zle jest widziane oplacanie wlasnej poloznej, w niektorych nawet jest kategoryczny zakaz, Majka jesli za sam porod to duzo, moja siostra rodzila prywatnie za 3000,00, ja w prywatnym szpitalu ktory ma podpisany kontrakt z NFZ, rodzilam za darmo, tylko znieczulenie oplacilam 500 zł (niestety nie zadzialalo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzięki Bogu zadziałało. Miałam rodzić bez znieczulenia, ale w końcu zmiękłam i było znieczulenie. Mój mąż właśnie kąpie małą. Podeszłam do niego, żeby mu pomóc to mnie wygonił. Mówiąc, że ledwo żywa jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak bym zdecydowała się na wykupienie położone plus prywatne wizyty za które zapłaciłam przez całą ciążę, to by wyszło też ok. 4000 zł. Ale w końcu stwierdziłam, że nie ma sensu opłacać położnej, każda z którą rozmawiałam i tam rodziła mi odradzała, ja rodziłam bez znieczulenia, nie chciałam. Rodziłam w szpitalu gdzie pracuje mój gin i tyle co on mi tam pomógł, to żadna położna by nie zrobiła, bo przecież nie ma takich uprawnień. Także państwowy szpital, ale jestem zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolipop, to ciekawe co piszesz, że źle widziane jest wykupowanie położnej...ja mam wrażenie że ta moda po prostu mija, głupia moda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do płci dziecka. Moja teściowa od razu powiedziała mi, że będzie dziewczynka. Mój mąż miał siostrę bliźniaczkę, ale zmarła krótko po porodzie i to była jedyna dziewczynka w ich rodzinie. Mają 3 synów. Mój mąż jest najstarszy. I o dziwo moja teściowa i teść zaplanowali całą 3. Jak się dowiedziałam, że mój mąż może mieć bliźniaki to szoku dostałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do bliźniaków, to nie wiem na ile to jest prawdziwie, ale słyszałam, że to co 2 pokolenie się zdarza, więc u waszych dzieci ;) Mojego męża babcia miała brata bliźniaka, czy u nas była możliwość ;). Mój mąż kiedyś chciał bliźniaki, ale jak zobaczył, jak ta opieka z takim maluchem wygląda, to mu się zmieniło :D. Mój mąż też ma dwóch braci, jest drugi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja słyszałam, że jedno z bliźniaków może mieć dzieci bliźniaki. Ale to nie wiadomo jak to jest. Mam nadzieję, że nie dopadną nas bliźniaki :). Mój mąż już stwierdził, że on za dwa lata by chciał drugie dziecko. No i ja mam nadzieję, że będzie synek Jakub:). Zobaczymy jak to będzie. Ja jestem jedynaczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też raczej na drugie się zdecydujemy, ale pytanie kiedy???? mega dylemat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×