Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inka081

Mamy dzieci urodzonych w październiku 2012 :)

Polecane posty

lolipopka, moja bardzo lubi się bawić wszelkimi grzechotkami i gryzaczkami. bierze w rączki, wkłada do buzi. lubi słuchać takich muzycznych, np. miś czy karuzelka. Lubi bawić się na macie eduacyjnej, ale nie za długo. A najlepiej lubi jak jej śpiewamy z mlodym i się wygłupiamy. Wtedy próbuje nas naśladować, śmieje się w głos. Uwielbia zabawę w aku- kuku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolipop, to byś miała rewolucję jakby test wyszedł pozytywny ;). mi się ostatnio śniło, że znów jestem w ciąży, czyli szybko mi to nie grozi :P mój szkrab, to najbardziej lubi wszystko co się rusza i nie rusza wpychać do buzi, no i własna łapka jest niezastąpiona do wpychania w buziaka :D. codziennie robimy wszystko po trochu, a to na matach poleży, a to na łóżku, trochę sam się pobawi, trochę ze mną, w leżaczku ląduje, jak ja coś robię np. w kuchni, ale staram się żeby długo w nim nie siedział...oczywiście uwielbia wygłupki, turlanie, zmienianie tonu głosu, ale akurat jakiegoś szeleszczenia, to się boi, czasem jak kichnę uderza w płacz ;) Jak tam synek twojej siostry, faktycznie zapalenie płuc? kapijonka, torbiel mówisz, obserwujcie obserwujcie. mówisz, że się w sreberka zawijasz :P, masz zacięcie. u nas reż odpukać nie ma chorób. doktórka się na szczepieniu pytał, czy mały chorował, ja że nie, a ona, a w domu ktoś chorował, ja mówię, że nie, to dziwną minę zrobiła :D. no i podaje mu teraz tylko witaminę D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapijonka, miszka, a robiłyście może same kaszki dla swoich starszych dzieci? Ja zamierzam nieco później ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was! Podczytuje Was czasem, ale nie mam czasu totalnie żeby pisać... Praca w domu i dziecko - ciężko te dwie rzeczy pogodzić, ale jakoś trzeba... Pisałyście jakiś czas temu o chustach. Gdzie to może być? Pamięta któraś? Bo chcę chustę jakąś zakupić, a nie znam się totalnie na tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry ;) Co za piękna noc była, wreszcie się wyspałam ;) renia, ja mam chustę nati firmy natibaby, popatrz sobie na ich stronie, nie są najtańsze, ale porządne, najlepiej, to prze net kupić, masz największy wybór. miszka jest tu naszą ekspertką, powie ci coś więcej ;) mama, to raczej jeszcze takie wahania po porodowe, cykl się dopiero stabilizuje, w styczniu miałam podobne, 2 niby okresy, w lutym jeszcze nie miałam, więc powinno być już normalniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :-) u mnie też noc ok. Pola tylko dwie pobudki - Gaba żadnej :-) Reniaa - nie mam czasu szukać gdzie to było o chustach ( chyba ok 42 strony) a pisać nie chce mi się od nowa. Myślę, że temat już wyczerpałyśmy. Pogrzeb trochę - jest tam dużo informacji. A dziewczyny - co chusty kupiły - jak wam się nosi? lolipop - jak tam synuś? są postępy? załapał już z tymi łapkami? u nas nic nowego. Dziś tak sobie pomyślałam, że chciałabym tyle rzeczy zrobić... książkę przeczytać, porządki w szafach, wyjść gdzieś - no mnóstwo tego. A w weekend mamy zaproszenie na parapetówkę - i co z tego - ja znów w domu zostaję a chłop reprezentuje rodzinę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w szoku, już chyba z godzinę w dzień śpi :D miszka, ja mam tak samo, tyle by się przydało zrobić...i dla siebie i dla domu, dla związku to zrobiliśmy sobie fajną kolację w sobotę, mały grzecznie spał ;) a to nie możesz ty pójść, a chłop niech z dziećmi zostanie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do chusty, to muszę się na dobre przyzwyczaić, na razie mam schizę, że ją źle zakładam, ale ja tak mam, potrzeba czasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Jak u Was nocki lepiej, to u mnie gorzej, dzis 3 pobudki na cyc i o 6 moj Tymcio chcial sie juz bawic, na szczescie tata sie nim zajal a ja o 8 jeszcze go ululalam i poszlismy razem na 1,5 h spac :) Mama to pewnie jakies plamienie nie okres, tez takie miewalam wiec to chyba normalne. Miszka jezeli chodzi o rączki Tymka widze zdecydowana poprawę, czasem wyciaga je do gory szczegolnie jak sie nad nim nachylam do zabawek narazie srednio, no i co najwazniejsze odkryl ze ma je obie, tzn tak to do buzi wkladal tylko prawa, lewą macal sie po kolankach a teraz odkryl tez lewa i obie spotkaly sie przy buzi, wiec laczy ja na sobie przy buzi, w gorze jeszcze nie. Ciesze sie niezmiernie, taka ze mnie panikara przy drugim dziekcu palne sie w łeb i dam mu czas na rozwoj we wlasnym tempie. Miszka a nie da rady zebys ty poreprezentowala choc raz rodzine, Twoj nie da sobie rady z dwojka czy ty nie chcesz ich zostawic? Mleko dla malej mozesz sciagnac bo pisalas ze tak robisz, nie mowie zeby isc na cala noc ale wyjsc na 2 godziny, czy nie da rady? A nawet jak sie nie uda z ta parapetowa, to moze w ktorys weekend daj Gabe do babci a meza zostaw z z Pola i idz na jakis masaz, czy do tej fryzjerki, bo tobie tez sie cos od zycia nalezy. Wiem, że moze latwo tak pisac, ale godzina odskoczni pozwolila by ci chociaz troche naladowac akumulatory. Pytalam jeszcze o lezenie na brzuszku? czy dlugo wasze leza i czy w ogole lubia te pozycje, moj wytrzyma gora 10 min i musze go ostro zabawiac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolipop - Pola nie lubi na brzuchu - kilka minut i płacz a na parepetówie nie będę reprezentacją domu, bo ja nie znam tych ludzi. To od chłopa z pracy. Do fryzjera idę 4 marca, więc chwila dla mnie. Wcześniej nie, bo w przyszłym tyg znów objazd po lekarzach z dzieciakami. W marcu też planuję jakieś wspólne wyjście z konkubentem :-) dzieci do dziadków oddamy. Raz na kwartał chyba dadzą radę :-) a chustę też sobie kupię - a co, tylko się cieplej zrobi, bo teraz nie noszę i tak prawie. Planuję jakieś czerwienie i pomarańcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolipop, nie dziwię się, że trochę panikowałaś, jak się człowiek nasłucha, naczyta, co to dzieci w tym wieku już potrafią ;). tylko pamiętaj, że np. twój maluch jest 3 tygodnie młodszy od mojego, to na tym etapie rozwoju nadal jest sporo. Albert rano potrafi dłużej poleżeć na brzuszku, nie liczę ile dokładnie, ale tak ok. 15-20 min nawet bez zabawiania, a tak później to też przeważnie po kilka minut, odkąd dobrze trzyma główkę, to już sobie lubi tak poleżeć. miszka, a wyobrażasz sobie sytuację, że nie macie dzieci, tylko praca? ;) no tak jeszcze trochę to potrwa z tym kołowrotkiem przy dwójce takich panienek z małą różnicą wieku, ale pomyśl sobie jak będzie fajnie już nawet za rok, a a 2 to już w ogóle, jak się będą razem bawić :) co mają dziadkowie nie dać rady ;) też natibaby będziesz kupować chuste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naszło mnie na rozmyślania, co bym chciała zrobić w życiu...sprawdziły mi się moje przypuszczenia sprzed ciąży, że jednak dziecko i życie rodzinne, to nie wszystko, czym bym chciała żyć...nie mylić z jakąś pseudokarierą zawodową...to szare życie jest straszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mamy dzieci i tylko praca... to w innym życiu było ;-) pewnie, że nati będę kupować jeśli już. Sprawdzona jest. Ale to już na koniec zostawię, najpierw muszę Gabę ubrać, kurtka wiosenna, buty itd. Chusta nie jest konieczna, bo już mam. Mam już pełno rzeczy po Poli, których chcę się pozbyć. Wstawiłam trochę do komisu, ale tam schodzi tanio dosyć. Tak ok 3 zł za body i 7-9 za pajac. Myślę nad allegro, ale tam konkurencja duża i trzeba jednak czasu na wstawienie wszystkiego... macie jeszcze jakiś pomysł? Inka - ja cały czas żyję myślą, " wytrzymaj dwa lata" potem pójdzie już. a jeszcze kilka miesięcy temu - jeszcze Poli nie było to babcia mi obiecała, że jak dziewczyny będą miały tak 6 i 4 lata to wynajmą domek na wakacje i zabiorą dziadkowie na miesiąc!!! ja o tym ciągle myślę :-) choć wiem, że tęsknić będę. Ja teraz musżę sobie poukładać co nieco i zastanowić się, co chcę robić w życiu. To co robiłam do tej pory to już mi się znudziło. Tylko trudno pewnie będzie wejść na rynek. W każdym razie - teraz pracę mam i za jakiś czas pomyślę o sobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko chyba lyknelo jakies prochy na pobudzenie bo dzis cierpi na bezsennosc, jakas maskara :P :) Jola, Majka gdzie jestescie? Tez mam przemyslenia i nie wyobrazam sobie takiej monotonii przez dluzszy czas, co do pracy to kurwica mnie strzela ze musze tam wrocic i zostawic malego na 9 godz dziennie, satysfkacji mi ta robota nie daje, kasa zadna, jedynie ludzie w porzadku i to mnie pociesza echhhh nie tak mialo byc ale coż zycie... Inka a co ty mialas za robote jesli mozesz napisac? a co bys chciala teraz robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miszka co do ciuchow to nic mi nie przychodzi to glowy oprocz allegro, moze zrob jakis zestaw zamiast sprzedawac pojedynczo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolipop, jestem, jestem tylko tak jakoś nie miałam czasu pisać. Czytałam co piszecie ale czasu brak na odpisanie... Moja mała krótko leży na brzuszku, rozgląda sie i trzyma mocno główkę ale pózniej sie już denerwuje, może już nie ma siły i dlatego. Teraz najbardziej podoba jej sie zabawa własnymi nozkami, zadzierać je do góry i ogląda, czekam aż weźmie dużego palucha do buzi :) Kończę, bo luby krzyczy ze mieliśmy film razem oglądać a ja na necie siedzę. Jutro może wiecej czasu będzie chociaż muszę nas spakować, bo na weekend jedziemy do kuzyna. Jestem ciekawa jak będzie z nasza mała, jak będzie spała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miszka, mi nawet nie chodzi tylko o pracę zawodową...bo to też nie sztuka zostawić dziecko/dzieci, które się świadomie planowało i lecieć do pracy. ja jestem osobą, która potrzebuje to wszystko wypośrodkować, także nie tylko żona, mama i nie tylko pracowanie gdzieś... lolipop, u 9 h, sporo, pewnie razem z dojazdem? a nie możesz na pół etatu? w szkole pracujesz, ale nie jako nauczycielka, tak? gdzie ja nie pracowałam :D. ostatnimi czasy głównie dziennikarstwem internetowym/prasowym się zajmowałam...jest coś pociągającego w tej pracy, ale jak się chce to robić na 100 %, to na pewno nie przy małym dziecku, bo nawet taka praca tylko przy kompie w domu i na tel. to takie pseudodziennikarstwo, trzeba z ludźmi na żywo rozmawiać. jola, na cały weekend jedziecie? My w niedzielę jedziemy na urodziny bratanka męża, także będzie trochę zmiany, dobre to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..Jola
Inka, jedziemy jutro koło 12 i wracamy w niedziele. Kuzyn mieszka w Dortmundzie to od nas 240km to nie opłaca nam sie jechać na kawę. :) Mam tylko nadzieje, ze ze staniemy nie będzie problemu. Czasami jak jestem u koleżanki i Maja chce spać to daje ja do łóżeczka dziecka koleżanki i śpi normalnie, tylko ze w nocy może być inaczej. Musi sie uczyć spać wszędzie, bo nie chce cały czas latać do domu jak chce spać. Zreszta będziemy jeździć do pl to tez będzie musiała spać u babć :) Dziewczyny patrzyłam na tego linka z biedronka-projektorem i muszę zakupić, bo wydaje mi sie ze sie mojej spodoba. Lubi patrzeć na jakieś obrazy, w pokoju ma niebieska, ledową lampek i tez jej sie spodoba. Zamówień na Allegro i dziadki przywiozą na Wielkanoc, bo tu szukałam to nic takiego nie ma. Widziałam tez żółwie, tez są fajne. Mamuski jak z czyszczeniem nosków? Co ma cie, co polecacie? Ja mam gruszke ale nie jestem zadowolona, bo jak kózki są suche i sie przyklejają to nie wyciągne. Macie jakiś patent na te kozuchy? :) Czasami długo walczę a i tak nie wyciągne. Na szczęście Maja to cierpliwe dziecko i dopiero po dłuższym czasie sie denerwuje. A jak wasze maluchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale cisza przed weekendowa ;) jola, no tak nie opłaca się taki kawał na krótko jechać, jeszcze z dzieckiem. jasne jasne, trzeba maluch uczyć spania w rożnych miejscach, takie dzieciątka, jak nasze, to jeszcze raczej powinny spać bez większego problemu wszędzie, jeszcze aż tak mocno nie kumają. ja zamierzam łóżeczko turystyczne kupić, przyda się. do czyszczenia noska mam aspirator, czy jak niektórzy mówię fridę, dobry na płynną wydzielinę, tylko nie można za często stosować, bo powoduje obrzęki śluzówki nosa. no i mam w sprayu roztwór wody morskiej do przeczyszczania, fajna sprawa. kózkami przestałam się przejmować, to nie groźne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miszka, pytałaś o sprzedaż ubranek...hmmm oprócz allegro i komisem, to chyba za wiele z tym się nie da zrobić, chyba że oddać za darmo ;), albo odsprzedać komuś bezpośrednio. a dużo nowych Poli dokupowałaś? ja na razie za małe po Albercie trzymam, może się przydadzą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka - wiem, o co chodzi. Znaleźć złoty środek. Tylko mi nie chodzi tylko o pracę zarobkową. Ja chcę robić coś, co będzie moją pasją a jednocześnie zarobię pieniądze. Jola - ja jak widzę gilunki to biorę cieniutą chusteczkę i zwijam taki rulonik. Wkładam do noska i się zazwyczaj przykleja. Jak jest katar czy chusta nie daje rady to psikam solą morską np dismar ( super atomizer dla takich maluchów) wtedy te giluny namiękną, namoczą się i wyciągam Fridą. Dla mnie Frida jest super i sto razy lepsza od gruszki. Przepraszam, za to dokładne opisy ;-) a biedronka jest super naprawdę, tylko jak się nie sprawdzi teraz to za rok na pewno :-) Wiem że żółwie też są :-) i dodam, że baterie na bardzo długo wystarczają. Tylko dziewczyny, ja polecam tylko oryginały. Na allegro jest dużo podróbek i one nie świecą już tak fajnie. Mają dużo bajerów, jakieś melodyjki i inne, ale moim zdaniem ta lepsza. A ja mam dziś misję i szukam przedszkola. Zapisy od 1 marca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miszka, jakie być wolała przedszkole prywatne, czy państwowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla Poli może ze 3 ciuchy kupiłam :-P Ogólnie wyprawki nie robiłam tylko butelki kupiłam i smoczki. Także jak na razie to tylko pieluchy kosztują.Po Gabie wszystko trzymałam i teraz mam :-) Tanio takie drugie dziecko kosztuje ;-) szkoda mi tych rzeczy, ale dzieci więcej nie planuję to po co trzymać. Taki mam zamiar, że co nie sprzedam, to oddam gdzieś do jakiegoś domu samotnej matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka - właśnie nie wiem. Najbliżej mamy do prywatnego, ale ma średnie opinie. W Państwowych też trzeba płacić, ale jednak trochę taniej wychodzi. Ważne jest dla mnie jak daleko od domu, jak duże grupy, jakie mają podejście do dzieci i takie tam. Startuję do Państwowego - jak się Gaba nie dostanie, to będzie musiała do prywatnego. A jak się dostanie - to będziemy myśleć Powiem Wam, że przerażona jestem jak sobie wyobrażę, że posyłam ją do przedszkola. Aż mnie w środku ściska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×