Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Daphne Guinness

Dieta Dukana od 2.01.2013!

Polecane posty

Ja urodziłam 5 miesięcy temu córeczkę i gdy zaczęłam wychodzić na spacery to każdy spotkany znajomy mówił ale przytyłaś itd,itp. i było mi przykro bo przecież byłam dopiero co w ciąży i jak miałam tego uniknąć? Przed ciążą ważyłam 70 kg a chcę zejść do 65 aby móc zacząć czuć się atrakcyjnie, bo mam 31 lat i ciągle noszę worki zakrywające tłuszcz. Jak nie teraz to kiedy założę sukienkę fajne dżinsy czy strój na plaży a nie spodnie jak do tej pory. Długo dojrzewałam do tej decyzji bo wydaje mi się że to droga w jedną stronę, że jak się zacznie to już do końca bo jak wiele z was pisało kg wracają z nawiązką Każdy gram daje mi szczęście, ważę się codziennie , może to źle ale po prostu to jest dla mnie motywacja. Byłam 2 tyg na 1000 kcal ale nic nie ubyło, pewnie źle liczyłam kcal albo coś ale nie miałam zbytnio czasu więc dlatego postanowiłam zacząć Dukana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinka trzeba wierzyc ze sie uda :) a tu zawsze mozemy sie wspierac jak komus sie powinie noga jak i gratulowac spadku wagi :) zycze powodzenia z Dukanem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pola92 ja też przed okresem czuję się niezbyt dobrze, waga większa, jem za dwóch i jakaś taka do niczego jestem.. Ale w te dni zatrzymuje się woda w organizmie, więc pewnie dlatego ciężko coś zrzucić.. trzymaj się :) U mnie dziś ostatni dzień na warzywkach, więc korzystam. Kanapeczki z pomidorkiem, ogórkiem i rzodkiewką.. a na obiad gołąbki ;) a co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem Pola że trzeba wierzyć,ja jestem tak naprawdę pierwszy raz w życiu na konkretnej diecie i staram się nie grzeszyć,ale martwią mnie trochę skoki wagi od 80 z hakiem do 83 w ciągu tygodnia więc nie wiem czy czasem coś nie robię źle,czy to się unormuje ? czy może moja waga jest do doopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka 31 a jaka masz wage>? elektroniczna czy wskazówkową? elektroniczna wazy z dokladnoscia do 100gram , mozna kupic taka za 30zł okolo. Ja jak sie waze na tych starcych wagach to zawsze mam inna wage. Masakra po prostu. a wahania 3 kg to duza roznica , wiec dziwne to, podejrzewam wlasnie ,ze to sprawa wagi. Ja miala wahania max 1,5 kg .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam laseczki, wagę mam elektroniczną, kiedyś w biedronce kupiłam,baterie wymieniłam ale czasem tak jest że specjalnie wchodzę kilka razy żeby zobaczyć co mi pokaże i nieraz wyniki się różnią więc to chyba waga... Dziś pokazała 80,4 :) ale mogło być mniej tylko że czuję że mam zaparcia i jestem taka ociążała,otręby jem w bułeczkach ale nic nie pomaga chyba xennę zakupię bo co z odchudzania jak wszystko zalega :( A u was jak tam dziewuszki bo widzicie że u mnie powoli ale do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lui25
Dzień Dobry, Tak mnie jedno zastanawia. Piszecie o podjadaniu. Chodzi Wam, ze podjadacie jakieś zakazae produkty, czy ogolie chcecie trzymać rytm posilków i jecie miedzy czacie coś jeszcze?? Jeśli chodzi o podjadanie tych produktó ktore można to przecież nic takiego. Ich można jeśc tyle ile sie chce. Wiem, ze chciało by sie zjeśc mniej i zeby waga tez pokazywała mniej, ale czasami trzeba wiecej zeby zołądek musiał ptacowac i to strawić. Ja niestety kilka razy złamałam zasady diety, raz złapam jakieś ciasteczko, raz schobowego, ojj... ciezko jest jak inni zajadają takie smakołyki a Ty musisz patrzeć. pomimo tych małych przekąsek i tak sie nie poddaje. Nadal bede na diecie aż osiągne swoj cel Trzymajcie się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie czesc malinka agusiex witaj na II fazie choc widze ze trzecia służy ci całkiem nieżle bo 6 z przodu. u mnie waga staneła i stoi mimo dni białkowych, od dzis warzywka i nawet sie ciesze bo juz mialam dosc tych białek. musze sie pochwalic nic nie podjadłam choc było czasem cięzko. myśle ze weszłam na wlasciwy tor i mam nadzieje ze z nigo nie zejde az do upragnionej wagi a lato tuz tuz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xgosiukenka od poniedzialku wchodze na 2 faze znow, jeszcze mam 2 dni ;) alle powiem Wam ,ze zszokolalam się tą 6 z przodu ,bardzo pozytywnie oczywiscie ;)ide dzis do sklepow sprawdzic moja aktualny rozmiar, ciekawa jestem na czym stoje ;) milego dnia dziewczynki.aa co do tego podjadania , to naturalnie ,ze rzeczy zakazane poza dieta. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny powiedzcie proszę który system jest najlepszy i od czego to zależy jaki wybieracie? ja chyba zrezygnuje z tego 5/5 ciężko mi jakoś bez warzyw tak długo, mogę pokombinować inne czy może zaszkodzi mi to? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli chodzi o podjadanie to jak na razie to mnie to nie dotyczy :) Jedyny grzech to była kawa z cukrem i z mlekiem jak byłam w gościach i nie wzięłam ze sobą słodzika a tak mi się kawy chciało. Ale spodziewam się im dłuższa dieta tym więcej się chce zakazanych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez 5 dni bylo za dlugo bez warzyw i szlam systemem 1/1 i bardzo sobie go chwale, daje super efekty i nie jest sie znuzonym dietą ;) polecAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hejka kochane :* ja teraz ide 5/5 i mi sie nie nudzi zawsze cos wymysle sobie dobrego do jedzonka a zcasami jak mi zasmakuje cos to i 3 dni pod kolej moge to jesc :P ja nie podjadam staram sie. chodz ost ugryzlam zwyklego loda uwierzcie az mroczki mialam przed oczami fuuuj to slodkie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lui25
Cześc dziewczyny. Ja też wybrałam system 5/5. Chociaż czasem jest cieżko wytrzymac bez warzyw, bo je uwielbiam. Pocieszam sie tym, ze jeszcze nie ma sezonu a warzywka i nie smakuja tak doskonale jak w lipcu czy w sierpniu. Jesli chodzi o ten system da sie wytrzymac., ale wybierzcie dla siebi najbardziej odpowiedni, bvo jesli cos bedzie nie tak to bedzie kusiło do podjadania. Jutro moj dzien ważenia się. Zobaczymy co waga pokaże :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ;) ja wczoraj pogrillowałam, kiełbaski itp wczoraj ostatni dzien z ucztą , ale mam powera, zeby jeszcze te 5 kg zrzucic, strasznie ocięzale się czuje jak zjem cos normalnego tzn smazonego glownie.. zoladek odzwyczajony.. masakra. no ale teraz mysle ze uda mi sie do konca na 2 fazie i potem przejscie na 3 ;) mowie Wam 3 faza jest boska. Dlatego walczmy dalej, trzymam kciuki za nas wszystkie.Kiedy weszlam wczoraj w sklepie w rozmiar 30 spodni bylam szczesliwa, a juz nie wspominam o rozmairze uniwersalnym bluzki.. takie cuda zdarzyly sie ok 6 lat temu.. Boze jak moglam tak dlugo zwlekac z dietą! teraz juz nigdy nie doprowadze takiej wagi!obiecuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pola92 lody, to coś czego mi najbardziej w tej diecie brakuje :P hehe więc nie kuś :P agusiex grtuluję rozmiaru 30.. też już się doczekać nie mogę ;) U mnie dziś ważenie. I spadek 0,5 kg... zawsze to cos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jaki problem zrobic dukanowe lody? uwierz zaluje do dzis tego gryza :P ja w pon staje na wage i zaczynam dalej 5/5 bo juz sie pomerdalo mi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperowana oto przepis który znalazłam Nie zamarzają na kamień Jak z lodziarni, bardzo fajnie się formuje kuleczkę (gałkę) 4 łyżki serka homo słodzik do smaku 1 czubata łyżka serka twarogowego sernikowego (np emilki 1 łyżka mleka w proszku aromat + barwnik jeśli mamy Wymieszać lub zmiksować wszystko, aromatu dodać tyle co na czubek noża Przełożyć do pojemniczka (lub do 2 osobnych jeśli robimy dwa smaki i łączymy je). Zamknąć pojemnik. Włożyć od zamrażarki, można pomieszać po jakiś 20 minutach? Po jakiejś godzinie można jeść lub potrzymać trochę dłużej. Moje trzymałam ok 2 godzin i mieszałam tylko 3-4 razy Były elastyczne I wcale na kamień nie zamarzły Po wyjęciu formować dwoma łyżkami kulki lub nabierać specjalnym nabierakiem do lodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja jeszcze nie próbowałam ale pewnie jak zaczną się upały to też zrobię, szkoda że nie ma przepisu na zimne dukanowskie piwko z soczkiem he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zimne piwko z soczkiem ti ja sobie pije i zyje ;p mniami pychotka:-) mozna zrobic sorbet maly jogurt naturalny troche syropu do wody i di zamrazalnika:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane:)) pisze do tych które znam... przechodze na 3 faze:)) cel osiagniety... chce sie wzmocnic i zajsc w ciaze zeby pozniej znowu do Was wracac:)) bede tu zagladac:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pysia powodzenia na 3 fazie i z dzidziusuiem:-) zdesperowana ja pije ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pysia również życzę powodzenia :* Pola.. Ja właśnie wczoraj wypiłam.. mam nadzieję, że nie zaszkodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wczoraj grzeszyłam Redssem :) ach bałam się wejść na wagę ale nie tak źle, ale mam wolne spadki bo mam zaparcia, jak sobie z nimi radzić? Otręby jem w chlebku więc co jeszcze pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzaryba
Witam:) Jestem Kaśka i trochę Was "podglądałam" Dukanowcy:) dziś waga wskazała 120 kg i cos pękło......wchodzę w Dukana. Ksiązki są, zapał jest, mobilizacji mam nadzieję, że wystarczy aby zobaczyć pierwsze efekty. Liczę na Was Drogie Dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie pysia trzymam kciuki za dzidziusia i jak najmniej kg. witaj dużarybo z nami zawsze raźniej. ja mam warzywa i 1,5kg do góry. chyba nigdy nie zobacze 8 z przodu a co dopiero 7. ciagle mam mysl ze za pierwszym razem tak fajnie szlo a teraz ciagnie sie jak flaki w oleju. nie podjadam jem to co można choć w kolko to samo chodzenie do pracy i zajmowanie sie dwojka dzieci nie sprzyja jeżdzeniem na zakupy i robieniem pysznoci. mam czasami dosc a tu jeszcze tyle kg do zrzucenia. wczoraj byłam na areobiku byłam najwieksza w grupie masakra. no ale zmusiłam sie i poszłam teraz ide w srode i tak bym chciala utrzymac ten rytm. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×