Czy którejś z Was facet też spieprzył sylwestra?

sabija no baaa niech zyje wolny stan ;p

Nad czym tu myśleć? Łudzić się ,że nie będzie pić? Nie wierzę. Mogę jedynie dać mu czas próbny - może faktycznie nie będzie pić. Ale to jest tak mało prawdopodobne jak UFO na Ziemi. To jest najgorszy Sylwester w moim życiu...

zamiast pakować walizy umów sie z kimś ładnie wymaluj ubierz i TY go zostaw z dzieckiem ( jak bedzie już zdrowe) ;-) szkoda łez odpłać mu pięknym za nadobne

samotna muszę z tymi kartkami pomyśleć może to i mądre jest

Dziewczyny z facetami trzeba krótko. Już nie raz przekonałam się, że facet reaguje na brak kontaktu z naszej strony. To jedyna i właściwa instrukcja :)

szczerze to też jeden z najgorszych sylwestrów w moim zyciu, ale jestem wysoko w ciązy impreza nie dla mnie .... a i tak jestem rozcarowana bo chciałam po prostu gdzieś wyjść, mój tata nawalił bo kiał się zająć starszymi dziećmi , a potem mąż bo chrapie smacznie ale sobie to przemyślałam .....to nie ostatnia impreza w życiu.

Miałam kiedyś faceta, który stwierdził dzień przed sylwestrem ,że zmarła mu ciotka w Łodzi i musi jechać na pogrzeb , i z tego powodu sylwestra spędzimy osobno Już w sylwestra wiedziałam , że to była totalna bujda ,ale idiota szedł w zaparte ,że pogrzeb się odbył

do kropeczka: mówisz o tzw. cichych dniach?

sabija a skad wiedzialas ze klamie?

Finella a jak byliscie razem to dobrze bylo bo jak tak to wracajcie do siebie bo zycie na odleglosc nie jest latwe wiem bo mam meza w anglii juz 3 lata i zastanawiam sie czy on nie ma kogos !!! tez sylwester w samotnosci z 3ka dzieci

sabija - no to pojechał po temacie i żeby kłamać o pogrzebie. Totalny brak klasy.

stock żurawinowy mniam mniam polecam ( nawet nie wiedziałam że mam takie skarby)

Dziewczyny, przyszedł. Wstawiony i z tekstem do mnie "nie wiem co Ty masz za problem?" Teraz poszedł do drugiego pokoju i się zamknął. On na brak kontaktu nie zareaguje, nie będzie walczył. Za dobrze go znam... :( I to mnie zresztą też boli.

moniaa moniuś - owszem miałam na myśli ciche dni ale też wszystkie sytuacje takie, kiedy facet Cię olewa i myśli, że będziesz za nim biegała ..

misiek nie przyjechal na swieta tez? Ty nie moglas do niego jechac na sylwestra?

... czytam to co piszecie /nie zdołałem wszystkiego/ i tak naprawdę nie wiem co powiedzieć... to co piszecie jest niesamowite... w taką noc ubliżyć kochanej kobiecie - nawet niech będzie wybrana kreacja beznadziejna, ale każda kobieta chce się czuć wyjątkowo tej nocy... to co piszecie jest porażające, aż nie chce mi się wierzyć, aby to była prawda... wstyd mi nawet czytać to wszystko, co tu można powiedzieć, to raczej nieprawdopodobne prostactwo... przykro mi, że Was spotyka ,,coś" takiego... to nie są mężczyźni... Ja boleję nad tym, że jest to mój pierwszy od 21 lat sylwester bez żony... niestety taka konieczność życiowa, ale wiem, jak bardzo zawsze na tę noc szykowała się moja druga połówka/ w ciągu 21 lat małżeństwa tylko raz - nie licząc tego roku nie poszliśmy się bawić/ i nie wyobrażam sobie, co czujecie doświadczając takiego prostactwa... przykre to, ale noski do góry, należy wierzyć, że po zimie przychodzi wiosna... pozdrawiam wszystkie panie

Zadzwoniłam do niego do domu , odebrała jego babcia ,która miała rzekomo z nim jechać na pogrzeb Przepłakałam całą noc wtedy Po jakimś czasie sam się przyznał,że to było kłamstwo ,ale już nie chciałam wiedzieć ,gdzie wtedy był Pozdrawiam Was Dziewczyny

pewnie ze tak...tylko ze w tej chwili zadne z nas pracy nie ma..wiec jak, gdzie i z czym do ludzi?? no masakra jakas totalna jest

sabija boze co za kretyn :O Zaczynam sie zastanawiac czy moj na serio pojechal na pogrzeb :O a;e w sobote rano zadzwonil jego brat,ze umarl dziadek i sie poplakal troche wiec chyba prawda, dodatkowo mowil,ze w swieta go karetka zabrala

A w TV ciągle pokazują imprezy i to mnie dołuje

ha już widzę te nasze kartki Jego kartka: każe mi odkurzać Moja: nie odkurza Jego: ona nie gotuje Moja: jak ugotuję to on nie je Jego: ma pretensje ze nie opuszczam deski w wc Moja: nie opuszcza deski w wc Jego: nie pozwala mi spotykać się z kumplami Moja: kilkunastogodzinne spotkania z kumplami to za długo Jego:Ma pretensje ze spędzam dużo czasu w garażu Moja: za dużo czasu w garażu spędza itp. itd

ten pan co napisał o tym jak to spędzal sylwester z zona dobił mnie, że u mnie tak beznadziejnie:(

mozna tez powymieniac obowiazki co ktore robi i ile czasu to zajmuje? kurde nie wiem, wiesz ze takie teraz doradanie to o kant dupy, zdaje sobie z tego sprawe ale moze .,.. dziewczyny/kobiety- inne czasy sa kurde :/ zreszta teraz naprawde ciezko znalezc normalna przede wszystkim odpowiedzialna osobe.... mozna sie bawic, popic, ale trzeba wiedziec i znac swoje obowiazki....

Mnie też dobił. Znów myślę o moim, korci mnie zadzwonić i napisać, choć wiem, że to głupota. Szkoda, że nie ma jakiś tabletek aby wyłączyć takie myślenie.

Do- Chyba dołączę Spokojnie,nie można wszystkich mierzyć tą samą miarą Ten facet był skończonym durniem ,wiele razy mnie kłamał , i niestety miałam na to dowody ,ale tak to jest - zakochana kobieta -cieszę się ,ze wyrwałam się z tak idiotycznie chorego układu ,bo związkiem tego nie można było nazwać

wybaczcie przerwe zaraz was nadrobie ale musialam sie znieczulic... otwieram druga butelke wina sluchawki na uszy i mam nawet calkiem calkiem humor poza tym ze ktos co chwile dobija sie do drzwi

DO DZIEWCZYNY/KOBIET Szkoda,że nie można Cię sklonować

kropeczka, teraz trochę pocierpisz, ale za jakiś czas będziesz szczęśliwa, że z nim skończone. Możesz się cieszyć, że taką decyzję podjęłaś i nie będziesz się dłużej męczyć.

Podjęłam decyzję, tylko wciąż go kocham :(

Do samotnej w związku NAJGORSZY JEST POCZĄTEK PO ROZSTANIU ,POTEM TO JUŻ LECI .ALE ZAWSZE JEST PRZYKRO.JA NIESTETY DŁUGO NIE MOGŁAM SIĘ POZBIERAĆ I NIE MOGŁAM UWIERZYĆ JAK MOŻNA TAK KŁAMAĆ