Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 31 grudzień 2012

Czy którejś z Was facet też spieprzył sylwestra?

Polecane posty

Lili-ja nie znoszę takich facetów,którzy mają jakieś głupie fochy.Ja w zeszłym roku miałam przez tego gnojka zepsute całe święta i Sylwestra bo po prostu nie miał zamiaru mnie wspierać po wypadku.jak mi to powiedział-wtedy byłam dla niego bezużyteczna jak zepsuty samochód..Odchorowałam to bardzo,odezwał się po 5 m-ch i przepraszał.Spotkaliśmy się i od słowa do słowa dałam mu drugą szansę bo głupie serce wciąż kochało.Na początku było dobrze,później zmienił się w tyrana.Ciągła krytyka,poniżanie,fochy i obrażanie mnie :(.Miałam i mam ciężką sytuację w domu-nie rozumie tego,nie wspiera.Zamiast tego kolejne awantury i wyzwiska.Gdy w końcu nazwał mnie głupią kurwą-wywaliłam go z domu!Teraz mi grozi,że przyjedzie,że tak tego nie zostawi,że się zmieni jak pozwolę mu wrócić.Dla mnie on umarł.Nie ukrywam,że trochę się boję tego jego przyjazdu bo ostatnio był jakiś nienormalny i nie wiem,czego się po nim spodziewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intimissi_22
To on jakis dziwny jest naprawde, ale dobrze ze teraz sie o tym dowiedzialas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waniliowa - w związku trzeba się wspierać na wzajem ale ten Twój ucieka od problemowych sytuacji i jeszcze te groźby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili2000
Mandarynko, okropny typ..wiazd do domu...to jakis swir z takim to nie warto byc. Mysle, ze powinnas byc od niego jak najdalej. Ten moj to nawet nie przeklina ale potrafi byc bardzo przykry. Ale bac sie faceta to najgorsze co moze byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intimissi_22
Dokladnie, a z tymi grozbami to juz przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili2000
Mandarynko nie daj sie szantazowac jego grozbami!!! Olewaj jego smsy a w razie potrzeby powiedz mu, ze na takie grozby to jest paragraf i niech on sie boi a nie Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intimissi_22
Tu same problemy z facetami ;) heh az temat mozna zmienic na spieprzyl mi Sylwestra i nie tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty54321!!
Tak sie zastanawiam jaka jest srednia wieku kobiet, ktore sie tu wypowiadaja. Zakladam, ze w okolicach 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intimissi_22
No nie wiem jak w innych przypadkach ale mnie odmlodzilas o dobrych pare lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intimissi_22
Dokladnie... najblizszy czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intimissi_22
Heh ja 20 tez juz jakis czas temu heh ;) i wtedy myslalam ze faceci sa dziwni, a starsi to juz w ogole heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie reaguję na jego smsy,oczywiście dalej mi w nich bluzga,obwinia o całe zło świata itp.Chce przyjechać?Proszę bardzo-nie mam zamiaru go wpuszczać.Jak będzie robił zadymę pod drzwiami to zadzwonię na policję.Jestem tego zdania,że w związku powinien być szacunek,zaufanie,miłość,wsparcie w ciężkich chwilach.Ja byłam zawsze przy nim gdy miał kłopoty.W nagrodę zostałam tą najgorszą.Ja mam więcej niż 20 lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty54321!!
Dlaczego nie porozmawiacie ze swoimi factami co Was boli? Moze oni nie wiedza, ze robia cos zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili2000
Cielatko a moze ten Twoj facet ma jakas depreche i nic mu sie nie chce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qwerty - ale ja chcę z nim porozmawiać od kilku dni ale on ciągle umawia się ze mną a na chwilę przed odwołuje to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestescie same .Mój chłopak zachował sie strasznie w Sylwestra. Mieszkamy w innych miejscowościach, 50 km od siebie , on jest zmotoryzowany i przyjeżdza na weekendy do mnie.mieszkam sama .Był ze mną całe Świeta , w poniedziałek szłam na 5 godzin do pracy 10 do 15 godz. i on rano wyjechał chociaz mu mówiłam że dam mu klucze od mieszkania , może pójśc po zakupy , jakos czas mu zleci . Mało tego powiedział mi że jak ja do 15 pracuje to on i tak pojedzie ok 20 do domu , to nie warto mu czekac na mnie, a w nowy Rok rano będa korki -to chyba brednie bo wszyscy odsypiaja i drogi sa puste.. I zostałam w sylwestra sama w domu , Czułam sie jakby ktos dał mi w twarz. gdybym wiedziała wczesniej że będe sama to bym jakos sobie ten wieczór zorganizowała. Zastanawiam sie nad sensem tego związku, może jest inna kobieta , to jedyne co mi przychodzi do głowy. Co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili2000
ja rozmawialam ale on ciagle malomowny, zdawkowo odpowiada az wyc sie chce.Zadnej rozmowy z nim nie ma. Musze to przeczekac albo samo wszystko sie rozsypie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intimissi_22
kropeczka11 - moj robi tak samo hehe tez tak odwoluje... masakra ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intimissi_22
U mnie tez bez rozmowy... i ja czuje ze rozmowy bym sie nie doczekala, wczesniej by sie to rozpadlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój unika normalnej rozmowy i spotkania a kiedy odzywa się telefonicznie, kiedy poruszam "ten" temat, to ucina to i nagle musi uciekać. Nie będę go błagać o rozmowę a po tym co zrobił w sylwka, nie odezwę się do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty54321!!
Cielatko - jesli nie potrafia sie do tego przyznac to nie faceci tylko dzieci. Zastanawialas sie co powoduje, ze jestes ze swoim facetem? Kropeczka - jak odwoluje? Czy on traktuje Cie i Twoje uczucia powaznie? Zapytaj go moze o to. Trudno mi to zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cielątko ja do Ciebie
jakos tak osobiście, bo doczytałam,z ę jesteś moją równieśniczką i aż sie za głowę złapałam, jakie Ty masz życie a jakie ja. Ja nie mam męża ani dzieci, ale w Sylwestra byłam szczęsliwa i w ogóle mam szczęsliwe życie i jak sobie ppomyslę, ze miałabym mieć takei życie jak Ty/Wy to odechciałoby mi się żyć. Dziewczyno! Reszta zresztą też! jesteście młode, piękne, młodosc jest jedna, życie jest jedno róbcie tak, aby każdy dzień był szczęsliwy i aby przynosił Wam uśmiech na twarzy a nie strach, lęk, przygnębienie, smutek, płacz, łzy... po co Wam to???? trzeba umieć trzasnąc za sobą drzwi i patrzeć w przyszłosć! Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili2000
Alicjaz, bardzo przykre...nie wiem... Swieta razem a Sylwester tak???? dziwne, moze on nie przywiazuje wagi do Sylwestra.. no nie wiem sama, troche dziwne a jak ma inna to w Swieta tez by z nia byl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem w tym że nie wiem jak zroić by być szczęśliwym, rozejść się? skąd wiem że będzie wtedy lepiej?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×