Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Sluchajcie, a macie uplawy? Bo ja wczesniej mialam takie bardzo biale a od okolo dwoch tyg. Mam takie wodnisto biale. Najczesciej rano po wstaniu z lozka a tyle sie naczytalam o cieknacych wodach plodowych jak to rozpoznac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewka83
Grace88 woda w ciąży zatrzymije się w organizmie dlatego często mimo braku apetytu waga robi się na plusie nie panikuj tak . Dorr też mam upławy biało wodniste jest ich troszkę więcej niż normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorr...tez mam takie....wiec to chyba normalne...najlepiej nie czytaj za duzo bo od tego czlowiek sie tylko bardziej stresuje....lepiej zadzwonic do lekarza jesli cie cos niepokoi niz czytac w necie.... Xxx Dziewczyny a czy teraz w ciazy macie wyzsze cisnienie?bo mi od paru dni jakos tak skacze...przed ciaza mialam idealne cisnienie a teraz raz mam nizsze potem znow wyzsze...i albo mi sie kreci w glowie albo mnie boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze miałam niskie ciśnienie 100/75 a na ostatniej wizycie miałam 135/90, ale nie mierze codziennie więc nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewka83
Ja tez mam wyższe 147/77 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grace jeśli nie puchniesz, nic Cię nie szczypie to myślę, że jest wszystko ok. Nie wysikasz dziś to wysikasz jutro :) xxx Ale chciałam nadmienić, o piciu 2 litrów płynów w ciągu dnia. Wiadomo, że trzeba dużo pić, ale... dziewczyny nie wody!!! Tj. nieprawda, że trzeba pić tyle wody (wiem to od mamy, która sama zdziwiona przyniosła mi ten nius od profesorów ze Szkoły Medycznej). Woda jest obojętna dla organizmu, w z związku z czym go wyjaławia. Nie ma w wodzie za wiele składników, które mogły by się odłożyć z korzyścią (jak chociażby cukier z soku- oczywiście w rozsądnych ilościach). Te wszystkie pierwiastki są w śladowych ilościavh a poza tym przyjmujemy teraz witaminki :) Pamiętajcie, że do tych dwóch litrów płynów zaliczają się też zupy czy zjedzone soczyste owoce. xxx Tak sobie myślę jeszcze o tym sikaniu. Wiadomo, że organizm człowieka po pewnym czasie przyzwyczaja się do dostarczanych mu składników. Grace może na prawdę za dużo tej wody ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja normaknie ciśnienie mam niskie bo ok. 100/55. W ciąży zawsze jest podwyższone. Przy pierwszej wizycie miałam 120/70, a przy ostatniej 110/60. Ale trzeba mieć na względzie swoje ciśnienie bo zbyt wysokie plus puchnięcie, może (ale jak wszystko nie musi) wskazywać na zatrucie ciążowe (choć teraz już się chybanie używa tej nazwy). xxx A ja zaczynam panikować bo w środę wizyta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewka83
Emka a to nie chodzi o wodę z kranu? Bo taka to się zgodzę że jest jałowa ale.powinno się pic wodę mineralną ona ma sporo składników wartościowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa, nie, nie chodzi o wodę z kranu :) Informacja dotycząca 2 litrów wody dziennie wzięła się z jakichś badań "naukowców" lat 40-tych. Jak gdziekolwiek sobie poczytacie aktualności na ten temat to, chyba tylko na stronach producentów wód mineralnych i stronach o odchudzaniu dalej będzie wpajana ta bajka. Owszem trzeba dostarczać organizmowi płynów, ale tu się liczy wszystko - nawet płyny dostarczane w jedzeniu. A już najważniejsze, że nie ma się co zmuszać do picia wody, kiedy się nie chce. Każdy ma inne zapotrzebowanie. Ja np. piję bardzo mało w porównaniu z moimi znajomymi :) W żadną stronę nie można przedobrzyć :D Pierwszy z brzegu artykuł: http://mamzdrowie.pl/2-litry-wody-dziennie-to-mit/ Kiedyś czytałam taki obszerniejszy, ale nie mogę go znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my właśnie z maluchem wróciliśmy ze spacerku od 9 do przed chwilą a tak mnie plecy bolą jakbym była co najmniej w 8 miesiącu.... XXX Ja jestem bardzo przewrażliwiona na te ciśnienie bo tak jak Emka wspomniała za wysokie ciśnienie to może wskazywać na te zatrucie ciążowe a przez to że mam białko w moczu już usłyszałam takie hasło u swojego lekarza i tak się teraz obserwuje... a dziś mierzyłam ciśnienie w laboratorium to miałam 120/75 to ponoć dobre, położna mówiła ze tak do 150.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.ja niedawno wrocilam bylam na pobraniu krwi bo przed kazda wizyta kazal mi robic mocz i krew.A jutro mam wizyte własnie ale na jutro tez mam wyniki szybciutko teraz to robia ale wrocilam padnieta bo przeszlam pol miasta dobrze ze ladna pogoda dzisiaj u nas to nie wymarzłam.Teraz w pracy do 17 ale poszlabym spac taka jestem padnieta a zachaczylam dzisiaj w drodze powrotnej do fryzjerka tak na poprawe humorku odrazu lepiej hehehehe.Ja jesli o sikanie to bardzo czesto chodze w nocy po 2-3 razy wstaje ale kazdy organizm jest inny a na sile tez nie pije ale ogolnie sporo wiecej niz przed ciaza woda soczki a czasami i cole jak mi sie tak zachce bardzo:)Milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesli chodzi o cisnienie to mierze sobei co tydzien jak jestem u tesciow to mam ksiazkowe a i cukier sobie tez mierze bo tesciu jest cukrzykiem i ma ten aparacik wiec tez mam ok a dlatego to robie bo z corka mialam cukrzyce ciazowa i boje sie ze teraz tez bede miala ale podobno to nie ma reguly moja bartowa przt dwoch pierwszych dzieciaczkach nie miala a przy trzecim miala i musiala brac insuline.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Synestezja
Też wydaje mi się, że woda mineralna powinna być ok, chociaż nie jestem ekspertem. Co innego woda źródlana. Piję dużo, wody właśnie, ale tez herbaty i kawy (niestety, chociaż teraz bardzo ją rozcieńczam mlekiem). Herbatka musi być! Dzbankami najlepiej. Co do ciśnienia, to tez należę do osób o niskiej skali. Dla dziecka to podobno dobrze, przynajmniej tak słyszałam od położnej, gdy byłam w ciąży z córką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie slonko wyszlo nawet moglam pranie na balkon wywiesic ;) A jezeli chodzi o picie , to ppwinnysmy pic to na co mamy ochote , ja ostatnio tez glownie pije herbatke;) owocowa, bialą, zieloną i czerwoną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aasiula 28
A ja pije duzo wody, mozna powiedziec nawet ze bardzo duzo, mineralnej, albo przefiltrowanej, moj synek tez pije tylko wode:) Jeszcze meza przyzwyczajam, ale on musi sobie zawsze czegos smakowego dosypac, chociaz ostatnio chyba zaczyna sie przekonywac:) Co do uplawow to tez mam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aasiula ja tylko mówię, że picie wody na siłę w ilości 2 litrów dziennie jest bajką. Nasz organizm sam najlepiej wie czy jesteśmy spragnieni :) Na prawdę polecam ten drugi artykuł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba jestem uzalezniona od wody:) No ale wiadomo, ze kazdy ma inne potrzeby i absolutnie nie uwazam ze kazdy musi pic i lubic wode... A tak z innej beczki to nie wiem czy tylko ja tak mam czy moze ktoras z Was tez... Chodzi o to ze czasem mam wyrzuty sumienia ze przez ciaze troche zaniedbuje synka... Tzn spedzam z nim duzo czasu, bo nie pracuje, poswiecam mu na prawde duzo uwagi ale nie jestem juz tak aktywna jak przed ciaza... Przyzwyczailam go ze mama bierze czynny udzial w zabawach, wycieczki, wyprawy to jego zywiol... No a teraz niestety nie moge tak soedzac z nim czasu... Czasem jak na prawde gorzej sie czuje to widze ze tylko czeka do wieczora, az odwiedzi nas moja mama i z nia sie wyszaleje... Moze jak pojdzie do przedszkola to tam sie wybiega z rowiesnikami i choc troche sobie zrekompensuje brak ruchu z mama...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Ja ostatnio milcze bo jeszcze na slasku siedze i nie bardzo jest kiedy napisac. Asiula oszczedzaj sie bo ja wczoraj chcac wykorzystac pogode i to ze synek ma towarzystwo (wzielam bratanice na niedziele) wzielam dzieciaki na spacer i zaliczalismy wszystkie place zabaw po drodze a ze synus troche wazy to chyba przesadzilam i w pewnym momencie siedzialam na srodku chodnika dwoje dzieciakow kolo mnie a ja wyje. Mialam takie parcie ze czulam ze jak zrobie krok to dziecko mi po prostu wypadnie wiec w taxi i do domu. Cale szczescie ze skonczylo sie bolem i strachem ale do tej pory ledwochodze i ciagle slrawdzam czy nie pokazala sie krew.A bol byl jak cholera. jeszcze czuje ucisk ale juz nie taki... No i noc z glowy bo przy okazji pecherz zostal przyatakowany i co 5 min w ubikacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emka - ja tylko wczoraj wypiłam całą butlę wody bo chciałam zrobić doświadczenie. Przedwczoraj jakoś tak zauważyłam, że często chodzę sikać, ale robię niewiele, a że jeszcze byłam zestresowana tymi moimi "nowymi" bólami to od razu wydalo mi się to podejrzane. Tak więc wczoraj testowałam, czy wysikam tyle ile wypiłam. Pod wieczór poszedł większy "ciur" potem w nocy znowu, ale bez rewelacji. I dziś w pracy co 40min-1h chodziłam bo wydawało mi się, że mi się strasznie chce i robiłam po trochu, a nie wypiłam dużo. Więc to chyba po prostu uroki ciąży. Tylko dziwne, że to przyszło tak nagle a nie stopniowo. Co do upławów, prawie od początku ciąży mam bardzo intensywne, z reguły własnie wodnisto-białe, czasem delikatnie żółtawe. A to się zawsze zmienia z dnia na dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, przez te bóle jeszcze zapomniałam napisać, że jak byłam na USG genetycznym w piątek to oprócz tych standardowych pomiarów miałam jeszcze badanie Dopplerowskie maluszka i widziałam jego obieg żyłek i tętnic. Już miał wszystkie wykształcone i dobrze funkcjonują, więc już na tej podstawie lekarz powiedział, że na 80% dzidziuś jest zdrowy, tylko jeszcze na połówkowym będzie dokładniejsze badanie serduszka i wtedy juz będzie prawie na 100%. Czy Wy tez miałyście Dopplera zawartego w badaniu genetycznym, bo ja byłam mile zaskoczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aasiula 28
Ja staram sie oszczedzac, ale coraz bardziej denerwuje mnie to ze praktycznie co chwila lapie sie na tym ze czegos nie moge zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aasiula 28
Dziewczyny no i znowu pisze jako pomaranczowa... Wie ktos dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apropos tego przemeczania i bóli. To ja po wczorajsYm dniu na uczelni nie moglam sie wyprostowac i brzuch i plecy mnie bolaly wysiedzialam tylko od 8 do 17 a i tak juz ledwo chodzilam;( dzis caly dzien sie oszczedzam i rano wstac nie moglam. le juz. Jest na szczescie lepiej. Po tej przygodzie stwierdzilam, ze nie bede sie meczyc i poprostu sie bede obijac jak tylko bede mogla;) Xxx A apropos picia to dzisiaj cos mnie tknęło na maślanke ;p i herbatki owocowe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×