Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oxygen

OLEJ RYCYNOWY

Polecane posty

Czesiunia mam do Ciebie pytanie zaczęłam pić nalewkę z wąsa i popijam krople no i zaczął mnie boleć kregosłup a tak wogóle to coś łazi po mnie a może to nerki ? bo ból dosyć dotkliwy czy to któreś mogło coś ruszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boliglowa
Witam, widzę, że tutaj znacie się na rzeczy. Mam pytanie co do tytułowego oleju rycynowego. W artykule: http://www.zdomowejapteczki.pl/a,wlasciwosci-i-dzialanie-oleju-rycynowego.html przeczytałam, że może pomóc tez na migrenę. Czy ktoś może próbował już takiej kuracji? Będę wdzięczna, moja głowa szczególnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Hej Lee do każdego z tych komentarzy mogę się doczepić. Kreska dała nam linka odnośnie candidy, więc dieta oparta na mięsie, rybach i bez zbóż to dieta ubijająca candidę i inne paskudztwa. A więc pod tym względem dobra. My tak naprawdę jesteśmy drapieżnikami, tylko w drodze ewolucji staliśmy sie wszystkożerni. Jakoś dziwnym trafem z powodzeniem trawimy surowe mięso, oczy mamy z przodu, mamy siekacze i kły. I co ważne potrzebujemy widoku krwi. Krwawe widowiska typu walki gladiatorów, egzekucje, teraz horrory, skąd się wzięło upodobanie człowieka do takich rzeczy? Co do toksyn to niestety, ale zatrute mamy wszystko. Dosłownie, nawet owoce. Niestety Lee nie dostaniemy teraz czystego jedzenia. Nie ma na to szans. Jedynie ciut mniej zatrute. Ja chyba wiem o co autorce bloga chodziło. O przetworzone jedzenie, które ma więcej trucizny w sobie niż ta ryba. Dlaczego nikomu do głowy nie przyjdzie, że woda w butelce plastikowej, która stoi sobie gdzieś pół roku ma w sobie część tego plastiku? Jedzenie w puszkach to samo. Aluminium jest tak samo szkodliwe jak rtęć. Też nie wiem na ile super zdrowe jest jedzenie pieczone w rękawie foliowym, czy jakaś część plastiku się do tej potrawy nie uwalnia? No i jaki problem przeprowadzić raz na rok ze dwa OR? Moje odpowiedzi na cytaty cyt.nr.1 - rośliny też są zatrute cyt.nr 2 - ten cytat mnie rozbawił. "Jak dieta oparta głównie na mięsie jajach i rybach może być zdrowa, wyłączająca rośliny strączkowe i zboża". No cóż, przecież ta pani je tylko ryż i jagłę. Baardzo rzadko żyto. Sorry, zanim się doczepi, że dieta bez zbóż jest niezdrowa niech się przypatrzy sobie. Ojej ta pani jest zdrowa i karmi piersią. No i co z tego? A skąd ona wie, czy nie jest w zakwaszona? Ryż zakwasza w takim samym stopniu jak mięso. Przykład. Moja pierwsza ciąża. 4-5 tabletek magnezu dziennie, 2 falvity i jeszcze coś tam było. Niesamowita ochota na sól, prawdopodobnie na sód. Teraz wiem, że ta dieta mnie po prostu zakwaszała, możliwe, że dlatego, że dziecko potrzebowało mnóstwo minerałów. Ciąża druga. Jedyne co musiałam mieć w drugim trymestrze to litr mleka, kg arbuza, nie miałam żadnych zachcianek, nie obżerałam się ze sztucznych witamin to może pół opakowania falvitu. Luz blues. Dziecko tak samo duże jak pierwsze 4,5 kg. I jajniory mi się zepsuły zaraz po drugiej ciąży. Ale to jest wynik czegoś innego nie ciąż. To, że ta pani czuje się zdrowo, a raczej wyniki są prawidłowe, to o niczym nie świadczy. *Podsumowanie jest takie. Jeśli nie dopuścimy do rozrostu candidy i będziemy sie oczyszczać w celu poprawy pracy naszych narządów, to nie będziemy chorować, mam na myśli raki itp. a może nawet uda się nam uniknąć demencji starczej czy alzheimera. Czyli odżywiamy sie tak, aby wyleczyć aktualne choroby i jak długo się da nie dopuścić do innych. Oczywiście oczyszczamy się też. Wiadomo, że się zużyjemy, nic nie jest wieczne, umrzemy, ale po co w męczarniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Lee, a teraz coś co cię ucieszy. Możesz medytować bez wyrzutów sumienia. Otóż patron Szwajcarii, św. Mikołaj z Flüe, jest uznawany jako mistrz medytacji. :) Niech mi tylko teraz ktoś powie, że ćwiczenia oddechowe w dużym skupieniu, więc dotlenianie całego organizmu tą metodą to okultyzm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
boligłowa nie, nie stosowałam, ale spróbuj, zaszkodzić ci nie powinno. A znasz przyczynę bólu głowy? Bo to jest ważne. To nie musi byc migrena. Głowa może boleć od ucha, od zatok, od szyi nawet. Wracając do migreny to ona też ma kilka źródeł. ciśnienie, hormony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) ooo, dzięki Pająku za info o medytacji ;) będę pamiętać, jak kiedyś ktoś mi zarzuci, że - jak sobie siedzę i oddycham... albo rozciągam (swe troszkę już wiekiem nadgryzione, wiadomo :P) ciałko na macie... to są to działanie okultystyczne i czczę w ten sposób szatana czy coś tam.... 🌼 Pająku, wiesz, że ja też stosuję ZDROWĄ DIETĘ ale dla mnie zupełnie nie do przyjęcia jest nadmiar mięsa i ryb. Jem je, sporadycznie i szukam takich ekologicznych. Ryb nie znalazłam :( więc jem (czasami, nie w nadmiarze) jakie są, bo zbyt lubię np. sushi, żebym sobie miała raz na jakiś czas odmawiać... Mięso i owszem, można znaleźć. Jest drogie, ale jak ja je kupuję raz na tydzień albo rzadziej, to ok, da radę :) 🌼 Jednak tak generalnie - moje zasady zdrowego odżywiania są bardziej zbliżone do w/e/g/a/n/i/z/m/u. Jednak w/e/g/a/n/k/ą nie jestem, pisałam już. W każdym bądź razie, bronię diet roślinnych, bo uważam je za najlepsze... w tym również najlepsze w leczeniu candidy... (pamiętaj Pajączku, że roślinne, to niekoniecznie np. ze zbożami)... najmniej toksyczne... (wiadomo, że chemia jest wszędzie, ale jednak zwierzęta są na końcu łańcucha pokarmowego..., poza tym łatwiej dostać eko-rośliny, czy uhodować je samemu, niż mięso)... najmniej obciążające układ pokarmowy... (pewnie będziesz się tu spierać, ale ja tak uważam :P)... zawierające najwięcej cennych substancji, typu witaminy, enzymy, związki mineralne... itd. Co więcej, ja akurat uważam, że nadmiar białka zwierzęcego jest przyczyną nowotworów, chorób serca i układu krążenia, alzheimera itd :P a skoro takie mam przeświadczenie, to nic nie poradzę, że denerwują mnie tego typu strony... i że od czasu do czasu wypowiem swoje zdanie na ten temat... To chyba zupełnie tak samo jak Ty Pająku, hehehe... każda z nas "wie swoje"... i już pewnie tak zostanie :) Więc nie ma co się wzajemnie przekonywać, bo to się i tak nie uda. Zarzuciłam autorce bloga niekonsekwencję, bo tak jest. Akurat ryby są skażone ponad wszelką miarę. Oczywiście, możesz znaleźć i wymienić pewnie z 1000 artykułów spożywczych, które są jeszcze bardziej zanieczyszczone. Tylko, że nie o to chodzi, żeby się licytować. Chodzi o to, że polecając komuś zjadanie ryb (w dużych ilościach) jako zdrowej diety WOLNEJ OD TOKSYN oszukuje się ludzi, którzy być może nic o tym nie wiedzą. Co do reszty - puszek, plastików, folii aluminiowej - pełna zgoda !! 😘 🌼 cd. za chwilkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauważyłam, że jak w tekście jest słowo w/e/g/a/n/i/z/m albo w/e/g/e/t/a/r/i/a/n/i/z/m to odrzuca jako spam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyżby mod...rator kafeterii był na die...cie opty...malnej?? :P :P (to też nie chce przejść..., znów jakieś zakazane słowa??)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tego, czy jesteśmy drapieżnikami... to nie wiem... bo ja akurat nie znoszę widoku krwi... >>> Poza tym, pamiętajmy, że poza zwierzęcymi mamy także jako homo sapiens, cechy ludzkie :P Czyli nawet jeśli pewne rzeczy są w nas "zwierzęce"... instynkty... zachowania... itd... to tego nie robimy, bo ta nasza "ludzka część" każe nam się przed tym powstrzymać... (dodam tylko bardzo króciutko, że poza zwierzęcymi i ludzkimi, mamy też cechy i część "duchową", czyli jeszcze tam troszeczkę wyżej... ale to nie ten temat)... 🌼 No i ostatnia rzecz - hodowle zwierzęce... odhumanizowane... nienaturalne... więc jeśli mówimy o sobie, że jesteśmy "drapieżnikami", to powinniśmy wg mnie polować... bo to jest podstawowa definicja słowa drapieżnik... 🌼 ale jak napisałam - to są moje przemyślenia i moje zasady... nie narzucam ich nikomu... piszę tylko o tym, co ja uważam i dzielę się z Wami własnymi poglądami :) :) to wszystko 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Lee Tak szybko tylko, bo wychodzę. Dieta antygrzybiczna ma być maksymalnie bezwęglowodanowa, więc na samych roślinach nie dasz rady, bo to są sałaty i ogórki. No i kiszone warzywa i grzyby. Dlatego musisz włączyć świeże mięso, bo strączki juz niestety sa niedopuszczalne. Za dużo skrobii, więc dokarmisz. O to chodzi. Diabetyk nie powinien tez jeść za dużo strączków i też musi mięso włączyć. Dietę układamy do schorzenia. Dopóki się jest zdrowym to mozna jeść wszystko, oczywiście do czasu. Jak się człowiek czuje źle to stosuje odpowiednie żywienie, oczyszczanie, doprowadza sie do stanu używalności, jada znowu wszystko i od czasu do czasu robi sobie tydzień uzdrawiającej diety i jakoś ciągnie. Prawda jest taka, że nie możemy popadać w skrajności. Zadna dieta mięsna nie jest pozbawiona roslin, natomiast w/e/g/e już pełnowartościowego białka tak i dlatego trzeba kombinować z łączeniem różnych produktów. Ryby? A kto powiedział, że nie mozemy jeść rzecznych, albo stawowych? :) Te nie mają rtęci he he. *Co do medytacji to dlatego ci to napisałam, he he. Ja jeszcze sie do Biblii dobiorę, tam jest dość trochę przepisów na oczyszczanie, na lewatywy to na pewno. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superrgość
o taaak..jak się do biblii dobierzesz,to na pewno Cie przeczyści ! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kresko, wiesz... to jest tak, że nie każdy prowadzi zdrowy tryb życia, odżywia się naturalnie, oczyszcza i tak ogólnie - dba o siebie :P :P Są tacy (tu należy własnie mój m.), którzy zawsze będą jeść cukier, ciasta, chipsy, pić kawę i piwo, jeść w barach... co tam jeszcze... a którzy nie tkną np. kaszy !! hehehehe, toż to trucizna przecież :O Dla takich muszą być tabletki, bo jednak, jak by na to nie patrzeć, wysoki poziom cholesterolu jest groźny (zawał itd.), groźniejszy niż sama tabletka... Tu bierze się pod uwagą mniejsze zło i tyle. 🌼 Zazdroszczę Ci tego masażu stóp... ja bym też bardzo chętnie poszła... ale... wiesz, mam opory... dać komuś własne stopy do masowania... powiedz mi, czy Ty zupełnie się tego nie krępujesz?? qurcze, ja mam takie głupie obawy... i kompleksy... 🌼 pozdrawiam wszystkich, miłego dnia 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pajączku, nie zauważyłam, że odpisałaś :) No dobrze, masz rację ;) I ja też mam ;) Miłego dnia !! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreskatasiemka
Oo, widzę jaka się rozpętała burza.. Chyba każdy ma po trochę racji.. odradzający ryby bo metale, mięso inne bo hormony, a zboża bo gluten, a na koniec podsumowanie najlepsze, że nie ma dziś jedzenia do końca zdrowego w obecnych czasach.. Ja to chylę czoła przed wiedzą Pająka, Lee.. Lee, no masaż fajny, nie ma się co czaić że stopy są niefajne, refleksolog różne ogląda. Podobnie jak dla gina części oddolne to codzienność tak dla refleksologa stopy. Nie mam absolutnie żadnych obiekcji, wstydu..choć np.moje palce są paskudne i nie lubię pokazywać się w lecie z odkrytymi stopami. Poza tym uwierz :) Jak zaczyna się właściwa część masażu, dobierająca się do newralgicznych punktów to przestajesz myśleć o estetyce odnóży ;) Dotarłam dziś do endo na nfz, dostałam jeszcze raz komplet badań a pani dr twierdzi, że guzek do usunięcia i to im szybciej tym lepiej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, Kresko... to niedobrze, że Cię wysyłają na wycinanie... :( Mnie też swego czasu wysyłali... straszyli... chodziło o cysty w jajnikach... ale nie poszłam :O Od tego czasu minęło już 8 lat... uspokoiłam sprawę ziołami, homeopatią, dietą... Raz tylko trafiłam do takiego lekarza, który powiedział, żebym podchodziła do sprawy spokojnie... wyjątek, ale jednak to mnie jakoś tam "wspierało"... inni straszyli rakiem itd. Natomiast Tobie nie mogę niczego takiego doradzić... bo nie wiem, na ile sprawa jest poważna, na ile ryzykowałabyś, nie robiąc tego... czy leczenie naturalne coś by dało? pewnie tak, ale czy szybko i na tyle bezpiecznie, by się tego podjąć ? qurcze, trudne decyzje przed Tobą :( >>> Naszymi "rozmowami" z Pająkiem się nie przejmuj... my się różnimy co do pewnych kwestii... ale w tych zasadniczych jesteśmy zgodne... :) pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.... od robali Wczoraj bylam 4. raz na pijaweczkach i tryskam energia dzisiaj ;) Jutro wyjezdzamy .... na.... all inclusive i bede JADLA i PILA to co "KCE" moja dusza. Olewam ciepla urina robale grzyby itp. paskudztwa. Bede zyla zyciem...... a czego sie nabawie to .... ubije soda. Biore ze soba cale 0,5 kg. sody. Zycze WAM wszystkim Wesolych, Spokojnych, Obfitych Swiat Bozego Narodzeia i Szczesliwego Nowego Roku :) z uszanowaniem Robalia :) :) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
... od robali W 2015 zycze .... przede wszystkim ZDROWIA i CIERPLIWOSCI w oczyszczaniach, dietach i ubijaniach :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robalio - bardzo dobre podejście :D Też zamierzam w święta odpuścić... i jeść wszystko... i bez ograniczeń ;) Dla Ciebie również Spokojnych, Zdrowych i Szczęśliwych Świąt !! I baw się dobrze :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreskatasiemka
Hej, Dziewczyny szalejcie na zdrowie ;) A zobaczcie co znalazłam nowego :) http://www.igya.pl/terapie-naturalne/696-zywienie-enzymatyczne-regeneracja-narzadow-enzymami-bolotowa Chcę się temu przypatrzeć i skoro są to proste przepisy to oczywiście jako ciekawska spróbować, szczególnie, że mowa o układzie trawienny, który mam chyba zjechany.. Udanych, rodzinnych Świąt Narodzenia Pańskiego życzy wszystkim forumowiczom Kreska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór przedświąteczny !! 🌼 Dziś wpadłam, bo mam jeszcze w miarę "wolny" dzień... chciałam Wam wszystkim złożyć życzenia WESOŁYCH, ZDROWYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 jutro już nie dam rady komputera odpalić ;) :) ciasta będą się piekły i sałatki robiły... tzn. niekoniecznie same :( ;) A dziś u mnie leje, pada i zacina... cały dzień... :O ale jest ciepło... i pospacerować bardzo przyjemnie !! dopiero wróciłam z długiego spaceru ;) Lubicie oglądać szopki ?? Ja zawsze idę ;) Pozdrawiam, odpoczywajcie i leniuchujcie !! Po nowym roku trzeba się będzie od nowa brać za siebie :P pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miś jonasz
Lee❤️ nie smuć się 😘 Wesołych Świąt dla wszystkich❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Wszystkim świąt pogodnych i bez wzdęć, by na kolędy została siła i chęć. 👄 🌻 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Święta, święta i po świętach :) ;) Pora brać się za siebie... bo się nieźle pobalowało... dieta poszłaaaaa w kąt.... I efekt jest, oczywiście !! Łep mi pęka od trzech dni... już przed świętami dawał mi popalić... wróciły moje migreny :( Więc i ja wracam - na dietę, do zdrowego i do oczyszczań... A co u Was?? Jak TO przeżyłyście??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Hej :) Lee nawet nie pytaj. Pająk jak zwykle w święta mioł pechozola. Jakaś grypa żołądkowa. I tyle miałam ze świątecznego żarcia. Pf...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miś jonasz
Pajączku,skoro piszesz -jak zwykle- tzn.że te święta są nie dla Ciebie ! weź posłuchaj sobie czegoś co lepiej do Ciebie pasuje https://www.youtube.com/watch?v=4hVj32UmUyQ i wracaj na wątek Clark Lee❤️robi jakąś rewolucję ale jeszcze nie wiem jaką ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Misiek :) A a a a a a hahahaha padłam .... (odnośnie linka) że tez ci to do głowy przyszło he he. No może nie jak zwykle, ale są to 4 święta, tak wciągu 7-8 lat, kiedy leżałam plackiem. To teraźniejsze to było za to, że zeszłe były super pod względem jedzenia. Mam tam wracać co? Kali mi się to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Jestem 8 godzin po pijawkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pajęczyco, zdecydowałaś się na te małe wampirki ?? ;) Podziwiam !! gratuluję !! ale nie pójdę raczej w Twoje ślady !! hehehe Jak było ? Jakie efekty ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×