Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gusia09

Ciąża 2013 ... długo wyczekiwana cz.2

Polecane posty

Gusiu ale jak sie czujesz z tym powrotem do pracy? W porządku? Mam pytanko do Ciebie: czy Alicja zasypia w dzien tylko w wózku? Bo u mnie posypało sie zasypianie w lozeczku w dzien bo kilka razy poza domem byłam i sie do wózka przyzwyczailam. To zawsze lepsze niż rączki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kini - ja w większosci myję wacikiem z wodą - rzadko chusteczkami. Czasem nawet mydełko biore jak pupka brudna mocno. A co byś poradziła - bo Damianek ma suche buźkę - dokładnie brwi. Smaruję wazelinką - mam krem Perfecta i Hipp. No i dzis na buźce dostał wysypki. Znajoma mówiła ze możliwe że to od nabiału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka,,,, my dzis bylismy na masazu... :-) Maly prawie mnie zastrzelił oddajac salwe w momencie przebierania pupy.. Ocalalam, bluzka tez.. :-D Przygladajac sie innym dzieciom musze stwierdzic, ze to moje jest jakies takie "wypasione", niby nie jest przeciez gruby, ale ta cala reszta to nie dość że mikra, to jeszcze taka mala. A ten mój jest przecieznie za duzy -przynajmniej tak mi sie wydawało. Ma tylko 54cm, ale w porównaniu z tymi co dzis widzialam, to byk normalnie :-) x mam pytanka.. 1. szorstka skóra na przedramionkach - tylko. Jakby z malutkimi krosteczkami, ale gdzieniegdzie(i raczej podskornymi).. alergia? czy moze jakies wysuszenie? zastosowac oilatum do kapieli? 2. czy ciemieniucha to musza byc strupki, zeby tak ja zakwalifikowac..? michas ma po prostu sucha skore, szczegolnie po umyciu szamponem. x Sprzedam Wam patent na usypianie - jesli któras z Was robi to na rękach.. Bujanie, ale w gore i w dół..Uginam kolana w rytm kołysanki np. czy jakiejs mruczanki, choc niekoniecznie... Powieki zaraz opadają.. :-) x Anka .. chyba Ci jescze nie gratulowałam.. Ogromne gratki i najlepsze życzenia dla Mateuszka.. mamy kolege Mateusza (bardzo fajnego zreszta), i jak wybieralismy imię, to cały czas mówil nam, żeby wybrać właśnie jego imię, bo mateusze to fajne chłopaki.. Pewnie cos w tym jest ;-) x Jutro zjezdza moja mama i jest do srody, a zaraz po niej tesciowa. Maz tylko wymienia je na lotnisku :-) Takze wybaczcie mi znów małą absencję, ale na pewno będę wpadała i czytała.Może uda sie i co skrobnąć od czasu do czasu.. x Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kini, a Ty masci Alantan olus uzywalas codziennie, czy tylko na wieksze zaczerwienienia? Czego normalnie uzywalas do pupy? I inne pytanie, czy teraz sie uzywa talku, czy to juz przezytek? Ja sie dzis dowiedzialam, jakie warunki mi do porodu przysluguja za granica. Mam sale dwuosobowa, nic nie musze przynosic do szpitala, bo wszystko daja. Za to porod odbiera polozna, a nie lekarz. Znieczulenie daja do woli. Cesarki robia w ostatniej chwili dopiero, gdy nie ma innej opcji. To sa warunki ubezpieczenia polprywatnego, darmowego, za prywatne musialabym doplacic, wiec sie nie zdecyduje. Paula, do Szczecina przylatuje w przyszly wtorek, na pewno pojde na zakupy w tym czasie, bede dwa tygodnie w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanapko.. a moze to trądzik niemowlecy.. ? Miał juz damianek? x aaa.. i zapomnialam.. mamy problemy z zasypianiem wwieczorem. maz go usypia czasem z 1.5 h. Tragedia. Tak, to pada normalnie prawie, a po kapieli i jedzonku, (najprawdop. w trakcie odbijania jednak) wybudza sie, oczy jak złotówy i zapomnij o spaniu. melodyjki przelecą, karuzela sie zatrzyma, a jemu ciągle malo.. Chyba polegniemy i damy smoka.. :-( W dzien to samo.. spac nie chce, tylko po pare minutek drzemki... x Joasiu - jak to u Ciebie jest teraz? Naprawilo się coś? a czemuchcesz, zeby spal koniecznie w lozeczku w ciagu dnia? ja bym sie cieszyla, ze w ogole spi.. :-) Wczoraj obiad byl u nas po 19tej :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loniu właściwie to ciesze sie ze w ogóle spi. Bo nawet jak zasypiala w lozeczku to 40 min i koniec, a teraz to i 2 godz pośpi... Więc nie jest zle. Dlatego pytałam Gusie. Czy te drzemki w ciagu dnia mozna odpuścić bo w nocy powinna zawsze w lozeczku. Musze tak robic bo moja mała często sie wybudza i musi zasypiac w tych samych warunkach. Loniu tez przechodzilam takie jazdy z zasypianiem w tym okresie. Do tego nawet jest nie chciała wieczorem tylko sie wyginala i przeżyła. To minęło jak nauczyliśmy ja zasypiac w lozeczku a i trzeba pilnować zeby dziecko nie było przemeczone bo wtedy trudno uśpić. Moja Blanka tez miała taka szorstka skórę, to sie okazało alergia na mleko, ale to był tylko 1 z wielu objawów. Takie przesuszenie skory moze być spowodowane codziennym kapłanem. Teraz zalecają zeby nie kąpać codziennie bo sie zmywa taki film ochronny ze skory. Ale ja i tak kąpie, inaczej bym nie mogła i dolewam trochę oilatum, mniej niż w ulotce. Buzia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loniu - ma trącik - też nie wiem od czego? Pewnie cos zjadłam. Ale teraz widzę ze to nie trącik - wyraźnie widać wysypkę. Mój mały to wczoraj jadł wieczorkiem i oczywiście swoje nerwy pod koniec. Wzięłam go do odbijania a on mi na rączkach zasnął. Też nim delikatnie bujałam. Mój Damianek uwielbia bycie na rękach w pionie - wtula się - bywa że aż usypia. Loniu - mnie ścigają teście bym dała smoka. Ale po co? Nie płacze (no może czasem ale do wytrzymania) więc nie rozumiem po co smok. Ja myślę ze moze wymięknę jak zacznie ząbkować - wtedy pewnie smoczek będzie masował z lekka dziąsełka - tak myślę. Ale narazie nie daję, choć widzę że moje koleżanki z porodówki (widziałam na bioderkach) że dwa bobasy miały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanapeczko Prof Maciorkowska przyjmuję na ul. Wojskowej 5 ja jeżdżę do niej prywatnie. Anka serdecznie gratuluję synka :) Loniu ja tak miałam że Jaś spał w nocy przy cycku jak go odkładałam to budził się i też dałam mu monia ale skrzywił się strasznie :) i wypluwał więc nie moniamy. U mnie dziś dół oczywiście w związku z lakacją obawiam się że nie uda mi się dziś wisiał przy cyckach 1,5 godz w końcu zrobiłam mu butle łyknął 60 ml i dopiero się uspokoił więc mu mało cycka a to pewnie dlatego że on zasypia i nie ciągnie tak mocno żeby ta lakację pobudzać i aby było jej więcej oj źle to znoszę nie odporna jestem :( po karmieniu męczę cycki laktatotem żeby było więcej ściągam tyle że ledwo dno przykryję. Robię co mogę tak mi kurcze zależy... a jak pobudzić malucha do współpracy żeby ciągnął i nie zasypiał? nie umiem! W ogóle beznadziejna jestem Wy sobie super radzicie a problemy ma każdy eh szkoda gadać... Gusiu super że jesteś zadowolona z powrotu do pracy i masz z kim zostawić Alę pomału wracasz do starego życia ale masz skarba o którym pewnie myślisz bez przerwy teraz to chyba najfajniejszy czas jak dziecko ma ok pół roku tak ja to wspominam no ale u mnie wcześniejszy okres to były szpitale. Wiem jak ciężko mieć tak małe dziecko w szpitalu dlatego domyślam się co czuje Marietanka i bardzo mi jej szkoda. Trzymam kciuki za Was kochana (może czytasz) Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za wszystkie bardzo cenne dla mnie rady jesteście kochane 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki moje kochane :* myslałam że tylko ja mam taki problem z usypianiem :/ cały czas miałam wrazenie ze wszystkie dzieci to sie tylko odłozy i spią, moja koleżanka pojechała z4 miesięcznym synkiem do włoch.. przeciez jak sobie pomyśle jakby to u nas wyglądało to masakra, od kiedy jest lenka moje życie wywróciło sie do góry nogami.. nie wiem czy to moja wina, czy moze za mało wierze w to dziecko i powinnam byc bardziej zdystansowana a ja tak wisze nad nią i moze nie daje jej szansy zeby sama cos zrobiła ? moja lenka bardzo kiepsko spi.. kąpiemy sie ok 20, przedtem albo po jemy i ok 20.30 zaczynamy usypianie............ karuzela jedzie na okrągło.. musze trzymac jej smoczka bo jak puszczę to sie denerwuje co prowadzi do płaczu ;/ i za rączki bo jej latają no taka jest bidula nadpobudliwa :( czasem to mi serce pęka jak widze jak ona sie męczy, jak chce spac a nie umie :/ zasypia ok 21.30-22 śpi tak do ok 24-1 jemy, pozniej ok 3 i od tej godziny śpi tak lekko ze praktycznie siedze do rana nad łóżeczkiem :/ dzis byłam u lakarza na szczepieniu, mała wazy 5950 i ponoc jest w dolnej granicy.. nie dosc ze ja mało bo ok 60-80 co 3h to lekarka powiedziałą ze mała powinna ok 24 jesc i do tej 6 spac i mam jej dawac wode zeby jej sie nie chciało wstawac.. czy to mądre ? ona nie zasnie bez jedzenia i jest głodna.. teraz spi od godz bo jest po szczepieniu.. co do spacerów to nie chce spac w gondoli !!! co mam zrobic ? w foteliku wozic ? tylko to jej pasuje ! czy do spacerówki na płasko dac ? czy Wasze dzieciaczki jak są na spacerze to no jak spią i sie przebudzą to potrafią lezec spokojnie ? ile czasu ? bo moja taka niecierpliwa zaczyna sie pręzyc cudowac i zaraz płacze wiec juz wychodze na krótko i blisko domu zeby jak tylko sie przebudzi móc szybko wróćic :/ kanapko- ja uzywam bepanthen kremu, jest cudowny i działa na wszystkie zaczerwienienia, otarcia itd polecam ! ja buzke smaruję linomagiem, jest tłusty i nic sie po nim nie dzieje kseniu kupiłam tą herbatkę uspakajającą.. wypiła dzis całe 20ml... loniu, joasienko buziaki :* kini jak emilka ? gusiu- zyczę powodzenia w pracy :) anetko- jeszcze tylko Ty kochana ze starej ekipy :) pozdrawiam wszystkie mamusie i cieżarówki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz joasiu, podzielasz moje zdanie.. niech spi gdzie popadnie, byleby spal ;-) nasz drzemie w koszu w salonie; raz go polozylam w lozeczku w sypialni z nadzieja, że dlużej pośpi, bo pomyslalam, ze mu "hałasy' krzatania przeszkadzają - ale nic to nie dało.. Po prostu mikrosen i tyle.. ;-) x Agaolciu - musze ci to napisac, bo normalnie serce mi sie kraje jak czytam, ze Ci tak źle.. Pamiętasz moze, że i ja borykalam się na poczatku z problemami, myslalm, ze nie bede miala mleka w ogole. Rowniez bardzo przezywalam, ze nie moge wykarmic naturalnie mojego synka.. Ale moj M. mnie naprostował i powiedział, ze nie ma to tak naprawdę żadnego znaczenia jak będziemy karmić naszego dziecko. Ważne, że jest zdrowy, kochany i co najważniejsze - że JEST! Agaolciu - wiem, że to tak na psyche silnie dziala, ale wyluzuj - nie nakarmisz cycem, to nakarmisz butlą, a synek i tak bedzie Ci wdzięczny, bo najważniejsze, ze starasz siezaspokajać jego potrzeby. Nie ważne w jaki sposób. Nie pozwól by problemy z laktacją przysłoniły ci te piekne chwile z synkiem, skup się na rzeczach przyjemnych, nie analizuj i strofuj się za to, ze jest jak jest, bo pewnych rzeczy po prostu nie da sie przeskoczyc... trzymaj sie Kochana i mam nadzieje że sie nie pogniewasz, ze pozwoliłam sobie tak się spoufalic... ;-) buziale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasieńko szczerze to jestem zadowolona że wróciłam do pracy choć po 2-3h już zaczynam myśleć o końcu i momencie kiedy zobaczę tę moją uśmiechniętą buziulkę. Pierwsze co po powrocie przytulamy sie a babcia zdaje relacje co robiły przez te 6h. Jak do tej pory czyli po 2 dniach wszystko ok dziewczyny się dobrze dogadują, a i mam poprasowane i ugotowane :D Ala wogóle nie była i nie jest usypiana w dzień w wózku. Ogólnie jest odkładana na łóżko albo do łóżeczka jak już trze oczy i jest tak ciut marudna i tak 15 min kręcenia i śpi. Albo z rana przed pracą karmię ją na leżąco to też często zasypia. I jak z rana pośpi to później na spacerze nie śpi. Choć jak z rana mało spała to później na spacerze i 1,5h potrafiła przekimać. U nas też pomagał tylko Alantan maść plus i to pomimo że dbałam o tą małą d*peczkę jak mogłam, a i tak robiły się takie raneczki co jakiś czas ale po jakiś 2/3 m-cach nagle minęło i jak do tej pory się nie robiły. Co do ciemieniuchy to wygląda jak łuski rybie i bardziej łuszcząca sie skóra (którą trzeba natłuszczać i wyczesywać). Jak jest tylko przysuszona to chyba nie jest to cimieniucha choć mogę się mylić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loniu święte słowa!!! Agaolciu rowniez podzielam ta opinie. Ja tez zaczęłam Blanke dokarmiac, początkowo byłam załamana, ale odpuscilam a ona zaczęła lepiej jeść pierś. Nie rezygnuj z piersi, ale nie daj sie temu laktacyjnemu wariactwu. A dzieci tak fiksuja przy piersi, moja nawet przy butli odwala cuda, czasami wstyd sie przyznać włączam telewizor zeby widziała i coś zjadla. Porażka... Jeny u mnie z gondola identycznie. Tylko spacery wokół domu wchodziły w grę bo jak sie dalej wypuscilam to potem biegiem wtacalam a ona ryczała aż sie ludzie oglądali. Odnośnie wagi to Blanka jest młodsza i waży 5700 a jest na 25 centylu więc Lenka jeszcze wyżej, sprawdź sobie w książeczce zdrowia. Gusiu to przepraszam za pomyłkę , myślałam ze wozek, a tu kolejna dzielna dziewczyna. Czasami czuje sie przy Was jak ciamajda, ze własnego dziecka nie umiem wychować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ciężaróweczki i mamuśki ;* Gusiu jeju ty zaczełaś juz prace?? Kurde ja ciągle się zastanawiam czy wrócić czy nie ? Jakos sobie nie wyobrażam jak to będzie.Mam do Ciebie pytanie, kiedy zaczełaś rozszerzać diete małej?? ja bym chciała za mc ,ale nie wiem czy to dobry pomysł ,nawet nie wiem od czego zacząć. buziaczki dla Ali xxx Joasieńka mo Nati tez swego czasu tylko w wózku a teraz przyzwyczajam go do łóżeczka i tez jest oki zyczę powodzenia:) xxx loniu hihi mój tez taki wypasiony ma 63 cm i 7 kg nie jest gruby bardziej chyba ubity . Z krostkami nie pomogę ciemieniuszka u nas wygladała jak łuski suchej skóry pomógł specjalny szampon ( podobno pomaga tez oliwka ,ale z racji dlugich włosów u Natiego nie przeszła testu) xxx teraz trochę o sobie nawet nie bardzo mam czas na inna rzeczy Nati pochłania mnie bez reszty .Budzi sie nadal dwa razy w nocy zmieniam pieluszke ,daje mleko i odkładam do łóżeczka .:) oddeje mu całą siebie całe dnie się bawimy spiewamy gadamy chodzimy na spacery ,młody gaworzy że hej śmieje się non stop juz nawet śmieje sie w głos czasem eheh no i jak widzi butle to smieje sie i łapie ja .mam do was pytanie mamuski od kiedy trzymacie dzieciaki na prosto?? xxx pozdrawiam wszystkie mamuski dzieciaczki i cieżaróweczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasieńko - sprostowanie - i bardzo Cie od razu przepraszam - dwa razy napisalam o Twojej Blance w rodzaju męskim.. Tyle tego chlopa u nas na forum, że juz "poleciało mi z górki"... :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny dzisiaj byłam u lekarza zaczął mi się 10 tydzień. Moja dzidzia ma już 3cm i dziś po raz pierwszy usłyszałam bicie serduszka :) naprawdę cudowne uczucie moje maleństwo machało rączkami i nóżkami aż nie mogłam się napatrzeć. Kolejna wizyta za 3 tygodnie, już nie mogę się doczekać... Ogarnia mnie jakaś taka niesamowita radość chyba dotarło do mnie że będę mamą :) Pozdrawiam ciężaróweczki i mamusie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasienka próbuj ją kłaść w dzień do tego łóżeczka raz do wózka na przemian. U nas też tak było że w nocy ładnie śpi w łóżeczku a w dzień mowy nie ma bo np spała w salonie czy gdzie indziej. Ale powoli znów ją przekonałam , nie zniechęcaj się. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Kanapko jeśli to trądzik noworodkowy to samo przejdzie. Dzieci dostają go bez żadnej przyczyny nie znaczy to że coś zjadłaś jeśli chodzi o trądzik. U nas jak już pisałam pomógł krem Atoperal baby i Balneum na suchą skórę. Oczywiście ta wysypka to może faktycznie jakieś uczulenie ale nie koniecznie , obserwuj aczkolwiek możesz posmarować tym kremem bo jest do skóry atopowej. A co do suchych brwi to też tym kremem ale gdzieś wyczytałam że jak dzieciom pojawia się ciemieniuszka to lubi też ''zahaczyć'' o brwi więc jeśli ma suchą skórę głowy to możesz użyć jakiegoś emolientu do wanienki np oilatum tylko że wtedy kąpiel musi trwać kilka minut dłużej. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Loniu na masażu shantala? i co podobało Mu się? no widzisz jak dobrze Go odżywiasz że taki ''wypasiony'' ;-) Na tą wysypkę to spróbuj oilatum albo jakimś emolientem posmaruj póki nie wiadomo czy to wysypka czy poprostu sucha skóra nie zaszkodzi. Ciemieniucha może zacząć się od suchej skóry strupy są później. Jak pisałam wyżej kanapce spróbuj emolientu do wanny albo zmień szampon może Mu nie służy, jakiego używasz? Loniu moja Emilka tez miała gdzies po miesiącu taki etap że nie chciała spać wieczorami ani zasnąć kręciłą się , płakała czasem nosiliśmy do 2-3 rano.. To minie ale musicie przetrwać. Jeśli nawet dasz smoczka to nie przesądza o tym że już do niego przyrośnie..ja dawałam w chwilach kapitulacji a i tak pluje nim dalej niż widzi ssie sporadycznie i raczej przez chwile , woli kciuk.. A obiad?? to norma , czasem przez cały dzień nie udało mi się zjeść i czekałam na męża az wróci o dogotuje ziemniaki , stąd między innymi te obiadki dla dzieci ;-) Baw się dobrze z Mamą i Teściową , to celowe działanie żeby nie były we dwie w jednym czasie ? ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Morganna ja alantan plus używam jak pupa jest bardziej zaczerwieniona np jak były upały albo za długo nosiła pampersa np po nocy i było czerwone. Czyli doraźnie natomiast na codzień jeśli nie ma takiej potrzeby to nie używam nic , czasem może kremu Hipp na odparzenia ale sporadycznie.Wystarczy balsam do ciała po kąpieli. Talku już praktycznie mało kto używa , robią się kluski w fałdkach no i zapyla drogi oddechowe. To fajnie że nie musisz się martwić o wyprawkę do szpitala i że wszystko zapewniają , to duża wygoda no i możliwość wyboru znieczulenia też bo u nas to trzeba błagać.. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejko ja zaczęłam rozszerzac dietę jak Ala miała ok 4,5 m-ca pomimo że byłą tylko na cyc-u ale to ze względu na to że wracałam do pracy i chciałam żeby przez dzień już jadła normalniejsze rzeczy niż cyc (mleczko) a że to trochę trwa zaczełam tak wcześnie. I teraz jak już pisałam cyca dostaje wieczorem czasem w nocy i rano przez dzien zjada kaszke obiadek i czasem deserek. Walczymy z piciem bo nie chce z żadnej butelki pić, pije trochę z niekapka ale więcej wylewa, łyżeczką też jakoś idzie, kupiłam butelke tym razem z NUK-a zobaczymy czy jej spasuje no i kubek z medeli do pojenia maluchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli brwi robią się suche to możliwe że zaczyna się ciemienucha u nas właśnie tak się objawiała na brwiach szybko zeszło i na czubku głowy troszkę dłużej. Do ciemieniuchy użyłam Olejuszki "Skarb matki" i jest dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agaolcia nie jesteś wcale beznadziejna jesteś super! Masz dokładnie identyczny problem jaki ja miałam ,czytając Twojego posta mam wrażenie że to mój.. Słuchaj ja od początku miałam problem z ilością pokarmu i to żeby ją tym wykarmić dlatego musiałam ją od początku dokarmiać bo nie przybierała. Położna mi trochę namieszała w głowie ale u nas przez pierwszy miesiąc to wyglądało tak że karmiłam ją prawie na okrągło przez całą dobę bo zanim skończyłam to już była pora następnego karmienia..Po karmieniu cyckiem kazała mi ściągać z laktatora , dawać jej to co ściągnęłam a jakby było mało to jeszcze 30 ml mieszanki i tak co 3 godziny. Prowadziłam notatki ile razy karmię i ile wypija żeby porównać dziennie w mililitrach. Było to bardzo uciążliwe z tego względu że jak mała wyssała wszystko to laktator był nieporozumieniem bo nic nie leciało.Dopiero jak dostała butelkę to był spokój. I na początku dokarmiałam ją z 8 razy na dobę po każdym karmieniu cyckiem. Kazali mi ją również budzić co było też traumą bo ona zaspana nie chciała ssać , rozbierałam ją to wyła i nic z tego nie wychodziło podobnie jak Ty nie potrafiłam. Z czasem wypracowałam sobie własny system i zdałam się na intuicję. Karmiłam ją nadal cyckiem i potem dawałam butelkę ale nie ściągałam już do laktatora. Nie wybudzałam jeśli przerwa nie trwała dłużej niż 4 godziny. Im częściej karmiąc cyckiem schodziłam ze sztucznego pokarmu zmniejszając ilość butelek potem do 6ciu 5ciu itd.. Dziś mimo że szału w ilości pokarmu nigdy nie miałam i w porywie udało mi się ściągnąć nie więcej niż 60 ml z obu to Emila się najada i ze sztucznego pokarmu zeszłam do 2 butelek na dobę..W nocy karmie ją tylko cyckiem , raz, czasem dwa razy a butle dostaje tylko rano ok 11 90 ml i na wieczór po kąpieli 120 ml i mam spokój do 5 rano. Także Agaolcia wszystko robisz dobrze , potrzebujesz czasu żeby wypracować swój własny plan i wsłuchać się w swój instynkt i potrzeby dziecka. Pamiętaj każda ma pokarm tylko trzeba go wydobyc a żaden laktator nie zastąpi ssania dziecka. Przystawiaj Go , dokarmiaj jak jest taka potrzeba a zobaczysz że z czasem jak się ta laktacja rozbuja będziesz schodziła ze sztucznego karmienia. Ja gdybym się uparła to mogłabym ją karmić samą piersią ale daje jej tą butelkę na noc przyznam Ci się ze z czystej wygody żeby mieć chociaż kilka godzin snu dla siebie , co na początku wydawało mi się nie możliwe bo myślałam że przy takiej ilości mleka w moich cyckach to moje dziecko padnie z głodu! Głowa do góry wszystko będzie dobrze 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedrona gratuluje 3cm szczęścia no i serduszka piękna muzyka dla uszu Jeju aż mi się ciepło na sercu zrobiło xxx kini co u was?? jak Emilcia?? xxx Gusiu fajnie ze już Ala radzi sobie z jedzonkiem a soczki tez jej dawałaś od 4mc?? ja tez uzywałam olejuszki super sprawa na brwi zadziałało na drugi dzień nie było sladu po ciemieniuszce ,ale włosy juz były w gorszym stanie xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeny jeszcze musze Tobie odpisac bo normalnie spać nie pójdę ;-) Biedna Ty jestes z tym smoczkiem wtopiłaś i niech ktoś zaprzeczy że to dzieci sobie wychowują rodziców ;-) no niestety tak nauczyłaś to tak masz kochana. Spróbuj ja powoli odzwyczajać na zasadzie jak wypadnie to nie dawaj odrazu.. kurcze nie wiem co Ci poradzić nie będzie łątwo ale co to za spanie dla Ciebie nad łózeczkiem.. Emilka jak jej wypadał smoczek to znalazła paluszek i było ok.. może spróbuj robić to w dzień żeby była dłużej bez smoczka?No właśnie tak jest może jak piszesz , pozwól jej samej coś zadziałać niech się wykaże , napracuje , zmęczy - a Ty lecisz ze smoczkiem np i ona idzie na łatwiznę ;-) cwaniara ;-) A czemu raz ją karmisz przed a czasem po kąpieli? Pamietaj ze dzieci lubią miec ustalony rytm czynności i stałe pory , czują się wówczas bezpieczniej i są spokojniejsze.Emilka też macha bardzo rączkami i przebiera nogami , ostatnio tak intensywnie że muszę regularmie obcinać paznokcie bo drapie się do krwi , same sznyty na policzkach ;-) Co do karmienia to wydaje mi się że ona jest jeszcze za mała na to by pić w nocy tylko wodę przecież..zresztą głód i tak by jej nie pozwolił. Emilka też wypija 90 ml butli rano a na noc 120 tylko że ja jeszcze daje jej cycka a skoro Ty nie to może powinnaś zwiększyć jej pojemność, może się nie najada skoro tak często się budzi? Co do spacerów to gondoli też nie bardzo są takie dni że nie chce i ryczy ale jest też tak że leży spokojnie nawet jak naie śpi. Po przebudzeniu jest różnie zależy od humoru , czasem wytrzyma z godzinę a czasem marudzi już po chwili reguły nie ma.. na spacerówkę jest jeszcze za mała niestety , może Ty masz inną moja jest bardzo płytka i by z niej wypadła więc musi przetrwać w gondoli ;-) a próbowałaś np złożyć budę żeby widziała świat i trochę podnieść jej materacyk żeby miała głowę trochę wyżej? u nas trochę pomogło. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Biedronka to super przed Tobą jeden z najpiękniejszych okresów w życiu ;-) cudownie tak patrzeć jak rośnie kruszynka i zmienia się z każdą wizytą ;-) adao mnie dopiero dotarło jak mi urósł brzuch tak jeszcze z 10 tygodni czekałam :-P dbaj o siebie 😘 zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz dobranoc dziewczyny ide spaciu 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam straszne wyrzuty sumienia ze nie mam czasu by z Wami częsciej pisac, no poprostu jak tylko siąde do komputera mała zaczyna sie kręcic, juz jestem tak zestresowana ze szok ;) bo jak zaczne to denerwuje sie ze musze przerywac i tak w kółko wiec wole nie zaczynac ale ok mała na razie jakims cudem spi.. agaolciu chciałam przed wszystkim od wczoraj do Ciebie napisać bo myśle o Tobie cały czas... też to przechodziłam niestety bez sukcesu jak u kini :( nabawiłam sie depresji i wyłam nad laktatorem a dzieckiem zajmowała mi sie mama wiec tym bardziej czułam sie jak wyrodna matka, ściąganie pokarmu tak długo trwało i robiłam to kilka razy dziennie ze wrecz przyrosłam do laktatora- to był koszmar !!!! u mnie po cc nie było pokarmu, mała jak u kini nie najadała sie wiec od razu dali jej w szpitalu butle i po sprawie, nie chciała cyca, kręciła sie wywijała płakała a mi serce pękało.. przez jakis tydzien po powrocie ze szpitala walczyłam, rady kini wtedy tez były dla mnie ratunkiem ale niestety.. mała nie umiała sie przyssac, albo ja ją żle przystawaiłam nie wiem, w kazdym bądz razie było to zrodło takiej frustracji ze wychodziłam z domu, dziecko zostawiałam mamie i płakałam, czułam ze do niczego sie nie nadaje a moja więż z dzieckiem nie istnieje, jeszcze pamiętam w szpitalu jak mała miała zółtaczkę i brali ją w nocy pod lampy, pielęgniarka przyszła ją zabrac a ja pytam czy mi ją przyniosą na co ona ze po co skoro nie karmie naturalnie !! płakałam strasznie, to był koszmar !!!!!wbiłam sobie wtedy do głowy ze nie jestem małej potrzebna do niczego skoro we wszystkim ktos moze mnie zastapic, ani nie potrafię wykarmic własnego dziecka.. do tego nasze początki... jak pisałam mała płakała na okrągło !! czułam sie odrzucona przez nią, naprawdę myslałam ze ona mnie nienawidzi za to wszystko ze nie urodziłam jej natrulanie tylko na siłe przed czasem kiedy nie była na to gotowa wyjeli ją przez cc.. nadziejko tu tez Ciebie rozumiem bo cos podobnego czujesz.. teraz jesteśmy na mm, całe dnie tak jak nadziejka pisała ja podobnie oddaję sie małej, teraz jest juz lepiej bo mamy kontakt ale początki były dla mnie bardzo trudne.. agaolciu walcz jak pisze kini.. ale nic na siłę dziewczyno.. nie zadręczaj sie i nie odwiniaj, szkoda czasu, skup sie na dziecku, ciesz nim :* trzymam kciuki zeby wszystko sie udało tak jak chcesz :* aniu1979- gratuluję kochana !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytałam teraz jeszcze raz ten swój post i sie poryczałam.. dobrze ze mam to juz za sobą. dziewczyny co ja mam zrobic z tym jedzeniem mojej lenki, no juz nie moge ona tak mało je :( i podobnie jak joasienka pisała tv włączam zeby jadła- maskara ! już mamy 11 ona nadal spi a rano o 5.30 zjadła 85ml póżniej o 8.30 tylko 40ml i o 10 jej wcisnełam po drzemce bo zapsana była nasrępne 30ml no juz nie wyrabiam, na spacer boję sie ją wziąc bo nie dosc ze z natury nerwowa z niej kobieta to jeszcze jak poczuje głód nagle a wcale mnie to nie zdziwi i juz wiem jak sie to skończy :/ kini i jeszcze chciałam Ci napisac ze ona je te piąstki swoje, normalnie całe wciska do buzi jak jej smok wypadnie ale czy to jest dobrze ? bo ja jej te piątki biorę i smoka daje ;/ juz nie wiem co robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Trojga
Witam, kiedyś zaczelam pisać na inseminacji ale ale przeraziło mnie to co tam się działo, czytam czasem Was, dlatego postanowiłam odpowiedzieć Jeny po1 dziecko reaguje na każdy nasz humor i Ty jesteś zestresowana i dziecko również, spróbuj się jakoś zrelaksować uspokoić dziecko potrzebuje spokoju i emocjonalnej stabilizacji, po 2 dziecko karmione butelką je tak mniej więcej co 3 godziny , nie wolno karmić na siłę to powoduje urazy oraz może doprowadzić do wymiotów, po 3 to że nie karmiłaś piersią to nie znaczy że jesteś złą matką jesteś cudowną matką bo je kochasz od chwili poczęcia i jak najbardziej ma ono z Tobą silną więź emocjonalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Trojga
Jeśli chcecie karmić piersią a dziecko bardziej woli butlę to spróbujcie kupić silikonowe nakładki na piersi to czasem pomaga. Smoczek nie jest zły sam w sobie jeśli dziecko go potrzebuje to mu podawaj ale jak tylko go chce a nie na siłę, możesz kupić gryzaczki i to małej dawać.Nie denerwuj się bo stres szkodzi i Tobie i dziecku. Jeśli chodzi o spanie dzieci lubią unormowany tryb czyli karmić minimum pół godziny przed kąpielą, kąpiel o określonej godzinie i po niej się wyciszamy, może zamiast karuzeli to spróbuj jej coś opowiadać czytać książeczki spokojnym przyciszonym głosem. przyciemnione światło,żadnych rozpraszających bodźców, potem karmienie, jesli się bardzo denerwuje weź ją na ręce jak się uspokoi to daj do łóżeczka i tak codziennie, powinno pomóc,niektóre dzieci lubią jak cały czas się mówi do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Trojga
Co do spacerów, dzieci lubią widzieć co się dzieje, jeśli spacerówka nie jest płytka spróbuj tak wozić, opowiadaj jak mała nie śpi wszystko co dzieje się dookolna, pierwsze krótkie spacery, z czasem trzeba je wydłużać, miej zawsze butelkę przy sobie jeśli zaczyna być głodka i płacze to weź ją na ręce i spróbuj podkarmić i pokazać co się dzieje koło Was a jak się uspokoi to odkładaj do wózka, bierz ze sobą różne zabawko żeby ją zająć. Jeszcze raz powtarzam musisz się uspokoić wiem że to trudne ale ona denerwuje się bo Ty jesteś zdenerwowana. Mama nadzieję że coś z tego pomoże Ci, przepraszam że tyle napisałam i się trochę wymadrzyłam, życzę Wam wszystkim radosnych chwil z maleństwami i dużo cierpliwości i spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×