Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gusia09

Ciąża 2013 ... długo wyczekiwana cz.2

Polecane posty

Gość gość
edzia może zobacz serię kosmetyków firmy emolium, są one dla alergików i dużo kobiet sobie je chwali, są może ciut droższe niż standardowe hipyy i inne ale czego się nie robi dla maluszka. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) kiedyś pisałam na inseminacji ale tylko przez chwilke... Po krótce moja historia: w sierpniu 2012 pierwsza inseminacja udana- niestety poronienie w 10 tygodniu, potem dwie inseminacje nieudane i czwarta w maju udana :) jestem teraz w 17 tygodniu i postanowiłam do Was dołączyć mam nadzieje ze mnie przyjmiecie :) pozdrawiam mamuski i ciężarówki - Moj tp to 3.02.2014.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot28 witamy!!! Gratuluje!!!juz pewnie serduszko slyszalas,niesamowite uczucie prawda.Trzymam kciuki za cala ciaze,w razie pytan pisz a na pewno ktoras zawsze ci odpowie bo sa tu bardzo fajne i zyczliwe dziewvzyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kini77-dzięki za wsparcie,dobrze jest tutaj być i mieć was . Staram się myśleć pozytywnie i czekam na połówkowe ,wtedy może mnie dr bardziej uspokoi. Margot 28- witaj u nas ,rozgość się ,ale fajnie jesteś w tym samym tygodniu co ja ,ja mam termin 2 dni przed tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot doskonale Cię pamiętam , miałaś w podobnym czasie inseminację jak ja w sierpniu , pisałaś a potem zniknęłaś... rozumiem dlaczego ale teraz najważniejsze że nosisz pod serduszkiem swoje maleństwo i wszystko jest w porządku . Rozgość się i odwiedzaj nas ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Monik80 wszystko będzie w porządku zobaczysz , a na połówkowym lekarz napewno rozwieje wszystkie Twoje wątpliwości , grunt to pozytywne nastawienie ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Edziu Joasia z pewnością ma rację w końcu jest fachowcem ;-) obserwuj małą i to co jesz , napewno znajdziecie przyczynę problemu. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Joasienka co tam u was jak Blaneczka , z tego co piszesz to lepiej? sypia w nocy bez problemu? a jak za dnia kładziesz do łóżeczka? Za moją to ciężko trafić jest zmienna jak pogoda śpi kiedy chce , je kiedy chce i marudzi kiedy chce ;-) ale na szczęscie noce mam spokojne aż się boję zachwalać;-) ostatnio zaczęła przewracać się na boczek i lada moment będzie umiała sama przewrócić się na brzuszek mam nadzieję ;-) Dziś kończy 16 tygodni! ;-) no i wciąż czekamy na Ciebie wiesz gdzie ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz gdzie reszta , gdzie się podziewacie Mamusie i ciężaróweczki? buziaki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam bardzo dziewczyny za odpowiedź. Joasienko To dobrze, że też napisałaś, bo każda uwaga jest cenna. Ja też daję mojej Wiktorii Bebilon pepti. A ile razy dziennie dokarmiasz Blankę tym mlekiem modyfikowanym? W związku z tą alergią u Wiki pediatra mówiła,żebym popracowała nad zwiększeniem ilości mleka mojego (mam za mało), więc muszę zacząć znów laktatorem ściągać, ale czego nie robi się dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edziu u mnie była taka historia ze Blankaprzez ponad 2 m-ce była tylko na piersi. Strasznie wrzeszczala i nie chciała jej ssac, tak po prostu. Myślałam, ze to brak pokarmu, bo gorzej przybierala na wadze wiec zaczęłam ja dokarmiac. Potem okazało sie ze ma straszna anemie, co było wynikiem tej alergii i zoltaczkii i pewnie nie miała siły ssac. Przez dokarmianie polubila jednak buteleczke i w ciągu dnia ze 4 razy daje jej 50-75 ml pepti. Pierś je zaraz po Przebudzeniu bo musi miec dobry humor. Pewnie w tej sytuacji pierś jest najlepszym rozwiazaniem i jeśli Wiktusia chce ssac to pewnie walcz o ta laktację. Ja sie poddalam i ciesze sie ze zjada chociaż tyle- nieco ponad polowe jest na piersi. Edziu jesli pierś pamiętaj o tej diecie. Kini ty nie przesądzaj z tym fachowcem, jakby tak było to bym sie nie bujala ze swoim dzieckiem tyle tylko od razu wiedziała co jest. Ze swoim dzieckiem to tabula rasa. Teraz to wiesz wyjelam mądre książki ze studiów i poczytalam kilka artykułów medycznych to wiem... Jesli chodzi o sen Blanki to ciężka sprawa. Zasypia sama w lozeczku, ale czasami ze 2 razy musze do niej przyjść bo poplakuje. Daje jej smoczek i spi. W nocy ok. 12 sie trochę przebudzi, ale nie płacze więc ja do niej nie wstaje i zasypia dalej. Potem jak w zegarku budzi sie o 2:10 i je. Potem spi już tak niespokojnie, tez już do niej nie wstaje i 5:30 - 6 już jest po spanie. Biorę ja do nas do łóżka, karmie i ja jeszcze trochę podsypiam do 7. Nie wiem czemu spi tak niespokojnie. Nie wiem jak ja u ubrać. Strasznie sie rozkopuje a w spiworku jej za gorąco. W dzien ja tez przyzwyczailam do łóżeczka. Było pięknie przrz4 dni, a potem 2 dni poza domem i spała w samochodzie i znowu sie buntuje. Problem mam tez z dlugoscia snu. Spi zawsze 40 min- nie wiecej nie mniej. Próbowałam jej ta drzemke wydłużyć, ale sie nie da.. Spi 4 razy po 40 min i budzi sie niewyspana więc jest marudna cały dzien...u nas dziś 14 tygodni. Buziaki dla Emilki. Witajcie nowe zaciazone koleżanki. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morganna jutro mam wizyte to bede wiedziala cos wiecej.z posrod szczegolowych badan wyszlo mi TIBC podwyzszone to ponoc za zelazo odpowiada.ogolne zelazo mam w normie bo 88.co do wyprawki to juz mam wiekszosc.nie mam wozka kupionego i upatrzonego,.nie mam kosmetykow i butelek i smoczkow.mam pytanie w jakim rozmiarze bedziesz kupowala. lkombinezon zimowy?bo to juz prawie grudzien.nie wiem czy kupic taki od 0-3 czy od razu 3-6.juz zaczynaja pojawiac sie w sklepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kombinezon na zimę dostałam od siostry w rozmiarze: 0-3m, do 6.5kg i on mi się wydaje większy od tych ubranek 0-3, więc wydaje mi się, że będzie ok na zimę. Jeden starczy raczej, jak nie, to dokupię po porodzie. Ubranka mam prawie wszystkie na 62 cm. Nawet jeśli będą za duże, to nic nie szkodzi- dzidzia dorośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pomocy!!! Jaś strasznie mi się niepokoi podczas jedzonka karmię go piersią, mleka nie mam za dużo ale ok 90 ml ściągam z obu piersi więc na teraz powinno mu wystarczyć ale jest tak że zaczyna jeść i po kilku minutach przestaję i płacze pręży się wypina masakra a tak ładnie jadł i na cycku wisiał i zjadał obie piersi za każdym karmieniem a teraz tylko jedną i to nie do końca z butli wypija jakieś 30 ml mojego ściągniętego mleka więc malutko nie wiem jak mogę mu pomóc. Joasieńka czy dobrze pamiętam że Ty miałaś podobne problemu? Co było przyczyną? mi się wydaję że jego boli brzuszek jak zje. Co mogę zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agaolcia przeczytaj posty Joasi powyżej , ona dokładnie opisała jak to było z Blanką , objawy podobne to może być alergia albo kłopoty brzuszkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agaolciu jesli z butli tez jest problem to pewnie sie mały zapowietrza. U mnie na początku tez tak było ale jeszcze wtedy nie dawalam butli. Spróbuj małego spionowac, niech mu sie odbije i znowu go karmić. Niestety moze to być tez refluks lub zbyt szybki wyplyw z piersi. Kontroluj czy mały przybiera. Niektóre dzieci bardzo szybko sie nakładaja z piersi. Jesli przybiera tzn ze sie najada. Ja karmiłam Blanke z piersi trochę na spiocha bo nie chciała ssac piersi świadoma. Niestety do tej pory jest bardzo niespokojna przy karmieniu. U nas wyszła anemia spora przez alergie na mleko. U Ciebie chyba 3 tydz i klasyczne kolki sie zaczynaja. Blanka tez sie tak przeżyła u wyszła alergia, ale u Ciebie to wcale nie musi być to. Musisz Kochana skontrolować wagę, mocz . Jesli nie przybiera ewentualnie serduszko. Ja to zrobiłam dla świętego spokoju. Wszystko byli ok. Uważaj z ta buteleczka jesli chcesz karmić piersia, kup koniecznie smoczek 0. Trzymaj sie Kochana i pisz. Doskonale Cię rozumiem. Czy mały ma zaparcia, gazy, sluz w kupce, szorstka skórę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też był w pewnym momencie taki okres że Ala chwilkę jadła i ryk i tak jak Joasienka pisze trzeba było podniesc do odbicia i było ok, dalej jadła normalnie po prostu przynajmniej ona jadła za łapczywie i łykała powietrze i robił jej się bąbel powietrza i ją to bolało, w nic innego na szczęscie się to nie rozwineło 🌻 A ja musze się pochwalić ugotowałam Ali sama obiadek zupke z króliczkiem i zjada tak pół słoiczka po koncentracie, a gotowymi słoiczkami ostatnio pluła tylko z drugiej jej się nie dziwie bo to zero smaku. Kaszkę też juz wcina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasieńsko, Gusiu dziękuję za odpowiedz. Joasieńko z butli też nie chce wcześniej jadł ładnie a odkąd napina się na brzuszek pierś ciągnie i wypuszcza złości się butli nie chce. Czuję że chce być przy piersi ale nie ciągnie tak żeby się najeść tylko tak muka sobie boję się że jest głodny. Pojadę go w poniedziałek zważyć. Jak się pręży to puszcza gazy a kupki robi żółte i tak kilka dziennie. Boję się że stracę pokarm jak tak będzie słabo ciągnął cycka. Najgorsze że do miesiąca nic nie można podać od tego brzuszka a on ma prawie dwa tyg (w poniedziałek) więc maleństwo. Zależy mi na tym karmieniu piersią. A jeśli to refluks to jakie są zalecenia czy takim maluchom daję się jakieś leki? Podnoszę go do odbicia i odbija po jedzeniu. Masuję brzuszek grzeję pieluszkę układam na brzuszku a jak go karmę to też staram się żeby główka była wyżej żeby mu nic nie podbijało z żołądka nie ulewa sama już nie wiem myślę że to będą kolki ale niepokoję się że ten niepokój jest zawszę przy jedzeniu, jejku jak mnie to martwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agaolciu żebyś była spokojna to udaj sie do pediatry i niech małego zbada czy to tylko kolki. Jesli dziecko jest niespokojne przy jedzeniu sprawdza sie czy nie goraczkuje, mocz i serduszko. Ja to sprawdzilam, zeby miec święty spokój. A powiedz Kochana czy mały w nocy tez tak je? Bo u mnie w nocy je ładnie. Mi to wyglada na kłopoty brzuszkowe i zapowietrzanie. Przed każdym karmieniem kladz małego na brzuszku, poturlaj nim po łóżku, niech sie odgazuje przed karmieniem, bo ssanie nasila perystaltyke i potęguje bole brzuszka stad pewnie mały tak cierpi. Mnie wieczorami pomogły rurki Windi. Wbrew obiegowej opinii dzieci wcale sie do nich nie przyzwyczajaja. Kiedyś Blanka kupke robiła tylko z rurką lub czopkiem a teraz sama śmiga 2 dziennie i już ich nie używam. W trakcie karmienia jak sie niepokoi to tez go odbijaj. Jesli spokojniej je na spiocha to tak go karm narazie. Jesli chodzi o leki to Espumisan, Delicol stosowalam już wcześniej i pediatrzy pozwalają, to tylko zabezpieczenie producentów leków. Tylko inna sprawa Kochana to nastaw sie ze jesli to typowe koleczki to nic nie pomaga niestety. Wiele osób mówi ze trochę SabSimplex pomaga ale jesli tak to nie sa typowe kolki na nie nie ma niestety sposobu, same przechodzą. Pomimo tego stosowalam wszystko i nic nie pomogło dopiero wykrycie alergii i dieta. Niestety byli za późno zeby laktacja powróciła w takim stopniu. Odciagaj pokarm jesli sie boisz ale nie podawaj go małemu tylko zamrazaj i pomimo tego go przystawiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny u nas wszystko w porządku mała ma apetyt ostatnio trochę wymiotowała ale to przez to że za dużo jadła czekamy jeszcze tylko na położną która ma przyjść do Julki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) mam pytanko otóż od około trzech dni zaczęłam odczuwać bóle po bokach brzucha i myśle ze są one związane z rozciaganiem macicy itp ale czasem zaboli mnie naprawdę mocno- czy wy tez tak macie albo mialyscie... do lekarza jeszcze nie dzwonilam rozmawiałam tylko z panią która u niego pracuje i uspokoiła mnie ze to normalne i mam wsiąść nospe ale chciałabym jeszcze potwierdzenia od Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot - normalne. Niebezpieczne są bóle podbrzusza, ale też się zdarzają i nie muszą oznaczać nic złego. Bóle boków to normalka. Ja np. mam bóle bioder całą ciążę. Paula, no i jak wizyta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot ja tak mialam jak ty.bolalo mnie od pschwiny prawie o zebra,szczegolnie z jednej strony i to dosc mocno.Tak jak Morganns napisala to naciaga sie wszystko.Mi to potwierdzil lekarz.********Morganna z malym wszystko ok ,wazy 1200 u mnie nie ma sie do czego przyczepic poza ta krwia.Na razie zdrowe wartosciowe jedzenie plus zelazo ,picie pokrzywy i burakow i za tydzien kontrol wynikow.Jak beda dalej spadac to skonsultujemy to z hematologiem.mam nadzieje ze bedzie ok bo nawet lepiej die czuje ,moze jest jakas poprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dziękuje za odpowiedzi- nie ma to jak zasięgnąć porad koleżanek które albo to samo wlasnie przechodzą albo są troszkę do przodu :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasieńko bardzo Ci dziękuję. U nas w nocy rożnie bywa czasem ciągnie ładnie czasem się złości a najczęściej przysypia przy cycku budzę go na karmienie bo on chyba przespałby noc. zauważyłam że jak zaczyna ciągnąć cycka to bardzo szybko łyka jak wypluję pierś to cieknie mi ciurkiem więc być może że za szybko i za łapczywie zjada. cały dziś dzień przerywałam mu jedzenie i brałam do odbicia co jakiś czas i było lepiej i grzałam pieluszkę masowałam brzuszek a przed chwilą była kolejna walka on łapie wypluwa widać że chce jeść a czemuś nie może się spokojnie nassać tylko pręży się i złości on cały mokry ja też straszne i co ja w takiej sytuacji mam stresa ze on jest głodny dałam mu z butli zjadł ale bardzo łapczywie wiem że nie powinnam dawać tej butli bo jest ryzyko ale serce mnie boli bo widzę że on szuka, a czasem bywa tak że wypluwa butle a cyca ciągnie. a tak z ciekawości ile wasze dzieci ciągnął jak je ok 10-15 min z przerwami to powinien się najeść? to też zależy od tego kto ile ma tego pokarmu ja mam mało. Kurde muszę go zważyć. Ledwo widzę na oczy więc idę się trochę przespać. Joasieńko dziękuję za Twoje rady opinie bardzo mi pomogłaś 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana Agaolciu powiem Ci jeszcze jedna rzecz. Jestem już pewna po tym co opisała ze masz zbyt szybki wyplyw z piersi i stad mały sie tak denerwuje( wiem bo miałam to samo i była u mnie lekarka z pogotowia laktacyjnego). Otóż powiem Ci co mi poradziła- jesli jest zbyt szybki wyplyw to powinnas to czuć i mały wtedy szybko i lapczywie łyka. Wtedy karm go pod górkę czyli ulóz sie pod katem 45 stopni a mały na tobie wtedy bedzie mniej sikalo i nie bedzie sie tak denerwował i łykał powietrza i nie bedzie go bolal brzuszek z tego powietrza. Jak szybki wyplyw minie to wtedy zmien pozycje. Pochyl sie jakby nad nim zeby mleczko splywalo zgodnie z prawami fizyki :-)) spróbuj tak Kochana. Masz dużo pokarmu. Jesli tak jest to malutki moze sie szybko najadac przez ten wyplyw. Jesli nie dajesz rady i dasz mu buteleczke to nie obwiniaj sie. Ściągnij tylko ta sama ilośc laktatorem i zamroz lub nawet wylej wtedy nie martw sie o laktację. Buziaczki Powiedz mi tylko co robic z moja mała. Spi w dzien 3 razy po 40 min i ani minuty dłużej ani krócej. Budzi sie niewyspana i nie chce dalej spac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - witajcie wieczorową porą.. x Agaolciu.. ja mam podobnie, tzn moj mały tez pręzy sie przy jedzeniu, puszcza cyca, łapie, poplakuje, jest nerwowy ogólnie.. Zauważylam, ze zaczyna się tak późnym popołudniem, czasem wieczorne karmienie (przed snem) tez tak wygląda. To raczej nie kolka, ale jakies problemy z brzuszkiem na pewno. Staram się go odbijac jak juz widzę, że zaczyna "fiksować", ale niestety nie zawsze nam się to uda, natomiast on dostaje wtedy większego nerwa, że mu tego cyca zabieram. Nie jest tak codziennie, dlatego tez nie wykluczam, że mogłam tego dnia np coś zjeść, co mu zaszkodzilo.. A w ogóle to zaczeło się, bo chyba nie pisałam tutaj, że mały ma refluks. Bardzo mu się ulewało, jadł łapczywie, więc myslałam, że to prze to.. Że bańka powietrza wypycha jedzonko, ale niestety to nie tylko nagromadzone powietrze.. jestesmy na lekach i jest lepiej. Co Ci mogę doradzic na ten wypływający prawie że pod ciśnieniem pokarm, to karm jasia "pod górkę", kładź go na sobie i niech ciągnie z prędkością, jaka jemu odpowiada. Może wtedy nie będzie się zalewał, a przez to i łykał powietrza, co wyeliminuje ewentualne drażniące go gazy. Moze karmienie stanie sie spokojniejsze. A dlaczego podejrzewasz refluks? jasio ulewa? Nam mowila dr, żeby nie uzywac zadnych kropelek na brzusio u takiego malucha. My radzimy sobie masazami, rowerkiem, bujaniem, przutulaniem.. Najwieksze bole chyba nachodzą michasia nad ranem, śpi wtedy bardzo niespokojnie, postękuje, kwili.. Biorę go do łożka, masuje brzuszek i tak podsypiamy do "normalnej" godziny, czyli ok. 9tej :-) x Emciu32 ...Pozdrawiam Cię serdecznie i zyczę cierpliwości..... x Kobitki.... Kiedy zaczelyscie robic jakies cwiczenia na brzusio? I czy mozna stosowac kremy na cellulit i jakies temu podobne (redukujace tkanke tluszczowa) kiedy karmi sie piersia? x Usciski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasiu.. witaj w klubie.. :-) Moj moze nie śpi po 40 min., bo nawet mniej, za to jakieś 3-4 razy w dzien utnie sobie taki mikrosen.. Wystarczy mu nawet kilka minut zeby sie zregenerwoac. Pod wieczor staje się już własnie taki marudny - i tutaj Ty mi poddalaś myśl - że moze to nie brzuszek, a przemęczenie. już sama nie wiem. najdluzej śpi na spacerze, czyli jakieś 1.5 do 2h, a tak to doslownie po kilkanaście minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agaolciu mam nadzieję że te problemy z karmieniem są chwilowe i szybko miną , pamiętaj nie wolno się stresować chociaz wiem że to nie takie proste jak się martwisz o maluszka. Wszystko będzie dobrze . zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Gusia to super że Ali smakują gotowane zupki , zawsze to lepiej ze świeżych składników niż przetwarzane .No i racja bez smaku wcale się nie dziwię że dzieci tym plują , ja żywiłam się tym przez miesiąc masakra ;-) Powiedz kiedy wprowadziłaś jej gluten? i to odrazu była kaszka gotowa czy np dawałaś do jakiegoś słoiczka kaszkę manną? zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Keyt cieszę się że ulewanki Julci minęły i jesteś spokojna , moja też na początku tez parę razy chlusnęła a potem już było dobrze. A co u Ciebie tak późno ta położna , czy to któryś raz z kolei przychodzi? Jak sobie radzisz , mąż troszkę pomaga ? buziaki dla Julci 😘 zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Margot28 ja ok 17-20 tyg też miałam takie bóle w podbrzuszu , rozpieranie takie niezbyt przyjemne ale nie bolesne , sztywniał mi nawet brzuch i latałam do lekarza sprawdzać szyjkę , to normalne i minie możesz wziąć nospę albo ciepłą kąpiel. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Karinka gratuluję Leosia !! szykuję się następny chłopaczek super 😘 zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Loniu powiem Ci że Emilka do tej pory czasem pręży się przy karmieniu i wścieka chociaż nie ma problemów brzuszkowych , biorę ją wtedy do odbicia i jest lepiej, poza tym dzieci są bardzo niecierpliwe jak im coś nie gra przy karmieniu to szybko się zniechęcają niestety. Co do ćwiczeń to po ok 6 tyg możesz już zacząć jeżeli blizna Cię nie boli , a kremy i preparaty na cellulit możesz stosować bo działają miejcowo a przenikalność jest znikoma , natomiast nie zaleca się doustnych preparatów na cellulit. Ja używam bio oil a na cellulit Vichy cellu destock w czarnej tubie jest rewelacyjny jak dla mnie ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Dziewczyny a u nas trochę pod górę.. Nie dość że Emilce łzawi oczko od kilku dni , myśłałam że zatarła bo pakuje rączki do buzi i w oczy tez , że to może jakieś zapalenie ale byłoby czerwone i myślę że ma zatkany kanalik łzowy bo nie odprowadza łez i zbiera się w oku jeziorko..masuję jej do wewnątrz i przemywam solą fizjologiczną kilka razy dziennie ale narazie nie ma poprawy. A druga sprawa to taka że mam zastój w piersi... Ból jak cholera cycek twardy jak skała aż mi się takie gule porobiły.. Płakać mi się normalnie chce.. próbowałam ściągnąć laktatorem ale nic prawie nie leci bo zatkane, mała nie chce ciągnąć bo po minucie wie że nic nie leci , masuje ale czy to coś da? idę zaraz do wanny to wygrzać a potem spróbuję okład z kapusty.. boję się że już po karmieniu i jak sobie z tym nie poradzę to wda się zapalenie. Faktycznie wczoraj ją mniej karmiłam bo była marudna ale nie sądziłam że tak mi się zrobi i to po 4 miesiącach.. Macie jakieś rady jak sobie z tym poradzić? pozdrawiam dobrej nocy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kini Kochana - współczuje - ja miałam problem w zeszły weekend. Piersi jak melony, obolałe, twarde i te guzki.. A jedna to już tragedia.. Dostałam temperatury - 38st. Mąż w sb wieczorem leciał do araba po kapuste, bo juz wszystkie inne sklepy zamkniete.. i powiem ci, że to pomogło, ściagnelo gorączke z piersi i ból, dodatkowo malego przystawialam najpierw zawsze do tej bardziej bolącej. Laktatorem znowu ja nie dawalam rady - bolało. Poza tym balam sie błędnego koła. Ja przypuszczam źle/"niechlujnie" przystawialam michasia. Czesto źle łapał brodawkę, a ja nie chcialam go odrywać, a sama zaciskalam z bolu zęby, bo ssał samą brodawke, przez co nie ściągał mi dobrze mleka. Jak się ratowalam.. ? Masowalam pierś pod ciepłym prysznicem przed karmieniem, przykladalam cieply oklad przed i w czasie karmienia, a po karmieniu zimny. Łykalam tez paracetamol.. No i kapucha.. A na sutki maltan, bo one tez mnie bolały.. Prawy do tej pory :-( Mąż się śmial, że jak karmilam, to aż stopy wyginałam z bólu do wewnątrz, a łzy nie raz mi popłynęly.. Powodzenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - Loniu, Kiniu - ja tylko tak ku przestrodze - moja siostra miała zapalenie piersi, miała objawy jak u Loni, tylko potem jeszcze dużo gorsze jej się zrobiły, przez tydzień wysoka gorączka, wymioty, nic nie jadła. Masakra to była - naprawdę nie przelewki. U niej się niestety skończyło drenażem piersi (na żywca - głupia ta Polska!), także nie bagatelizujcie tego. Koniecznie trzeba ściągać nadmiar mleka, bo inaczej może się tak skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ale ja nie mogę mieć za dużo pokarmu jeśli laktatorem ściągam z obu piersi w sumie ok 60-70 ml. I dlatego zawsze daję mu dwa cycki na raz o on czasem zje jednego i już nie chcę to ja się martwię że zaczyna mi nie jeść a z butli wypijał po 50 ml to teraz czasem na siłę 30 ml no i te niepokoję o których pisałam. Loniu boję się cholernie refluksu bo miała i ma go moja córka z tego powodu spędziliśmy okres pierwszych miesięcy najpierw Centrum Zdrowia Dziecka później w klinice w Białymstoku przestała nam jeść w ogóle, co to była za trauma dla mnie mówię Wam jak lekarz z CZD przyszedł i powiedział że to dziecko jest na coś chore ale oni nie wiedzą na co to czułam że już nikt nam nie pomoże a dziecko nie je i spada z wagi, nie ulewała dopiero w Białymstoku prof Maciorkowska (Kanapeczko może znasz) nam pomogła i Ola jest do dziś chora i do dziś jest na diecie do przedszkola chodzi z pojemniczkami z obiadem który ja jej ugotowałam bez półproduktów chemij przypraw. Zadzwonie dziś do pediatry i może się uda z nim umówić na wieczór to pogadam może coś mi poradzi. Joasieńko a mój znowu dużo śpi ale Blaneczka jest już starsza więc może dlatego więcej nie śpi, powodzenia dla Was. Kini Loniu współczuje tych zastojów musi boleć a jak macie tak dużo pokarmu to przed karmieniem czuć że piersi nabrały pokarmu? Bo u mnie najpierw były twardsze a teraz już raczej nie czuję są miękkie i przed i po karmieniu. Jak długo u Was trwa karmienie? Dajecie jednego cycyka na karmienie czy z obu na raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×