Ciąża 2013 ... długo wyczekiwana cz.2

Cześć! My nadal w dwupaku, próbujemy jakoś się zmobilizować do porodu, ale Małemu chyba dobrze tu, gdzie jest i przestało mu się spieszyć. Czujemy się ciężko, walczymy ze zgagami, masakra. Dzisiaj mieliśmy KTG, wszystko jest w porządku, ale skurczy brak, więc moja nadzieja na szybki poród gdzieś się oddala :) Pozdrawiam Was wszystkie ciepło i mam nadzieję wkrótce dołączyć do mamusiek, dłuży mi się koszmarnie :)

Dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi:) Trochę mnie uspokoiłyście :) W takim razie wezmę ze 2-3 komplety 56 do szpitala. Dzisiaj miałam usg w 31tc****ani dr powiedziała, że mała wymiarami jest dokładnie pośrodku "stawki", brzuszek jedynie ciut mniejszy, ale gdy zapytałam o długość, to powiedziała mi, że to dopiero będzie można stwierdzić jak się urodzi;) Kini, a z zakupami to było tak, że niby większość grubszych rzeczy typu wózek, łóżeczko mamy wybrane tylko musimy zakupić, a na resztę wydawało mi się, że mam czas...;) aż się zorientowałam, że gdybym z jakichś powodów teraz urodziła, to nie mam nic :D więc teraz szybko wszystko zamawiam;) Gosiulak - u mnie też brzuch już duży i też chodzę jak kaczka, zwłaszcza że po świętach trochę więcej mi przybyło tu i ówdzie ;) poza tym często brzuch mi twardnieje, co też nie ułatwia chodzenia. A podobno będzie gorzej :D Gosiulak, a jakie ubranka szykujesz na wyjście ze szpitala? Bo mimo, ze teraz jest wiosennie, to myślę, że w marcu może być zima...

Gusia09- jeszcze do Ciebie mam pytanko, bo Ty kupiłaś dla małej łóżeczko turystyczne jako główne. Jak Ci się sprawuje po takim czasie? Jesteś zadowolona, kupiłabyś raz jeszcze? Pytam, bo ja też planuję kupić łóżeczko turystyczne zamiast tradycyjnego drewnianego.

Iwka no będę brała napewno kaftaniki, pajace, jakaś bluzeczka na wierzch i w szpitalu napewno wystarczy nawet podejrzewam ze w samych spochach bedzie mogl byc bo na porodowkach raczej tropiki panuja:) Napewno czapeczke musisz wziąć rożek. Na samo wyjscie ze szpitala mam kurteczke 62 ale nie wiem czy bedzie dobra , mam ciepleszja czape i buciki takie na korzuszku wciagane no i jakby co przykryjesz rozkiem kocykiem i to tylko do auta i do domku. Mam też takie malutkie spodenki ocieplane wiesz pewnie wezme tego za duzo, ale wole tak niz za malo bo rodze 30km od miejsca zamieszkania a wole sama to szykowac niz jakby maz mial szukac ;p

Iwka, ja też mam łóżeczko turystyczne i nie kupiłabym drugi raz. W sumie, to zastanawiam się, czy go nie zmienić na zwykłe. Póki brzdąc jest mały to nie ma żadnego problemu, bo jest wysoko położony, ale w lato będę musiała obniżyć materac i mi będzie szkoda, że on nie będzie świata widział zza tego łóżka (no i ja jego też nie będę dokładnie widzieć). No niby są dziurki w tym materiale, ale to nie to samo. Wydaje mi się też, że wentylacja jest gorsza w takim łóżeczku, bo przez kratki swobodnie powietrze przechodzi, a przez ten materiał już tak nie. Paula, przykro mi, pewnie się denerwujesz. Mam nadzieję, że wszystko będzie OK, daj znać, jak będziesz znała wyniki badań. My dziś po raz pierwszy podaliśmy maluchowi butelkę z moim odciągniętym mlekiem. Chcę go nauczyć pić z butli, bo w razie powrotu do pracy czy dłuższego wyjścia chcę, żeby umiał. Słabo nam to szło muszę powiedzieć - mały się co chwila zachłystywał i takie wielkie oczy robił, że aż się bałam, czy wszystko OK. Potem sprawdziliśmy i to chyba dlatego, że smoczek miał za duże dziurki (dostaliśmy ten smoczek w szpitalu, to myślałam, że jest dostosowany dla niemowląt, ale leci dużo bardziej niż ze smoczka Aventu 0+). Dla mnie to trudny moment był patrzeć, jak on się męczył z tą butlą, mam nadzieję, że z innym smoczkiem będzie lepiej.

Paula a to reakcja alergiczna na szczepienie?A może coś z brzuszkiem? zzz No Morgana maleństwa rosną i to szybko, tak czas leci, aż szkoda:)

Gosiulak wlasnie lekarz mowi ze moze miec alergie pokarmowa bo kupki brzydkie i zmienil nam mleko na bebilon pepti od wczoraj.z. brxuszkiem lepiej ale zaczal ulewac i hes ciagle glodny .mleko jest bardzuej wodniste.juz sama nue wiem,on tyle placze a ja razem z nim jak cofa mu sie te mleko.tak mi go szkoda.

Dziewczyny przepraszam, że sie wtracam, ale dzis zobaczylam 2 kreski na tescie i jestem w szoklu,po ponad 3 latach i 1 nieudanym in vitro... Powiedzcie mi kiedy mam sie udac do lekarza? Mialam tez male plamienia. Moge brac na to duphaston? W jakiej ilosci? I jeszcze - jakich kosmetykow uzywac jesli potwierdzi sie ciaza? Z gory bardzo dziekuje za info.

Paula obserwuj Małego daj mu jeszcze ze 2 dni żeby się przyzwyczaił do nowego mleka a może się okazać, że to mleko też nie jest dla niego....szkoda Maluszka nie dziwię się, że płaczesz ja też bym płakała bo najgorsza jest bezsilność jak człowiek nie wie co robić! zzzz Gościu ja byłam u lekarza tego samego dnia którego zrobiłam test:)To był 9 tydz mniej więcej sobie policzyłam od ostaniej miesiączki i już pięknie wszystko było widać:) Kosmetyków używam cały czas tych samych któcyh używałam tylko balsamy oliwki zmieniałam bo w ciąży zrobiła mi się sucha skóra i nie mogłam sobie z tym poradzić na szczęście samo przeszło i jest ok.Pozdrawiam i gratulacje:)U nas też się zdarzył cud po 3latach!

Nadziejo, Kini bardzo dziekuje za odpowiedz, malo pocieszajace ale widac to uroki ciazy. Musze wybrac sie do apteki i zobacze co oni tu w Angli oferuja. Do lekarza nawet nie chce mi sie umawiac bo na pewno mi powie ze to normalne. Jakis czas temu poszlam bo co kilka dni leci mi krew z nosa (to nie krwotok ale leci bardzo czerwona) I uslyszalam ze tak bywa I nic mi na to nie przepisali... LisaPanda ty juz na ostatniej prostej. Trzymam kciuki. Powodzenia :) GosiulaK uwazaj bo depcze c**** pietach. Lubie o tobie czytac bo miedzy nami tylko 3 tygodnie roznicy i jak widze ze cos robisz (kupujesz) to znaczy ze ja juz tez musze o tym pomyslec :) gosciu jesli zaszlas w ciaze naturalnie to chyba powinnas isc do lekarza jak najszybciej. Przepisze ci leki I poda ich dawki. Gratuluje! Kanapko wszystko ok? Cos ucichlas. Buziaki dla wszystkich.

To powyzej to ja Vicky :)

Vicky ja tak kupowałam coś co miesiąc od ok 25tyg bo na raz nie dałabym rady jeszcze tyle drobiazgów zostało i już muszę skubać kase dobrze, że mama troche pomaga:) Ale nie powiem to tez taka radocha!!!Mi tez leciała krew z nosa to dlatego, że zwiększa Ci się objetość krwi ze względu na Maluszka mi tak leciało jakis czas po tem przestało, potem troszeczkę a teraz nic.Takie uroki:)Juz niedługo...zegar tyka Vicky:)

GosiulaK niestety pieniazki nie daja szczescia ale zawsze przydaloby sie wiecej ;) Ja tez staram sie nie wydac zbyt duzo bo maluch na pewno szybko wyrosnie. Wiekszosc ubranek mam od siostry a wygladaja jak nowe taki maluszek nie niszczy. U nas teraz zaczynaja sie obnizki tzw baby event w supermarketach. Czasami to jest obnizka o 33% a czsami kup jeden a drugi gratis. Staram sie teraz zakupic jak najwiecej nawet na kolejne miesiace (butelki, smoczki, pieluchy). Musze przyznac ze tu w porownaniu z Polska dziecko duzo nie kosztuje. GosiulaK pisz jak cos nowego kupujesz, bo dla mnie to takie przypomnienie ;) Ja tez zastanawiam sie nad lozeczkiem turystycznym bo bedziemy przeprowadzac sie do innego kraju (maz dostal propozycje przeniesienia w tej samej firmie za lepsze pieniazki) I tak mysle ze latwiej zabrac ze soba... sama juz nie wiem jak patrze na wsze opinie.

Vicky, to super, a dokąd się przeprowadzacie? Wiesz, zwykłe łóżko, jak jest złożone, to też nie zajmuje dużo miejsca - tylko tyle, że potem trzeba skręcić, ale przy przeprowadzce to nie problem. Ja dziś trochę zmęczona. Wojtek dziś niespokojny, a w nocy co 2h się budził, brzuch go chyba bolał, ale nie wiem, po czym. Chyba musiałam coś zjeść, bo mnie też bąki męczyły.

Vicky ja ostatnio kupiłam rożki, posciele, prześcieradła, prześcieradła na przewijak i przewijak wanienke ze stelażem, pieluchy tetrowe i flanelowe rękawiczki niedrapki, kocyk, podusie. Kołdre już miałam, ochraniacze ubranka to dostałam od bratowej. Teraz juz będę zamawiać w aptece internetowej witaminy, butle, termometr, kosmetyki i rzeczy dla siebie potrzebne po porodzie. To by było na tyle, tylko że to kosztuje ale co zrobić dla Małego wszystko. Ja raczej kupowałam rzeczy uzywane więc tragicznie nas to nie wyniosło. Powiem Ci, że ja nawet łóżeczka turystycznego nie rozważałam, nie podobało mi się.Tak jak Morgana pisała widać Malucha przez szczebelki on też ma jakiś widok na świat, a powiem Ci, że złożenie takiego łóżeczka to 15min więc chyba to żadnen problem zabrać go ze sobą:)

Witamy nadal we dwoje :) U nas leci 38 tc, wczoraj byliśmy na USG, mały ma już ponad 3600 i lekarz przewiduje ponad 4 kg w dniu porodu. Wizytę mamy dopiero w przyszłym tygodniu i wtedy się dowiemy, czy w ogóle dopuszczą nas do naturalnego porodu, czy od razu cc (czego bym chciała uniknąć). Dlatego staram się zmobilizować swojego Niuniusia do wyjścia wcześniej, wczoraj chyba odszedł mi czop (piszę chyba, bo pod prysznicem usłyszałam "chlup" i widziałam resztki takiego jakby gluta z odrobiną krwi - to chyba to, prawda?). Ale nic poza tym nie zwiastuje szybkiego rozwiązania sytuacji. Co do łóżeczka turystycznego, to my też o tym myśleliśmy, głównie ze względu na koty, że trudniej będzie się iim dostać do Małego, gdyby jednak wtargnęły do pokoju. Ostatecznie jednak dostaliśmy łóżeczko do znajomej takie normalne, a turystyczne będziemy mieli na działce, więc porównamy. Chyba Gusia jakiś czas temu pisała, ze ma tylko turystyczne i jest bardzo zadowolona? Vicky, Gosiula, to zostałyśmy we trzy ciężarówki :) a gdzie zniknęła nam reszta, Biedronka, Karina, Margot itp? Jak znajdę to za chwilę wkleję listę, żeby było aktualnie :)

No zaraz będzie forum dzieciaczkowe a nie ciążowe:) Lisa Panda to się melduj żebyśmy wiedzialy kiedy czekać na Twojego Maluszka:)

Nie mogę jednak wkleić listy, bo uznaje mi wiadomość za SPAM i nie wiem, co mogę poprawić, żeby przyjęło :(

Dziewczyny, nie uzywajcie rekawiczek niedrapek jesli nie trzeba. Dziecko potrzebuje dotykac rzeczy i czuc, zeby sie rozwijac. Jak sie lekko podrapie, to nic sie nie stanie, a tez nie wszystkie sie drapia.

Morgana przeprowadzamy sie do Wloch. My bedziemy przewozic wszystko samolotem (ze wzgledu na koszta - mamy znizki bo pracujemy dla lini lotniczych). Zwyklego nam nie wezma bo gabaryty nie takie... GosiulaK jak czytam co ty juz masz to ja daleko w lesie.... A cieszylam sie ze juz tyle mamy! Jaka ja jestem naiwna! LisaPanda mysle ze ty w 1-3 dni urodzisz. Jesli czop odchodzi to znaczy, ze szyjka rozszeza sie. Inaczej by nie wypadl. Mysle ze dziewczyny z dzidziusiami bardziej znaja sie i lepiej doradza.

No w sumie jeżeli chodzi o rzeczy to mamy wszystko oprócz butli, ja lubie byc wcześniej przygotowana po niedzieli zaczynam pranie i prasowanie wszystkich rzeczy:) Jakby się coś działo lepiej byc wcześniej przygotowanym nigdy nic nie wiadomo!

Vicky, to jeśli przeprowadzka ma być niedługo, to ja bym kupiła najpierw turystyczne, a już na miejscu we Włoszech (super miejsce!) zwykłe. Łóżeczko turystyczne możesz potem użyć jako kojec, gdy dziecko będzie starsze, także się nie zmarnuje, a tak jak pisałam - na początku to nie ma różnicy, czy turystyczne czy zwykłe, bo dzidziuś leży wysoko i go widać i tak.

LisaPanda - z ciężarówek jeszcze ja jestem, choć rzadko się udzielam:) Powodzenia w porodzie naturalnym. Mi dziś się śniło, że rodziłam moją córeczkę i użyli do porodu próżnociągu i dzieciątko się urodziło z wielkim guzem na główce. :( Matko, zaczynam mieć schizy... Morganna, dziękuję za opinię o łóżeczku, przyznam, że tego aspektu wcześniej nie brałam pod uwagę i teraz zaczynam się nad tym zastanawiać. A jak wygląda kwestia zabrudzeń? Jest to łatwe do czyszczenia? Jeju Gosiulak, to Ty już masz prawie wszystko. I pomyśleć, że między nami tylko tydzień różnicy, a u mnie tylko ubranka są;) To na bank w ciągu tygodnia muszę to nadrobić. Ale większość i tak zamówię przez Allegro. Vicky, jak widzisz, u Ciebie jeszcze nie jest tak źle;) Dziewczyny, a jaki materacyk do łóżeczka polecacie?

Jeju jak to zabrzmiało. LisaPando, nie chciałam Cię straszyć próżnociągiem, a tak to trochę zabrzmiało, jak przeczytałam raz jeszcze:( Podziwiam Cię za taką jasną chęć porodu naturalnego i szczerze życzę, aby wszystko poszło dobrze, szybko i bez jakichkolwiek komplikacji:). Po wszystkim od razu będziesz mogła tulić maleństwo:) Ja ciągle się waham, z jednej strony chciałabym naturalnie, a z drugiej boję się, że coś się stanie z dzieckiem. Stąd pewnie takie sny. Wrocławskie porodówki nie mają niestety dobrej renomy:(

Iwka, mnie się łóżeczko (ani materac) jeszcze ani razu nie zabrudziło, więc nie mam zdania, jak to z czyszczeniem, ale zakładam, że dobrze.

Vichy - dzięki że pamietasz o mnie i o świętach. Teraz mało co piekłam (stare przepisy) bo wiadomo - synek, więc łatwo nie jest. I tak zamiast żółtek to całe jajka poszły do sernika. Milczę bo z czasem kiepsko. Teść przyjdzie z tekstem, że małego trzeba nosić, nosi, pójdzie sobie a ty sie baw. Jak mi leżał spokojnie to teraz poleży w bujaku 5min czy w łóżeczku 5min i nosić .... ciężko. A posprzątać, ugotować, zjeść samej, czy umyć zęby - wszystko na czas. Wieczorkiem gdy uśnie to troszkę zajrzę. Ogólnie synek fajniusi mój. W domku bez zmian - nadal mi dokuczają, więc nic im do przemyślenia nie dało po mojej wyprowadzce - dalej są podli i wredni. Już myślałam, że teść okey, ale on też dogryza swoimi żartami, że np. choc bo oni nas denerwują (tak do dziecka mówi) - ech .......... teraz mały nierozumie, ale jak dorośnie nie będzie wiedział że to zart i niebedzie mnie szanował - czy to nie jest buntowanie?

Cześć dziewczyny jak ten czas szybko leci... u mnie już 28 tydzień. Wojtuś już waży 1200 kg. Od kilku dni jestem na zwolnieniu więc postaram się częściej zaglądać. W sumie dobrze się czuję ale najbardziej dokucza mi kręgosłup. Jeśli chodzi o przygotowania to pomalowaliśmy pokoik, położyliśmy wykładzinę i skręciliśmy meble :) ciuszków sporo dostałam od szwagierki i od siostry więc nie jest źle, powoli będę kompletować resztę wyprawki. Zaczęłam też szkołę rodzenia i zaczyna do mnie docierać że rozwiązanie zbliża się wielkimi krokami... Pozdrawiam wszystkie ciężarówki i mamusie :)

Melduje sie :) ja dzis byłam u lekarza i powiedział ze szyjka zaczęła sie skracać i jest miękka a to 37 tydzien. Umówiliśmy sie na wizytę za 10 dni i wtedy zrobi usg i zważy małego i jeżeli bedzie za duży to umówimy sie na cesarkę. Tak wiec wydaje mu sie ze nic do tego czasu nie powinno sie dziać. Ja czuje sie juz naprawdę cieżko i oprócz tego ze nogi mi puchną to zaczął tez pobolewac kręgosłup. Zaczęłam sie poważnie zastanawiać nad tym bankiem komórek macierzystych- czy któraś z was juz sie na to zdecydowała? Bo na początku byłam negatywnie nastawiona a teraz to juz sama nie wiem... Mi do kupienia została jeszcze wanienka, śpiworek do spania. Bo laktatod stwierdziłam ze kupię po porodzie jak rzeczywiście okaże sie niezbędny ... A tak to chyba mam w miarę wszystko... Juz nie mogę sie doczekać! Pozdrawiam wszystkie Ciężarówki i Mamusie! A LisaPanda przygotowujesz jakoś koty na przyjście potomka? Bo ja na razie zamknęłam jego pokój ale żadnych innych kroków nie podjęłam a słyszałam o rożnych metodach ale mam nadzieje ze jakoś samo wszystko sie ułoży.

Hej dziewczyny dawno mnie nie było widzę że dużo się dzieje u mnie nic ciekawego mała rośnie 16 mamy do ortopedy ćwiczymy siadanie raczkowanie już próbuje odpychać się kolankami jak leży na brzuszku. Moje małżeństwo się rozpada chyba nie da się tego zatrzymać skoro tylko ja walczę nie mam już sił sama małą wychowuję bo mojego m niema albo jest zajęty graniem lub też siedzi u kolegi. Więc małżeństwo stoi pod znakiem ?. Bo ja już odpuszczam i się powoli sypie. Pozdrawiam wszystkie mamusie i ciężaróweczki. Dziękuje wam za wsparcie jakim byłyście mówię to teraz bo nie wiem kiedy będę tu znowu :):(

Keyt ogromnie mi przykto, ze przechodzisz przez to w czasie ktory powinie byc dla ciebie okresem poznania z twoja coreczka, nawiazania bliskosci. Trzymajcie sie dziewczyny. Iwka pocieszasz :) dziekuje kanapko wierze , ze ciezko z takim maluszkiem. Jesli z mezem dochodzicie do porozumienia to na tesciow nie zwracaj uwagi. Tyle ich co sobie pogadaja, wiecej wladzy nie maja ;) Dziewczyny robimy zaklady czy LisaPanda na porodowce? Ja stawiam ze tak :) oby szybko poszlo...