mieszkanie na pokoju do starości? UK

Aha no i woda raz w roku, teraz rachunek był na 300 bądź 350 jakoś tak za 12 mc

Jakos ja mieszkam w mieszkaniu o qysokim standardzie na zamknietym osiedlu z miim partnerem Mam 21 lat jestem w UK od 3 lat... Moj vrat wynajmuje dwupokojowe mieszkanie z dziewczyną i jej bratem wiec nie pieprzcie.

A miesxkam.w londynie i nie biore benefitow.

tylko w Polandzie ludzie mają ciśnienie na kupowanie własnych mieszkań. Wg badań na zachodzie, w tym w Londynie, większość ludzi wynajmuje mieskzania. Im kraj biedniejszy tym więcej osób bierze kredyt na 30 i więcej lat. Jak odkłada się przez 10-15 lat i wynajmuje jednocześnie to kwota wynosi miesięcznie mniej więcej tyle co rata 30- letniego kredytu. No ale Polacy wolą, żeby banki się pasły, a oni mają własne M na które ich nie stać...

A mieszkacie w Londynie czy gdzies indziej? To ma spore znaczenie, no i zarobki tak samo...

Ok, sorki teraz widze, ze napisalas, ze mieszkasz w Londynie...

My mamy Dom na kredyt I wszyscy znajomi tez. Jak ktos nie ma kredytu wynajmuje z mezem lub chlopakiem. Na jakiej kupie?

Babiuka jak masz zamiar wynajmowac przez co najmniej 5 lat to oplaca sie brac na kredyt. Zreszta kazdy matme mial w szkole I wyskoczyc tez umie

Wyliczyc nie wyskoczyc

My kiedys kupimy. Ale naraze krefytu nie dostaniemy ze względu na moj wiek. I zdecydowanie wolala bym mieszkanie niz dom jesli mam byc szczera.

agacia a ty myslisz ze tak wszystkim daja te kredyty?? dziwne bo moi znajomi jakos nai moga dorobic sie na ten dom a sa w Londynie od 7 lat. Facet pracuje po 10 godzin dorabia na boku i lipa...zona siedzi z dwojka dzieci w domu. Ja pytam za co splacac ten kredyt??? za ta jedna wyplate??? :D:D:D jaknie wiem naprawde jak wy wszyscy to robicie ze te domy kupujecie. a skad macie te 20tysiakow i wiecej?? ciekawa jestem :D:D ile wy odkladacie ile zarabniacie i GDZIE WY PRACUJECIE :D

dfdf - nie wiem czy wszystkim daja, nam dali bez problemu. Nie wiem jak mozna miec trudnosci z uzbieraniem na wklad wlasny. Wiem ze niektorzy maja rodzine, dzieci, itd., ale chyba zawsze cos mozna odlozyc. My jestesmy tu kilka lat, starczylo na oplacenie studiow, na wyjazdy, w miare normalne zycie, na 2 samochody, teraz na dom, na remont na wyposazenie. Odkladamy mc okolo 1500, moze troche mniej jak jedziemy gdzies na wakacje czy kupujemy cos nowego do domu. Jak by nie bylo nas na nic stac napewno bym tu nie mieszkala. Ostatnio mam strasznego dola, tesknie za domem, znajomi sie wykruszaja - zycie na emigracji to nie bajka, nie jest naturalna taka rozlaka z rodzina ( wmoim przypadku rodzice i bracia) na dluzej.

dgfg - jezeli tylko twoj znajomy pracuje a zona siedzi w domu, to nie dziwne ze nie moga odlozyc. U nas niecala pensja idzie na wydatki, reszte odkladamy.

Mieszkacie w Londynie? Kuzwa musielibysmy miec z 5 tysiecy funtow na miesiac, by mic zyc i jeszcze odkladac 1500...Mam z mezem troche ponad 3000 funtow (3400) miesiecznie, zyjemy w Londynie z synkiem i rewelacji nie ma, ze na wszystko nas stac i jeszcze sporo oszczedzamy...A rozrzutni na pewno nie jestesmy i nie trwonimy kasy na lewo i prawo. Mieszkanie, samochod, jedzenie, rachunki, moj bilet + czasem jakis nowy ciuch, wyjscie gdzies i po pieniadzach...

Nie wiem o czym Ty mowisz, bo to wszystko co wymienilas to kosztuje krocie, a Ty jeszcze piszesz, ze 1500 oszczedzacie...To ile Wy zarabiacie? Bo wybacz, ale ja sie akurat wcale nie dziwie, ze ludzie nie sa w stanie nic odlozyc, bo koszty zycia ciagle rosna, a jak ktos malo zarabia to niby z czego sobie odlozy...No chyba, ze sie zarabia po 50 tys funtow rocznie na osobe (ona + on) ...

agata nie wszyscy zarabiaja ponad 2000tysiaki.ci co maja ponizej 1500 dzieci i zone w domu moga sobie pomarzyc o domu! ja mam duzo nzajomych i niestety nie stasc ich na domy!! no ale to chyba nizsza sfera bo nie zrabiamy po tyle co twoi znajomi :D:D

Wiecie co , agatka faktycznie musi miec spory dochod,ale ja naprawde nie zarabiam wiele,moj narzeczony tez srednio a stac nas na wynajem i normalne zycie. Kredyt chcemy wziac w przyszlym roku,bo teraz ubezp auta dojdzie nam z kosztow i chcemy jakies male autko drugie kupic,bo z jednym czasami jest ciezko. Fakt,ze ja juz stara krowa jestem(32lata) i stracilismy ladnych kilka lat,jesli chodzi o dorobek:(,ale i tak nie ma porownania z zyciem w pl.

Maz ma 2500, ja 900 no i? Nie ma szans bysmy odkladali az 1500 mc,na razie to prawie nic nie odkladamy, a znajomi z Readingu z 2 dzieci maja prawie 4000 a tez nie plawia sie w luksusach...

Ale naewt te dwa tysiaki by nie spykly na takie zycie jak pisze Agata :D:D

Zależy gdzie mieszkasz. Nie wyobrażam sobie kupna domu w Londynie, bo nie byłoby mnie stać. Nie mieszkałam na kupie poza pierwszymi dwoma miesiącami, dłużej bym nie wytrzymała psychicznie! Wynajmowaliśmy przez pierwsze 3 lata, potem wzięliśmy kredyt i za większy metraż (dom 160 m2) płacimy tyle samo co za wynajem 2 bed flat (nowy dom). Raczej opłaca się to drugie, przez trzy lata wywaliliśmy w błoto - czyli zapłaciliśmy landlordowi 20 tysięcy funtów.

A i kompletnie zgadzam się z agatą. W sumie to co napisałaś pokrywa się z moim życiem. Koszty życia jednak wzrosły w porównaniu z 2006 i to czuć po kieszeni.

m0n1c23k zgadzam sie z Toba w 100% ,taniej wyjdzie rata kredytu niz wynajem

Racja:) W sumie te 2 tysiace to nie jest az tak starsznie duzo, a juz na pewno nie w Londynie. 2 tysiace na osobe np.w malzenstwie to ok, ale czy tez bysmy tak zyli jak pisze 28agataagata...? Watpie...

a wy te domy to na leashold czt freehold macie bo roznica duza wpierdolic sie w taka kase jak masz na 50 lat tylko :D:D baa zeby 50 :D

Gdzie Wy w tym UK mieszkacie? Bo takie rzeczy o ktorych puse agata sa daleko poza moim zasiegiem. Mieszkam z mezem w Londynie i moge jak na razie tylko pomazyc o takim "luksusowym" zyciu, a az tak strasznie malo tez nie zarabiamy...

*pisze

Leasehold? W życiu. Pure freehold, tylko ja się załapałam na rządowy schemat. W końcu pracuję w windykacji hipotecznej. Leasehold to głównie mieszkania.

Tak jak pisałam w Londynie nie byłoby mnie stać. Mieszkam w Leeds, West Yorkshire. Rata kredytu to 570 F / miesiąc.

my nie mieszkamy w Londynie

Mieszkam tez w Londynie.Jesli mialabym kupowac to tylko 3 bedr. dom a koszt takowego to 300tys. :D