młode ciężarne/mamusie. macierzyństwo przed 20rokiem życia. jest ktoś?

hej :) Ja karmiłam piersią tylko 3 miesiace , mój pokarm był mało wartościowy , młody wiecznie wisiał przy piersi więc przeszłam na mleko modyfikowane . młoda mamusia.;) nie szalej tak z zakupami :) mi niektóre rzeczy które kupiłam po prostu się nie przydały np. podgrzewacz do butelek , małe dzieciąto tak szybko rośnie że nie zdążysz jej pewnych ubranek nawet założyć :) za pół godziny kończę pracę i idę do lekarza żeby się nie rozłożyć na dobre i w domu nikogo nie zarazić .

;) zobaczymy jak to u was będzie. Ja bym chciała już być w ciąży ale zdecydowaliśmy że od grudnia.. wtedy będzie między dziećmi prawie 4 lata różnicy

;) zobaczymy jak to u was będzie. Ja bym chciała już być w ciąży ale zdecydowaliśmy że od grudnia.. wtedy będzie między dziećmi prawie 4 lata różnicy

Ja nie kupowałam dużo Ubranek... Ale sporo dostałam z tym że większość 62-68 więc coś mniejszego musiałam kupić. Nie ma tego jakoś przesadnie dużo więc zdążę. Wszystko założyć chociaż raz.;) Podgrzewacza do butelek też nie kupowałam.. Dam sobie radę bez tego... laktator pozyczylam od mamy taki zwykły bo też stwierdziłam że nie ma sensu kupować jak nawet nie wiem czy będzie mi potrzebny... Raczej nie kupuje rzeczy które nie są konieczne. Teraz tak sie wydaje że szaleje z zakupami ale sporo rzeczy do kupienia zostawiłam na ostatnia chwilę więc teraz nadrabiam...

A ja bym chciała już nie być w ciąży. No ale lepiej dla małej jak jeszcze trochę tam posiedzi...

Witaj Sasandra:) My dzisiaj byliśmy u stomatologa,na szczęście Kacper dobrze znosi, wręcz bardzo lubi wizyty u stomatologa:) nabył zieloną plombę:) Ja niestety już tak nie przepadam,ale jakoś dałam radę...

mój syn o dziewo ostatnią wizytę u stomatologa zniósł bardzo dobrze , ząbki ma zdrowe ale na tylkich zębach ma delikatną próchnicę więc ma szlaban na słodyczę i bardziej przycisnełam go ze szczotkowaniem uzębienia . wróciłam od lekarza jestem przeziębiona , dostałam antybiotyk i L4 do końca tygodnia :( co prawda wolałabym pracować ale jak mus to mus . katar mnie wykończy . gardło boli mam chrype a moje dziecko śmieje się ze mnie ze smiesznie mówie jak kaczor Donald

Młoda mamusiu myślę że jak będziesz chciała ściągać pokarm. to wygodniejszy będzie dla Ciebie lokator elektryczny. sasandro ja też mam antybiotyk i nie chce mi się siedzieć w domu.. mamusiu. to dobrze że Kacper jest grzeczny u stomatologa.. my mamy teraz zrobić badanie z moczu. zobaczymy jak to będzie u nas

Ją już ze swoim się pokłuciłam. ledwo co przyszedł do domu a już idzie do garażu a ja z zapaleniem oskrzeli muszę zajmować się dzieckiem. już mam dość. nie pomysli że potrzebuje pomocy

Kacprowi już dzisiaj zalakowała szóstki po prawej stronie. Oj widzisz faceci już tacy są...egoiści przeważnie, a żeby się czegoś domyślić, to graniczy z cudem. Współczuje,bo pewnie jesteś wykończona i nie masz na nic siły.

No wiem że elektryczny będzie lepszy ale póki co nie kupuje bo bez sensu jak sie okaże że nie będe miala pokarmu czy coś... W razie czego jak będzie potrzebny to kupię.. No a co do męża to wcale sie nie dziwię że jesteś zła bo też bym była... Chyba bym mu zamknęła ten garaż i wyrzuciła klucze... Hehe. Mój dziś pojechał na nocke. Wkoncu może sie wyspie bo on ostatnio jakoś niespokojnie śpi i strasznie sie kręci w nocy...

Nawrzucałam mu I sobie dał spokój.. ja jestem w łóżku właśnie sobie leżę.. nic nie myśli ten mój facet

No faceci tak Poprostu maja... Mój też tak czasem robi... Wymyśla sobie zajęcia na siłę byle w domu nie robić. Hehe. Ale jak już ja naprawdę źle sie czuje to mówię mu co jest do zrobienia i rezygnuje ze swoich zajęć.

chyba mam dzisiaj zły dzień. ciągle krzycze. źle się czuje. nie mam siły nawet posprzątać.ehhhh.. już nie wiem.

Wkoncu jesteś chora więc nic dziwnego że jesteś rozdrazniona i leniwa. Ja bardzo rzadko choruje ale jak już zacznę to ciężko mnie wyleczyć. A Leze wtedy plackiem i ledwo sie ruszam...

nie jestem leniwa prostu nie mam siły w rękach

z tym laktatorem to zle myslisz, wlasnie najbardziej bedzie ci potrzebny w pierwszych tygodnia zycia, jezeli masz motywacje karmienia piersia i bedziesz tego chciala, a nie ze zdrowe dla dziecka, to posluchaj rad i kup teraz,jest on dobry do stymulowania piersi by bylo wiecej mleka,jezeli nie chcesz byc uwiazana na cycu to tez kup, by pozniej moc wyjsc chocby na 1h na godzine.... Potem jak nie ma sie laktatora i slaba laktacja to sie slyszy ze mleko zaniklo, ze malo wartosciowe, a wcale nie prawda, mleko jest z kazdej piersi ok, tylko ze jest szybciej trawione,dlatego niektore dzieci potrzbuja jesc co 1h co 2h, no ale to twoj wybor, tylko pozniej jakbys stracila pokarm,albo miala zastoje to bedziesz zalowac... ja kupilam medela mini electrik i jestem zadowolona - uzywany chodzi w cenie 150zl, a one stoja zawsze w tej cenie, wiec jakby u ciebie sie nie sprawdzil to masz pewnosc ze go sprzedasz po takiej samej cenie co kupilas...

Ja jeśli będę w ciąży to napewno kupię lokator. a co tam u was. jak mija dzień? dziś już piątek. jak ten czas ucieka

Ja dzisiaj mam kiepski dzien... Nic mi się nie chce, głowa mnie strasznie boli od samego rana. Zaraz biore sie za obiad a pozniej mały spacerek. Swieze powietrze dobrze mi zrobi... Dzis mam zamiar jeszcze torbe do szpitala spakowac bo juz niewiele czasu zostało..

Ja właśnie sobie leżę w łóżku. oglądam rozmowy w toku. mały z babcią poszedł na spacer i do ciotki na kawę. chyba mój mąż już przyjechał

Synek jeszcze nie przyszedł do domu ;) pewnie świetnie się bawi z kuzynkami.. mam już dosyć siedzenia w domu. chciałabym już wyjść z domu.

Witajcie Dziewczyny . coś cicho się zrobiło , ja od rana mam pełne ręce roboty ,nie wiem skąd mam tyle prania ... chłopaków wydelegowałam do fryzjera i kazałam po drodzę kupić trociny dla chomika . śnieg pada od rana ... czuje się już trochę lepiej , nafaszerowałam sie dodatkowo czosnkiem .

Ja też mam wiecznie mnóstwo prania. i ciągle syf na dywanie. tu okruchy z ciastka, tu piasek... chomika nie mamy, ale na wiosnę chcemy kupić. ciągle myślę o kolejnym dziecku, i coraz częściej myślę że to zły pomysł, będzie mi ciężko, nawet już na zakupy nie pojadę bo kto zostanie z dziećmi. a z drugiej strony później już dzieciaki nie będą miały ze sobą tak dobrego kontaktu... wiem też że później nie zdecyduje się na dziecko, znowu pieluchy znowu związana w domu. ehhh

witam, można się przyłączyć? mam 22 lata a Piotruś 2 latka:)

Pikuś pewnie że możesz ;)mój synek też ma 2 lata

Siemka laski , też chciałabym się przyłączyć . Mam 20 lat , jestem w 16 tygodniu . Jak tam samopoczucie ?

witam, czy ten tpik żyje jeszcze:)? fajnie że są tu dziewczyny, które jak ja zaszły młodo w ciążę. ja dowiedziałam się że jestem w ciąży przed maturą, dokadnie w dniu katastrofy smoleńskiej :) pierwszy rok z bobasem był ciężki naprawde. zostałam rzucona na glęboką wodę bez pomocy, oprócz męża oczywiście. moja mama nie żyje a teściowa przeważnie za granicą. czasem naprawdę nie wiedziałam jak poradzić sobie z dzieckiem. dziasiaj już mój Piotruś jest duży a ja w najbiższym czsie chcę iść do pracy:) pozdrawiam młode mamusie! nie przejmujcie się hejterami , plotkami i innymi gupimi ciotkami:)

Ja dowiedzialam sie 1 kwietnia że jestem w Ciąży.

Hej! Witam nowe mamusie... Troszkę mnie nie było ale jakoś brak czasu. A jak był czas to chęci brak bo już zmęczona byłam. Wkońcu wrócił mi sen. Teraz chyba to wszystko nadrabiam bo śpię w nocy i w dzień po 2godziny. Strasznie bolą mnie nerki... Już bym chciała urodzić a jeszcze 2tygodnie zostały...

witajcie :) nawet nie wiem kiedy weekend zleciał , miałam pełne ręce roboty , zaczelismy pakowanie bo w ten weekend się przeprowadzamu , pół pokoju mam w workach i kartonach , narazie pozbieralismy te mniej potrzebne rzeczy a resztę to już w czawrtek pozbieramy . dzisiaj kolejny dzień pracy , ja już ogarnieta , mały sam wstał siedzi oglada bajke i je kanapkę , zaraz będę go szykować do przedszkola , rano ciężko mu sie ogarnąć i czasami marudzi . Zamówiłam wczoraj na allegro szafkę rtv i kinkiet do pokoju , w tygodniu musimy kupić nową lodówke , a na dodatek wczoraj pralka mi sie popuła , wirować nie chce ... kolejny wydatek ... jak macie drzewko na którym zamiast listków rosną banknoty 100 zł to ja ładnie się uśmiechne i poproszę o sadzonkę