Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jak ty a jednak inna

DZIEWCZYNY, KTORE NIE PRACUJA BO NIE MUSZĄ ŁĄCZMY SIĘ

Polecane posty

Gość hihihihi!!!
a kto ci powiedział że ojciec nie potrafi rodziny utrzymac? czy wy macie naprawde taki obraz w głowie ze kobieta to ma nie pracowac? no to składam kondolencje! nie masz potrzeby zarabiania tylko wyciagania kazdej zlotowki od meza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihi!!!
mamamłodego: szpileczki, teczuszka hahaha a to sie uśmiałam!!! takie bajki to dzieciom na dobranoc opowiadaj, mniemam że masz wykształcenie zaowodowe co najwyżej, no bo kiedy mialas czas na nauke? najpierw za młodu urodziłas córke a potem jak cie zostawił to musiałas nowego frajera szukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 76238dmsanbwjdb54
Wszystko fajno i różowo a Was faceci Was nie szanują i za niedługi czas znajdą sobie ambitną babkę...POWODZENIA kobitki z brakiem ambicji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfbgfbvfd
inni faceci chwalą się pewnie swoimi kobietami kim w życiu są i co osiągnęły a wsi mężowi pewnie sie za was wstydzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie baby
powariowały dzisiaj hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam wyksztalcenie, tez
A czy ja napisałam, że ustawiona do końca życia jestem? Nie muszę się martwić nie znaczy ze mam miliony, po prostu bez męża nie zginę. A jak juz chcesz znać szczegóły to za połowę domu spokojnie kupie mieszkanie, z kawalerki mam 1300zl i prace która ciągle mnie czeka bo od lat w tym siedzę i jak nie ta to inna kancelaria. 1 dobrym zleceniem mam miesięczną wypłatę Kowalskiego ... Ale z mężem mamy się dobrze, nie planujemy rozstania, a w razie wypadku mamy polisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cfcxf
jak to na utrzymaniu męża? a wy jak pracujecie to kto się dzieckiem zajmuje? opiekunka panie w zlobku? im trzeba placic- ja zamiast zostawiać dziecko z obcymi osobami wolę się sama zająć. jeśli chcecie tak do tego podchodzić to ja zarabiam na siebie tylko płaci mi maz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihhihihihi chciałabyś:)to nie on mnie tylko ja jego...:)a czas na nauke???a co Ty liczyć nie potrafisz???? :)studia skończyłam jak jeszcze córa kurdupel była...dzięki temu prace dostałam na pierwszym wejściu a nie jak wy...:)harujące do dziś za marne grosiki...a z wykształcenia jestem farmaceutą....do tego zaocznie udało się doktorat zrobić...nie zaprzeczam że akurat to jest gówno warte bo szkoda czasu a zarobki nie wzrosną chyba ze ma się własną apteke...to wtedy i można mechanikiem samochodowym być...:)a teraz jestem kurą domową, żerującą na biednym mężu,nierobem , szpilki właśnie tydzień temu powywalałam niektóre...teraz mam adidasy i dresy na topie i jest cuuuuuuuudownieeeeeeeeeeeeee:) Zazdrościsz???":) Jak widać....może zacznij coś studiować, zakuwać, uczyć się po polskiemu to za parę lat na kafe siądziesz nie tylko w pzrerwie jak szef pozwoli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cfcxf
mój mąż docenia to co robię. i to ze siedzę w domu nie znaczy ze jestem zaniedbana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfbgfbvfd
ŁAŁ płaci ci maz za opiekę nad twoim własnym dzieckiem ahahahahhahahaha. cyzli ono nie jest twoje tylko męża? bo ci za to płaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8888888
ja tez jestem niedojda,pracuje - bardzo lubie swoją prace, nie musiałabym pracowac. Mąż dobrze zarabia, mamy swoje mieszkanie - nie mamy kredytów i mamy jedno dziecko. Uwazam ze praca uszlachetnia, nie wyobrazam sobie siedzenia w domu, picia cały dzien kawy i ogladania zmiękczajacych mózg seriali:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfbgfbvfd
źle rozumujesz. skoro nie poszłaąs do pracy, to normalne że zajmujesz się dzieckiem, gdybyscie obydwoje pracowali, to wtakim wypadku moglibyscie pomyslec nad zlobkiem albo opiekunką, a nie ze ty nie pracujesz i jeszcze ci mąż płąci za opięke durna bździągwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam wyksztalcenie, tez
Mnie się mąż wstydzić nie musi bo przez ostatnie lata jakie pracowałam dość miał moich rozpraw itp teraz się właśnie chwali że zwolniłam obroty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahahahahahahahaaaaaa
matkamlodego to MITOMANKA nr 1, doktorat t ty zrobilas chyba u siebie na wsi aaahahahaha. juz uwierze ze ty doktorat zrobilas, z trojka dzieci! nawet nie wiesz durna pipo ile to kosztuje czasu i zaangazowania, wiec moglas wymyslec jakas inna bajeczke a nie walnelas jak kulą w płot! a jak ktos ma doktorat to nie siedzi w aptece, tylko na uczelni wyklada, nie pomyslalas o tym????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w ogóle to ja nie rozumiem tego wrednego poniżania kobiet bez wykształcenia....i co z tego???????????????? Mam koleżankę z trójką dzieci...ma skończone tylko liceum...mąż na nich zarabia,mają fajny domek...ale jakbyście widziały w środku??????!!!!!Błysk!!!!Dzieci zawsze bardzo zadbane, obiad zawsze ugotowany i to jaki!!! wszystko sama robi, godzina 15.00 a ona ma poprane, posprzątane, pogotowane....do tego świetna fryzura , makijaż , ładnie ubrana...sama nie wiem jak ona to robi...a popołudniami ma czas na aerobik, spotkania z kolezankami....normalnie do takiej perfekcji kury domowej to nigdy nie dojde...i jakoś nie sądze aby jej lub jej mężowi było do czegoś potzrebny tytuł mgr...a tym bardziej dzieciom....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do: tez mam wykształcenie
poplułam ze śmiechu monitor jak przeczytałam twój post, ehhhh kafeterianki to mają bujną wyobraźnię. koloryzują tutaj swoje szare nudne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahahahahahahahaaaaaa
A w ogóle to ja nie rozumiem tego wrednego poniżania kobiet bez wykształcenia....i co z tego???????????????? Mam koleżankę z trójką dzieci...ma skończone tylko liceum...mąż na nich zarabia,mają fajny domek...ale jakbyście widziały w środku??????!!!!!Błysk!!!!Dzieci zawsze bardzo zadbane, obiad zawsze ugotowany i to jaki!!! wszystko sama robi, godzina 15.00 a ona ma poprane, posprzątane, pogotowane....do tego świetna fryzura , makijaż , ładnie ubrana...sama nie wiem jak ona to robi...a popołudniami ma czas na aerobik, spotkania z kolezankami....normalnie do takiej perfekcji kury domowej to nigdy nie dojde...i jakoś nie sądze aby jej lub jej mężowi było do czegoś potzrebny tytuł mgr...a tym bardziej dzieciom.... xxx o to chyba o tobie? :) :) :) :) :) NIGDY NIE UWIERZE ZE BABA KTORA URODZILA DZIECKO MAJĄC LAT NAŚCIE ZROBIŁA DOKTORAT! TO JEST NIEMOZLIWE!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jak ty a jednak inna
szkoda, ze nie miałybyście co robić jakbyście nie pracowały tylko piły kawę i oglądały seriale:D zal was za doope ściska i zazdrość, ze ktoś nie musi pracować i zyje na poziomie a do firmy chodziłam, ale maz sie wkurzał ze małolaty sie za mną oglądają wiec jestem tam sporadycznie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehe temat wałkowany po raz setny ;P Każdy niech sobie żyje jak mu się żywnie podoba ;) Jedne pracować muszą, drugie chcą a trzecie wolą dom. Proste ;) A co do tego który którą zostawi...durniejszych argumentów to tu chyba jeszcze nie było :D w każdym razie... żal mi tych, które musza pracowac bo jakby przestały to by ich mężowie w dupę kopnęli ;D a to chyba właśnie te co najgłośniej krzyczą ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty pomarańczowa Ty naprawdę liczyć nie potrafisz...nie wspominając o umiejętności czytania:):)Jaką trójką...narazie mam dwoje...przy czym drugie ma ledwie roczek i od ponad roku dopiero siedzę w domu....a Ciebie jak to się mówi chuj strzela że nie możesz??? A co farmaceuty nie stać na doktorat czy jak????:):):):)jakiej wsi a skąd ty wiesz gdzie ja mieszkam...rany...jakie mylne pojęcie o czymkolwiek...i nie pitol że robienie doktoratu jest takie drogie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Poza tym w trakcie to się nie wykłada na uczelni...z tytułem mgr nikt by mnie nie słuchał...po...owszem, ale nam zależało na dziecku bo kasa była:)ale cie to gryzie....rany...wy naprawde chore jesteście i myślicie ze po ulicach same debilki chodzą...:)nie zdziw się kiedyś ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam inne zdanie
do ahahahahahahahahahaaaaaa tak czytam i coś wtrącę zrobienie doktoratu to w sumie to samo co i magistra wiec nie przesadzaj, widać ze tego niższego tytułu tez nie masz, bo byś wiedziała,ze posiadanie rodziny nie jest tu przeszkoda, w mojej grupie prawie wszyscy mieli rodziny i obronili się wiec zero masz o tym pojęcia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cfcxf
mi mąż nie płaci ale to jest tez tak ze jestem jego utrzymanka. jeśli wg was musze zarabiać na siebie to można uznać ze to robię. a w gruncie rzeczy to mi zwisa co o mnie myślicie. ważne ze moje dziecko jest zadbane i nikt mu krzywdy nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alelujkkke
Wy ne macie zainteresowan, ze jedyne.co byscie.robily w domu to.ogladanie seriali? (domyslam sie ze kazdy sadzi po.sobie...) Ja nie pracuje, mnie to odpowiada a i moj facet zawsze marzyl o tym zeby miec zonke w domu :P Gotuje mu domow obiady, piore zawsze.zrobie.cos dobrego na deser i wlasciwie to jedyne moje obowiazki :P Maz wraca o 16 i do tego czasu np. czytam sobie, ogladam filmy dokumentalne i odwoedzam targi staroci bo lubie odnawiac stare meble :P A czasami caly dzien robie sie na bostwo i zaciagam go do kina i na kolacje. Sory za literowki ale pisze z tablrta na tej masakrycznej ekranowej klaw. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahahahahahahahaaaaaa
nie umiesz czytać ze zrozumieniem??? nie że farmaceuty nie stac na doktorat, po prostu CIEBIE nie stac na doktorat!! jak ty mozesz miec doktorat jak ty nawet studiow nie skonczylas??? pewnie robisz jakies zaoczne liceum dla doroslych co by siary nie bylo:) doktorat, phi, tez zes wymyslila. za duzo sie w tym temacie orientuje zeby uwierzyc ze taka osoba jak ty kiedykolwiek by doktorat zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahahahahahahahaaaaaa
o ahahahahahahahahahaaaaaa tak czytam i coś wtrącę zrobienie doktoratu to w sumie to samo co i magistra wiec nie przesadzaj, widać ze tego niższego tytułu tez nie masz, bo byś wiedziała,ze posiadanie rodziny nie jest tu przeszkoda, w mojej grupie prawie wszyscy mieli rodziny i obronili się wiec zero masz o tym pojęcia xxx chyba cię porąbało!!! i widac ze nie masz o tym zielonego pojęcia. gdyby tak było to wiesz ilu byłoby doktorów? myslisz ze jakis profesorek ci pozwoli tak latwo zrobic doktorat? przeciez to ich chleb powszedni i nie moga dopuscic do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuje bo lubie:)
tytul nietrafiony troche, bo sugeruje, ze reszta kobiet pracuje, bo musi, a to nie zawsze jest prawda. Ja nie mam nic do kobiet siedzacych w domu i dla mnie nie ma znaczenia czy jest to osoba wyksztalcona czy nie. Moja mama siedziala z moja siostra 5 lat (tak, tak na utrzymaniu niedobrego meza:P ) i co gdyby ja zostawil? Ano nic, bo i po 5 latach w domu moja mama poszla do pracy bez problemu w malej miescowosci na dodatek z wyksztalceniem zawodowym:) Takze jakby ja tato nawet zostawil to wiem, ze dalaby rade. Ja osobiscie pracuje, bylam rok na macierzynskim i wrocilam do pracy, bo chcialam, bo lubie. Ale jesli ktos chce z dzieckiem siedziec nawet 7 lat to nic nikomu do tego. Najwazniejsze tylko by taka kobieta byla zaradna, a nie siedziala z lenistwa w domu. Opieka nad dzieckiem, zajmowanie sie domem to tez praca. Bardzo ta prace odczulam jak siedzialam przez rok z dzieckiem w domu. Jednak ja jestem osoba dosc specyficzna i zatesknilam za swoja praca. Mam co prawda wyzsze wyksztalcenie, ale wedlug mnie to nie ma znaczenia. Kazda prace nalezy szanowac i kasjerki i sprzataczki i pani zajmujacej sie domem. To tyle ode mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahahahahahahahaaaaaa
gdyby sie nagle namożyło doktorow to by im pensje zmalaly. nikomu tak latwo zrobic doktroatu nie pozwolą!! a wy nie macie o tym zielonego pojecia i gadacie bajeczki jakies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w myśleniu dziewczyn po zawodowce doktorat to musi być wielki wyczyn:D a tak naprawdę to każdy kto ma trochę kasy i ambicji może sobie zrobić, no ale to trzeba stopniowo, co niektóre to muszą najpierw maturę napisać:D po niektórych wypowiedziach to taka miernota językowa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet nie masz pojęcia ile kosztuje semestr wiec nie pisz głupot o mnożeniu sie doktorantów a dużo ludzi z kasa ma swoje firmy i im doktoraty nie sa do niczego potrzebne (to tylko tak na marginesie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×