Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pendzior

To było Tak... Wczoraj.

Polecane posty

ej pralinku :) ja znam kilka pan psycholog, ale tylko jedna mi sie dobrze kojarzy... pomimo, ze blondynka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyglądam 10 razy lepiej niż 15 lat temu. I jest to opinia obiektywna. Tylko ona tego nie widzi. Do tego mnie chce obarczyć winą za rozpad małżeństwa. Wy wszystkie jesteście takie mściwe? Lepiej by było gdybym dalej z nią był i ja zdradzał tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pendzior. Sledze ten temat od poczatku. Trafila Ci sie twarda sztuka. Jezeli zona zlapie Cie na zdradzie, to bedzie miala mocne argumenty w sadzie o rozwod z twojej winy. Trzym sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pendziorze nie jest wazne jak Cie widza inne panny i ze Ty sam masz o sobie takie wygorowane mniemanie. Wazne jest jak posttzega Cie zona. A z tego co piszesz to Ty w jej oczach niewiele jestes wart. O wartosc sie walczy a nie udaje, ze sie stara. Po tym co pisales ostatnio widac jakim egoista i dzieciakiem jestes. Jak beton partyjny, nie dociera nic do Ciebie. Ty wiesz najlepiej. Wspolczuje Twojej zonie tego terroru emocjonalnego, natretctwa i koniecznosci znoszenia takiego bubka w domu. Zostaw ja, poki jeszcze Ci nie uwierzyla, ze to z nia jest cos nie tak. Daj jej szanse na szczescie i prawdziwy zwiazek z dojrzalym facetem, na to by byla soba. Przestan sie bawic w Pigmaliona, nie masz prawa jej zmieniac, wymagac by sie do Ciebie przystosowala, jak para wygodnych butow. Tobie potrzeba rasowej malpy, baby, ktora Ci pokaze co kobiety potrafia zrobic z mezczyznami, nie tylko w lozku ale i mentalnie. Ciekawa jestem jak dlugo taka tresure bys przetrwal. Tobie potrzeba tego, co wlasnie sam fundujesz swojej biednej zonie. Koszmaru, szantazu, zanizania poczucia wartosci, warunkowej pseudomilosci, narcyzmu i infantylizmu emocjonalnego. Najlepiej zonie daj wolnosc, bo niszczysz zycie jej i byc moze skrzywisz jeszcze dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie u mnie przecież wypaliło się pożądanie. Sama miłością małżeństwa się nie utrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neferrr
A ja jestem 8 lat z mężem i tak mnie zaczeła jego bierność wkurzać że od roku mam takiego kochanka że jak mnie zerżnie to chodzę jeszcze potem 3 dni podniecona czasem rzuce sie na męża ale jestem mega podniecona tylko wtedy jak wiemze po tamtym sie nie umyłam i jak mam świadomosc że mnie kochanek między piersiami posuwał a mąż mnie tam całuje.,wtedy czuje te satysfakcje że jestem spełniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neferrr
A może Pendzior to ty ja zwiąż j nprzeleć jak prawdziwą dziwke,żebybyła twoją suką w łóżku,a później po seksie powiedz jej ze jutro ja będe twoim kundlem a ty. Moją panią;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frida ,ninka malinka -zgadzam się z Wami -trochę Mi szkoda tylko tej babki i tak ma anielską cierpliwość . Męczące są już problemy Twoje -kiedy nie wejdę na kafe ( robię to sporadycznie) jest pedzior z tym samym problemem. Chłopie siedzisz cały czas na kafe ,wylewasz te żale -;) Zrób coś w rzeczywistości ze swoim problemem ! Komputer problemów rodzinnych Ci nie rozwiąże ,sex to nie wszytsko w małżeństwie . Nie pasuje Ci to się rozwiedz -jesteś dużym chłopcem (chyba-;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ona nie okazuje mi pożądania, zainteresowania mną. Przecież gdyby mi to nie przeszkadzało to by mnie tu nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisze tak jestem sam lub jestem w pracy. W domu zawsze rozmawiamy. Znaczy ja rozmawiam, a ona nic. Muszę wyciągać od niej odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sex to nie wszystko? No więc mamy inny temperament. I z takiego powodu rozpadają się małżeństwa. Człowiek chce być uczciwy to się go gnoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pendziorku, juz mi wszystko opadlo... wlacznie z opadnietymi cyckami.... zaprzyjaznij sie z Levim ;) .... bedzie sie wzajemnie wspierac w marudzeniu :P .... i oczywiscie nic poza tym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłość cierpliwa jest...
eonaaa, dziewczyno nie rób nic na siłę dla faceta...jeżeli facet Cię kocha naprawdę, to nie chciałby abyś na siłę się oddawała...Seks ma być radością dla dwojga a nie zaspokajaniem oczekiwań jednego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Degr...bla bla
Ziomuś podejmij w końcu jakąś decyzję...nie masz seksu z żoną -odejdź znajdź kobietę z która seks będziesz miał, tak pierniczyć to możesz do usranej śmierci a nic tego nie zmieni.Jej też już nie zmienisz a skoro wszystkiego próbowaleś i nic to nie dało to nic nie da w czasie późniejszym.Taki typ ale masz chociaż świadomość,że dałeś z siebie wszystko aby było dobrze. Bo jak czytam Twoje wpisy na innych tematach typu: mojej sie nie chciało bo...,moja nie robi bo...,z moją nie mam... itd itp to trąci frustracją co akurat nie dziwi ale ile mozna??? Odejdź od Niej po co Ci kobieta z która sie nie spelniasz i która ma w nosie Twoje potrzeby? Albo jeżeli nie chcesz jej zostawić znajdź sobie kobiete w podobnej sytuacji i bawcie sie wspólnie,wspólnie spełniajcie swoje fantazje. A Twoja skoro nie chce sie gzić to niech nie robi problemów wyjaśnij jej,że skoro Ona Ciebie nie używa bo nie chce a Ty potrzebujesz to nie powinna mieć prawa żądać wierności niech psem ogrodnika nie będzie. W koncu co jej szkodzi oddać "rzecz" która "leży" i się kurzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Degr...bla bla
Miłość cierpliwa jest... eonaaa, dziewczyno nie rób nic na siłę dla faceta...jeżeli facet Cię kocha naprawdę, to nie chciałby abyś na siłę się oddawała...Seks ma być radością dla dwojga a nie zaspokajaniem oczekiwań jednego. no właśnie radością dwojga a skoro jedna ze stron nie chce to odbiera radość tej drugiej,co za tym idzie powoduje,jej złe samopoczucie,burzy własny wizerunek i sprawia,że radości nie ma żadne z partnerów, dla mnie jak kocha i chce być to chce korzystać z dopełnienia związku jakim jest seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Degr...bla bla
niesmialy kolezka Musisz zaakceptowac zone taka jaka jest buaahahaha a to Ona nie moze zaakceptować w takim razie jego? W związku obie strony powinny się starać i obie powinny czerpac przyjemnośc z dawania jak i odbierania,kazdy powinien dbac o to aby bylo jak najlepiej a nie,że jedna strona się stara a druga patrzy jak szpak w pięć złotych i jeszcze ma pretensje:O sory ze sie rozpisalem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero jak usłyszała rozwód to Cię coś z tym zrobić a przez tyle lat tego nie zauważała. Kto z was uwierzył by w szczerość takiej przemiany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Degr...bla bla
ten post wyzej nie dotyczy tylko seksu ale i zycia codziennego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Degr...bla bla
nikt Pedzior i takie coś mnie tez wnerwia jak stara się nie dla polepszenia stosunków, czy aby było szczęsliwiej tylko bo coś sie stanie...no qwa co za wyrachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Degr...bla bla
i w ogóle proszę o ustosunkowanie sie do moich treści autorze bo się kurka nawypisywałem i poświeciłem nieco uwagi wiec w zamian życzę sobie tego samego:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pendzior a Ty przez te lata nie widziałes ,co sie dzieje ? I nagle w ciagu paru tygodni rozwod. Czytalam te Twoje posty o idealnym małzenstwu , sam sobie zaprzeczasz . Chcac ratować zwiazek nie oczekuj ,zmiany na pstrykniecie palca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówi, że nie zauważała moich starań, mojego ciągłego pragnienia jej. Ostatnie rozmowy nie przynosiły rezultatów. Jedyne odpowiedzi to- a jak myślisz lub bo mnie jest tak dobrze. Ale ja już dłużej nie daje rady. I jej przemiana nie może już być szczera. A wiecie kiedy to się zaczęło... Jak zaczęliśmy mieszkać sami we własnym mieszkaniu. 9 lat temu. Za późno zacząłem zdawać sobie z tego sprawę. Ale zawsze chciałem rozmawiać i coś zmienić. Ale tylko ja. A w wzwiązku są dwie osoby. Bez chceci drugiej nic z tego nie będzie. Tym bardziej, że ta druga strona nie zauważa problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Ci Degr... bla bla za wypowiedź i zauważenie problemu. Niektórym nigdy się oczy nie otworzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pendzior piszesz jak potłuczony Ty i Twoje problemy . A nie wiemy jak to wygląda z drugiej strony . Siedz na forum i smęć , zamiast postawic warunek żonie psycholog i terapia rodzinna. Pierdzenie na forum nie rozwiąże problemu. A jak uważasz ze to koniec to tak zrób .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijlh
popycham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłość cierpliwa jest...
Pendzior, śmieszy mnie to jak piszesz, że pomagasz jej w sprzątaniu, gotowaniu przy dziecku i tak jej pokazujesz jak ją kochasz...facet to Twój psi obowiązek robić to...przecież to też Twoje brudy, Ty też jesz, to też Twoje dziecko...brrr a babki Tutaj piszą, że och, ach jak cudownie ta Twoja żona ma, że jej pomagasz :D Kobiety nie jesteście tylko szparą, kucharką! Jest coś takiego jak inteligencja seksualna i emocjonalna, są tacy kochankowie co z cnotki zrobią dziwkę, która będzie krzyczała: więcej! Taki facet to skarb, ale taki facet musi uwielbiać kobiety a nie swoje zaspokojenie. Kobieca seksualność mieszka w głowie i tam też dochodzi do spełnienia...jak wszystko gra, to uruchamia się "zasada wdzięczności" czyli kobieta dąży do ofiarowania facetowi takiego samego uczucia spełnienia i taka kobieta...zrobi wszystko, aby facet tak się poczuł...Jak kobieta nie czuje się spełniona to na spełnieniu faceta też jej nie zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Qrwa czytacie co ja pisze?! Ona nie chce nic z tym zrobić bo jej jest tak dobrze. Ma zyebany łeb i skoro nie chce nic z tym zrobić to kto ją zmusi?! Wczoraj kolejna rozmowa i znów ten sam tekst- bo mnie jest tak dobrze. A ja?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Degr...bla bla
to ją zostaw dlaczego tego nie zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego miałaby by być nie prawda. Tak mnie matka wychowała. I to mnie spotyka w nagrodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×