Synek ma 38,4 gorączki. Podać coś, zbijać gorączkę czy czekać?

Nie przekomarzam się, tylko każdy pisze -po co męczyć dziecko, jak się fatalnie czuje to na co czekam. Więc tylko odpisuję, że nie czuje się fatalnie i czy w takim wypadku podać czy nie, bo pediatra zalecała coś innego. To już nawet wymiany zdań nie może być? Ktoś mnie zjechał na co czekam no to wyjaśniłam na co i dlaczego.

O ile dobrze pamiętam, synek przy przeziębieniu też gorączkował, ważył wtedy 8450 i lekarka zaleciła dawkę 4,5ml. A teraz do lekarza już się nie dodzwonię, a nie będę przecież na pogotowie jechała by zlecił dawkowanie.

podaje się w zależności od kg

A i wtedy przy tym przeziębieniu miał 5 miesięcy.

.

Na razie twardo śpi, jak się obudzi to zmierzę temperaturę. A tak swoją drogą, jak tak gorączkuje, dziś pierwszy dzień, to zęby mogą wyjść lada dzień czy może to jeszcze potrwać?

a podala bym 5 albo 6 ml

Piotrusiowi wyszedl zabek jakies dwa dni po goraczce o ile dobrze pamietam

Klasyka żeby mogą wyjść w każdej chwili. I jutro i za tydzień. A czy tepmeratura jest od zębów dowiesz się za 2-3 dni, jak nie dojdą żadne inne objawy. U nas poprzednia pediatra mówiła, że temp. bankowo od zębów a za 2 dni doszedł kaszel i było zapalenie krtani, żeby owszem wyszły 2 tygodnie później.

A co do dawkowania paracetamolu to my dawaliśmy 150 mg jak młody ważył coś ponad 8 kg. Chyba 8, 400

miejscu (wiadomo ze nie jestem) ale obinzalabym temp piciem- woda i obladami, z lekiem poczekala- poki nic sie mu nie dzieje.

przepraszam, klawiatura zacina- pisalam o obkladach deliatnych zeby nie wybudzac dzieca ze snu, bo podobno sen pomaga w wyzdrowieniu.

Arszenika, 150 mg czyli 6,5 ml na 8400. To na 9,5 ile byś podała? Dziewczyny piszą 6. Teraz już sama nie wiem. Bo jak mam mu podać za mało i lek zamiast działać to gówno da, a tem będzie rosła? Jak podam więcej to nic mu chyba nie będzie, do przedawkowania jeszcze dlaeko. Staram się unikać lekarstw jak ognia i dlatego nie wiem co się z czym je, przy przeziębieniu lekarka zleciła dawkowanie to nie miałam problemu. A do lekarza już się nigdzie nie dodzwonię...

Bardzo chętnie bym obniżyła temperaturę piciem, bo też jestem anty-lekowa, ale synek za Chiny nic pić nie chce. I nie że tylko teraz. Od urodzenia prawie nic nie pije. Jak dziennie, prócz mleka wypije 150 ml to i tak sukces. Więc metoda na płyny odpada.

jak mu dasz troche więcej to nic mu się nie stanie, my przy tej wysokiej gorączce przekraczaliśmy dawkę dzienna nawet dwukrotnie, bo nie mieliśmy wyjścia i nic mu sie nie stało, u nas te piątki (2 na raz) wychodziły tydzień ale to duże zębiska więc trochę minęło zanim się przebiły

Takie lekarstwa podaje sie według wagi a nie wieku.Ja podaje jak temp wynosi 38.5 bo taka juz męczy organizm,niższa pomaga.

Może jak się obudzi to kąpiel mu zrobię? Tylko wtedy jaka temp wody? Wiem dziewczyny, że beznadziejne pytania zadaję, ale ja na serio bardzo bardzo, a nawet prawie nigdy nie chorowałam, zapytać kogoś teraz w domu też nie mam za bardzo kogo, siostra ma 6-letniego synka, ale ona to jest taki typ, że zaraz by mi na pogotowie kazała jechać. Dziś np rano mi pisała, że jej synek przed pójściem dziś do przedszkola narzekał, że go coś gardło boli, a już koło południa do mnie dzwoniła, że właśnie wracają od lekarza i idą do apteki.

jaheira->a dlaczego przekraczalas dawke leku jak przeciez mozna dawac na zmiane?? Mi lekarz powiedzial ze nie mozna podawac wiecej bo nie pomoze,ze trzeba wg wagi.

hmm*hmm* No i dokładnie tak samo twierdzi nasza pediatra.

Jak podawać na zmianę?

Ja np kapieli nigdy dziecku nie robie, poniewaz boje sie wyziebic organizm, czy boje sie ze dostanie szoku.. Twoj nie pija, ale moze bedzie sie mu chcialo przy goraczce?? Jak pisalam, oblady z chlodniejsza woda ( nie zimna) na nadgarstki- przeplyw zyl- szybko zbija..

co do kąpieli to wkładasz do normalnej wody i dolewasz po troch zimnej,zeby nie tak od razu do chlodnej,ma byc nizsza od temp ciala od1-2*C.czyli jak twoj ma 38,5 to woda ma byc o 1-2*c nizsza.

A ja uwazam ze ja dasz ciut minimalnie wiecej to sie nic nie stanie, i co 4 godziny, jak juz musisz z tym lekiem. Jak dziecko Twoje nie je lekow, rzadko- to pomoze pewnie i dawka mniejsza.

Klasyka na Twoim miejscu podałabym wg. wskazań lekarza. A swojemu dziecku ostatnio też dawałam w czopku 150 mg, pomimo, że waży coś koło 8,700.

na zmiane podaje sie wtedy jak goraczka jest wysoka i ciezko ja zbici a jak sie obniza to tylko na na 2-3 godz i znowu wzrasta .lek z ibupromem mozna podawac co 7-8 godz a z paracetamolem co5-6 wiec dajesz je na zmiane co 4 godz czy nawet 3 i wtedy nie przedawkujesz zadnego w dobowej dawce.

Wiecie co dziewczyny. Bałabym się podawać sam paracetamol co 4 godziny w pełnej dawce. Jak zachodzi potrzeba to daje ibuprom na zmianę, ale nigdy ten sam lek.

ibuprofenem*

jest5 chory a nie żadne ząbkowanie.Nie ma temp. z tyt. ząbkowania, może być tylko stan podgorączkowy. Co wy młode dziewczyny nie wiecie że przy zębach się nie gorączkuje.38 st,to na co czekasz na 40-już dawno powinnaś podać lek i do lekarza.

Arszenik->ja jak co to dawalam co 6 godz ale przy ciezszej goraczce to uwazam ze lepiej na zmiane.

Paracetamol zupełnie nie działał, a nurofen pomagał, ale niestety na krótko, a nie mogłam nie zbijać takiej gorączki