Poród w Wejherowie - rok 2013

AS-to ty jesteś już blisko... :)boisz się czy raczej nie myślisz o porodzie?Bo ja Ci powiem,że mam jeszcze troche,ale jakoś strach mnie ogarnia jak to będzie czy dam radę,którędy przejdzie przeze mnie te dziecko ja taka szczupła :)

ja szczerze pwoeidziawszy już się nie mogę doczekać, bo już mi się ciężko robi. Nawet obydwie Mamy móią mi że na koncu już jest raczej tak, że nie ma strachu tylko chęć porodu, bo sam organizm jest obciązony. Chociaz moja Mała ma 3150 :)

As masz szczescie ze twoja mala ma 3150 g moja malutka gdy byłam wpiatek u ginekologa wazyła 3800 g :P synek jak go urodziłam miał 3280 g, teraz jak to napisalam ogarnal mnie strach

U mnie to rodzinne :) Chrześniak w chwili narodzin własnie tyle miał więc liczę że i u mnie się zacznie niedługo :):)

AS niby biegunka jest pewnym objawem, ale ze szkoły z kolei wiem, że nie u każdej może wystąpić :) Właśnie wróciłam z małych zakupów, szłam szybciej trochę niż zazwyczaj, może coś pomogę naturze :P

Paulusek a twoje malenstwo ile wazy?

Ostatnie USG miałam 10 lipca, dziecko ważyło wtedy około 3200 :) Choś ginekolog ostrzegła mnie że waga malucha ta rzeczywista może się różnić od tej z USG :)

Mam pytanko - jakie dokumenty, badania bierzecie ze sobą do szpitala ?

karta ciazy, grupa krwi i gbs

Czesc dziewczyny napisze krotko bo nie mam sily. Urodzilam dzisiaj rano piekny chlopiec 3750gram 57 cm 10 pkt :-)Lew Adam ;-) relacja w porodu jak wroce do domu :-)

Gratulacje!! Jak nabierzesz siły czekamy na relację czy szpital spełnił oczekiwania :):)

Hehe gratuluję Kamka miałam takie przeczucie, że cos się dzieje :)

Jeśli chodzi o badania, to ja jakoś mam wszystkie spakowane do teczki, które robiłam w trakcie ciąży :P

ja mam ostatnie i przedostatnie badania krwi i usg dodatkowo :)

Gratulacje Kamka :) Wracaj do sił :) zdrówka dla Ciebie i Adama :) Czekamy na relacje :) no i może do zobaczenia hehe :P

No to następna z nas już jest po :P Hehe

Gratulacje Kamka !!!

Gratuluje Kamka :)

gratulacje :)

i my gratulujemy :)

Kamka anie mowilam ze w weekend masz.odpoczac i od.ponoedzialaku brac sie do rozpakowywania:) i wykrakalam..:)gratuacje i buziaki dla Adama.od.internetowych cioc;)

mnie też tak ciągnie na dole właśnie, boli jak chodzę niemiłosiernie, zresztą jak siedzę czy leżę też :( za każdym razem mówię to ginekologowi to każe mi odpoczywać, w piątek idę to też mu powiem. Co do biegunek jako objaw porodu, ja nie miałam akurat przy pierwszym porodzie, teraz niestety z tym borykam się na co dzień :(

zazdroszczę już tym mamom co tulą swoje pociechy :) Kamka czekamy na Was z niecierpliwością, mam nadzieję że poród był szybki i jak najmniej bolesny :)

Jestem ciekawa jej relacji :P

no relacji teraz każda nie może się doczekać :) ja mam nadzieję że u mnie też szybko pójdzie (na 99% cc) i szybko wrócę do siebie. ale jeszcze korzystam z okazji i jem rzeczy których potem nie bedzie mi wolno ;) np. gołąbkiii :):)

gratulacje kamka

Gratuluję kolejnej mamusi :)

paulusek pytalas jak to jest ztym zastrzykiem ja juz mnialam jedna cesarke teraz zapowiada sie chyba druga bo maluszek jest ulozony miednicowo jest to tak ze dostajesz zastrzyk w krzyze gdzie przy tym musisz usiasc i mocno sie zgiac w dol potem sie kladziesz zakladaja ci cewnik i dzialaja cala akcja trwa ok 20 min i po wszystkim potem zawiozom cie na sale gdzie lezysz caly czas nago i tylko przykryta koldra gdzie po 11 godzinach kazali wstac i z polozna szlam pod prysznic sie umyc a wtedy musisz sobie dawac rade sama

Myszka dzięki za informację :) ja chyba też będę miała cc (Mała tez ułozona miednicowo) - cudownie leżec nago :/ ale jak trzeba to trzeba. Kolezanka miała cesarkę 11 lipca i juz po 4 godzinach pielegniarka kazała jej wstac i się przejść. Skutek tego taki ze zemdlała. A lekarz sam jej mówił ze dopiero rano ma wstawać...

jestem w 31-32 tyg i maluszek tez jeszcze sie nieodwrucil i juz napewno sie nieobruci bo z moja pierwsza ciaza tez tak bylo i powoli nastawiam sie na nastepna cc