Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gdynianka1987

Poród w Wejherowie - rok 2013

Polecane posty

Gość Pszczolka163
Co do nacinania krocza mogę powiedzieć, że już przed porodem u swojej Pani doktor słyszałam o nacinaniu więc wydaje się to być standardem- jednak wszystko zależy od położnej na jaką się trafi i myślę, że wyraźne zaznaczenie, że sobie nie życzysz nacinania powinno wystarczyć- przecież masz swoje prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do swoich praw to wiem dokładnie jakie mam, ale chodzi o podejście w danej placówce do tego tematu, nie chce na porodowce kłócić się, tylko żeby do moich oczekiwań podeszła położna normalnie, a to zależy od tego jak jest w szpitalu ( kto miotla zamiera i w jakim kierunku )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey laski ja rozumiem dzilam w 2011 i teraz za 2tyg rowniez mam powtorke z rozrywki. Nacinaja . Nie pytaja typowo ale twierdzaco informuja. Masz prawo sie nie zgodzic. Jednakze wielkosc dziecka jest czasem zaskakujaca jak tk mojego byla. Wiec gdyby mnie nie naciela to by sie zaklinowal az w końcu bym pekla i mogloby to byc w kierunku zwieracza a wtedy kieeepsko z leczeniem gojeniem itd. Dla tych 3szwow nie przerazilo mnie to naciecie. To wszystko dla dobra maluszka, czasami zastanawiam sie dlaczego matki tak to przezywaja. Ja tez chcialam rodzic inaczej. Byle nie lezac no i...zaproponowalam krzeselko do rodzeniam no to polozna odmowila bonstwierdzila ze sie nie zmiesci pod nie zeby dziecko wycigac. Gruba byla to fakt. Wiec uniemozliwilo mi to wybor. Wiec caly.czas sie ruszalam podczas skurczy pilka prysznic przysiady i dopiero na parte wlazlam na to lozki ale tez kazalam.sie w.mega pionowej pozycji usadowic. Moja pupa nie dottkala lozma byla wysunieta poza i zapieralam sie nogami o strzemiona wiec i grawitacja dzialala i kosc ogonowa mogla.sie swobodnie odgiac. Mam nadzieje ze troszke pomoglam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pszczolka163
Tak też byłam nacinana. Zgadzam się z wypowiedzią koleżanki, że robią to ostatecznie gdyż jeśli nie nacięcie to sama popękasz. Z tego co dało się odczuć położna robiła (rozmasowywała)co mogła,ale jak widziały że już nic nie poradzą to cięły. Poród w fazie schodzenia główki odbywał się na stojąco w momencie skurczu kucasz, oczywiście wcześniej też na piłce trochę poskakałam:) w ostatniej fazie wchodzi się na łożko i w pozycji takiej jak opisuje koleżanka wcześniej odbywa się poród. Personel na porodówce jaki na oddziale bardzo miły, ja trafiłam na przemiłą położną, która od momentu wejścia na porodówkę starała się pomóc ( mimo, że w czasie kiedy ja rodziłam ruch na porodówce był szalony-pełnia księżyca ;p )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Już nie gość P
Ja rodziłam w sierpniu tego roku waga 4060 g bez nacinania . Jwzeli nie ma potrzeby to nie nacinaja robia to gdy jest ryzyko pekniecia lepiej ze cie natna anizeli mialabys popekac . pierwszy moj porod w 2011 r, tez byłam nacinana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z nadzieją byłam u swojego gina bo w weekend skurcze bolesne byly a tutaj ...lipa! Pozmykana na trzy spusty. Te skurcze to bbyly.tzw obniżające i faktycznie mam mega nisko glowke ale to nienzagraza przedwczesnemu porodowi. Wiec czekamy dalej.... na szczescie.natura lubi zaskakiwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dgh wyslalas tego maila z danymi ?ja juz sie z iwona80 namierzylam i nawijamy z tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tinnerra z miesiaczki to na 22.10. Ale lek rowniez wyznaczyl mi drugi termin z usg w 10tygodniu ciazy na 31.10 i w trakcie trwania wycofal sie z niego bo mlody mial parametry na ten pierwszy, a wczoraj patrzy oglada i oglada i mierzy, oj strasznie dlugo sie skupial na badaniu dopplerowskim. i uznal ze czekamy do 31.10. A ja mowie ze nie e. Dzis myję podłogi na kolanach a to duuzo daje. Napewno mojego kręgosłupowi da i mojej rwie kulszowej. ;))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona80
A ja mam z miesiaczki na 7.11 a z pierwszego usg na 8.11, o taka zgodnosc :) Julkowa Ty nie marudz, tylko odpoczywaj ;) Tinneraa a jak z Toba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgh
ja rodzilam w sierpniu tego roku i tak jak pisza kolezanki powyzej w ostatniej fazie rodzilam na lozku,rowniez bylam nacinana no ale nie ma co sie dzwic jak dziecko duze bo 4380 i 62cm ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dgh no piekny dorodny bobas. I udalo sie naturalnie. Brawo. Mi wroza cesarke jesli przekroczy 4100 dlatego mógłby wyjsc wczesniej ale.nie chce jam widac. Jak sie miewa maluszek? Ma kolki? Dkbrze spi? Karmisz piersia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgh
JULKOWA W Wejherowie robia cc jak waga dziecka przekroczy 4,5kg tak mi mowila ginka.Ale prawda jest taka,ze im wcale sie nie ali do cc stawiaja na porod naturalny.Dzien przed porodem bylam na ip maz rozmawial z jedna ginka (nie pamietam nazwiska) to mowila,ze wlasnie przed chwila odbierala porod kobiety,ktorej dziecko wazylo okolo 6kg (dokladnie nie pamietam) i to NATURALNIE!!!Ale to ponoc nie bylo pierwsze dziecko tej kobiety ;) Coreczka miewa sie dobrze.Od urpdzenia byla tylko raz chora,ale to cala nasza rodzinke zlapalo wstretne wirusisko. Kolek nie miala wogole. Od urodzenia ladnie przesypia nocki,nie mam z nia problemu. Piersia nie karmie juz.Nie karmilam dlugo. Dostalas mojego emaila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdh a ile karmilas piersia? Bo ja mam pokarmu tyle ze naturalnie karmie rano i wieczorem tylko.. Mala ma 2 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona80
Szpitalom w ogole nie pali sie do CC bo dostaja taka same za kase za CC i za porod naturalny, to wola oszczedzac gdzie sie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniela 12345
Rodzilam na poczatku 2013, lekarze kompetentni, laktacyjna (Pani Ewa przesympatyczna i bardzo pomocna, szczegolowych rad udzielala...). Panie pielegniarki w wiekszosci mile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w lipcu urodziłam w wejhrowie synka,przyznaje szczerze iz tak fantastycznego personelu położniczego nie ma nawet w gdynskim szpitalu w redłowie,tam 6 lat temu rodziłam 1 syna,redlowo to jakies nieporozumienie,totalna masakra,zaniedbania,chamstwo,brak opieki oraz wsparcia.wracjac do porodowki w wejherowie nie jestem w stanie wyrazic tego slowami jak bardzo sie ciesze ze moglam tam rodzic,wspaniali ludzie,super pielegniarki,oraz polozne.dzieki lekarce ktora odbierala moj porod udalo mi sie urodzic silami natury co dla mnie bylo bardzo wazne zwlaszcza ze pierwsza byla cesarka,a w wiekrzosci przypadkow po cesarkach kolejne porody rowniez sie nimi koncza.takze kochane przyszłe mamusie,badzcie spokojne.tam na prawde super sie wami zajma.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgh
AS1985 Karmilam od poczatku mlekiem mieszanym (moim z piersi i Bebilon) od poczatku mialam problem z przystawieniem malej do piersi,nawet z pomoca pielegniarek.Dlatego zamiast stresowac dziecko i siebie to zdecydowalam sie na butelke i laktator.Odciagalam mleko z piersi jakos do 4 miesiaca malej. JULKOWA Dopiero dzis odebralam poczte na fb :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dgh, moja mala juz teraz tez na sztucznym chociaz ma 2 miesiace ale dla mnie to spory sukces :-) A od ktorego.miesiaca wprowadzalas inne produkty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgh
AS1985 A ok jakie dokladnie pytasz? Jak weszla w 4 miesiac to robilam deserki z jabuszka i bananka plus marchewka,czasami tez sloiczki dawalam.Stopniowo wprowadzalam nowe produkty.Nie wiem kiedy dokladnie zaczelam podawac domowe obiadki,ale tez dosc szybko.Stawiam na domowe jedzonko,sloiczki nie dosc ze malej nie smakowaly to mnie tez nie przekonywaly.Kupuje jej tylko kaszki i jogurty,bo lubi,a reszte sama przygotowuje.Obecnie mala za dwa dni konczy 14 miesiecy i je praktycznie wszystko co jej smakuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dgh no ja wkasnie tez chce zaczynac od jabkuszka ale jeszcze musze poczekac 1,5miesiaca ;-) A w jakich odstepach wprowadzalas produkty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gieniusia
Hej dziewczyny. Tez planuje rodzic w W-wie. Mam pytanko do mam, które są na bieżąco - czy nadal daja pokłady i spirytus do pepka? Rodzilam w 2009 i mogło sie coś pozmieniac. Z góry dziękuje za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×