Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czikita.86

Postanawiam schunac . IV.2013 start

Polecane posty

dzien dobry i oby lepszy od wczorajszego! Dzieki Syana :) madrze mówisz, tylko, ze wiesz jak to jest... Latwo wszystko zburzyć a odbudowac już trudniej :( I ja mam takie myslenie troszkę, ze nawet odrobina odstepstwa od diety zaprzepaszczam wszystko co osiagnelam do tej pory.. Ale staram się zmienić to myslenie :) Mialam dzis pic tylko soki (za kare)... ale przemyslalam i wiem, ze rozsądniej jest trzymać się 5 posilkow i kopac kopac!! ten metabolizm do przodu ;) niż go spowalniac :/ Tak wiec, godz 10 - jem przekaske, jabłko :) i woda woda woda!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czikita86 ja też jestem z Rzeszowa ;D !!! Co do wpadek, zdarzaja sie i gdzies czytalam ze to nawet dobrze bo przyspieszaja metabolizm , oczywiscie od czasu do czasu ;) Ja dzis zaczynam biegac wieczorem, na poczatek 30 minut , pozniej postaram sie zwiekszac po 5 minut ;) Dzis zjadłam : śniadanie - grahamka z polędwica z kurczaka i świeżym ogórkiem, przekąska - kiwi + pomarańcza a na obiad mam zamiar zrobic makaron brązowy ze szpinakiem, a co później to jeszcze nie wiem ;) Ładna dzis pogoda to az dietowac sie chce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wiem gdzie jest Rzeszów:P mam tam kuzyn:) i jak do babci jadę to przez Rzeszów:) Czikita kawałek ciastka to nie grzech,nie pakusiaj:) Agata też gdzieś słyszałam o tych wpadkach. Jednak wolę nie testować na sobie:P a no ładna pogoda:) wiosenka Koleżanki:) Ja szukam informacji o red bullu, mam ochotę i w sobotę sobie walnę przed tańcami:) ja impreze traktuję jak siłownie:P już mi wali:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tati9
Część wszystkim ja od jakiegoś czasu czytam tu każde forum o odchudzeniu o dużo się dowiedziałam . Mam swój osobisty jadlospis i na nim bazuje. Na początku to zrobiłam sobie na dwa dni zmianę kalorii o połowę by łatwiej zacząć oczyszczanie i ono też trwało krótko , bo trzy dni. A od szóstego dnia jestem na surowej diecie i ogółem tego wszystkiego jest dziesięć dni. Właśnie jadę się zważyć. Wiem , że przez pierwsze dni schodzi sama woda ale schudlam 3,5 kg do 7 dnia ale i tak dobrze. Zostało mi jeszcze 12,5 kg do celu. 160 cm 62,5 kg teraz 50 kg będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tararara - bo impreza, jak sie tańczy do upadłego, jest równie dobra jak siłownia. A to zakrapiana impreza czy sie powstrzymasz od alkoholu? Co to tych wpadek, to potwierdzam, "doładowania" kaloryczne od czasu do czasu sa potrzebne, aby za bardzo nie zwolnić metabolizmu. Tati9 - ładny wynik w tydzień. Witamy i trzymamy kciuki!:) napisz skąd jesteś. kiedyś byłam przez tydzień na surowej diecie, chciałam oczyścić organizm, bo ponoć ta dieta dobrze detoksykuje. Ale zrezygnowalam po tygodniu bo straszne wzdęcia miałam... Teraz na tej plynnej diecie powiem wam dziewczyny ze czuje sie dość dobrze, ale to chyba zasługa zmieniającej sie pogody - dodaje sił. Coprawda zimno troche mi bo jogurty wychodząja organizm, więc dziś był tez kisiel i wywar bo mi sie czegos ciepłego chciało. Dzisiaj juz wie zdążyłam pójść na Vacu, bo dopiero co wróciłam z pracy, ale jutro po południu lecę sie trochę poruszać:) Dziewczyny, znacie jakieś sprawdzone domowe sposoby na suche dłonie? Od kilku tygodni mam tak strasznie suche ręce, ze w ńiektorych miejscach to aż mi samoistnie pękają i sie ranki robią. Gdzieś wyczytałem ze trzeba nacierać cytryną, ale nie wiem ile w tym prawdy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syana, usta sie pociera miodem, ale na dłonie tez mozna jakąś mieszankę na bazie jogurtu naturalnego gęstego, miodu, może dodać trochę cytryny i aloesu... można kombinować. wybuchnąc nie powinny:) muszę iść do lekarza. nie chcę panikować, ale to mi wygląda na jakiś syf w jelitach. mam od kilku dni wzdecia, nie mogę się normalnie wypróżnic, a otreby jem. pije zieloną i czerwoną herbatę, 2l wody dziennie co najmniej. mam ochote jeść same buły przez te bóle. a dziś: sniadanie- owsianka (tak juz bedzie chyba do konca mojego zycia_ bede starala sie tylko zmniejszac porcje, bo na razie to to jest michaaaaa owsaaa) II sniadanie- banan +kiwi obiad- schaboszczak z sosem i surowkami podwieczorek- pol grejfruta+kiwi GRZECH- ciastko owsiane, a potem zaraz ser chudy biały z jajkiem pomidorkiem i dużą iloscia chilii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! Ale pochmurny buuu :( Agata1238 -Hm.. interesujaca teoria z tymi wpadkami... od razu mi się humor poprawia ;) tati9 - witamy :) Piekny wynik!! Ja lubie takie ustalone surowe diety - wiem, ze efekt będzie szybko! :D Ale ciężko na nich wytrwać.. tararara252 pochwalam tance!! ja tez uwielbiam! :D :D Syana - ja kieys slyszalam, ze dobrze jest moczyc rece w wodzie po ugotowanych ziemniakach - ile w tym prawdy.. nie wiem.. ale nie zaszkodzi ;) keya11123 oj ojoj :( :( To wspolczuje. i tak jak mówisz niech cos medyk jaki doradzi :) bedzie dobrze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
keya daj znać jak juz będziesz po wizycie u lekarza. Ciekawe co to za paskudztwo sie do Ciebie przypałętało. Ja narazie smaruje kremem nawilżającym praktycznie co dwie godziny. Ale spróbuje dziś wieczorem i tej wody po ziemniakach i miodu. Zrobię sobie takie SPA dla rąk:) Dziewczyny nie mogłam sie powstrzymać i weszłam dziś na wagę. Wiem, wiem nie powinno sie obsesyjnie ważyć codziennie, bo przecież ilośc wody w organizmie różnie sie zmienia. Raz idzie w dół, następnego dnia w górę. Faktycznie co tygodniowe pomiary sa najlepszym rozwiązaniem, ale odkąd kupiłam baterie do wagi to ona tak stoi w tej łazience i aż sie prosi by na nią wchodzić:) więc weszłam i kolejna porcja (wody jeszcz jak mniemam) zeszła ze mnie. -0,4 kg:) W sklepie znalazłam fajne jogurty, maja mało kalorii, a sa z płatkami zbóż wiec to chyba dobra inwestycja:) Pogoda dopisuje, aż chce sie dietować. Po pracy lecę na Vacu. Udanego dnia dziewczyny. Piszcie co u was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syana a ta dieta jogurtowa ma jakies ograniczenia kaloryczne ? jakie jogurty jesz , naturalne czy smakowe ? Nic poza jogurtami sie nie jada ? Ja wczoraj pobiegałam pół godzinki, byłam cała mokra ale fajnie ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tati nawet jak to woda schodzi to zabiera część toksyn, a to bardzo pomaga spalić potem tłuszczyk:) gratuluję ładny spadek:) i oczywiście witam:) Syana wiesz myślałam nad tym, jednego drinka na pewno wypije, najchętniej wódkę z red bullem, wiem wiem, niezdrowe itd. jeden mnie nie zabije:p i chce przed imprezą wziąć sobie therm line:P naprawdę będzie siłownia:)Ja sobie o tej płynnej poczytam, w sumie taki dzień nawet na mojej dr. Pape byłoby dość ciekawe:) zaopatrz się w zwykłą maść z witaminą a:) mężowi robię tak, bo on fizycznie przy betonie itd , też potem te dłonie takie popękane. Ewentualnie oliwa( może być oliwka dla dzieci) witamina a w płynie, kilka kropel cytryny. Tym nacierać i rękawiczki na noc:) keya te Twoje ciasteczka to nie grzech:) czikita no w końcu wyjdę gdzieś, bo od dawna nie byłam, w ogóle towarzysko się strasznie zaniedbałam, o tych ziemniakach to prawda!!! tam jest skrobia jak w krochmalu:) Ja wczoraj weider 21 dzień!!! do tego abs i cardio z mel b z małymi poprawkami.Zastanawia mnie jak ktoś duży może zrobić takie ćwiczenia jak ona proponuje:/ nie sądzę, mnie palce u nóg bolały tak strasznie, że sobie modyfikacje zrobiłam, opieram się pod katem o ścianę i tak niby się wspinam. Ja dziś obiad ogromny:) 2 kubki ugotowanego ryżu, do tego jogurt ze śmietanką i zmiksowane truskawy:) wyszła micha jak dla drwala:) ale wszystko zjem, taką mam ochotę:) jak będzie sezon na truskawki to do otrębów będę miksować.Podobno truskawki są dobre na odchudzanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agata - ja sobie postawiłam ze na tej diecie do 1000 kcal mogę jeść, ale póki co wychodzi mi mniej bo te jogurty, jak sie opije to mam uczucie sytosci, ale wybieram te wszystkie light. W biedronce np sa takie jogurty 200g które w całej porcji maja tylko 88 kcal. Wiec nawet jak sie zje dwa na śniadanie i zapije kawą to wychodzi 200kcal. Ja poza jogurtami jem wszystko co ma płynną konsystencję - wywary z warzyw, kisiel, budyn, serek typu Danio. Myśle tez ze kaszka manna lub cos takiego jest ok. Albo jogurt ze zmiksowanym bananem. Właśnie jak przyjdzie sezon na owoce - maliny, truskawki, to bede sobie takie koktajle robila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tararara - ez obrazy, ale chyba pomyliłas tematy, jak dalej będziesz jadła, to, co jesz, to się nigdy nie schudniesz.Nutella, dwa kubki ryżu? z śmietaną ? co to za dieta, co ty wcześniej jadłaś, skoro teraz masz "diete"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wodka nie pomyliłam tematów:) ja mam dietę dr. Pape:) dozwolone węglowodany na śniadanie i obiad,ilość stosuje się według wagi:) na kolację za to samo białeczko:) przeczytaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze i ja skusze sie na taka diete jogurtowa , w sumie to jest motywujace jak kilogramy spadaja jak w oka mgnieniu ;) Ja dzis zjadłam : śniadanie - grahamka z dżemem truskawkowym przekąska - dwa wafle ryżowe z dżemem porzeczkowym obiad - makaron brązowy ze szpinakiem przekąska - pomarańcza + kiwi kolacja - jogurt Na koniec dnia pobiegałam 25 minut i 10 minut poskakałam na skakance ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ja dziś miałam mały kryzys, ale to dlatego ze w pracy mnie niezłe wkurzyli i chciałam odreagowac, rzucić sie na jakieś ciastko itp, ale...sie nie dałam:) zamiast jeść ciastka wybiegałam sie na Vacu:) swoją droga, ustawiać sobie tam temperaturę 30 stopni, bo myślałam ze to maks, a i tak wychodzę z tego Vacu zlana potem, a dzis mi jednak dziewczyna powiedziała ze ona to sobie ustawia na 55 stopni... Jutro wiec podwyższam do 40. Od razu 55 sobie nie ustawie bo bym sie usmażyła zapewne:) agata - zachecam do jogurtowej:) na dobra sprawę by sie zmieścić w 1000 kcal, jak wybierzesz dobre jogurty to mozesz ich zjeść 12!:) teoretycznie co godzinę można jeść jeden:) tez jestem w szoku ze tak ładnie cyferki spadają i faktycznie to motywuje, dlatego dziś sie nie dałam tym złym emocjom w pracy. Byłam dziś u mamy i juz zauważyła że zeszczuplałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tati9
Ważyłam się to mój jedenasty dzień i 5 kg mniej :)) jee jeszcze mi zostało 11 kg do mojego celu (50 kg ) i 5 tyg.i 4 dni do końca diety. Boję się zatrzymania wagi i będę pobudzać metabolizm większą ilością kalorii jeśli stanie w miejscu. Pije ocet jabłkowy dopiero 1 dzień ale zdam relacje jak skończę jeśli ktoś się tym interesuje. Nie chce brać tabletek ani ziół , bo one są niepewna i mogą uzależnić. Szkoda mojej wątroby. Czytałam też o tasiemcach i lekach wymiotnych to tylko doprowadzi do bulimii itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tati- daj znać za dwa, trzy dni jak sie czujesz po tym occie jablkowym. Ja kupiłam go, ale narazie stoi. Chetńie zaczerpnę informacji z pierwszej ręki:) No i gratulacje wyniku. Świetny rezultat po 11 dniach!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tati9
Ogólnie łyżeczka oczu do szklanki wody i miodu do smaku. Ja nigdy niczego nie słodzę , więc jak ktoś nie lubi to nie trzeba. Ogólnie to nie ma takiego złego smaku wiadomo , że to nie jest delicja ale da się przeżyć i pije jeszcze zieloną herbatę w ciągu dnia żadnych soków , bo są slodzone sztucznie , które podwyższają glukoze we krwi po jego szybkim późniejszym spadku czujemy się głodne. Ocet ma działania lecznicze na przyspieszanie metabolizmu , wpływa na tzw.zapchanie brzucha gdyż zawarty wyciąg jabłek dostarcza dużo blonika ale wiadomo nie ma cudów trzeba trochę dłużej stosować by były efekty. Trzymam kciuki za was dziewczyny razem zawsze łatwiej .Będę pisać buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry :) ja nadal się trzymam:) dzią praktycznie ten sam zestaw żywieniowy:) do ryżu i sosiku truskawkowego dodałam trochę otrębów i orzechy, bo znów łydki mi szwankuja:( trzymam sie ostro:) dziś 23 dzień weidera:) 11 bez fajki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis mam totalnego lenia do ćwiczen i raczej odpuszczam, ale diety sie trzymałam, zjadłam dzis : śniadanie - dwie kromki chleba razowego z serkiem z ziołami przekąska - jogurt 0% obiad - zupa jarzynowa przekąska - jogurt 0% + jeden wafel ryżowy z dżemem kolacja - dwa jajka na twardo + jeden wafel ryżowy z serkiem ziołowym Postanowiłam że od jutra zastosuje diete jogurtowa albo bananowa, czyli taka ktora w tydzien pozwoli zgubic około 3 kg , w przyszlym tygodniu mam impreze i chcialabym wygladac w miare ładnie i dobrze sie czuc, pozniej powroce do 1000 kcal , bedzie to taka stabilizacja osiagnietych efektow,. Dziewczyny czy myslicie ze jesli te kilka kg spadnie w dosc szybkim tempie a nastpnie dalej bedzie przestrzegac sie zasad mądego odżywiania i ograniczy sie kalorie to te kg nie wroca z powrotem ? macie jakies doswiadczenia w tym temacie ? chetnie poczytam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Dziś moj 4 dzień plynnej dietki. Generalnie odechcialo mi sie słodkiego i tlustego, wczoraj mam proponowała mi mufinke i tak patrzyłam na nią i właściwie nie miałam na nią ochoty. To pewnie zasluga tego ze jem tez owocowe jogurty wiec lekko slodkiego mi nie brakuje. Robiłam coprawda dziś mojemu facetowi kanapki, takie pyszne z serem, kiełbasa, sałata, papryka i ziolami - o Boże....ale pachniało, ale dalej byłam twarda:) jak mam chwile zwatpienia to siadam do kompitera i ogladam sloczne sukienki na lato - i to mnie motywuje:) ale chce uńiknac jojo wiec zastanawiam sie czy w pońiedzialek zrobic sobie doładowanie kaloryczne - myślicie ze to dobry pomysł? Agata trzymamy kciuki za twój jutrzejszy start diety:) myśle ze jeśli będziesz na tek diecie trzymała tez 1000 kcal a potem zamienisz je na zdrowe produkty (w ramach 1000kcal) to powinno byc ok:) gdzieś tez czytałam ze najlepiej po diecie, jak juz osiągniesz cel, wyliczyć swoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne i go nie przekraczać to będzie sie utrzymywać sylwetkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tati9
Hey ja już po imprezie zero alkoholu i dobrze się z tym czuje trochę się pogibałam , choć narzeczony niezbyt;) ogólnie to też odchudzanie się dla niego , bo on wysportowany a ja takie schab i trzeba to zmienić , bo chce się wbić w sx. Śliczna ta sukienka i innej nie chce i to mój cel. Mam pytanie jak zrobić by waga nie stanęła w miejscu s przy tym nie zwiększać kalorii??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny zgrzeszyłam... Rano dwa jogurty, potem praca, po pracy Vacu - łącznie godzina:) biegnie szybko do domu bo juz myśle o zupce, wpadam a tu moj facet zrobił obiad, wszystko pięknie przygotował, nakryl do stołu, zapalił świece, lampki wina przygotowane....i jak tu miałam jeść jakaś zupę?? Pocieszam sie jednak bo widze ze juz mi sie żołądek skurczyl, bo nie zjadłam wszystkiego - w granicach rozsądku. Wina nie tknęłam. Póki co i tak moj bilans na dziś wyniósł ok 750 kcal wiec jeszcze na kolacje mogę jakiś jogurt wszamać. No trudno. Ae mam nadzieje ze ten mały grzeszek mi nie zaszkodzi, tym bardziej ze cwiczylam dzisiaj. Nie załamuje rak, i jadę dalej ze swoją płynna dieta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syana czasami warto zgrzeszyc ;D tym bardziej jesli facet tak sie wykazuje to trzeba to docenic ;) Ja tez dzis sobie odpuscilam, bylam caly dzien poza domem i nic nie jadlam a jak wrocilam to nie wiem , napadl mnie taki glod ze zjadlam duzo za duzo ; / ehhh ale juz od jutra zaczynam diete bananowa , zobaczymy jak bedzie, wyliczylam ze takie menu ma okolo 1000 kcal , czyli tyle co na co dzien staram sie jesc, wiec mysle ze na niej bede przez ten jeden tydzien , bo tyle powinna trwac a pozniej znowu wracam do normalnego tysiąca ;) mam nadzieje ze cos ruszy w dół ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mam nadzieje że będę mogła jeszcze do Was dołączyć? Potrzebuje motywacji... a wiem z doświadczenia że w grupie siła ;-) 2 lata temu stosowałam dietę 1000 kcal + ćwiczenia schudłam 19 kg ( 78 kg do 59 kg) Utrzymywałam wagę na poziomie 62 kg potem coś we mnie pękło...powrócił brak aktywności fizycznej błędy żywieniowe itd. Waga obecna 68 kg... Postanowiłam z tym skończyć źle się czuje ze sobą... Czytam trochę o indeksie glikemicznym i zastanawiam się czy nie opierać jadłospisów o IG. Próbowałyście może? Co do diety jogurtowej moja przyjaciółka jest na niej od 2 m-cy. Próbowałam razem z nią ale to nie dla mnie na dłuższą metę ;/ Co do 6 W ogromny szacun wytrwałam 6 dni;] od dziś Twister i ciężarki na ramiona (trzeba zwalczyć "pelikany") a co do suchych dłoni bardzo bardzo pomaga ciekła parafina (można kupić w aptece za 1,20 zł) leciutko podgrzać i kompres na dłonie super sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Coma ;) jasne że w grupie lepiej ;) ja tez kiedys ładnie schudłam na diecie 1000 kcal , jest to dosc przyjemna dieta i mozna sie przyzwyczaic, wpadki sie zdarzaja raz wieksze raz mniejsze ale najwazniejsze zeby sie tym nie zniechecac. Coma co zazwyczaj jadlas stosujac diete 1000 kcal ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mhmm niestety te wpadki ;-p Na 1000 kcal na początku siedziałam z tablicami kalorycznymi i liczyłam wszystko potem tylko mniej więcej szacowałam ilość kcal i najważniejsze trzymałam dobowy rytm posiłków tak żeby "nauczyć" organizm kiedy dostaje jeść i wyregulować metabolizm. Zazwyczaj jadłam : -->śniadanie o 9.00 musli z jogurtem zielona herbata -->II śniadanie 12.00 potarta marchewka z sokiem z cytryny -->obiad 14.00 pierś z kurczaka gotowana z warzywami ok. 200g z 4 łyżakami brązowego ryżu -->Podwieczorek 16.00 jabłko i 10g sera pleśniowego -->Kolacja 18.00 sałata lodowa papryka pestki z dyni polane 2 łyżkami oleju z pestek winogron + duże ilości wody mineralnej i herbaty zielonej i rooibos zero słodyczy, smażonego,słodkich napojów i bardzo przetworzonych produktów Jeżeli zaliczyłam wpadkę to zwiększałam aktywność fizyczną żeby wyjść na "0 " Teraz największym moim problemem jest regularność..Beznadziejny tryb pracy...jem śniadanie ... w pracy różnie, nie zawsze mam czas żeby cokolwiek zjeść... Potem wracam do domu i nadrabiam... Czy Wy też macie taki problem? Jak to rozwiązujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem strasznie głupia. to był zły weekend. obżarty, przeżarty, atakowy. ale nie dam się. idę jutro na jogę, muszę odnaleźć w sobię równowagę, która nie będzie mieskzkała w lodówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×