Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kotka 33

Wesele Szwagra

Polecane posty

skoro mialas juz nie pisac to po co to robisz?? wiesz to co ty mowisz do wiernej zony to mysle ze to na nia splywa z jej wypowiedzi widac ze jest madra i inteligentą kobietą a zazwyczaj takich ludzi wypowiedzi takich istotek jak Ty nie interesują :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROKSSSSSSSSAKAAAAAAA
zawsze swietnie ubrana skoncz juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona NIE doskonała
przecież od razu idac że te 2 to jedna osoba, NIC A NIC SIE NIE CZUJE OD CIEBIE GORSZA, HAHAHA JESTES TAKA ŚMIESZNA ŻE SZOK, CZEMU PUSTAKU NIE NAPISZESZ JAK T Z TYM TWOIM MĘŻEM??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona NIE doskonała
KOLEJNY POMARAŃCZOWY NICK KOTKI, HIHI ŻAŁOSNA JESTES

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla ciebie to wstyd siedzieć przy garach? Ach przepraszam ty gdzie indziej udzielasz się i na pewno nie są to gary. W kuchni trzeba mieć jeszcze jakieś pojęcie co i jak. Tam gdzie Ty bywasz nie trzeba za dużo myśleć. Mirabelllkoo proszę one będą nasz uczyć kultury? Przecież wierna żona ma poziom kultury z bramy ulicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani zwinna psycholożka
hej dziewczyny. Jestem na co dzień psychologiem. Trafiłam na te dyskusje calkiem przypadkiem bo wybieram sie w nastepnym tygodniu do kolezanki na wesele i chcialam zobaczyc co mozna kupic badz ile teraz sie daje na wesela jesli nie wybierzemy zadnego prezentu. Przeczytałam wypowiedzi was wszystkich no i muszę stwierdzić jedno.Zachowanie autorki jest zwiazane tylko i wlacznie z jej wyjatkowo niską samooceną. W zwiazku z tym próbuje sobie przypisać swoje najwieksze osiagniecie zyciowe jakim było pójście do ślubu w białej sukni i welonie jako dziewica. Dla niej to był priorytet, tak była wychowana i na pewno rodzice egzekwowali to na niej w bardzo rygorystyczny sposób. Prócz tego osiagniecia nie ma zadnych wiec nie ma sie czym pochwalić, jej cale zycie kreci się w okół tego że ona potrafiła zachować cnotę a inne dziewczyny nie i to je skresla na samym poczatku znajomości.to nic ze są szczęśliwe, wyksztalcone kochane przes swoich mezow czy narzeczonych. Spotkalam sie kilka razy z takimi przypadkami. Myslę, że dalsza dyskusja nie powinna juz miec miejsca ponieważ nikt nie przemówi tym Paniom że nie mają racji, bowiem im się wydaje że w tej kwestii są wyjątkowe. Niestety nie w obecnych czasach. Kulturę osobistą wynosimy ze środowiska w którym przebywamy bądz z domu rodzinnego.Widocznie w domu owych Pań panuje reżim na tyle duży że doznają ulgi poprzez wyzywanie sie na innych anonimowo.Tu mogą napisac wszystko.W domowym zaciszu sa szarymi myszkami od ktorych tylko sie wymaga a one nie maja nic do powiedzenia. Mąż wydziela pieniazki dlatego stac tylko na ekspress za 70 zł a popołudniami wykrada sie rózne przydatne rzeczy z restauracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabellllkaaa
marna z ciebie psycholożka oj marna ,a co nam powiesz o pozostałych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani zwinna psycholożka
nie wiem czy taka marna, skonczylam doktorat z psychologii a na co dzien mam dwie prace w szpitalu jako psycholog kliniczny i mam swój gabinet.Lata studiów wyrzeczeń nauki praktyk ale osiagnelam sukces już to mogę powiedzieć w wieku 30 lat.a ty jakimi osiagnieciami zawodowymi mozesz się pochwalić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabellllkaaa
no cóż jak mam być tak marnym psychologiem jak ty ,wolę wychowywać dzieci i dbać o dom.nie muszę pracować ,mój mąż świetnie i dużo zarabia.cenię sobie ciepły miły przytulny dom ,robię przetwory zawsze mam ciasto upieczone.skończyłam teologię i uczyłam jakiś czas w szkole .moje zajęcia były wspaniałe.wrócę do tego jak dzieci odchowam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani zwinna psycholożka
z Twoich wypowiedzi czuć złość, nieszczescie zyciowe zwiazane z niskim statusem społecznym a także chęc udowodnienia innym że sa nikim. Określenia denne puste nie wiem czy widzisz ale każdy się smieje i to nie z podejscia do wesel prezentow bo to wg mnie nie jest najwazniejsze w zyciu ale z twojego podejscia do innych ludzi-zwykla zawisc do wiernej zony ktora trzyma i broni własnego zdania bo wg niej ma szczesliwa rodzine i niepotrzebne jej są do szczęścia Twoje opinie wyzywasz ją od ladacznic ulicznic materialistek.Pytam jakim prawem?W czym jestes lepsza od Niej? Dziewictwo to nie jest priorytet.Kolor sukienki ubiera się dla siebie a nie dla księdza czy rodziny.CO myślisz ze człowiek inteligentny bedzie patrzył jaki Panna Młoda ma kolor sukienki?Ja nie patrzę lecz życzę parze młodej zdrowia szczęścia i pomyślności na nowej drodze życia.To jest kultura osobista. Wartość jakiej nie wyniosłaś z domu albo straciłaś ją w obecnym domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani zwinna psycholożka
Nie będę się z tobą licytować. Widzisz już się unosisz. Że wolisz być taka czy owaka bo mąż. Badz sobie ja Ci tego nie zabronie. Ale co zrobisz jesli mąż któregoś dnia cię zostawi samą?Odejdzie bo pozna inną kobietę...takie są czasy, że małżenstwo przed ołtarzem nie znaczy wiele. Mam parę pacjentek takich którym się wydawało, że mąż bedzie z nimi do konca życia więc po co mają pracować jak on pracuje i dużo zarabia. Kobiety w dzisiejszych czasach cenią sobie niezależność finansową.To jest wazne.Facet dziś jest jutro go nie ma.Odchodzi. Zaraz pewnie uderzysz że mowie tak bo pewnie mnie mąż kopnął w dupsko.Otóż nie.Mam zamiar być z nim do końca życia.Ale nie wiem co przyniesie los...Jestem Jego pewna ale w życiu tak naprawdę można być pewnym tylko siebie.Za dużo wiem o ludziach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabellllkaaa
Dobrawdy marny z ciebie psycholog ! Jestem bardzo szczęśliwa ,poczucia własnej wartości mi nie brak ! Wręcz przeciwnie .Dla ciebie zachowanie pewnych wartości i życie wg nich to "niski status społeczny"no brawo !Dyplom powini ci zabrać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabellllkaaa
Widzisz mój maż wybudował dom dla mie i dla dzieci,dla nas ! Ten dom nam zapisał gdyby coś nie wyszło ,stało się .Jestem zabezpieczona bardzo dobrze fiansowo !Więc nie martw się o mnie .Powtarzam jesteś bardzo kiepskim psychologiem ,albo nim nie jesteś ! Jak będę chciała pracowac to mogę w każdej chwili iśc .Wolę wychować najpierw dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani zwinna psycholożka
Jeszcze raz podkreslam. Nie mam zamiaru licytowac się z Twoją osobą ponieważ mam inne zajęcia.Weszłam tu w innym celu, wyrazilam opinie ktora jest sprzeczna z Twoją i odrazu na mnie naskakujesz. Zero pokory, zero poszanowania innych ludzi, zero taktu, zero kultury osobistej. A poza tym nie wyobrazam sobie jak taka osoba jak ty moze uczyc dzieci religii w szkole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierna zona 32
widzę że ktokolwiek ma inne zdanie niż nasze gwiazdy jest odrazu wyzywany!!! nie o mnie to zle swiadczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyeees
Niezłe jesteście tu.Może się nie wypowiem, bo jak się wypowiem to odrazu zostanę zaatakowana przez autorke i jej wspolniczkę :classic_cool: a po co maja sie dziewczyny unosić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Srututututututututu.....
Ja i reszta dziewczyn tutaj widzimy że jesteś świetnym psychologiem. A Kotka i Mirabelka mają taki pokrętny sposób myślenia, który nie dopuszcza do ich myśli że ktoś może mieć inne zdanie, czy życiowe priorytety. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabellllkaaa
Droga psycholożko ,nie naskoczyłam na ciebie ale odpowiedziałam tylko na twoje tezy postawione.Z palca zresztą wyssane .Jak się nie zgadazam z twoją "diagnozą "to ci nie pasuje .O ile wiem każdy psycholog ma obowiązek wysłauchać tego co ma do powiedzenia osoba która i tak podsumował juz .Powtarzam watpię ze jesteś psychologiem ,a jesli już to bardzo kiepskim ponieważ wystawiasz opinię komuś i czy chce czy nie ma się z tym zgodzić .Proszę nie rób z siebie pośmiewiska .Dzieci uczyłam pewnych wartości aby miały czym kierowac sie w życiu .Takie to dziwne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatekxxx868686
Kotka ale walnieta bereciara jestes!!!!!! buhHha Luzuj sie kobieto a ta kiecka to TRAGEDIA na maxa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty jesteś psycholgiem? Jak tak to ja jestem baletnicą!!!! Nigdy psycholog nie powie, że masz nic i twoje osiągnięcie to ślub i zachowanie dziewictwa. Jak możesz mnie oceniać przez pryzmant kafeterii. Czasem myślę, że wierna żona już nie miała żadnych argumentów więc zabawiała się w przychologa. Prawda jest taka, że boli was to że facet który jest moim mężem umiał wytrzymać do ślubu. Ciekwe czy wy drogie wspaniałe panie też macie takich wytrwałych mężów? Gdyby któraś z was stawiała opory ciekawe jak skończyła? Wierna żono proszę cię nie udzielaj się bo nie masz kultury. Słoma z butów wychodzi, a pchasz się tam gdzie potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kotem jarosława
Mirabelka może ty i kotka pochwalicie się swoimi dyplomami? No, chyba że koło gospodyń wiejskich nie wystawia dyplomów i wyda się że jesteście zwykłymi głupimi gęsiami :o :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani zwinna psycholożka
Ale czytam wasze wypowiedzi od poczatku tematu i widzę co jest grane!!!!!!!! Nie trzeba być niewiadomo jak madrym zeby po kilku waszych zdaniach wywnioskowac co z was za kobiety!!! Nie potraficie się pogodzic z tym że ktoś może mieć inne zdanie niż wy i obracacie kota ogonem.Non stop.kto by nie napisał kto by mial wam cokolwiek do powiedzenia innego niż wasze tezy to wy atakujecie i nie zaprzeczaj bo to widac!!!!! Wyzywacie, ciagle wyzywacie innych ludzi. Nie macie tak samo do tego prawa jak inni!!! Ale to wy zaczelyscie wyzywac pierwsze. Wrzesniowemu slubowi marzeń napisalas ze bedzie miala beznadziejne wesele!Wierna zona to juz wg wedlug was jest ladacznicą(nie wiem tylko po czym takie wnioski)! Kulturalny człowiek to taki który ma wiele wartości- nie tylko jedno dziewictwo.Na charakter człowieka nie sklada sie jedna rzecz tylko wiele cech tak wiele że smiem twierdzić że twój charakter nie ma nic wspolnego z osoba z ktorą kiedykolwiek chcialabym porozmawiać face to face.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Według ciebie jestem nikim? Nie muszę pokazywać swojego dyplomu tym bardziej nie musi tego robić mirabellkaaa! Jeśli twoim życiowym osiągnięciem jest dyplom i tym chwalisz się na prawo i lewo to gratuluje. A rączki jakie masz dwie lewe? ale masz dyplom to wszystko wyjaśnia. Musisz być z siebie dumna jak nie w życiu to na kafeterii masz czym się chwalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to ty sie uzewnetrznilas pierwsza tutaj kochana pieprzenie o weselu szwagra !!!!!!!! Co glupio bylo do znajomych sie pochwalic jaka tandetą obdarowaliscie najblizszą rodzinę trzeba bylo na kafeterii? kobieto ty mowsiz ze ktos jest nikim zacznij od siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszczeee
"Miałam już nie pisać, ale muszę. Wierna żono kultury trochę! Kultury, bo to nie Bar " - i kto to mówi...?! Ta najbardziej kulturalna :D :D :D btw - ja bym nie chciała dostać ekspresu. Nie piję kawy, więc byłby mi zupełnie niepotrzebny :p W moim bliskim sąsiedztwie było takie przykładne, katolickie małżeństwo. Ona nie pracowała, wychowywała dzieci w zbudowanym dla nich domu. A i on potrafił domem się zająć, ona z dumą opowiadała, że mąż to taki dobry, bo nei dość że zarabia to jeszcze okna umyje, obiad zrobi czasami... Co tydzień dumnie pod rączkę do kościoła z gromadką dzieci. Po 30-stu latach panu się znudziło i aktualnie wprowadził się do kolejnego, wybudowanego przez siebie, domu, z dużo młodszą kolejną żoną i kolejnym dzieckiem.... Była żona ma dom, alimenty, ale co z tego? Jest sama i zgorzkniała. W życiu można być pewnym tylko śmierci niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabellllkaaa
Rzekoma prawniczko nie mówi się "pochwalić DO znajomych"tylko pochwalić SIĘ znajomym .Jak ty skończyłaś te prawo ???albo za co haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×