Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kerelka

DIETA 5 DO 2 czy ktos ze mna?

Polecane posty

Gość gość
ale moim zdaniem na oko nie przekroczylas zalezy jakie warzywa ( moze na opakowaniu masz kcal napisane i ile tych warzyw było wiec sprawdz na tej str co ci podalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie dni masz chude? ja mysle zeby zrobic poniedzialek i czwartek , dzis mam zamiar zaczac - tłusty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mocnepostanowienie
u mnie rożnie z tymi dniami. planowałam w pn , nie wyszło niestety dałam się skusić. Byłam zła wiec spróbowałam we wtorek i udało się. nalezy robić conajmniej dzień przerwy więc próbuję jutro, mam nadzieję że się uda bo potem weekend, więć może być ciężko z dietą. Wybór dni to kwestia indywidualna, jeśli łatwiej i w pracy wytrzymać zaplanuj to na ten czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzisiaj planowany post.W zeszłym tygodniu udały mi się 2, teraz jakoś tak średnio. ale mam w domu remont i życie lekko zdezorganizowane, a u mnie brak rutyny = brak diety.Ale nie poddaję się , dzisiaj próbuję. Mnie najlepiej udawały się posty w niedziele.Z reguły siedzę w domu, bo wszędzie wokół mnie w mieście jest mnóstwo ludzi a ja tego bardzo nie lubię.Więc mnie nic nie kusi. Posty mogą następować po sobie, byle nie dłużrj niż 4 dni, bo wtedy metabolizm g***townie wyhamowuje i trudno go potem rozpędzić i nawet wdychane powietrze odkłada się na biodrach. Poza tym dni pojedyncze łatwiej przetrwać niż podwójne.A dieta dr Mosley'a jest tak skonstruowana,żeby maksymalnie ułatwić powolne ale nieustanne, systematyczne chudnięcie. A z kolei wiadomo jak kończą się dietetyczne sprinty. Cieszę się,że nas przybywa, po bardzo wielu nieskutecznych dietach wreszcie jem bez poczucia winy , jem co lubię ,biorę udział w imprezach i jak stosuję posty to 2-3 kilo miesięcznie chudnę. A jak nie stosuję postów to waga wprawdzie nie spada, ale też nie rośnie,co dla mnie już jest wielkim sukcesem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mocnepostanowienie
podaje wam ciekawy link dr mosley'a o tej diecie. sam sie jej poddaje i opisuje wyniki. naprawdę warto oglądnąć http://video.anyfiles.pl/Post+i+d%C5...ia/video/74904

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile mozna mniej wiecej schudnac na takiej dieice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy od wagi z jakiej starujesz im wieksza tym wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz 3 topik taki a nie ma nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mocnepostanowienie
ja przeszłam tutaj Dieta 5:2 dr. Mosleya *** cykliczne głodowanie poprawia metabolizm!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem ale w wakacje dość marnie u mnie z postami,waga stoi to i nie ma o czym pisać.... Na razie dam sobie spokój, ale po 25.08 wracam do porządku przedwakacyjnego -joga,rower, posty. Pewnie po wakacjach będzie większy ruch.Jak dla mnie to najlepsza dieta jaką stosowałam, a byłó ich trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weierkaja
a co jesz w chude dni a co w tłuste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kerelka
hi wszystkim ja tez jestem I zagladam tu,ale,ze nie dietkuje (ciaza) to sie nie udzielam... ale ja jadlam w chude dni miesa, duuuuzo warzyw,jakis nabial... w tluste wszystko I kuharka je wszystko :)nawet jakies fast foody jadlam I alcohol w umiarkowaniu jak zawsze itd...slodycze!moj nalog... teraz jem tez co 3 godz okolo jak od roku juz prawie I to tez utrzymuje wage! uwazam co I kiedy jem... np.slodycze I owoce do 15(slodycze najlepiej rano aby byl czas na spalenie ich przez caly dzien) warzywa,bialko,nabial najlepiej wieczorem na kolacje z ew. kromka chleba Jestem w 4 mies ciazy I przytylam tylko poki co ok.2 kilogramy I bardzo sie z tego ciesze :) Nie mam zachciewajek bo dostarczam organizmowi wszystkie witaminy I mineraly wiec wszystko jest ok I 1 x slyszalam bicie serca maluszka co mnie oczywiscie wzruszylo! POWODZENIA DZIEWCZYNY JA TEZ WROCE NA TA DIETE PO WSZYSTKIM :) BRAWO KUHARKA I CIAGNIJ TO FORUM...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierkaja
kerelka witaj i dziekuje za odpoweidz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dni niepostne jemy normalnie, co oznacza, że faktycznie możemy jeść wszystko, ale tak, by ogólna wartość energetyczna menu oscylowała w granicach 1800-2000 kcal dla kobiet i 2400-2600 kcal dla mężczyzn, a także była racjonalnie rozłożona na 4-5 posiłków. W dni postne warto wybierać pokarmy o niskim indeksie glikemicznym, by uniknąć drastycznych skoków cukru we krwi i dużych wyrzutów insuliny, które wywołują nagłe uczucie głodu. Dieta 5:2 nie powinna być stosowana przez diabetyków, kobiety w ciąży, dzieci i osoby cierpiące na jakiekolwiek zaburzenia żywienia. Stosując dietę przez dłuższy okres czasu, należy regularnie wykonywać podstawowe badania kontrolne. W dni postne należy unikać intensywnej aktywności fizycznej. Dni postne nie powinny następować bezpośrednio po sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zaczynam od poniedzialku poniedzialek i czwartek to moje chude dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kerelka
wierkaja prosze bardzo :) gosc...powodzenia,ja mialam wtorki I czwartki :) stosowalam pierwszy miesiac podczas ciazy bo o niej nie wiedzialam :) ja jadlam wszystko,ale w miare zawsze sie pilnuje,skurczony mam zoladek po poprzednich dietach(kopenhaska np)I to mi odpowiada :) nie moge zjesc za wiele a nie chce rozpychac zoladka,slodycze niestety jadlam I jem codziennie,rzadko fast foody,ale sie zdarza,czesto restauracje ale I domowe jedzenie...mysle,ze efekt bedzie lepszy z cwiczeniami...zawsze tak jest przy kazdej diecie,30% to dieta a 70% ponoc jedzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest ktos na diecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem znowu, mam za sobą pierwszy dzień z dietą 8 godzin i dałam radę. Pierwszy tydzień chciałabym przetrwać na niej a potem dodam 2 dni postu. Moją zmorą jest wieczorne jedzenie, głównie wtedy zawalam posty i tak sobie wymyśliłam,że połączenie dwóch diet może dać dobre rezyltaty - jedna będzie wspomagala drugą. Kerelka jak dobrze cię widzieć:),aż mi trochę wstyd,że mało piszę. Ale ile można się użalać nad sobą,że znowu mi nie wyszło.... Wakacje się kończą, nowa mobilizacja wpłynęła do żył i staram się wrócić na drogę ,która tak bardzo mi służyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze ja tez mam problem z podjadaniem nocnym nawet nie tylko wieczornym trzeba jesc pzrez 8 godz i 5 dni tłuste a 2 chude/ okey zrozumialam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a te 8 godzin ma byc czy jak to chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plan jest taki,żeby jeść tylko przez 8 godzin w ciągu dnia ( u mnie na razie 11.30-19.30) a dodatkowo zmieścić w tym 2 dni po ok.500kcal.w tygodniu.To właściwie dość mała restrykcja w diecie 5:2 więc liczę,że dam radę. Dieta 8 godzin jest całkiem nieżle opisana tu na forum,zaglądam tam po wiadomości i zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dieta 8 godzinna jest tez opiasana na topiku o 8 godzinnej na str 81 - bardzo wydatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drugi dzień nowego otwarcia prawie za mną, obstawiłam się dookoła wodą i pewnie wkrotce na wszelki wypadek pójdę spać. Na razie to dieta 8 godzin, ale jak wszystko pójdzie dobrze to w niedzielę post i wtedy będzie to także 5:2. Spojrzałam sobie w mój sekretny dzienniczek i wygląda na to, że ostatni spadek wagi był pod koniec czerwca:( ale dobra wiadomość jest taka,że nic od tego czasu nie urosło. Czyli po 3 miesiącach z postami i 2 miesiącach całkowitej przerwy w diecie joja nie ma.I niech tak zostanie. Jadłam wszystko,ale w rozsądnych,normalnych ilościach tak jak wszyscy domownicy,od miesiąca zero sportu bo gorąco i mnostwo turystów. Kocham tę dietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponownie podnoszę wątek:) Trzy dni diety 8 godzin za mną. Plan postu w niedzielę coraz bardziej realny.Mam nadzieję, że już wkrótcę będę także na tej diecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to teraz jestes na 8 godzinnej? tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×