Zdradzilam meza. To smutne ale nawet nie zaluje

Zadałam konkretne pytania, na które odpowiedź powinna brzmieć tak lub nie, a Ty autorko wykręcasz kota ogonem. Kolejne pytanie jakie się nasuwa - po co decydowałaś się na dziecko skoro widziałaś jego przemianę?

mam to samo : 'tam bajery ja mu w klamoty a tam capi. Masakra jakas patologia ,co za slownictwo jeszcze tylko tanie wino i papieros.A autorka to zwykla SZMATA tak sie nazywa taki rodzaj kobiety . Jak maz nie pasuje to rozwod potem droga wolna szukaj faceta w wolnym stanie i po problemie.

jego przemiana byla po urodzeniu sie dziecka, wtedy to popadl w depresje, a ja moglam pomarzyc o rocznym pozostaniu z dzieckiem tak jak planowalismy. Musialam wracac do pracy i splacac jego wczesniejsze fanaberie biznesowe:O A on zostal w domu, bo ktos musial no i tak dziadzial z dnia na dzien. najpierw prowadzalam go do fryzjera, po sklepach, kupowalam zele pod prysznic, perfumy, ale niektore jak kupilam tak staly. Rozmawialam, tlumaczylam, ale tez czasem nie mialam sily, bo mialam na glowie dziecko, nieporadnego meza z dlugami i prace. Musialam sie wszystkim zajac, a gdy wyszlismy na prosta i chcialam by jakos sie ulozylo to on jak uparty osiol zapuszal sie dalej. No to co mialam zrobic? Olalam to.

temat i w sumie chciałabym tylko napisać pewną historie (nie chce zakładac tematu). W 2010 roku poszlismy na ślub kolegi. Młodzi byli bo mieli po 22, 23 lata. Wielka Miłość. Ślub piekny. On wyjechał za pracą. 3 miesiace w pracy, powrót, i tak w kółko. Ona pracowała na miejscu. Kiedy wrócił i juz nie wyjezdzał, to doszła praca na zmiany i studia w weekend. Mamy rok 2013 a w sobote mój Mąż jechał z kolegą, do nich do domu, żeby podzielic swoje rzeczy. Nie było tego dużo, bo wynajmowali. Dzielili sie meblami, sprzetem rtv, agd... Wiecie co... ONA go zdradziła. Miała za duzo czasu, za duzo go nie było? Brak dziecka (mimo ze sie starali od slubu). Wciąz nie dociera do mnie ta historia. Tyle tam było miłości. A teraz? Teraz przy rozkładaniu łózka (bo On zabierał łózko i materac) mówiła pełnym złosci głosem: Bierz to wyro bo i tak sie w nim nie sprawdzałes! Czy tak sie kończy wielka miłość? Nie moge uwierzyć.

Zaiste wybaczcie białogłowe me niecne słowa urażające wasze jakże zacne lico. Zatem słowa me poprawie: Gdy baraszki swe zacząć było czas, wierna zona uniżywszy swój jasny jak łąki łany warkocz aby męża pieszczotami obdarować, odór poczuła z jego męskości taki, że wnet cucic ją słuzba zaczęła. Czy teraz mój język odpowiada?

Kurwa, kurwe broni.

Suka nie da pies nie weźmie!!!

Autorka jest kurwa, pewnie jej matka była taka sama, to z pokolenia na pokolenie kurewsto przechodzi.

A najbardziej to mi szkoda tej kobiety. Niczemu niewinna.

O fuj, ten tekst z tymi cyckami. Faktycznie niedowartosciowana z ciebie kurewka. Wcale sie nie dziwie ze mąż przestał o siebie dbać. Jak ma w domu tak niedowartosciowana kurewke. Bo ze pije to mu sie wcale nie dziwie.

hhhhhhhhh

Dno, mul i wodorosty. Dobrze ci dziewczyny tu piszą zes kurwa. A najlepsze to ze ty o tym wiesz.

Twoja matka taka sama? Pamiętaj jaka matka taka córka:o wychowasz mała scierke. Ale co tam matka pewnie zadowolona ze cora poszła w jej ślady.

Skąd sie biorą takie kurwy. Jak już dajesz za komplementy o cyckach to moze czas pomyśleć zeby to za kasę robić.

Powinni cię jacyś bandyci zruchac żebyś na dupę nie usiadła. Patologia dno.

ale jesteście słabe! Tutaj każda jaka wyszczekana- prosze prosze ty kurwo, dziwko uuuuu ależ wy wulgarne! a w chacie jak mąż tupnie to kulicie się w kąt bez własnego zdania. :D Do garów! I pamiętajcie że zaraz mąż kończy pracę- nie przypalcie ziemniaków! Z utęsknieniem czekam na riposty drogie żony

Mam kuzyna uposledzonego, ale sie myje, tzn matka go myje. Daj namiary na siebie to ci bedzie prawil komplementy. A pozniej mu doope dasz. Ciocia zaoszczędzi na dziejach dla niego.

Mam tak samo, tobie tez mogę kuzyna podeslac, jak takas spragnieni czystego członka.

Brudasy i kurewki- duet doskonały!

Ohio Ohio Ohio na testy gimnazjalne juz nauczona?

rozumiem Cię autorko, chociaż to smutne ;-( zastanów się, czy nie warto ratować tego małżeństwa, czy nie ma szansy, żeby facet się zmienił? może na prawdę powinien wyjść do pracy, do ludzi, choćby po to, żeby ściągnąć te upaprane dresy ;-( Ja nie wytrzymałabym z takim mężem, mój niestety też nie zawsze daje mi właściwe oparcie, często się mijamy, ale taki niechluj i ciamajda to już koszmar.

ja strasznie wspolczuje tym kobietom, ktore "daja" za cos, komplementy czy co innego, nie wnikam;) Ja sie bzyknelam, bo chcialam, komplementy byly mile, ale nie dlatego sie przespalam z nim:D Tak samo jak jakas madra wczesniej pisala o seksie za darmo:O Mam rozumiec, ze ona i jej podobne daja za cos, bo seks nie moze wynikac z przyjemnosci trzeba cos z tego miec, komplement, kosmetyk, kase:O To dopiero jest zalosne myslenie:) Ja chcialam tego i to zrobilam, dla przyjemnosci, odskoczni, oderwania sie od rzeczywistosci i codziennosci. Nie za komplement czy inne gratyfikacje, bo ja potrafie czerpac z seksu przyjemnosc i robie to dla siebie. Ale jesli ktos postrzega seks w kategorii cos za cos no to ok, jego sprawa:) Dla mnie jedyna wymiana ze seks jest przyjemnosc:)

a maz do pracy moze isc:) prosze bardzo tylko niech najpierw ta prace znajdzie, bo samo jego gadanie, ze on chce to za malo:O

mam to samo ten tekst ze maz tupnie...to widac ,ze w patologicznej rodzinie roslas gdzie sie tupie i zony nie szanuje.Z tad te twoje wnioski.A wiec wiedz ,ze sa normalnie mezowie,ktorzy gotuja,sprzataja,opiekuja sie dziecmi i to z przyjemnoscia, na rocznice slubu przychodza z kwiatami i szampanem, kase zarabiaja,maja swoje zdanie,podejmuje meskie decyzje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

smutne to i przykre, ze takie mamy czasy, ze chwalimy sie zdradą.. Mój mąż też nie jest idealny, ale jestesmy rodziną, mamy 2 dzieci, ja je wychowuje, on pracuje, potem mi pomaga, wieczorami mamy czas dla siebie lub nie, ale w zyciu bym sie nie posunela do zdrady bedac z kims w zwiazku. Mam nadzieje, ze mąż wyjdzie z dołka, ale poszuka szczęścia gdzieś daleko od Ciebie i swojego "przyjaciela"... Tylko dziecka szkoda najbardziej, twojego i tego drugiego tej obcej kobiety, bo cóż one winne, ze 2 osoby zapomnialy, że mają rodzinę i trzeba myslec inaczej...?

hahaha przeciez ty zes gorsza od kurwy ta choc ma kase i przyjemnosc ,a ty zadarmo nogi rozkladalasz zwykla szmata jestes .Sciera ktora mozna wydupczyc i zostawic. Jestes zerem.Seks powinien byc cos za cos .Seks za milosc i szacunek.A nie szanuja sie tylko kurwy .

ale nie zapominajcie o jedynym: poki nikt nic nie wie to nie cierpi:)

Kakalalala Juz? Ulzylo? Mam nadzieje, ze spuscilas cisnienie i sie wyzylas, lepiej tu niz na dziecku prawda?:)

Kakalalala, ale to nie prawda, że kurwy mają i seks i przyjemność. Był tu kiedyś temat o prostytutkach, i one pisały, że to żadna przyjemność. Bardziej obrzydzenie, jeśli już. Kurwy robią to tylko dla kasy. Autorka robiła to tylko dla przyjemności :) Ergo - nie jest kurwą :)

Kalakalalala nie wie widocznie, ze kobieta rowniez moze czerpac z seksu przyjemnosc;) Nie musi robic tego tylko po to by otrzymac milosc czy pieniadze:D