Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

Łoł ! Dobrnęłam do końca, postanowiłam nie pisać dopóki nie nadrobię. A że w pracy zapiernicz a w domu komp przejęty wieczorami przez M., czytam was w tel. i odpisuję dziś ! :classic_cool: Brzoskwinka - no pięknie! :) wzruszyłam się i też lubię pomagać ludziom nawet w drobnych sprawach - aczkolwiek często istotnych! :classic_cool: Jovanka - to jak ty jesteś w 6tym miechu to w którym ja muszę być ?! :P jezzzzuuu jak ten czas leci.... a tu remont trzeba robić, łóżeczko zamówić, pościel, nianię elektr., i milion innych rzeczy.... dżizasssss krajst ! Co do pracy to też bym się czymś takim upajała, bo teraz mam taki tydzień zapieprzu, że siedzę teraz i postanowiłam, że w pt wyluzuję, choćby nie wiem co. Dlatego piszę do Was :) Co do badania glukozy to ja mam 31go, cały dzień robię wolny bo tam chwilę zejdzie, potem jedziemy rozglądnąć się i wymacać jakieś wózki (choć i tak kupię w necie) a potem wizyta u neurologa, i zobaczymy co doradzi - natural czy cc. :classic_cool: Fiona ?! - jak maleństwo ? A właściwie jak Ty ?! bo wszyscy zawsze pytają o dziecko, a tu właściwie mama ważniejsza, co by miała czas i siły dla potomka ? :classic_cool: A nasza Marcelinka ? gdzie jesteście mamuśki ? :classic_cool: Stymulowana - dziwni Ci teściowie... czy oni płacą Wam na te dzieci ?! bo tak wynika z ich zachowania. Podrzucacie im je często ? Może myślą że tak będzie po urodzeniu ? Kij ich wie.... Kurde, sprawdzam Was testujących codziennie, trzymam kciuki za badania i kolejne Wasze dni ! Mi tak jak wspominałam pomogło nowe łóżko ;) i może to że mnie na chrzestną wzięli na jesień ? :classic_cool: Maćkowa - wysyłam fluidki ciążowe :) :classic_cool: i Waszej całej reszcie też ! :classic_cool: Nie mam czasu na nic, ale czytam Was i jak tylko znajdę tą cholerną czasoprzestrzeń to napiszę znów. :classic_cool: Co do weekendu to jadę z tatuśkiem w Bieszczady jutro, może na jeden dzień, może na dwa - muszę odsapnąć i popatrzyć gdzieś w dal. :classic_cool: Ściskam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo halo Brzoskwinka mam pytanie do Ciebie kochana ten test ktory nie pokazał Ci ciazy mimo Ze w niej byłaś to robiłaś go z porannego moczu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JovankaJo
Witojcie:) Giubelli - ja jestem na samiusieńkim początku 6. m-ca, a Ty na samiuśkim końcu:P Przecie dzielą nas 3 tygodnie:) Czy Jovanka znów ma się bawić w Sherlocka Holmesa?:P Paola - :* Na razie jeszcze nie wchodziłam na pocztę, więc póki co przesyłam wspierającego buziaka:* Boże, czekam na męża aż wróci ze sklepu - ma przynieść kabanosy włoskie, te takie cieniusieńkie... Jejuuuuuuuu... Zajrzę do Was po śniadanku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paola doskonale Cie rozumiem, byłam w bardzo podobnej sytuacji. Moja babcia od lat jest chora i mieszkała z dziadkiem. Jednak dziadek miał ponad 80 lat i nie był w stanie dawać jej wszystkich leków i zastrzyków z insuliny. Jedyna osoba ktora sie nia zajmowała to była moja mama. Rodzeństwo mojej mamy miało to gdzies, a oprócz mojej mamy jest ich jeszcze 6 :( Zeby pomoc mojej mamie i ja odciążyć zaproponowałam dziadkom ze ja sie do nich wprowadze i bede im pomagała. Zgodzili sie i w zamian za to ja im nic nie płaciłam. Zadnych rachunków itd. Dla obu stron to było genialne rozwiazanie - do czasu :( Na początku byłam oskarżana o to ze wprowadziłam sie do dziadków po to zeby kase garnąc od nich :( Pozniej dali sobie na luz. Mam tu na myśli rodzeństwo mojej mamy. Na początku było okay ale pozniej zostałam służąca dla babci :( Nie mogłam nigdzie pojechać, wyjść itd.bo trzeba podawać leki, insulinę itd. A jak zadzwoniłam do ciotek albo wujków czy przyjadą do babci na weekend bo ja chce gdzies pojechać to słyszałam ze jak sie zaoferowałam pomoc to teraz mam siedzieć. Wiec jedyna osoba ktora mi pomagała to była moja mama. Po jakimś czasie zostałam babci niewolnica - dosłownie dziewczyny!! Ale jak juz po paru miesiącach doszło do tego ze mnie zaczęła wyzywać od szmat.....itd to stwierdziłam ze mam dośc. Zadzwoniłam do ciotki i powiedziałam ze sie wyprowadzam. Zdziwienie było nie małe, ale olalam ich wszystkich. Jak sie wyprowadziłam to oczywiście zostałam oskarżona o to ze nabrałam kredytów na konto dziadków :( Nie wiem w jaki sposób to zrobiłam bez ich zgody, ale mniejsza o to. Wypielam sie na nich i wyjechałam znowu do UK. Od tego czasu minęło 3 lata i z nikim nie utrzymuje kontaktów. Oprócz mojej mamy i moich chrzestnych - bo oni zawsze stali po mojej stronie. No i mojego rodzeństwa - tego rodzonego oczywiście. Bo dla ciotecznego (dzieci wujków i cioć) jestem złodziejką i k***a :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o Twoja mamę..... Ciezko stwierdzić co nia kierowało gdy pisała Ci takie słowa :( Absolutnie jej nie bronię, bo z tego co moge sie domyślać to ma podobny charakter do mojej teściowej :( Jak jej cos nie pasuje, albo zrobisz cos nie po jej myśli to jestes najgorszy :( Moze poprostu sama nie moze poradzić sobie z sytuacja z tym Adamem i Twoje słowa wzięła za "napaść" na nia i w ten sposób chciała sie odegrać :( Ale mimo wszystko nie cierpię osób ktore sa mądre i wygadane po alkoholu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wierze ze jest Ci ciezko szczególnie ze nie masz oparcia w najbliższych :( Jo jedynie Twój P.jest z Tobą :) My oczywiście tez :) Postaraj sie myślec pozytywnie :) Odczekają pare dni niech nerwy sie uspokoją i napisz do swojej mamy! Moze jakos ta cała sytuacja sie wyjaśni :) Uśmiechnij sie i nie daj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka oto ja kurczę lipa z tym kredytem :( :( ehhhhh. I wierze Ci ze ciezko jest znalezc stancję :( No ale dzis w domu masz szał ciał :) Z tyloma dzieciakami :) Lo matko :) Trzymam kciuki zeby W sie udało :) I pisz jak bedziesz miała jakies newsy :) .... Gościu ja na Twoim miejscu zaczęłabym od 10dc. Ale jeśli masz nieregularne cykle to mozesz Duuzzoo tych testów potrzebować :( Ale dzialaj :) Trzymam kciuki :) ... Mania pisz częściej :) .... Giubelli No witamy :) Fajnie ze jestes :) .... Stymulowana rozumiem ze nie ma @ :) I tak ma byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haloooo czy jest tu ktos oprócz mnie :) Miłego dnia kobity :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paola Kochana kup browarki, zresetuj sie :) Musicie wszyscy ochłonąć, a emocje musza opaść :) Jakby co to pisz :) Jestesmy tu zeby pomagać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejoo :D u mnie tez wiosna powróciła :D Paola mowia ze z rodzina to najlepiej tylko na zdj i niestety czasami to prawda :( musisz byc teraz podwójnie silna !! nie jestem w stanie zrozumieć Twojej mamy, ale to pewnie dlatego że ja ze swoją mam kontakt cudowny, pewnie dlatego że sama nas wychowywała :D jest tez moja przyjaciółką i szaloną krejzolką i kochany się ogromnie (chodź jesteśmy obie nerwusy i uparciuchy i zdaża nam sie ostra wymiana zdań ) a moja mama na 2 imie powinna mieć promocja :P dzis np tel o 9 rano i mówi Izuś musisz jechac na zakupy bo w Eko jest surowa szynka za 9.90 ! i schab za chyba 13 :) a w stokrotce cos tam cos tam, a w biedronce coś tam coć i koniecznie musisz jechac :) pytam spokojnie a te wszystkie promocje to dzis przed praca zdazylas zauważyć ?? mamulka obużona mówi nie wczoraj na zakupach byłam :) i ona tak ma hehe nie robi w 1 sklepie zakupów tylko lata po wszystkich :) a jak jej mówię że np potrzebuje buty sobie kupić to ona pyta jakie i zaczyna opowiadać że w tym i tym sklepie widziała takie za tyle w tamtym sklepie takie za tyle i tak całe miasto zna :) bo ona cierpi na chorobe kupowania butów - o to tez sie kłocimy bo te co jej sie nudzą podrzuca do nas na strych - bo wyrzucic szkoda :) i tak zagracila przeogromnie ten strych hehe ale i tak jest debaściara :D i jak sie z bratem z niej smiejemy to mówimy do niej promocja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogóle to przypomniałam sobie że przyszłam wam powiedzieć że czuję sie do dooopy :( jak jestem w domu to jeszcze oki nie ma tragedia, ale wpracy zygam wszystkim co zjem :( dlaczego tak jest ciąglę się zastanawiam eh nie mam w pracy mikrofali więc żeby nie pochłaniać ciągle kanapek kupowałam sobie jakieś sałatki (czasami robiłam w domu :P ) jadłam zupki chińskie, i takie pierdoły różne więc odstawiłam to bo myślałam że to po tym mi tak jest, ale dupa zwykła kanapki lądują w wc, kupiłam sobie wczoraj takie bułeczki maślane, delikatne takie mówię sobie i co ?? i wc :( w domu mnie mdli ciągle ale nie żygam a w pracy to masakra jakaś eh w dodatku tak mi (.)(.) urosły że ostatnio miałam taki kryzys że pół godziny siedziałam ma łóżku i zamiast spać płakałam - bo o spaniu na brzuch moge zapomnieć :( a zasze tak spałam, na boku równiez masakra bo bolą - sa takie jakby zwisniete na bok i bolą - jedynie na wznak F**K nie cierpię spać na wznak :D obracać też w łóżku za bardzo nie da rady bo boli, musze sobie kupic stanik taki jak do ćwiczeń ala koszulka i spać w nim bo nie wyrobie chyba, zreszta mieszczę sie teraz w aż 1 !! stanik więc kupic też trzeba chociaż 1 na wymianę :) i tu mam pytanie one będą rosły aż do końca ?? czy jak sobie tak podrosną to później już takie zostana po prostu ?? 🌼 mimo tego że sie teraz męczę to i tak jestem przeszczęśliwa - ten stan utrzymuje się ciągle :) buźka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mackowa wysłałam ci cos na meila jak zerkniesz to napisz co o tym myslisz to sa te z przed 4 lat ... :( Sory dziewczyny ze sie ostatnio nie udzielam ale mam dola strasznego ( zastanawiam sie czy moj M wogule moze miec dzieci ) nie radze sobie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Paola :( rety współczuję Ci tej całej sytuacji. Tak jak już wcześniej pisałam szkoda mi Ciebie. Nie zasłużyłas sobie na takie traktowanie. I jesteś za młoda żeby brać odpowiedzialność na siebie za całą rodzinę. Ehh życie :( Mam nadzieje że sprawy ułożą się pomyślnie w krótkim czasie. Bądź dzielna i nie płakaj bo to i tak Twoich problemów nie rozwiąże. Ściskam Cie mocno kochana i głowa do góry!! 🌻 Alaa zrobiłam sobie badanie TSH, PRL, FSH, LH i estradiol (pomimo tego że Stymulowana odradzała, ciekawość mnie zżerała i chciałam sprawdzić jaki będzie wynik) ;) Tylko że te badania należy zrobić między 3 a 5 dniem cyklu. Więc poczekaj może do następnej @ (KTÓRA SIĘ NIE ZJAWI!!!) i w razie czego wtedy leć się przebadać. Wszystkie badania są robione z krwi. Jeśli o koszt chodzi to ja zapłaciłam 180 zł. We środe ide do lekarza z nimi. W planach miałam wizyte w klinice leczenia niepłodności, ale dzwoniłam wczoraj żeby się podpytac co i jak i powiedzieli że na wizyte w kierunku leczenia niepłodności zgłosić się najlepiej jest między 2 a 5 dniem cyklu. A że u mnie wczoraj był akurat 5 więc lipa. Powiedziałam babce z która rozmawiałam o co chodzi, że robiłam se na własną rękę wyniki i chciałam się skonsultowac z lekarzem bo nie sa zadowalające. Podała mi nr do lekarza, żeby zadzwonić, zapytać czy umówić się na wizyte na początku mojego cyklu i czekac ten miesiąc (a że akurat wypadnie to przed samymi świętami więc troche bez sensu) czy przyjść po prostu bez różnicy w którym dniu cyklu. Pan doktor powiedział żeby umówić się na wizyte kiedy mi tam pasuje, on te wyniki przejrzy i spróbuje podrasować mnie i plemniory mojego męża :) 🌻 Zapomniałam parasola więc skoro mało o nim informacji to po co chcesz po niego sięgać? Zwykły kwas foliowy Ci nie wystarczy? Albo zacznij jeść awokado i suplementy diety Ci nie będą potrzebne :) 🌻 Giubelli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze też nie czytałam maila jeszcze, ale czuję Paola co tam może być :( nie smuć się, faktycznie, emocje opadną i jakoś dojdziecie do konsensusu. 🌼 marta, widzę że i Ty masz doła :/ ale kochacie się z mężem. Nawet jak są kłótnie (myślisz że żadna z nas nie ma?! wszystkie przez to przechodzą bo każdy ma inny charakter i złe dni) to i tak one pomagają w poznawaniu się. Wyjrzyj przez okno i uśmiechnij się :* 🌼 Iza85 - tak to jest z "rodzinką" Poznaje się ją dopiero jak chodzi o pieniądze i sprawy majątkowe, choć wiadomo że tobie o to nie chodziło, a wyszło że to właśnie ciotkom o to chodzi. Dobrze zrobiłaś. Moja mama zajmuje się takimi perypetiami zawodowo i co ja się osłucham to głowa mała..... Rób swoje i.... sprawiaj żeby społeczeństwo brytyjskie się rozrastało ;) 🌼 izulinka - no ja Ci w sprawie cyców nie doradzę, bo ja miałam A :P a teraz mam tak z******te duże, piękne, silionowe B że jak mi to zniknie po porodzie to się zapłaczę ;) jeśli chodzi o sen to doradzam Ci żebyś popróbowała jednak spać lub zasypiać na boku, najlepiej lewym, z poduszką pod tyłkiem, może między nogami, pod lewym bokiem brzucha? a może nawet pod cycorami? Bo na wznak to najgorsza z pozycji bo bejbe uciska narządy i się źle czujesz potem. Ty, a co ze zwolnieniem z pracy? Jovanka też heftała na potęgę i popieprzyła system, więc może już czas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku dziewczyny ale wy macie tempo :) Stymulowana tak słońce robiłam go z porannego poczu,przed betą,rano wynik negatywny,wynik bety 998 i cos tam po przecinku :) więc sama widzisz jak to jest z tymi testami :) a jeszcze dodam ze to był test o czułości 10mlU/ml więc bardzo czuły. Zobaczysz bedzie dobrze :* wierze w to i trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze jakis 'gosc' nie moze dac sobie spokoju ze mna...ale nie w tym rzecz. Test robilam pod koniec zeszlego tygodnia i wyszedl negatywny. @ dalej nie mam ale nie bede latac po aptekach, poczekam spokojnie az przyjdzie. Wiec 'gosciu' przykro mi, ale w ciazy nie jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj dziewczynki byłam w kościele na 10 ;) u nas dzisiaj rekolekcje:) wyspowiadałam się ładnie :)na początek mszy był hymn do ducha świętego,jak tak śpiewałam ten hymn to doznałam czegos dziwnego,pozytywnie dziwnego ;) zstąpiła na mnie jakaś siła,w sensie że taka wiara że przeciez mi tez się uda,uda mi się na pewno,tylko musze poczekać cierpliwe ;) to dało mi taką siłę życiową ;) potem było kazanie :) nie wiem czemu ale miałam wrażenie że było mówione prosto do mnie ;)ksiądz mówił przede wszystkim o tym że Jezus,Bóg czasami muszą nam mieszac w życiu,abysmy przejżeli na oczy,że zsyła nam różne choroby,trudności,cierpienie,abyśmy dostrzegli jak ważny jest Bóg w naszym życiu,i że nawet kiedy w niego wątpimy to on przy nas jest,i że te wszystkie trudności,choroby,cierpienie to droga do szczęścia ;) To jeszcze bardziej mnie upewniło że wkońcu zostaniemy rodzicami i musimy przez to przejść ;) po raz kolejny przekonałam się bez Boga nasze życie nic nie warte i trzeba umieć go dostrzec w naszym życiu i nauczyc się korzystać z łask jakie nam nieustannie zsyła i umieć mu powierzyć swoje problemy;) Sorki że Was katuję swoimi przeżyciami ,ale chciałam się tym z Wami podzielić :) zdaję sobie sprawe że może nie każda z was tu może być wierząca albo coś:) 🌼 Paola pomimo że nie znam całej sytuacji to i tak trzymam kciuki żeby wszystko się ułozyło :) trzymaj się i nie daj się zjeść stresom :) 🌼tak o to ja- jak tam brzuszek ?dalej boli ?;) nie przemęczaj się tylko :) 🌼 motynka te dzieci to mi się bardzo przydadzą :) :* dziękuję :) 🌼IZA bardzo smutna historia.nie rozumiem tego jak obcy czasami moga się okazać Ci bliscy ludzie,i jak moga ranić :) łap na pocieszenie ❤️ 🌼izulinka trzymaj się tam kochana z tymi mdłościami :) może miną wkrótce :) twój bobasek to łobuziak :) tak daje matce popalić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogólnie dziękuję bardzo wszystkim za te pochwalne słowa odnośnie wczorajszego gestu dobroci :) każdy dobry człowiek zrobiłby tak samo :) chociażby żeby zobaczyć uśmiechniętą minę i oczy tego Pana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Izulinka jak my, staraczki, zazdrościmy Ci tych mdłości... Se tego nawet nie wyobrażasz!!! :) Cierp kochana, przeciez wszystko to po to żeby już za kilka miesięcy móc trzymac w ramionach swoje dzieciątko :) 🌻 Marta zaraz rzucę okiem na badania, chociaż ja znawcą nie jestem, to pytanie raczej do Stymulowanej powinno być. Ona jest tu naszym spacjalistą :) 🌻 Stymulowana a u Ciebie dalej cisza? :) Jeszcze tylko 4 dni do testowania!! :) czekam na to niecierpliwie :) i ściskam najmocniej jak się tylko da kciuki!! :) 🌻 Iza Ty nasz pocieszycielu, dobra rado i wspieraczko :) wiesz że nie powinnaś tak wina pić skoro o dzieciątko sie starasz? :) po wczorajszym widze że i bez wina jesteś super pozytywnie zakręcona więc po co Ci ono do szczęścia?! :) 🌻 Angelus ja mam nadzieje że jak się już maleństwo urodzi to teściowe zaczną się normalnie zachowywać. Dziwni jacyś są... Nie rozumiem ich! :) 🌻 Brzoskwinka jak tak czytałam Twój post o rekolekcjach i przeżyciach duchowych to jakbym o sobie czytała :) też tak czasem mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mackowa no dziwni i ciesze się że już z nimi nie mieszkamy;) odpowiem na pytanie giubelli które kierowała do stymulowana ale chyba było do mnie nie nie płaca nam na dzieci czasem kupią im jakieś ciastko coś. Nie podrzucamy im dzieci;) czasem jak muszę iść do lekarza to proszę ja żeby z małym została ale często ma z tym problem i nie chce zostać choć nie pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelusdominus wspolczuje takich teściów mieć ..... To właśnie oni powinni nas wspierać i trochę rozpieszczac wnuczki bo od tego są ... Też ciężko masz ze nawet na chwile nie masz czasu tylko dla siebie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kasik jest ciężko szczególnie teraz jak np.źle się czuje powinnam leżeć nie mogę liczyć że zaopiekuje się teściowa małym ale no cóż takie życie;/ no czasu dla sobie brak q ogóle zła jestem mój jutro jedzie di pracy wróc***ewnie koło 22 masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W koncu mam czas, ze sie rozpisać:) Brzoskwinko jestem z Ciebie dumna, ten Pan napewno ma Cie za Aniola Stroza:) i dziekuje za info...ja robilam test wieczorem :p W ogole to dziekuje Wam wszytskim za podtrzymanie mnie na duc*****estescie kochane ❤️ ☆ Ewelka beta 25 bo tak kazal moj doktorek ☆Pita co sie dzieje? ☆marta daj znac co z wynikami, powiem Ci tak jeseli sa jakies zywe plemniki w polu widzenia to zawsze jest szansa, da sie je podrasowac:) ☆agniesia88 obys sie zarazila ta dzidzia:) ☆Iza85 od urodzenia mieszkam na Śląsku i jeszcze nigdy nie slyszalam, zeby ktos mowil, ze idzie "na pole", owszem w Malopolsce tak, ale tutaj? To ci psikus:) ☆Paola trzymaj sie ❤️ ☆Mania_sol witaj na pokladzie ☆izulinka7 ja cierpię na ta sama chorobe co Twoja mama, kocham buty!!!! ☆taka oto ja my mieszkamy w wynajetym mieszkaniu ktore pokochalam od "pierwszego wejscia" ktorego nie mozemy kupic bo chcemy zainwestowac w cos innego, wiadomo co swoje to swoje, ale w wynajetym tez mozna poczuc sie "jak w domu":) A u mnie cisza, cyce raz bola, raz nie, temp. 37, wiec nie wiem czekam....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Stymulowana a my czekamy wraz z Toba:) Marta weszlam na poczte i nie widzialam tych wynikow. Mail nie doszedl czy wzrok mi sie jeszcze pogorszyl? Odbierz aktualne wyniki i wtedy bedziesz sie martwic. Teraz troche wyluzuj bo zamartwianie sie teraz i tak nic nie da!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stymulowana i dobrze że cisza :) tak ma byc :) Trzymamy mocno kciuki :* oby do 25 marca :) jeszcze tylko 4 dni :) Bedzie dobrze :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Nareszcie weekend moge zacząć:) Ale jestem wyrąbana po całym tyg pracy:) Jeszcze mi to gardziołko doskwiera pomimo łykania różntych tabletek:( ehhh 🌻 Martuś nie dołuj sie bedzie dobrze:) 🌻 Izulinka każda CI moze pozadroscic tych mdłosci wiec ciesz sie ze je masz bo inaczej byś tu dalej z nami narzekała na brak2 kresek:) 🌻 Stymulowana trzymam zatem kciuki do 25 go:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×